Adaptacja prozy "Samotnika z Providence", Howarda Philipsa Lovecrafta w formie filmu niemego. Umierajacy profesor pozostawia w spadku swemu wnukowi dokumenty tyczące się starodawnego Kultu Cthulhu. Zafrapowany potomek zaczyna bliżej interesować się tym zagadnieniem, zgłębiając jego tajniki. Wkrótce jego badania zaczynają mieć na niego zgubny wpływ i zamieniają się w obsesję: w snach słyszy tytułowy zew Cthulhu...
...nielicznie , ale dobrze że są i tacy. Nie odkryje prochu jeśli powiem że jak na dzisiejsze standary film ten jest poprostu unikatem. Ja , jako czytelnik Howarda P. potraktowałem ten film jako ciekawostkę i zostałem oszołomiony tym co panowie Lewman i Braney stworzyli - film (formą) rodem z czasów , gdy...
ZEW CTHULHU zostanie zaprezentowany podczas 16. Festiwalu Filmu Niemego w Krakowie! Kino Pod Baranami, piątek, 4 grudnia 2015, godz. 23.00.
Zapraszamy!
Moim zdaniem najlepsza próba przeniesienia czegokolwiek związanego z Lovercraftem na
jakikolwiek ekran. Dotychczas nikomu nie udało się zbliżyć się do klimatu genialnych
opowiadań Amerykanina. Mimo to film naprawdę jest wartościowy, a dla fanów Lovercrafta
wręcz obowiązkowy. Jako takowy szczerze polecam
Jak na film niskobudżetowy, sceny grozy wyszły nadspodziewanie dobrze i raczej wiernie oddawały klimat opowiadania, co rzadko zdarza się przy filmach nawiązujących do Lovecrafta. Kamera i montaż sprawdza się w klimatach szaleńczo-onirycznych i oglądało się to z przyjemnością.
Z drugiej strony nieudolna imitacja stylu...
Twórcy tej produkcji znaleźli swoisty złoty środek, w stworzeniu jakby nie było filmu amatorskiego, czyli kino nieme i ekspresjonizm. Nie ma problemu z drętwymi dialogami, kiepską grą aktorską, czy gryzącym w oczy Cthulhu wygenerowanym po kosztach na komputerze, wszytko dzięki formie na którą się zdecydowali i temu że...
więcej