Tak, cały czas :) Oj tak, działo się działo, wtorkowy odcinek był bossski, ksiądz zrzucił sutannę przy wszystkich i uciekł z Esperanzą :) to było spektakularne :D dzisiejszy odcinek trochę mnie zawiódł, bo myślałam, że będzie noche de amor, no ale cóż, może jeszcze będzie, skoro Espe będzie teraz mieszkać w jego domu, wreszcie będzie trochę sielanki i super, uwielbiam uśmiechniętego Tomasa jest taki piękny, teraz ma fajne ciuchy <3

Akcja w kościele była mocna, trzeba przyznać ;) .
A co do dzisiejszego odcinka ja też się zawiodłam z tego samego powodu co Ty, ale liczę że wszystko zdołają nadrobić. Ta telka jest genialna.

Hahahaha no niestety nie, może sobie jedynie zafundować protezę z pompką, ponoć są takie :D

Jak to mòwią: Nie ma co płakać nad rozlanymi jajami :D

;))))))))))

Dzisiaj już skarżył na prota, widać że chce pomścić swoje jaja :D

prot: Pedro dlaczego jesteś dla mnie taki chamski?
Pedro: bo urwałeś mi jaja....
Prot: ja? No bez jaj!
Pedro: no tak właśnie, ja jestem bez.....

Ciekawie by było jakby w finałowym odcinku Pedro przywiązał prota do takiego stołu z wbudowaną piłą tarczową i przesuwałby prota tak, że jego krocze znajdowałoby się coraz bliżej ostrza haha i te emoje: dojedzie czy nie dojedzie? :D

:D:D:D:

Super pomysł z tą piłą i stołem ;))))
Byłaby super akcja godna finałowego odcinka :D

Hahahaha i do tego monolog Pedro w stylu: a teraz będziesz się nadawał już jedynie na eunucha haremu, zobaczysz jak to jest być wydmuszkiem i sikać na siedząco! Ale to by była rzeczywiście dobra scena, szkoda, że czegoś takiego nie dali :D

Pedro będzie gadał, gadał, gadał, a nagle ktoś wpadnie i go zastrzeli ;)))

Hahahaha ano tak, kiedyś omawialiśmy takie sceny :D będzie gadał i gadał aż ktoś wpadnie i rozjedzie mu paròwkę do kompletu :D

Oczywiście już się zaczęły sceny w więzieniu....typowy wątek Televisy.....nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że ten z jedną brwią bardzo by chciał, żeby Pablo " sięgnął w łazience po mydełko" :P

Niejaki Pedro, gdyby był tym z jedną brwią, nie mógłby w pełni wykorzystać sytuacji, w której to Pablo sięgnąłby po mydło. Co prawda nie wiem kim jest ten Pedro, ale sytuacja mnie szczerze rozśmieszyła, bo nie spotkałam się w żadnej telenoweli, żeby jakiś koleś stracił jaja :P. Nie oglądam Za głosem serca, ale to jest tam, tak?

Tak, nieszczęsny Pedro jest w "Za głosem serca" :D
Ale może nie spojlerujmy więcej, w końcu to temat o "Kotce"

Właśnie, bo źle się potem czyta jak piszecie o jakichś bohaterach i wątkach z innego serialu... Potem nie wiadomo do czego to odnosić, a nie wszyscy oglądają te same seriale i kojarzą o czym piszecie... Jak np. ja.

Ją też nie :D pierwszy raz wiidzę takie jaja.....a raczej ich niedobòr :D

Nie oglądałam wczoraj.
W Dzikim sercu Arenas wywinął się od więzienia (dzięki MC, która poszła siedzieć za niego)
Jednak co się odwlecze, to nie uciecze :D
W Kotce się nie wywinął :D

Widocznie w innym życiu dopadła go sprawiedliwość :D
Esmeralda chyba nie kocha go tak bardzo jak Maricruz skoro nie wzięła winy na siebie haha :D

Hahahaha poniòsł wilk do więzienia razy kilka, ponieśli i wilka :D
Cóż i dresiki musiał wreszcie odłożyć na pòłkę :D

Podobno w dzisiejszym odcinku, żona Pedro mówiła swojemu kochankowi, że jej mężowi urwało jądra na motorze :D Muszę sobie to obejrzeć na yt buahahaha :D

Znalazłam odcinek, w którym Pedro o tym mówi: https://www.youtube.com/watch?v=WC0r8hQwvZo Od 17.25, a dalej rozsuwa szlafrok i jej pokazuje :D

ten Mariano jest jakiś niezrównoważony emocjonalnie, co chwila inaczej się zachowuje i co innego gada...

Dziś wyjątkowo obejrzałam cały odcinek La Gaty.
Podobały mi się romantyczne sceny Pablo i Esme. Słodkie ;) I ta muzyka w scenie na drzewie
Fajnie, że się pogodzili, ale pewnie nie na długo.

Pablo dalej chodzi w dresach, ech, on chyba tak przez resztę telenoweli będzie chodził.

SPOILER
Pablo i Esme bardzo długo byli razem jak na protów. Nie pamiętam do którego momentu, ale chyba aż do wypadku i wtedy Gisella bardziej mieszała w ich życiu.

Widzę, że Virginia już uczy Carlosa czytać brajlem. No i ta ich piosenka, która zawsze mi się podobała i od roku często ją sobie słucham ze względu na tekst piosenki, który opisuje ich miłość :)
'Ponieważ nauczyłaś mnie, że dla miłości nie ma nic sensowniejszego niż patrzeć z zamkniętymi oczyma.'
No chyba napiszę o tym esej kiedyś.

Po tej całej sytuacji na imprezie, na miejscu Esmeraldy olałabym definitywnie tego idiotę. Jego rodzina ponownie ją poniżyła a on strzelał fochy za rogiem, powinien był ją bronić, powinien na krok jej nie odstępować. Ale nie, lepiej fochać się jak nastolatek. Rzucił ją wilkom na pożarcie. Cip*** a nie facet.

Co się dzieje z televisą? niestety, po dobrym pierwszym wrażeniu, jaki na mnie zrobił serial, drugie już nie jest tak dobre. Wieje nudą i podlatuje dzikim sercem :/

Faktycznie. Nuda, nuda, nuda. Nic się nie dzieje a sama telenowela przypomina za bardzo "Dzikie Serce". Jedynym plusem jest to, że w przypadku "Kotki" nie oglądamy tylu absurdów. Śmieszne to. Na początku była akcja za akcją, ciągle coś się działo. Ledwo zaczynał się jakiś wątek, a dwa odcinki później się kończył. A teraz? Nuuuda.

Czekam z niecierpliwością na zakończenie wątku z chorym dzieckiem Esmeraldy. Nie mogę patrzeć na to jak wieszają psy na Pablo, bo zabrał gdzieś dziecko i ono zachorowało. A może zachorowało przez przeprowadzkę do domku z kartonu na wysypisku śmieci i od całego tego syfu, który tam jest?
Tak czy inaczej: dwa odcinki temu słyszałam, że mają 7 dni na uratowanie Leticii. W dzisiejszym odcinku, że kolejne 24 godziny będą decydujące. Niechże to się już skończy. Ileż można patrzeć na płaczącą Maite?

a dziecko i tak cudownie ozdrowieje... zaczynam już robić to co robiłam z dzikim sercem, tylko słucham, nie oglądam

Oni oboje są głupi. Esmeralda wywlekła dzieci z powrotem na wysypisko, gdzie jest brud, smród i choroby, a debil Pablo zamiast wejść do pierwszego lepszego budynku i przeczekać ulewę musiał wlec małą przez największy deszcz. Przy takich rodzicach to będzie cud, jeżeli bliźniaki doczekają pełnoletności.

No nie... Jose Antonio jako ksiądz... Myślałam, że padnę jak go przed chwilą zobaczyłam...

Jeszcze trochę a pojawi się także Eduardo z Dzikiego serca :P.

Ale Eduardo nawet fajny był, więc jego jakoś zniosę, ale Jose Antonio mnie tak wnerwiał w "Dzikim sercu", że jak zobaczyłam go jako księdza, to się załamałam... Chyba chcieli go wybielić, dając mu taką rolę :D

Hahahah, chyba chcieli go wybielić, tak jak mówisz :P. Tutaj Franco będzie grał sprzymierzeńca Giseli, więc jego postać nie będzie do końca dobra, choć w sumie Eduardo z Dzikiego serca też przykładem nie świecił. Przecież na początku to chciał przelecieć Aracely, ale później się w niej zakochał.

jeny jaka nudna ta kotka! masakra! i włoska narzeczona też średnia - nie wiem jak wy, ale zawiedziona jestem obiema telenowelami na tv4

Tak samo myślę jeśli chodzi o Kotkę. Niecierpliwie czekam na koniec. Nie mam zwyczaju przerywać seriali więc męczę się oglądając. Choć tak naprawdę leci w tv a ja przy komputerze siedzę i tak niezbyt uważnie oglądam.

Jejku, ten serial to kolejne dno. Nuda...Z ostatnich odcinków- Fela zniknęła, ale wszyscy jakoś o tym zapomnieli i nikt się tym nie przejmuje, czy oni w ogóle zgłosili zniknięcie?Cichy ma kasy w brud mógłby jakiegoś detektywa wynająć, Esmeralda widziała ją pod brama, słyszała jak krzyczy, mówi o tym Cichemu a on że to jej wyobraźnia WTF. Za Esmeraldą ji Pablo jedzie charakterystyczny zólty sportowy samochód, ten samochód przez jakiś czas jechał obok nich więc nie ma siły żeby nie widzieli co to za auto, choć miało przyciemnione szyby i Gisela mogła być nie zauważona, to chyba Pablo mógł się pokapować kto prowadził. Agustin i ta wiedźma mieszkają w klitce w nieciekawej dzielnicy w odrapanych ścianach, mogliby jakoś to mieszkanko wyremontować no cóż kasy nie mają, ale na służącą wciąż mają.
Dobrze że Włoska narzeczona o niebo lepsza.

dokładnie, chyba z 10 minut ta Kotka wołała, a jakoś dziwnym trafem nikogo nie było obok i momentalnie pojawili się gdy ją porwali.

Nie ogladalam kotki kilka dni. Moze mi ktos powiedziec jak to sie stalo z ta rita ze angle stala sie bogata ? Ogladalam ten odcinek ale przegapilam ten watek I pozniej Nie ogladalam tez calych odcinkow a niektorych wogule nawet

Wygrała na loterii.

Mozesz opisac wiecej szczegulow?

ja też nie oglądałam wszystkiego, ale widziałam jak wygrała na loterii, nagle już była wystrojona i ani ze swoim amantem nie chciała się podzielić, ani z nikim, poszła do Cichego, a tam byli wszyscy i powiedziała, że nie chce im pomóc tylko chce się pochwalić...i od razu zechciała dać łapówkę za uwolnienie wnuczki, ale jakoś tam wpadli...

No ta lapowke to juz widzialam ale potem juz niewiem czy ja uwolnila czy nie

nie siedzi nadal w pierdlu, a akcja ucieczki nie wypaliła

Ciekawe gdzie podziewa się ta pielęgniarka, która niby ma się opiekować Giselą... Bo jak ta sobie na lajcie łazi po domu wystrojona (gdzie zawsze leży w piżamie i szlafroku) albo gada z Lorenzą czy kimkolwiek innym, śmieje się i drze paszczę, to nigdy jej nie ma, nic nie słyszy, nic nie widzi... Ale jak Kotka przyjdzie to od razu dzwoni po doktorka, a ten po policję... Te telenowele...