Nie szukaj.... Szkoda Twojego czasu :D
Pratt jest boski w Jurastic World, i mam straszną ochotę bo obejrzeć :D (widziałaś ostatni filmik Sylwestra Werdegi?) <3
GOTG obejrzę może w teen weekend bo w tygodniu to nie ma mowy o żadnych filmach :(
No wiem i tak go już wystarczająco marnuję :D
W życiu nie widziałam nic Wardęgi, nie ogarniam ludzi po co to oglądają xD
Ale przypomniałaś mi o tym JW! Zapomniałam, że miałam to zobaczyć w najbliższym czasie :D
Fajnie, mam nadzieję, że Ci się spodoba :D
Od poniedziałku w Lidlu akcesoria dla psów i kotów. M.in TUNEL i inne drapaki...
Mam tyle innych wydatków, ale sama nie wiem. Chciałabym być dobrym właścicielem :(
Podlinkowałabym, ale FW mówi, że nie wolno :(
https://assets.okazjum.pl/uploads/uploads/paper_page/14856/s3_zoom_Lidler_05.png
Hehehe przechytrzyłam Cię Filmweb xD
Kup tunel :)
Ja nie mam miejsca na drapak, malutkie mieszkanie, ale po urlopie jak juz bedzie wiadomo ile kasy przepuscilismy (bo dojda nam jeszcze wydatki z autem...) znalazlam taki drapakodomek, maly, tzn. waski, ale wysoki, czyli powierzchni zajmie tyle co jej obecna "sypialnia" :P
I co do kuwety :D Czego uzywasz? Sorki, ze kocie dyskusje rozwijam na portalu filmowych, forum pamietnikowym :D :D :D ale no chce wiedziec, zrobic wywiad i porownac :D
Nie stać mnie na tunel, a miejsca też nie ma :( Gdybym miała pewność, że jej się to nie znudzi po 15 minutach, to bym kupiła, a tak to trochę szkoda, nawet 40 zł.
W sensie, że czego do środka? :D
Używam najzwyklejszego żwirku, takiego bentonitowego, zbrylającego się, w szarym kolorze, z Lidla (o matko, ale dzisiaj lokowanie produktu im robię xD) Testowane było już wszystko dosłownie z rzeczy dostępnych na rynku, ale nie zaakceptowała na dłuższą metę. Fajny jest ten silikonowy, bo nie śmierdzi w ogóle, no ale odwidział jej się po jakichś 2 tygodniach i zaczęła paskudzić po kątach paskuda jedna ;/
Testowany był też ten drewniany (takie duże kawałeczki), ale o ile na początku było spoko, to po jakimś czasie znów paskudziła, a te kawałeczki brała w kociego ryja, zanosiła na skraj schodów, zrzucała i biegła za nim na dół. I potem tego było od zaje.bania w kuchni xD
Także jak masz szansę jeszcze tę swoją kotkę czegoś nauczyć, to ja bym chyba właśnie w ten silikonowy celowała. Chyba, że te zbrylające są lepszej jakości w Niemczech, a to jest wysoce prawdopodobne...
Fajna zabawa jest z tym tunelem, jezeli lubi woreczki, folie, siatki to i to powinno podpasowac :)
No ja pierwszy worek kupilam silikonowy, MI :D nie pasowalo to, ze sprzata sie tylko kupki a reszta ciagle jest tam w tej kuwecie :D OK, wsiaka, odparowuje itp., ale na opakowaniu mialam napisane, ze starcza na okolo miesiac (przy dwoch kotach, 2 tygodnie) a u mnie przy malutkim, wtedy jeszcze nawet nie 2-miesiecznym kotku, po 2 tygodniach zwirek byl zolty... moze faktycznie dosyc dobrze pochlanial zapachy, bo nie bylo jakiegos smrodu, no ale kicia np. juz krecila nosem... Cale szczescie, ze kilka dni wczesniej zamowilam jej kolejny worek. Ja to naprawde robie sie szurnieta... :D Zamowilam polskiego Benka... 40l. :D :D :D No i przyszlo mi to awizo, przed wyjsciem na poczte chcialam ja przypilnowac z ubikacja, bo juz normalnie nie chciala korzystac z tego silikonowego, siedzialam na kolanach w tym kiblu jak ta idiotka (mam nadzieje, ze kazdy sobie odpusci dlugiego posta i nie bedzie czytal tych farmazonow i moich szalenczych dzialan :D) a ona z miaukiem od kata do kata, prawie, ze z moczem w oczach patrzy sie na mnie no ale w koncu wskoczyla, w biegu zrobila co miala, wykrecila sie, zrobila drugie i wyskoczyla z obrzydzeniem jak oparzona... No to ja w te pedy na poczte po ten 40-sto litrowy wor (kukurydziany, zbrylajacy wlasnie) :D do domu, mycie wszystkiego, przygotowanie a ona wchodzi i je ten zwirek :D Nosz myslalam, ze wyjde z siebie... Co sie chciala zalatwic to za kazdym razem zlapala kilka ziarenek... A przy tego typu zwirku to bardzo niebezpieczne, moze ja zatkac... Po dniu podjadania oczywiscie niespodzianki kupkowe byly, nadal podjadala, ale cale szczescie oduczyla sie :)
Po fakcie dowiedzialam sie, ze male kotki czesto podjadaja zwirek, dlatego dla takich maluchow najlepszy drewniany, bo sa duze kawalki, no ale powiedzialam, ze nie ma mowy, nie bede kupowac kolejnego, bo co ja zrobie z tym worem?! :D no ale problem szybko sie rozwiazal :)
Silikonowy tez bardziej sie nosil, OK, ten tez, ale malutko, calkiem fajny jest :)
Wolę wierzyć, że by nie podpasował, bo chciałabym jeszcze pojechać w tym roku na wakacje, kupić ochraniacze, trochę prezentów na urodziny/imieniny znajomych i rodziny i jeszcze parę innych rzeczy xD
Hahaha xD Rozwala mnie ta Twoja kotka :D Zresztą nie wiem kto bardziej, kot czy właścicielka :D Powiem Ci szczerze, że ja też nieraz siedziałam przy kuwecie albo ją nawet przytrzymywałam byleby zrobiła co ma zrobić. Normalnie wysadzałam kota xD
Ale ja to się chyba już przyzwyczaiłam do tego, że wszyscy jesteśmy walnięci na punkcie kotów, ciągle kocie mmsy, snapy itp :D Wszystko się kręci wokół kota. Jak była u mnie ostatnio koleżanka, to się kompletnie zamyśliłam i zaczęłam przy niej mówić kocim językiem, który jest zarezerwowany tylko dla kota, ale mi głupio było jak się na mnie spojrzała jak na debila xD
Ten drewniany jest taki śmieszny :D Ale fajnie się rozpuszcza, też tak schludniej wygląda :D
Także trzeba sobie odpowiedzieć na pytanie co się woli schludny wygląd czy większą swobodę w sprzątaniu :)
Na allegro warto sprawdzic, ja za swoj dalam... 1 euro :D taki wielki kosz z kocimi zabawkami byl. Bo np. w normalnym sklepie zoologicznym to takie tunele po ok. 10-15 euro, no bo to juz normalny sklep a nie market. Wiec moze sprobuj poszukac :)
Moj to twardszy jest z nia, ale w pozytywnym znaczeniu, chociaz tez ma akcje rodem z psychiatryka :D
O prosze:
http://allegro.pl/zabawka-tunel-dla-kota-zabawka-50x24-cm-i5426760662.html
http://allegro.pl/tunel-dla-kota-szeleszczacy-dlugosc-100cm-i5527913985.html
:D :D :D
Mozna, mozna, bo to ortalion, tylko obrecze usztywniane.
Ja mam taki jak ten krotki, tylko, ze ja mam z zoltymi paskami i dwiema kuleczkami, jedna futrzana a jedna plastikowa z kuleczka w srodku :)
Ale mówię teraz całkiem poważnie, moja się nie będzie chciała za długo w tym bawić. Nawet jak ma fazę na jakieś pudełko, to góra 20 minut i po fazie i do wyra xD
No Twoj kot, zrobisz jak uwazasz, z mojej strony chyba nic wiecej nie moge zrobic :D
Uciekam na serial, bo bilans dzienny slaby, musze nadrobic i Wam radze to samo :D
Czyżby dzisiaj kolejny temat? :-)
Swoją drogą - kiedy zrobisz nowe podsumowanie? :D
No a jednak... :D
To takie duże? :D Czy takie "kto ile założył" ? :D No bo to duże to już chyba nie... xD
To mogę nawet dzisiaj jak mi się później przypomni :D Ale ten uproszczony jednak, bo jak mam znów przeliczać średnie tempo wykańczania ponad 50 tematów, to jednak mi się słabo robi xD
Ja TU wpadłam* bo ta wyżej trochę dziwnie brzmi a ni cholery nie wiem jak tu się teraz edytuje posty :D
Jestem dobrym wlascicielem, moja kicia jadla dzisiaj pierwszy raz rybke :D Myslalam, ze sie udlawi :D Z pospiechu :PP
Moja do tej pory tak rybę je, a jadła już niejedną :D Źrenice to ma wtedy tak rozszerzone, że w ogóle tęczówki nie widać, oczy kociego demona xD
Slutty skonczylam ksiazke i ide ogladac film, mam bardzo mieszane odczucia i obawy... :D Film co prawda 60% mam, ale... :D Zobaczymy :P
Miałam obejrzeć wczoraj, ale do łóżka prawie na czworakach wlazłam, więc o filmie nie było już mowy. Póki co jestem nastawiona na to, że obejrzę go dzisiaj wieczorem :P
Zobaczymy, tak żartuję troszkę. Może też mi się w końcu nie spodobać, taka moja znajoma (wielka fanka Leo, "Wilka z WS" to z pamięci zawsze cytuje i boję się zapytać ile razy widziała xD) oceniła ten film tylko na 6, więc może nie jest jakiś mega :D
No i u mnie jednak tylko 4... :D
Ksiazka wcale nie byla gruba, zeby robic taki dlugi film... za dlugi... No i jak dla mnie nudny i zmudny, podobnie zreszta jak i ksiazka, no ale w porownaniu ta druga jednak ciut lepsza, bo 5/10 :P
Oj jej... :D To teraz jestem jeszcze bardziej ciekawa jak przypadnie mnie :D Jak obejrzę, to postaram się wejść i napisać co mi się podobało/nie podobało i jak będziesz chciała to się do tego odniesiesz :)
To idz ogladac :PP
Ja sie zastanawiam czy isc na serial czy ksiazke zaczac... :p