Nie tylko ty to zauważyłeś :D Na pewno w pl wersji nie widać tego no, bo wycieli jedną scenę (jak zawsze).
Baaaardzo dużo jest takich fan artów dotyczące Marcysi i Balonowej. Nie którzy to całkiem fajnie pokazali.

A kiedyś sądziłam, że ten serial jest dla młodszych widzów..

A tak w ogóle to strasznie mnie zdziwiło, że nie wycięli poziomu 15 z odcinka Burning Low. ;) Pozytywne zaskoczenie.

Heh, ale wkońcu nie mogli tego zronić, bo wkońcu poziom 15 jest kwintesencją tego odcinka. Po za tym jak to oglądałam to usłyszłam "Żal miłości" zamiast "Żar miłości".

"Żal miłości"- chwytliwy tytuł.

Dziękuję ;)

Co za ulga. Większość znajomych uznała moje rozważania za moje "zboczenie". W ogóle strasznie mnie boli, że oglądam Adventure Time sporadycznie na CN i gdy patrzę na teorię o krainie Ooo jako postapokaliptycznej wizji Ziemii to nie wiem, o co chodzi. Postanowiłam więc, że obejrzę WSZYSTKIE odcinki we właściwej kolejności w oryginalnej wersji (ew. również z napisami angielskimi, bo listening wyszło mi najgorzej na FCE) i zaspokoję potrzebę głębszego poznania tego świata i tych postaci.
Hm, mogłabyś powiedzieć, co wycięli, bo moja ciekawość mnie kiedyś udręczy? :D

Wycieli scene kiedy Marcelina pluje na Balonową.
Spokojnie, moja przyjaciółka też mnie uznała za zboczoną, gdy jej to pokazałam xD

Pluje? How romantic xD
Ja już się przyzwyczaiłam do tego epitetu używanego w kontekście mojej osoby, więc się nie przejmuję, tym bardziej, gdy mówią to persony mi życzliwe. Zresztą bardziej chodzi o "zboczenie zawodowe" ze względu na orientację :D

Hehe :D

Naprawdę chciałabym, żeby te domysły okazały się prawdą. Byłby to fajny ukłon w stronę dorosłych ludzi, którzy oglądają Adventure Time!(a serial co każdy sezon celuje w dojrzalszą grupę odbiorców.) Ale myślę, że twórcy nie mieli by jaj by coś takiego zrobić. Zdaję sobie sprawę, że do byłoby dość kontrowersyjne, ale dzieci mogłyby się przez to uczyć, że to nic nienormalnego. To były takie moje osobiste przemyślenia, a teraz coś na temat. ;)

Kojarzę chyba coś, że po premierze tego odcinka zawrzało na forum poświęconym serialu, dlatego Ward szybko zaprzeczył o ewentualnym związku Balonowej i Marceliny.

Mimo tego, że mam bardzo lewicowe poglądy, to uważam, że ukazanie homoseksualizmu w bajce, którą oglądają również dzieci tylko zaszkodziłoby temu środowisku. Szczególnie w Polsce gdzie ludzie snują teorie spiskowe o homopropagandzie i nie za bardzo lubią afiszowanie się z "pedalstwem". Wystarczy poszukać opinie niektórych graczy o tęczowych w Skyrimie albo poczytać tematy na forach Brokeback Mountain albo American Horror Story o niezrozumieniu homoseksualistów i obrzydzeniu, które wzbudzają. Życie po prostu ;)

No niestety. Żyjemy w świecie, gdzie każde odejście od normy uznaje się za coś nienormalnego. I o ile w Ameryce(podobno) homoseksualizm nie jest takim kontrowersyjnym tematem to w Polsce tego nie akceptują. Ale myślę, że pokazanie tego nawet w takiej kreskówce jest czymś dobrym. Ludzie pomału będą wprowadzali w ten temat, może się przekonają. Przecież, gdyby dzieci od najmłodszych lat były uświadamianie o tym to nietolerancja nie rozszerzałaby się aż tak.

Zabieg, o którym mówisz, został już wielokrotnie wprowadzony do wszelkiego rodzaju serialów czy filmów, gdzie gej/lesbijka są bardzo sympatycznymi postaciami (co moim zdaniem jest trochę przekłamanien, bo tak jak z resztą ludzkości jesteśmy różnorodni i zdarzają się takie sucze jak ja, ale rozumiem piękne intencje oswojenia mas z homoseksualizmem). Tylko umieszczenie takiego wątku w kreskówce, kurde, to jest potężne tabu. Wielu jest takich, co powiedzieliby o dążeniu LGBT do opanowania świata i skażaniu niewinnych dziecięcych umysłów :D w każdym bądź razie MarcyxPB dla mnie bardzo spoko

Martwiejec, dlatego się to ukrywa w podtekstach. :P
BTW, nie wiem czy już był tutaj ten news, ale aktorka podkładająca głos Marcelinie, Olivia Olson, powiedziała, że BubblegumxMarceline jest kanoniczne.
Cytat:
"I was at the studio on Tuesday and Pen was actually there because he was recording for Lumpy Space Princess [crowd goes wild!] and I wanted to ask him a lot of questions, because he’s trying to write the book and stuff, so I wanted to pick Pen’s brain a little bit. And he says, “Oh, you know they (Marceline and PB) dated, right?” And I said, “Wellll, that’s what I figured from all the creepy fan art.” [crowd goes wild again!] And I said, “Are they going to do it on the show at all, or can we say anything about it in the book?” And he’s like, “I don’t know about the book, but in some countries where the show airs, it’s sort of illegal.” So that’s why they’re not putting it in the show."

Choć podobno potem się wycofała z tego, ale tego już nie mogłam znaleźć.

Kiedy oglądałam pierwszy odcinek od razu wyczaiłam motywy prześmiewcze skierowane dla dorosłych np koleś wiszący pod sufitem mówiący jak przy ogłoszeniach parafialnych :P Ale teraz odnoszę wrażenie, że każdy sezon ma coraz więcej takich szczegółów :P

Dużo kreskówek naśmiewa się ze świata dorosłych. Właśnie o to w nich chodzi, są karykaturą życia, wyolbrzymieniem itd. Choćby Niesamowity świat Gumballa - matka, która jest demonem, gdy się wkurzy, ojciec głupek, to wszystko wyolbrzymienie różnych stereotypów. Już nie mówiąc o tym, że nagość, transwestytyzm i zoofilia też były przedstawiane w kreskówkach, np. Krowa i Kurczak. :D Pradziadek krowy i kurczaka był ożeniony z kaczką (lub kurą, nie pamiętam), facet bez spodni często udawał kobietę. Wiadomo, kreskówki są czymś dla dzieci, ale to także sztuka tworzona przez dorosłych, którzy pokazują swoje poglądy poprzez nią.