Kontynuacja poprzedniego tematu, który odszedł na zasłużoną emeryturę.
Jest to miejsce, gdzie możemy wypowiadać się o wszystkim co związane jest (i nie) z SPN.
Więc nie krępować się i pisać co Wam leży na sercach i wątrobie.
Wielkimi krokami zbliża się mid-season finale (czyli finał pół-sezonu), którym w tym roku ma być odcinek 12x08 - premiera przewidziana jest na 8 grudnia - a tym samym zimowy hiatus. Będziemy musieli czekać 1,5 miesiąca na wznowienie emisji nowych odcinków, co zaplanowane jest na 26 stycznia 2017. I o ile nadal odcinki będą nadawane w czwartkowe wieczory, to pierwszy raz w ciągu ostatnich 12. sezonów, SPN będzie leciało o godzinie 8PM czasu amerykańskiego (czyli 2 nad ranem w piątek dla nas, jak ktoś lubi oglądać na żywo).
Odliczanie do kolejnego odcinka:
http://countdown.teamfreewill.net/
Nie bądź skąpa. Oddaj kocyk.
Albo przynajmniej wpuść mnie pod niego
Dam ci to wczorajsze ugryzione oreo
To chodź, we dwójkę cieplej i raźniej.
Outlander obejrzałam, pokój posprzątałam jako tako a po południu się umówiłam, także podzieliłam swój cenny czas na obowiązki i przyjemności ;D
Yyy, nie. Spotkałam się z kolegą z liceum, przy okazji wyj*ebałam się w parku i nie mogłam się podnieść bo mi się buty strasznie ślizgały. Także dzień pełen wrażeń.
Supernatural 4x01.
1) Świetny początek przy akompaniamencie AC/DC, a potem było tylko jeszcze lepiej. Wygląda na to że stosunki między braćmi trochę się zmieniają: Sam okłamuje Deana, Dean też nie mówi całej prawdy (powiedział że nie pamięta kompletnie nic z piekła, a przecież jakieś tam przebłyski ma, myślę że w kolejnych odcinkach przypomni mu się więcej).
2) Medium, fajna kobitka i z poczuciem humoru i to "Ty nie jesteś zaproszony", rewelacyjne. Dobra scena jak złapała Deana za "kolano". Szkoda, że tak skończyła.
3) Dean powstał z grobu za sprawą anioła, który podobno działał na polecenie Boga. Stwórca ma dla Deana zadanie. Ciekawe jakie? A i co z tym miejscem pochówku Deana? Widzieliście, te zniszczenia? Co do sprawy z aniołami- pomysł bardzo dobry, trochę świeżości nie zaszkodzi. Supernatural to w końcu serial fantastyczny, więc nie zdziwiłbym się gdyby ten anioł okazał się akurat być czymś w rodzaju "zbuntowanego anioła", takiego troszkę złego.
4) Byłbym zapomniał: zwróciliście uwagę na pisemko jakie Dean zabrał ze sklepu? Tak, "Busty Asian Beauties". Przypomniał mi się od razu odcinek z 2 sezonu, Tall Tales, w którym laptop Sama był zawieszony właśnie na stronce bustyasianbeauties. com. Dean jednak lubi Azjatki.
5) Co do Ruby- chyba jednak wolałem jej wcielenie z 3 sezonu. Nowa aktorka jakoś mnie nie przekonała do siebie, głównie przez jej głos- nie przypadł mi zbytnio do gustu. No ale może zmienię zdanie po kolejnych odcinkach. Czyżby niegrzeczny Sammy sypiał z demonem?
Odcinek 8/10
Cześć Robb. Miło Cię tu widzieć.
4x01 to jedno z moich ulubionych otwarć sezonu (o ile nie ulubione).
Tak, prawda. I zdaje mi się, że robią to po to, aby po prostu uniknąć rozmowy na te tematy. Sam ma dość pouczania Deana co i jak ma robić. Przyzwyczaił się do wolności, nie ma zamiaru więc znów wysłuchiwać jakichś kazań brata. Dean natomiast jak zwykle woli wszystko rozwiązać sam. Zresztą już w samym tym odcinku widać było, jak indywidualnie pracują.
Dean wychodzący z Grobu przypomniał mi scenę z Kill Billa ;]
Oj, świetne były motywy Deana z tym czasopismem, "Busty Asian Beauties" oraz mina jak go Bobby polał wodą ^^'
Poza tym wymiata sytuacja z IPodem i mina jaką zrobił wtedy Sam. Perełki.
Od razu tam sypiają ze sobą. Oczywiście, że tylko rozmawiali. W końcu demon nie demon, ale też musi gdzieś mieszkać, a Sam zawsze był uczynny.
Czy to na pewno było tylko kolano...
Witaj Lexa.
Ciekawe ile robili dubli picia wody na początku, biedny Dean. Zarówno tej z butelki, jak i tej zaserwowanej przez Bobby'ego. Ciekawa mnie jeszcze jedno. Sam, wybrany niegdyś przez demona na dowódcę armii, Dean teraz przez Boga. Na razie nie wiemy do czego Może po to, aby powstrzymać Sama? I ostatnia rzecz. Ta, na którą zawsze zwracam uwagę: strona wizualna. Jak na razie podobają mi się barwy nowego sezonu, i nie tylko o napis mi chodzi Ujęcia są jakby trochę wyblakłe, lekko przepalone słońcem, jak na starych Westernach - takie jest przynajmniej moje skojarzenie. Wygląda to o niebo lepiej niż kolorowa seria trzecia, ale jednak nic nie zastąpi mroczności dwóch pierwszych sezonów.
''Dean wychodzący z Grobu przypomniał mi scenę z Kill Billa ;]''
Mi też. I tak samo, jak Czarna Mamba poleciał się wody napić...
''Czy to na pewno było tylko kolano... ''
Sądząc po minie Deana i jego odpowiedzi, to raczej nie.
A co z mocami Sama? Skubaniec jednak złamał słowo.
Dubli nakręcono pewne sporo. Ja pomyślałam czemu to nie piwo. Ale stwierdziłam, że był spragniony po tych 4 miesiącach leżenia i pomyślał, że może lepiej wody się napić.
Sam musiał dawać sobie radę. Był pewnie zły na siebie, że nie wykorzystał tych mocy i nie uratował brata, więc zaczął nad nimi pracować, a tu jeszcze Ruby kusicielka szeptała mu do uszka, aby je rozwijał.
Ogólnie mroczny Sam mi się podoba. Jest taki seksowny.
''Ja pomyślałam czemu to nie piwo.''
Ale gazetkę już musiał sobie zabrać, może tam browarka nie było akurat w lodowce.
''Sam musiał dawać sobie radę. Był pewnie zły na siebie, że nie wykorzystał tych mocy i nie uratował brata, więc zaczął nad nimi pracować, a tu jeszcze Ruby kusicielka szeptała mu do uszka, aby je rozwijał.''
Jestem ciekawy jakie inne chowa zdolności w rękawie. Chłopak ma potencjał i musi go jakoś wykorzystać. Dean pewnie nie będzie zadowolony, gdy się o tym dowie.
Myślę, że Kripke zaserwuje zakończenie godne Gwiezdnych Wojen. Jasna strona mocy Dean - Castiel i Ciemna Sam - Ruby.
Fani mówią, że sezony 4-5 są najlepsze w historii serialu i w całości trzymają poziom. Dużo jeszcze przede mną.
Mnie potem podobał się jeszcze sezon 8
A może tylko miałam takie wrażenie po słabym sezonie 7 :D
Podobno 6 sezon był słaby, 7 beznadziejny. Ale sam ocenię, gdy do nich dojdę. Ogólnie czekam na ciąg dalszy z wiarą, że Eric Kripke wie co robi.
To tak jak każdy z nas
Mimo, że to już 12 sezon i wciąż mówimy, że jest słabo i słabiej to trwamy z wiarą że kolejny sezon będzie lepszy
Poza tym nie ma tak, że cały sezon jest do du ... do kitu . Nawet w tych nieszczęsnych sezonach były perełki, które się miło oglądało ;)
Trzymam w ręku zajebiście wielki transparent a na nim wypisane powitania w różnych językach świata
Salut Hallo Ciao Ahoj Konichiwa Ni hao i inne i jeszcze inne
Mam nadzieję że transparent jest na tyle duży, że Robb mnie zauważy
Nie powinien się obrazić, bo z tego co pamiętam Fred do swojego transparentu dostał w prezencie ode mnie jeszcze skrzynkę wódki
Znając życie ... i Freda, był bardziej zadowolony z tego alkoholu niż jakiejś szmaty :D :D
Ojejciu
Dlaczego mnie nie obudziłyście na powitanie naszego gościa Człowiek sobie tylko trochę zaśnie a tu już po przyjęciu. Gość był i już poszedł :(
Jak to miło przypomnieć sobie początki naszego serialu Piękne początki Muszę zacząć oglądać, aby przypomnieć sobie fragmenty o których pisze nasz Gość
Nie martw się, zaraz wróci.
Troszkę się koleżanko, spóźniłaś. 0 20.00 miałaś być.
Proszę kierować pretensje do mojej kotki. I to na piśmie Pada na polu jak cholerka, myślałam, że nigdzie nie pójdziemy, a jej się dalekich spacerów zachciało
Zmarzłam jak diabli. Potrzebuję czegoś na rozgrzewkę.
Gdzie ta Ruby z tym kocykiem ?
Kot mi się położył na klawiaturze i z trudem piszę.
Ruby jest. Nie chce go oddać.
https://pbs.twimg.com/media/DEHrg7MWAAABI33.jpg
Musisz mu kupić taki komputer - drapak. I ta myszka :D
Wtedy każde z was będzie miało swój :D :D
To przecież mój rudy kot - skąd masz to zdjęcie? Jest prywatne.
Taaa, a potem własny telewizor i konsolę PS4.
Qrde
Nie wiem jakim cudem wyciekło do sieci
Jak to , to jeszcze mu nie kupiłaś telewizora i konsoli. To znęcanie się nad zwierzętami :D :D
Korzysta z moich - co, musi mieć własne?
Jak mu kupię, to pies się zacznie domagać tego samego. Zbankrutuję.
No cudne...
Ja dzisiaj jestem nieco rozproszona, bo próbuję się wywinąć realnemu Luckowi... (hehe, parametry podobne do tego tutejszego ;P )
Super jest! Jak zawsze zresztą
Teraz czekam z niecierpliwością na dalszy ciąg, bo akcja się zagęszcza :P
Evo, trzymaj się i bądź twarda. A może przestań mu się wywijać :D :D :D
Chyba się już nie doczekam :)
Powtarzam sobie "cierpliwość jest cnotą" i czekam ;)
Przeczytałam, a potem okazało się, że raz to za mało więc przeczytałam jeszcze kilka razy :) :)
To jest naprawdę wspaniałe :)
Udany debiut w ''Anabellii''.
Teraz jeszcze trzeba jakoś Freda przekonać, żeby coś napisał.
Nawet krótko i niezbyt rozbudowanie.