że ocena 1.9 to chyba jakiś żart! Minimum 5-6 powinien mieć. Rzeczywiście jakaś akcja hejterska musiała "pomóc" go tak ocenić, bo jak się z ludźmi o tym gada, to nikt aż tak złego zdania o tym filmie nie ma
Po co wymieniać, włącz puls czy tele 5 i pooglądaj sobie genialne filmy o pająkach czy krwiożerczych mrówkach z efektami z atari. Zresztą sam nie wiem po co ja tu dyskutuję, bo skoro sami o tym nie wiecie, to znaczy, że albo jesteście ograniczeni, albo "nie chcecie" wiedzieć i wszelka dyskusja nie ma sensu
Skoro 44 tys osob tak oceniło tzn ze cos w tym jest..Ci ktorzy oceniają ten film na 10 to nie mamy o czym rozmawiac nawet.
jakieś 85 % użytkowników, które oceniły Kac Wawę na jeden to albo nie widzieli filmu, albo widzieli tylko zwiastun albo ocenili na jeden bo znajomi tak ocenili. Gdyby większość oceniała w miarę normalnie Kac Wawa miała by ocenę między 4 a 5 i wtedy nikt by afery nie robił.
Problem w tym, że film był rozdmuchany i sporo ludzi go obejrzało, i dostało w mordę tym...czymś.
Tego nie wiesz ani ja nwm..Naprawde, nigdy nie daje oceny 1.Najnizej u mnie to 3 ale tu naprawde to jest nieporozumienie.A arcydzieło dostaja filmy faktycznie godne uwagi.Wierz mi obejrzalem bardzo duzo filmow jak na swoj wiek i moge powiedziec ze kac vegas jest wedlug mnie bardziej smieszniejszy, mniej wulgarny i jest przynajmniej ukazany pomysł jakis.Wielu ludzi tak twierdzi ale zawsze znajda sie typowi obroncy kac wawy co daja arcydzielo temu filmowi.Brak słów
JA oceniam 5/10. Kilka razy się dobrze pośmiałem. Natomiast oglądając Kac Vegas nie zaśmiałem się ani razu i musiałem wyłączyć tą żenadę po jakiś 40 paru minutach.
I masz rację! Ja uśmiechnąłem się raz, jak ten goły Chińczyk wyskoczył z auta, ale to też nie tak za bardzo. Kac Vegas to nie komedia, bo nawet jednego tekstu nie zapamiętałem. To zwykły, amerykański film
20.000 oceniło nie oglądając... Ted ma prawie 7, a głupi ten film jak obcas starego buta... jeszcze więcej osób go oceniło... widocznie coś z tymi ludźmi jest nie tak
Ja filmu nie widziałem i nie oceniłem ale fakt że np Pan Raczek ostro go pojechał zniechęcił mnie do obejrzenia i z perspektywy widzę że błąd bo powinienem spróbować ale opinie niepochlebne sprawiły że filmu nie widziałem.
Skoro kilkanaście tysięcy ludzi wzięło udział w akcji stawiania 1 bez oglądania, to nie ma się czego dziwić. Starszym widzom ten film się podobał, żaden z moich znajomych po 30ce nie miał specjalnych zastrzeżeń, (tyle, że oni w przeciwieństwie to dzieci z roczników 98 czy 97, które ten film oceniały w wieku 15 lat znają życie) tylko, że oni nie siedzą przy kompach godzinami z braku czasu. wczoraj obejrzałem znowu i po prostu w kilku momentach szczerze się uśmiałem. To tyle. Mam swoje zdanie, nie biegam za tłumem jak baran i nie daję sobie wmawiać czegoś, z czym się nie zgadzam. Dużo lepiej się Kaca oglądało niż lecący zaraz potem Terminator - genesis
ja chciałem wcisnąć 0, ale musiałem 1. Jeden z najsłabszych filmów jaki widziałem.
Oj, to widać nie za dużo ich widziałeś! Ja choćby w ostatnim tygodniu na jakimś pulsie 2 czy innym niszowym kanale z 5 gorszych widziałem.... Nie wiem o co można się przyczepić np do Zbrojewicza czy Milowicza... aż miło ich posłuchać ich tekstów, nie wiem też co ten film komu zawinił, nikt go oglądać nie musiał, przymusu nie było, ale jak kto lubi
Tak się zapytam - twoja 26 letnia bijacz o wzroście 174 cm też zanosiła się śmiechem podczas oglądania tego łajna? Podobno ludzie dobierają się wg poziomu intelektualnego, 182 cm chłopku XD
Ja tobie nie mam już nic do powiedzenia, swoimi wulgarnymi, śmiesznymi wyrażeniami pokazałeś już wystarczająco swój poziom intelektualny i nie zamierzam się do niego zniżać ani z tobą tu nad czymkolwiek dyskutować
To się rozkręcaj. Ja sobie wczoraj kaca znowu obejrzałem i się po prostu szczerze pośmiałam. Niedoceniony film!
Nie ma nic gorszego, niż niedokształcony, zgorzkniały prostak, któremu się wydaje, że jego zdanie jest jedynym obowiązującym. Ale nie ma co dyskutować z człowiekiem oglądającym na co dzień jedynie Dragon Balle...To to jest dopiero kinematografia dla "dorosłych"...
zgorzkniały prostak? Czy ja wyglądam na twojego ojca, wacusiu? Oddychaj głęboko :D
A ty w takim razie jeszcze gniota na oczy nie widziałeś w takim razie. Polecam filmy na Pulsie, same arcydzieła.... chociaż z kimś kto "przypadkiem" ma konto założone 8 marca 2012, kiedy ustawiona nagonka na kac wawe trwała w najlepsze nie ma chyba co dyskutować...
Jeżeli filmy o jakichś pająkach, z efektami z atari mają średnia 3 czy 4, to Kac Wawa z fajną obsadą, prawdą o nocnym życiu (którgo zapewne z racji wieku jeszcze nie poznałeś, wiec nie powinieneś się wypowiadać) i kilkoma fajnym scenami powinno mieć minimum 6. A poza tym jak widzę konto z 6 marca 2012, (czyli okresu, kiedy kac wchodził do kin), stawiający 1, to od razu wiem, że z trollem nie ma co dyskutować...
Ten film to Arcydzieło nad arcydziełami. Żadne tam filmy Charlesa Chaplina, żadne Monty Pythony i inne klasyki tego gatunku tylko Kac wawa. Co z tego, że krytycy stwierdzili, że ten film to gniot. Oni się nie znają. A jeśli ktoś źle oceni te wybitne dzieło to jest hejterem i w ogóle to jeden wielki spisek no bo jak taka świetna komedia, może mieć tak niską ocenę... A tak na poważnie to niech każdy ocenia ten film jak chce i się nie czepia drugiego bo ma inne zdanie. Różne gusta i różne opinie. Dla mnie ten film był kiepski i nieśmieszny ale dla kogoś innego to będzie dzieło na miarę obywatela Kane.
A zwieracz ci przypadkiem nie puścił? Dla mnie wszystko było cudowne, idealne, genialne, najwspanialsze, moje uszy wchłaniały każde słowo, czułem się jak w nirwanie...i co? I wisi mi co kto o tym myśli. Dawanie tak życiowemu filmowi 1 to śmiech na sali i tyle
Mam gdzieś czym dla ciebie był ten film.
I mam gdzieś co myślisz o mojej ocenie tego filmu xD
Ogólnie wyczuwam zwykłego trolla no ale mniejsza.
Tak, przez 2 lata działalności dodałeś 6 komentarzy i wszystkie tutaj, a to ja jestem trollem... ha ha ha! Nie ma to jak śmierdzące trollisko sądzące wszystkich po sobie... do książek spadaj, a nie na czata, jak to Roma w Kacu powiedziała... święte słowa
Ciekaw jestem jak wyglądają po.jeby wystawiające temu filmowi oceny powyżej 1...
Wykształcenie wyższe, 34 lata, 182 cm wzrostu, dwa lata z 26 letnia dziewczyna 174cm, , rozumiejący, że inni mogą mieć inne zdanie i że do błahych filmów powinno się podchodzić lekko, bo są nieistotne i mało ważne
A do tego na tyle inteligentni, że nie używają określeń uznawanych ogólnie za prostackie i wulgarne
A, rozumiem, że spojrzałeś w lustro. Trudno, radzę uzupełnić wykształcenie, znaleźć sobie kobitę, żebyś nie musiał bawić się sam, nauczyć 3 języków i wtedy poczujesz się lepiej, gorzej, jeżeli facjata u ciebie szpetna, wzrost mikry i IQ niewielkie, wtedy niestety pozostaje ci tylko frustracja i obrażanie innych anonimowo w internecie
oj, widzę, że chłopek ma kompleksy, i to poważne. Bywa. Ale nie przejmuj się, gdzieś czytałem, że zakompleksieni ludzie potrafią odnaleźć się w niektórych dziedzinach. Ty odnalazłeś się w oglądaniu dennych filmów, chłopku o wzroście 182 cm z dziewczyną o wzroście 174 cm xD
Ja też nie rozumiem, czemu tak słabo go ocenili. Z niektórych scen idzie się pośmiać.
Kondri6 - jeśli na tym filmie zaśmiałeś się chociaż raz to podczas seansu musiałeś być na ostrych psychotropach... albo po prostu jesteś kretynem ;)
To się nazywa własny mieć własny gust. Humor w kac wawa nie jest dla każdego. Widocznie ja należę w do targetu twórców filmu, a Ty nie.
Należysz do targetu twórców filmu, mówisz? No cóż, chapeau bas, to się nazywa samokrytyka XD
A ty widzę, że nie ogarniasz, że ktoś może mieć inne zdanie od ciebie. Cóż, takie czasy, że każdemu się wydaje, że wszystkie rozumy pozjadał.
macie, pajace, łyknijcie sobie ;)
https://youtu.be/IzWZrtD-SU0
https://youtu.be/7h_ic4J34yA
A tu akurat bywało zabawnie, więc w sumie pośrednio Kac Wawa mnie rozśmieszyła ;) (chłopak 181 cm, z żoną 167 cm, synkiem 110 cm ale wciąż rośnie i muchołapką należącą do rodziny, 18 cm z pędem kwiatowym, zaraz zwiędnie, więc zostanie z 7 cm muchołapki).
Ten Komecha cały to jakiś prosty koleś, używa słów z rynsztoka, ale ma się za nie wiadomo jakiego inteligenta, wiesz, to ten typ co"wszystko wie najlepiej", a tak rzeczywiście to nie wie nic... takiemu nie ma nawet co tłumaczyć