Peter Jackson – człowiek, który „straszy” ludzi książką "Silmarillion", a na deser dorzuca temat serialu „Doctor Who”.
https://www.facebook.com/PeterJacksonNZ/videos/10153602968491558/?fref=nf
:P
https://33.media.tumblr.com/0fbd2184d4c59df2565756660c795428/tumblr_inline_nx3g8 kKMw61rtzoe2_500.gif
Horror w biały dzień ....nie lubie tego serialu ale mimo to niech Jackson trzyma się od niego z daleka.
Belief jak dobrze kojarzę jest fanką serialu, chyba nie przyjęłaby dobrze takiej wiadomości :P
I nie jest :/. Toż to dla mnie koszmar w biały dzień. Nie dość, że od lat mocno kibicuje, by w końcu wywalili tego frajera Moffata co to mi serial zepsuł, to jeszcze chcą mi dokooptować kolejną miernotę. Już sobie wyobrażam co z tego dueciku by wyszło. Mam nadzieję, że nie jest to zapowiedź najgorszego, tylko od taki filmik nakręcony z nudy dla jaj.
Niech sie zabiera za "Silamrillion", bo tylko on będzie w stanie dobrze to nakręcić.
A tak w ogóle to ma piękną córkę :)
Oczywiscie, że dobrze. Oby Silmarillion trafił w jego ręce. Hobbita tez nie miał kręcić, a jednak padło na niego. Wszystko się może zdarzyć :)
1. Jak na razie to morze sobie o "Silmarilionie" pomarzyć, bo [chwała wszystkim Bogom, w których kiedykolwiek wierzono!] zarówno Ch. Tolkien
Nie chodzi o to... On bardzo chętnie by poznał jego córkę a że jest fanatykiem to liczy że miałby u niej szansę :)
Już widzie te świąteczne obiadki w jego wykonaniu :) drogi teściu podaj mi sałatkę a przy okazji muszę ci pogratulować tego pomysłu z Legolasem no i wiem że się powtarzam ale hobbit to najlepsze arcydzieło w historii kina:)
No same marzenia nie kosztują :) no chyba że podczas marzeń komuś płacisz ale skoro taki bogaty jesteś to ok :)
Bogaty zięciu, tyś dobry szperacz, wrzuciłbyś jakieś niuski może gdzieś coś w sieci jest o dalszych ekranizacjach. byłbym wdzięczny :)
1. Chwila ludzkiej słabości (czyt. zapotrzebowanie na kase) i po sprawie.
2. A kto napisał, że coś ma?
1. Na szczęście wszystkich miłośników prozy Tolkiena - spadkobiercy tegoż są dobrze uposażeni i nie potrzebują robić skoków na kasę [vide PJ]. Plus fundacja ma dość sztywne reguły i nie wiem, czy prawnie byłoby to tak łatwo przeprowadzić.
2. Skoro nie ma to po jaki plaster o tym piszesz?
1. Pożyjemy, zobaczymy. Nie takie rzeczy już robiono.
2. To że piszę, nie znaczy, że ma to związek z filmowaniem.
1. Oczywiście, że "robiono". Jednak w tym konkretnym przypadku mam nadzieję, że nigdy taki koszmar nie nastąpi.
2. Popraw mnie jeśli się mylę: ten portal to "FILMweb"? Film, a więc co ma do rzeczy uroda córki reżysera, która nie jest aktorką? A skoro nic, to po jakie licho w ogóle nadmieniasz? Myślisz, że fakt iż ma ładną córkę poprawi jego wizerunek jako kiepskiego reżysera? To się mylisz...
1. To byłoby najlepsze, co mogłoby się wydarzyć w kwestii filmów fantasy i ich ekranizacji/adaptacji.
2. A co, nie można napisać, że córka reżysera jest ładna? Widze, że masz z tym problem.
1. Na szczęście nie ty decydujesz. I [mam nadzieję] za mojego życia PiDżej już niczego z prozy Tolkiena nie spieprzy ekranizując...
2. Ależ wolno, czemu nie. Tylko sensu w tym nie ma. Podobnie jak kompletnie oderwany od logiki i sensu byłby zarzut, do Hobbita, że Peter Jackson jest brzydki. Bo uroda czy też jej brak u reżysera nijakiego przełożenia na film nie ma. A tym bardziej jego rodziny...
1. Poczekamy, zobaczymy x2. Tylko kwestia czasu, by prawa zostały sprzedane.
2. Jest sens. Moja opinia na temat jego córki. Przeszkadza Ci coś - nie czytaj.
1. Jak na razie [na szczęście!] to tylko twoje marzenia.
2. Sensu nie ma, acz zgadzam się, że to twoja opinia. Skoro uważasz ją za tak istotną, to owszem, pisz, tylko może zaznacz, że piszesz kompletnie w oderwaniu od filmu? Bo równie dobrze możesz napisać, że Beata z IIc jest ładna...
1. PJ nie dostanie praw, nie po tym co zrobił z Hobbitem. Oni mieli zastrzeżenia już przy Władcy to co dopiero teraz. Tak jak napisałaś mają tam tak restrykcyjne zasady, że nawet żeby coś przetłumaczyć z Historii Śródziemia na inny język, to trzeba się nagimnastykować. A i tak dostęp do tego jest ograniczony i nie dla wszystkich.
2. Jakby Ci to wytłumaczyć. Kamil jest tak zafascynowany wszystkim co pochodzi od PJ, że cokolwiek by nie pokazał, ten piałby z zachwytu.
Belief obczaj sobie poprzedniego zekranizowanego władce i zastanów się czy się nie ZGODZĄ, bo gdy by tak było Peter nie zrobił by trylogii idąc twoim tokiem rozumowania. Animację nałożoną na realnych aktorów kojarzysz ?? To był dopiero syf, potem animowany film też jakiś taki a tu proszę 3 podejście dało rade. I Ty to wiesz i ja to wiem i Pani wyżej to wie i Ziomek kamil to wie i wszyscy to wiedzą że prędzej czy później zekranizują wszystkie części Panie i szczerze choć czasem kami jebnie spamem :P to tu ma racje w zasadzie też czekam i zastanawiam się czy za życia mego a mam 29 latek chlapnę sobie jeszcze coś ze świata Tolkienowskiego na emenefie oprócz 2 znanych nam trylogii, pewnie żebym chciał Man., Ty też. Wiadomo nikt nie chce gówna ale żeby film powstał ?? Zaaaajebiście chce.
Mam nadzieję, że po tym, co PJ pokazał w Hobbicie - NIGDY nie dostanie zgody na dotknięcie czegokolwiek z Tolkiena, poza książką nabytą osobiście [lub przez "ładną" córkę] w księgarni. Zasadniczo - Tolkien Władcę napisał jako sześcioksiąg, o czym większość nie pamięta, ale ok. Weź jednak pod uwagę drobny szczegół, który zdaje się ci umykać: prawa do ekranizacji Władcy i Hobbita sprzedał jeszcze sam J.R.R. Tolkien, za swego życia, będąc w wyjątkowo trudnej sytuacji materialnej. Więc na produkcję zarówno Władcy, jak i Hobbita spadkobiercy pisarza nie mieli wpływu. Natomiast prawa do pozostałych utworów - pozostają w gestii Ch. Tolkiena [syna] i fundacji.
I, na szczęście, dopóki te prawa się nie upublicznią [nie wiem jak to jest z prawami autorskimi w Wielkiej Brytanii] to wszyscy mogą sobie chcieć. I na tym koniec.
Co do twojego ostatniego zdania - właśnie w Hobbicie dostaliśmy kupę. I nie wiele więcej. I dlatego niewielu chce, żeby PJ wracał do Śródziemia.
A jeśli ci tak tęskno do Tolkienowskiego świata - spróbuj przeczytać książkę! Słowo, to nie boli!
Myślę, że Carmina wyżej wyjaśniła Ci już wszystko bardzo dokładnie jak wyglądała sprawa sprzedaży praw i jak sytuacja ma się teraz.
Nie mów mi co ja wiem i co ja chcę, bo to wiem tylko ja a już na pewno nie Ty. Jeszcze rok temu chciałam,by zekranizowano Silmarillion, ale jeszcze rok temu nie sądziłam, że można zrobić takie dno przy takich możliwościach. BPA pod względem treści to gniot i Silmarillioniu w takim wydaniu bym nie przeżyła. PJ tak skutecznie mnie zraził, że nie tylko nie chce aby on się za to kiedykolwiek wziął, ale nie chcę żeby ktokolwiek, kiedykolwiek ruszał tą książkę.
Rozszerzone mnie mniej razi ale i tak dupsko z tego wyszło. Ja tam bym chciał. A nie czytaliście ze o del toro Peter wszedł i nie ogarnął ?? czy to plota ??
To podobno prawda. Tu masz cały wątek o tym :)
http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Peter+Jackson+przyzna%C5%82%2C+%C5%BCe+nie+wiedzia%C5%82%2C+co+robi+na+plani e+%22Hobbita%22,2708733
Ja uważam, że Jackson próbuje zwalić winę za nieudany film na "innych". Jest bez honoru.
1. Wiem, tylko do Kamila [zdaje się] nie dociera, że nawet ewentualna wola Ch. Tolkiena nie wystarczy, bo jest fundacja zawiadująca prawami a to ciut inne kwestie prawne.
2. Jakby ci to wytłumaczyć. Wiem. :D Ale lubię czytać jak on się piekli. :D Bo argumentów, niestety, nie zna albo też nie umie używać.