Właściwie to sam się dziwię, że się jeszcze dziwię.

Warto to oglądać? Do jakiego innego serialu można to porównać?

Trochę ich już było, niektóre całkiem ciekawe, ale niestety, nie pamiętam, by któryś przetrwał bez kasacji.

już w lutym na FOX.

taki zajebisty potencjał, na początku dałem 8, później chwila wiary 6, ostatecznie 2 dno i wodorosty. Zajebsty materiał zajebiście zepsuty, wliczając kolejne sezony. Szkoda czasu, nie polecam. No, może pierwsze 3, 4 odcinki później coraz gorzej, a ostatni odcinek powinien być jako trzeci może miało by to sens.

Wiadomo coś czy powstanie 2 sezon ?

Czuję niedosyt po pierwszym sezonie. Mam wrażenie, że historię można było zekranizować lepiej. Wyszła nuda.

Tylko bez spojlerów proszę bo książki jeszcze nie skończyłam :)

Nie rozumiem oceny.
Nie oglądałem jeszcze tego serialu,ale spojrzałem na ocenę poszczególnych odcinków.Wszystkie mają ocenę pomiędzy 7,6 a 7,9 więc skąd ogólna ocena -6,7???

Na imdb ocena średnia jest 7,4 i to powoduje,że chyba się skuszę.

Nazwiska postaci, niektórych, się zgadzają, ale reszta? Totalna pomyłka. Zamiast solidnego postapo wg powieści mamy melodramatyczne flury rozciągnięte do granic niemożliwości. Biedny J. Cronin. Jak on mógł się na to zgodzić. Po przeczytaniu powieści i obejrzeniu serialu czuję się tak, jakbym obejrzał ekranizację np....

Obejrzałem 5 odcinków. Od 4 odcinków serial drepcze w miejscu. Reminiscencje przewidywalne i banalne. O książce nic nie wiem, więc nie miałem uprzedzeń. Dałem serialowi szanse, ale nikomu go nie polecę

"Przejście opowiada historię agenta FBI, który ma za zadanie chronić młodą dziewczynę będącą obiektem eksperymentów rządowych dotyczących tajemniczego wirusa. W książkowej trylogii autorstwa Justina Cronina wirus ten powodował powstanie podobnych do wampirów istot, które opanowały planetę."

Początek to strasznie chaotyczna, bezsensowna oraz „oczojebna” pokazówka (np. krew na ustach ładnej dziewczyny). Ja nazywam cóś takiego SuperKicz. Potem jest coraz gorzej, bo fabuła jawi się jako krwisty stek bzdur - takie pomieszanie z poplątaniem. Twórcy za dużo chcieli i wyszedł potworek; bez ładu i składu. Ni to...