W mojej nic nie znaczącej ocenie...no fajne. Fajne i chyba tyle. Bez większych fajerwerków ot solidniak do obejrzenia ale nie do większego zapamiętania.
Aktorsko podobnie – fajnie no może ciut lepiej niż fajnie.
Cronenberg inteligentnie porcjuje napięcie i mocno kontrastuje wizerunek amerykańskiej idylli z mroczną stroną ludzkiej natury, w której przemoc rodzi przemoc.
Mistrz obrzydliwości tym razem w kontekście wewnętrznego konfliktu osobowości, próby wymazania ponurej przeszłości, a także nieuchronnego zderzenie z...
Ja pitolę, mieć takie oko- lepszy niż Freddie Kruger. Vigo Mortensen od razu przystępuje do działania- łamie nosy, ręce i strzela. Szybszy niż błyskawica. Bardzo dobry film. 9/10.
Dobry. Dobrze się go ogląda, może nawet trochę współczuje i pała empatią, ale potem wyłącza się pudło i nie przywołuje się rano wspomnień.
Przeszłość próbuje się do nas dobijać i ważne jest jak zareagujemy, aby nie stracić moralnego dorobku życia.
Nagrałem sobie ten film, ale niesety nie widziałem dosłownie 2 ostatnich minut filmu.
Skończyłem na tym jak Viggo przychodzi do domu, a tam jego córka przynosi mu talerz, a syn podaje mięso.Niestety nie wiem co dalej się działo.Proszę o odpowiedz na moje pytanie.
film nadal robi na mnie wrażenie, zdjęcia, aktorstwo, dialogi (szczególnie końcowa rozmowa braci heh)
Czy tylko ja zauważyłem, że muzyka jest łudząco podobna do LotR. Tak wiem, Howard Shore, ale nie mógł czegoś nowego wymyślić. No myślałem chwilami, że wyskoczą Hobbyty i będzie naparzanka z orkami:).
Jak daleko sięga historia przemocy? W rodzinie Toma/Joey'a bardzo daleko. Właściwie od chwili urodzin jest skazany na brata, który cieszy się młodszym rodzeństwem tak bardzo, że postanawia go udusić. Lanie od matki sytuacji nie uzdrowilo. Zło opanowuje Richiego coraz mocniej. Staje się gansterem psychopatą. Brat Joey...
więcejtak naprawde rozczarowuje i to bardzo, podchodzac do tego filmy spodziewalem sie czegos lepszego, film jest poprawny, jest ok, dobrze zrobiony, fajnie zagrany ale wsumie lipa bo scenariusz jest prosty jak budowa cepa, nie odczuwa sie tu ani pasji ani nawet checi stworzenia czegos naprawde ciekawego
Przede wszystkim uwielbiam kameralne kino akcji, a do tego ta zaskakująca na każdym kroku
fabuła i główny bohater, którego nie wykończyłby nawet John Rambo.
Czy są jakieś informacje na temat "A History of Violence 2"? Bo jak nakręcą, to będę pierwszy po
bilety!
obejrzałem "Historię przemocy" raz jeszcze pod kątem niepochlebnych recenzji. Na początku
zaznaczam, że Historia jest i dla mnie najbardziej komercyjnym filmem Cronenberga, ale czy
wpisuję się do kina głównego nurtu, czyli komercji typu Szklana pułapka 5, to już bym się
sprzeczał.
W każdym kadrze widać...
Film niezły ale nic poza tym oklepany temat od każdej strony w wielu filmach ale mimo to film oglada sie calkiem przyjemnie. Powiem tak wart poświećenia półtorej godziny ale na pewno na długo w pamięci nie zostanie. A no i dziwi mnie nominacja do oscara dla Hurta wiele tu nie pokazał.
Kim jest Tom Stall? Przykładnym ojcem i obywatelem, członkiem lokalnej społeczności prowincjonalnego miasteczka? A może zawodowym mordercą lubującym się w najbardziej wymyślnych sposobach zadawania bólu? Na to pytanie odpowiedź znajdziemy w "Historii przemocy". Historii zadziwiająco miałkiej.
Świat przedstawiony w...
Uważam to. Współczesna przypowieść o ">>ojcu<< marnotrawnym". Plus Maria Bello, która jest gorącym MILFem.