Jedyny co mi się w tym serialu podobało to przystojny Pan chirurg. Reszta to jakaś feministyczna, przewidywalna pomyłka. Obejrzałam cały sezon, bo liczyłam, że może chociaż zakończenie mnie zaskoczy. Nie, nie zaskoczyło. Dawno nie oglądałam czegoś tak złego.