Szóstka? uzbrojonych strażników i jeden zakuty w kajdany facet, oczywiście wszystkich zabił... no
ludzie co to ku*wa było, Superman?

Rob Zombie pokazal ze potrafi krecic filmy,a Halloween jest naprawde dobry ma wspaniala muzyke,klimat obsade.Oczywiscie nie jest tak dobry jak orginal ale jak na remake film nie zawodzi.

Film, jak film - jednym się spodoba, innym nie. Dla mnie bez szczególnych wrażeń. Niestety, kompletnie nierealne jest grasowanie masowego mordercy i psychopaty po miasteczku. Gdyby ktoś taki zwiał w USA z paki, szukałyby go FBI i policja w całym kraju. W jego miasteczku rodzinnym byłoby więcej agentów i policjantów niż...

Ponuro, brutalne, krwawo i z charakterystycznym klimatem, czyli cały Rob Zombie, uwielbiam tego typa. Niemal pod każdym względem mi się podobał ten remake, fajnie też wyglądała cela Myersa obwieszona maskami, a sama jego postać potrafiła budzić respekt. To wszystko przyprawione ładnymi dziewczynami, także jestem...

Jak dla mnie film jest fajny. A najbardziej podobał mi się okres dzieciństwa Michaela.

Postać Myersa jest lepsza niż w oryginale, bardziej ludzka, realna. Widać że nie jest bezmózgim
zombie, widać jego siłę. Brakuje tego klimatu z oryginalnej serii, ale to żadna nowość, czasy się
zmieniły i filmy wyglądają inaczej. Fajnie ukazana historia Michaela z dzieciństwa, ogólnie kawał
niezłej roboty.

Już dawno nie widziałam tak "złego" filmu. Jest nielogiczny, irytujący i nudny. Nie mogłam doczekac
się końca....i w tym właśnie upatruję horror. Reżyser powinien trzymac się kręcenia teledysków.

nie warto oglądać, szkoda czasu

Czy tylko ja mam za złe dla Roba jak sknocił postać Loomisa? Z obsesyjnego lekarza, który nie szukał sławy zrobił z niego celebrytę... Dla mnie to jedyny minus remeków...

Ani to interesujące, ani straszne. Totalne badziewie. Najpierw łazi dziecko i morduje, potem dorosły i
morduje. I to jest cały, hm... sens tego czegoś szumnie nazywanym filmem. Już ciekawsze są filmiki na
YT o wypadkach.

że uprawnianie seksu znacząco zwiększa ryzyko bycia zadźganym przez psychopatę. Od dziś żyję w czystości absolutnej.

Pomimo dobrego poczatku i fajnego klimatu film od momentu pojawienia się dorosłego Myersa
stacza się po równi pochyłej. Schemat goni schemat, nużące są te w kółko powtarzane ograne
motywy i brak jakiegoś napięcia i grozy, brak też "zżycia " się widza z bohaterką prześladowań
ponieważ poznajemy ją późno i...

mam słabość do robuńcia, ale origin-story myersa bez point-of-view dziecka jest jak Psychoza bez sceny prysznicowej, gdzie tu sens, gdzie logika, gdzie esencja?

Kochani, bardzo Was proszę o wsparcie mojej petycji:
http://www.petycje.pl/petycjePodglad.php?petycjeid=11579

Aby złożyć podpis, należy skorzystać z opcji "Popieram petycję - jestem ZA", mieszczącej się na dole strony, a następnie, w kolejnym oknie, podać następujące informacje:
- imię i nazwisko osoby...

Najbardziej w tym filmie rzuciło mi się w oczy, a właściwie w uszy darcie ryjów. Nigdy nie widziałem filmu w którym bohaterowie wydzierali się więcej niż tutaj. Było to mega irytujące. A sam remake mocno średni.

Bym tego filmu nie obejrzał. Dla mnie jest tylko jeden Halloween i na pewno nie jest to ten.

Nie ma odgrzewania kotletów z orginalnego filmu, co akurat wyszło na dobre. No i przede wszytkim świetne zakończenie