Na główne z taką inicjatywą można by było wyjść, jak tu się sprawdzi. Hmm Belief jesteś małej wiary, nie ma co się obawiać wyglądu ;) wydaje mi się, że nie ma co się też martwić, że temat się skończy.
TU w Bitwie Pięciu Armi.
HA! Mówisz jeden temat? Co to jest w porównaniu do jednego wpisu?

Jestem małej wiary, bo już o tyle rzeczy tu walczyłam i wielokrotnie ponosiłam porażki a sukcesy były okraszone moim wielkim nakładem pracy i zmarnowanego czasu. Przypomina to walenie głową w mur.

To zakładaj temat. Przyłączę się jeszcze raz. Spróbować nie zaszkodzi. :)

Zobaczymy co inni jeszcze powiedzą.
Jakby co temat założę jutro.

Dobry pomysł, jestem za, aczkolwiek tli mi się iskierka niepewności czy tego typu temat niezostanie zdominowany przez użytkowników typu Flower czy kamilxxx których donoszenie na innych jest pewnego rodzaju hobby.

Już zacieram rączki za co mnie będą zgłaszać. Pewnie za jakąkolwiek odpowiedź w kierunku pewnych osób. :D

Jak każdy post kierowany ku jego obliczu ten również zlustrował z wielkim zainteresowaniem. Wprawił w ruch tryba umysłu które z wściekłą radością zaczęły zataczać koła. Użytkownika który zwrócił się do niego kojarzył całkiem dobrze, w przeszłości nadepnął mu na odcisk, nie ukrywa że bywały zwady miedzy nimi, aczkolwiek nigdy nie darzył do niego specjalną niechęcią. Mimo że awanturniczy w stosunku do innych ciężko mu było odmówić pewnej inteligencji w jego czepialskich tudzież odszczekujących postach. Sięgnął dalej w głąb pamięci i przypomniał sobie ortograficzny i interpunkcyjny nazizm który ten użytkownik propagował. Z jeden strony ogarnęła go frustracja, z drugiej wiedział że jego pisownia nie stoi na najwyższym poziomie i starał się przysposobić wszelkie pouczenia na temat języka ojczystego którym władał. Z obojętnością wzruszył ramionami i przyznał mu rację. Tak, ciekawe zgłoszenia mogą polecieć w kierunku tego użytkownika.

Tego nie trzeba komentować. :)

Zobaczymy.
Myślę, że po kilku stronach temat się wyklaruje i będzie spełniał swoje zadanie.

Jeśli inicjatywa z kodeksem by wypaliła można by go przenieść na forum Gwiezdnych Wojen. Niedługo zrobi się tam bardzo gorąco jak sądzę. A zawsze przy wielkich premierach moderacja ma masę roboty.

Najpierw trzeba wypracować tu jakieś zasady i dalej można powielać rozwiązanie, o ile się sprawdzi.

Sorry, że się wtrącam w dyskusję, ale to że dzika banda trolli rozpocznie swoje harce na forum Gwiezdnych Wojen jest na 100% . Przy każdym większym filmie tak jest, a co dopiero na tak wyczekiwanej premierze.

ja to przecież wiem :P

tak tam zacznie się gorąco.

Podsumowując - nie ma co, załóż Oro temat i miej go pod ścisłą opieką, zobaczymy co z tego wyjdzie. Może zda egzamin, a może okażę się klapą. Spróbować na pewno nie zaszkodzi.

"Proszę, powiedz mi, jak rozwiązać problem trolli i awanturników mając jedynie do dyspozycji możliwość kasowania postów/tematów? Niestety nie mam aż tyle czasu jak co niektórzy, powtarzam działam na zgłoszenia. Problem jest taki jak u worta, chce by było OK, ale zgłaszać nie ma czasu (czytaj chęci)...
Tak, są porażki, jednak więcej mam wygranych :)"

Człowieku, sam z siebie w tym momencie robisz pośmiewisko. Działasz na zgłoszenia, chcesz dobra dla forum? - Ogarnia mnie pusty śmiech kiedy czytam takie bzdury. Ty dobrze wiedziałeś kto tu jest największym problemem, na forum Hobbitów: osławiony już na całym filmwebie kamilxxx09 i dużo mniej znany jego chłopiec na posyłki i awanturnik, bartoszcyc8. Już jakiś rok temu, przez kilka miesięcy dostawałeś kupę zgłoszeń właśnie na tych dwóch osobników - co z tym robiłeś? - NIC. Wolałeś udupiać "płotki" i forumowych przechodniów, zgłaszać do adminów pomniejsze problemy niż ogniska konfliktów. Jako mod nie wiesz o niechlubnej sławie kamila na całym filmwebie??
Piszę o sytuacji w której najlepiej się orientuję, a wiem że zgłoszenia na kamila sięgają już lat wstecz. Bartosza miałem nieprzyjemność poznać dopiero na początku tego roku, nie wiem jak było z nim wcześniej - choć podejrzewam iż lepiej nie było.
"bo ja nie mam wpływu" - masz wpływ Oro, na zgłoszenia do adminów. Słowo moda znaczy na pewno więcej niż zgłoszenia przeciętnego użytkownika. Ale przecież po co zgłaszać kamila, bartka czy innych trolli - przecież dzięki nim, ich prowokacjom - strona przyciąga więcej komentujących, a ty możesz mieć zaszczytną łatkę "MODERATOR", nie tak jest?
O ile zaszczycisz mnie odpisem, spodziewam się słów w stylu: "a ty tu tyle złego zrobiłeś, ty Andurilu też byłeś "be"" - i pozwolę już sobie wyprzedzić odpowiedź - na forum Hobbitów nie bywam już prawie w ogóle, a syfu na nim dalej jest na tony. Jesteś nieudolnym, stronniczym moderatorem, który nie lubi słów krytyki wobec siebie. Bo winien syfu na forum jesteś w dużej mierze. Teraz możesz sobie blokować, zgłaszać, ignorować - ten post i tak zginie w zalewie pomyj tego forum, a tu rzadko kto ma ikrę powiedzieć ci parę słów prawdy. Powodzenia w tępieniu Flowera i innej młodzieży na forach - bo przecież płotki tępi się najwygodniej.

Odpiszę i nie skasuję.
Problem jest w tym, że nie masz dostępu do tego co wpisuję na wewnętrznym forum.
Mógłbym podobnie jak Ty pisać o tych co moje zgłoszenia rozpatrują.
Powiem Ci po raz kolejny - gdybym miał normalne narzędzia moderacyjne (i nie tylko ja, inni moderatorzy też) ten portal wyglądałby całkiem inaczej, a tak mamy co mamy, bo jest drabinka zgłoszeń... szwankuje niestety ostatni stopień.

Szkoda że w praktyce wygląda to tak że użytkownicy z pomniejszą winą dostają bany, a czołowe trolle są bezkarne... Wiem że moje zdanie akurat nie jest dla Ciebie czymś ważnym bo wspominałeś już o tym, ale gwarantuję Ci że gdyby nie irytacja pewnymi osobami, spowodowana patrzeniem na ich prowokacje na forach - to zarówno ja, jak i inni użytkownicy spokojniej moglibyśmy się czuć na "swoich" forach, nie wdając się w często niepotrzebne dyskusje. Wiem że czasem mam cięty język i próbując zgasić trolla samemu zdarza mi się zasyfić temat - ale zdaję sobie z tego sprawę i żałuję tego. Takich jak ja jest wielu - są to normalni użytkownicy, u których czasem górę biorą emocje. Ale nasz wkład w filmweb nie jest podyktowany złymi intencjami - co mamy robić kiedy moderacja i admini nas olewają i prawdziwe forumowe szkodniki, wyraźnie nastawione na wkurzanie ludzi mają wolną rękę?

Właśnie - emocje, gdzieś słyszałem, że są złym doradcą.
Ciut sprostuję, bo wydaje mi się, że jesteś w błędzie, moderacja Was nie olewa (przynajmniej ja).
Hmm... nie mam wpływu (możesz mi nie wierzyć) na to co blokuje administracja. Myślisz, że jest mi w tym wygodnie? Otóż muszę Cię zmartwić, nie jest wygodnie. Kto nadstawia gębę, jak mi wrzucasz za niezablokowane konta trolli? Ja, czy administrator? Powiedz, czyż nie byłoby prościej (oczywiście z mojej strony) gdybym od razu rozwiązywał takie sytuacje (widząc dowody) mając przycisk BAN.

Tak, emocje potrafią być autorem zarówno niezapomnianych spontanów jak i niechlubnych paplanin z trollami na filmwebie ;) Wiem, czasem każdemu się zdarza pobłądzić. Nazwa użytkownika w moim przypadku chyba trochę mówi o charakterze właściciela..
Może spytam wprost - gdybyś miał możliwość to zbanowałbyś (oczywiście w odpowiedzi na nasze zgłoszenia) kamilaxxx09 czy bartoszcyca? Bo gdyby przycisk BAN dla moderacji byłby używany we właściwych przypadkach, ogniskach konfliktów - z radością oddałbym głos za takim rozwiązaniem.

Gdybym moderował forum Hobbita od początku zapewne tak.
Z mojej strony, przycisk BAN nie byłby tak szybko stosowany.
Ja preferuję ostrzeżenie w czasie rzeczywistym (sam tego doświadczyłeś), oraz stopniowanie kar.
Ban to ostateczność, no chyba, że są bany czasowe (lub zostałyby wprowadzone). Liczę zawsze na opamiętanie, każdy powinien mieć szansę opamiętania.
Tak, przyciskałbym BAN w razie konieczności.

Tak, mam na myśli oczywiście bana czasowego. Pewnie wystarczyłaby opcja miesięcznego bana, większość trolli odpuściłoby sobie lub nawet zapomnieliby o logowaniu się i wtedy sytuacja na forach pewnie stałaby się zdrowsza. Pewnie przeszło Ci przez myśl "i kto to mówi", ale mi też zależy na spokoju na forach, a w wielkiej szczególności na forach filmów tych ulubionych. Jeśli na poważnie będzie rozpatrywana opcja zwiększenia uprawnień moderacji i co podkreślam - nowe przywileje będą używane właściwie - to jestem jak najbardziej za., powiedziałbym nawet popularnym cytatem "masz mój miecz" ;)

Możesz mi nie wierzyć - nie przeszło przez myśl, bo nie było co.

Fajnie, że to mówisz, dzięki.

Byłeś tu:

http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Bitwa+Pi%C4%99ciu+Armii-2014-662242/discuss ion/Kodeks,2713791

Temat bardzo potrzebny, ciekawa inicjatywa :)

W sumie, to nie do końca byłem w porządku. Dotarł do mnie argument że nie masz większego wpływu (teraz widzę że niestety) na blokadę czy wskórania czegoś konkretnego u adminów, jak i obietnica tego że gdyby przyszło co do czego - to zrobiłbyś co trzeba. Temat do którego dałeś teraz linka - potwierdza to że przynajmniej jakiemuś moderatorowi zależy na konkretnych rozwiązaniach i że jest jakaś próba naprawienia forum. Z mojej strony od dziś możesz liczyć na wszelką możliwą pomoc, Twój pomysł popieram i postaram się też nie wchodzić w niepotrzebne konflikty słowne. Jeśli wpadnie mi do głowy jakaś ciekawa propozycja, to podzielę się nią w temacie.

Aaaa, zobacz jeszcze tu:

http://www.filmweb.pl/forum/portal+filmweb.pl/Modyfikacja+i+modernizacja+systemu +zg%C5%82aszania+i+karania+za+wyst%C4%85pienia+i+%C5%82amanie+regulaminu+portalu ,2714034?page=1#post_14009765

Ja jestem tylko narzędziem, to moja praca...

kamil to z nas wszystkich najlepiej się bawi.. my sobie psujemy nerwy, a on się najmniej przejmuje - nawet nie widzi w sobie żadnej winy. Szkoda tylko że na filmwebie pojęcie "fan Hobbita" kojarzone jest właśnie z nim - negatywnie.

Mam tak samo mną też targają emocje. Widząc na wielu forach prowokacje bartka, czy kamila jak to było na Batman vs Superman. Ale czasem na prawdę się nie da. Szkoda że nie jesteś adminem, albo nie masz tych narzędzi bo dziś było by tutaj spokojnie.

Wspominasz kolejny raz jakiś post, którego na oczy nie widziałem i masz do mnie o niego pretensje. Nie jestem jasnowidzem, dobrze wiesz, że działam na zasadzie linków.
By była jasność, nie szukałem go, bo dalej nie wiem o co chodzi i nie ja to blokowałem...
Podejrzewam, że został zablokowany z kolejki.

Oro moderatorów powinno być więcej na filmwebie ...kilkunastu na tysiące forumowiczów to nie ma szans ogarniać tej sytuacji na forum...

Zacznij zgłaszać a nie narzekać, każdy ma tę możliwość. Jak to nazywacie "płaczki" z tego korzystają i jak widać wygrywają...

Nie każdy ma na to czas ......

To dziwne, że go na oczy nie widziałeś, bo ten post (link) wygrzebałam od Ciebie z bloga po tym jak poszłam zobaczyć czy Denis zrobi Ci "awanturę" na nim. Tym gorzej dla Ciebie, bo bloga nie pilnujesz.

Wybacz za pomyłkę pomyślałam, że to Ty, bo nikt inny nie ma tak rygorystycznych kryteriów, plus to że o tym poście nadmieniłam wcześniej tutaj.

Z kolejki? Czyżby kolejka z 3 miesięcy zmniejszyła się do 3 dni?

Nie, im więcej razy dany post zostanie zgłoszony - forsuje się na czoło kolejki.
Bloga ogarniam, i dobrze wiesz, że inwektywy blokuję. Jednak może faktycznie coś przeoczyłem, pozwolisz mi być tylko człowiekiem, który czasami coś zapomni, ominie?

Pozwolę :) jeśli faktycznie zadziałał zwykły ludzki czynnik a nie powody o których pisałam wyżej. Ok, to na tym zakończmy, przynajmniej ja kończę, bo wszystko co chciałam powiedziałam.

Prośba na przyszłość - daj mi linka do tego o czym mówisz.

Szanowny Oro zastanawiam się jak to możliwe że komentarz Belief "drogie dziecko" został zablokowany, a nie "drogiej idiotce" jeśli tak wygląda sytuacja to się nie dziwie że chamstwa na forum jest coraz więcej....Na to wygląda że kobiety można bardziej obrażać ...bardzo bym prosił i równe i sprawiedliwie traktowanie wszystkich....

Dasz linka do tej wypowiedzi?

Nie prowadzę notatnika działalności innych na forum... zajmuję się szukaniem materiałów na filmweb....

+ jeżeli przeniesienie do INNE odnosi się do tego o czym tutaj użytkownicy rozmawiają to niestety nie jestem moderatorem i nie "pilnuje" swojego tematu, aczkolwiek pragnę zauważyć, że komentarze na temat też się pojawiły. Jeżeli to przeszkadza proszę blokować wpisy a nie kasować temat.

"Zresztą cały temat jest do kasacji... powinien się znaleźć na INNE jeśli miałby funkcjonować. " - przepraszam bardzo to do mojego tematu? A niby dlaczego? Pragnę zauważyć, że większość "fanów" przebywa tutaj, a normalne jest, że inf. daje się tam, gdzie można spodziewać się większego odbioru. Teoretycznie można dać temat przy profilu reżysera, jednakże jego osoba odnosi się w materiale do książki Tolkiena co kwalifikuje ją pod temat HOBBIT, który jest na podstawie książek Tolkiena, ostatni film reżysera odnosi się do literatury Tolkiena, Nagrody które widać na filmie odwołują się do Tolkiena / filmów na podstawie jego książek,-ok tutaj mamy kwalifikację na Władcę Pierścieni jeszcze (forum). Co do kwestii "Doktor Who" nie moją winą jest, że materiał zawiera 2 inf.tak czy inaczej, więcej szczegółów odnosi się do forum Hobbita (najbardziej aktywne w kontekście Tolkiena i reżysera) niż do kategorii INNE.

Czemu nie? Jestem na tak jeśli chodzi o Doctora Who. Od Silmarillion ręce precz!

Niech wróci do kręcenie slasherów. To jedyne, czym może się pochwalić.

od Silmarilliona niech spada

Sp******a

czy ty musisz za mną ciągle chodzić na każdym forum i komentować moje wpisy -_-

Dwunasty i Dalek, nieźle :P
A ciekawe jakby wyglądał Doktor spod ręki PJa, z chęcią bym zobaczyła taki odcinek, bo co komu szkodzi ;]

Przyznam, że nie oglądam regularnie tego serialu, są sezony, których nie znam… póki co podoba mi się to co oglądam, boję się tylko, że PJ (przez ostatnie doświadczenia z Hobbitem) mógłby mi zepsuć wrażenia, chociaż kto wie, może zrobiłby to dobrze? Niech tylko "Silmarillion" zostawi w świętym spokoju! Z niedowierzaniem przyglądałam się tej okładce… OK.. Tolkien, ale co konkretnie… "Silmarillion", OMG… PJ, zostaw to! :P

Tez nie chciałabym by robił Silmarillion :)
Obawy rozumiem odnośnie Doktora, ale z drugiej strony to zupełnie inna "bajka" niż Tolkien, osobiście nie podchodzę do tego tak emocjonalnie - w koncu miałby zapewne zrobić tylko 1 odcinek. Mnie bardziej ciekawi niż martwi :) A w którym miejscu w serialu jesteś?

Ohoh, ogólnie serial latem oglądałam tak "przy okazji" dokładnie nie pamiętam na czym skończyłam, przyznam, że dość chaotycznie oglądałam - odcinki z Matt Smith. Niestety zmuszona byłam oglądać w necie, więc zdarzały się sytuacje, gdzie np. był problem z odtworzeniem odc. więc coś pomijałam itd, traktuje ten serial mega luźno, raczej "ekspertem" nie jestem, ledwo co trochę poznałam ten świat, ale jak będę mieć więcej czasu to wrócę do niego. :)