Wilkołaki?? Śmiechu warte. Dziwne ludziki, które przy okazji dla rozrywki potrafią sobie błysnąć i zamienić się w wilka. Przy czym jeśli w wilka, a nie w wilkołaka to najwyraźniej nie mają pojęcia o wilczej naturze, mentalności i sposobie polowania. Są bardziej ludźmi niż wilkami to na 100%. Tekst "boję się ludzi"...

Jesli ktoś spodziewa sie powtórki sukcesu twórców Underwoerld to sie rozczaruje, film "Krew jak czekolada" to przykład jak zepsuć obiecujący scenariusz porażka na całej lini. Można zasnąć, nie porywa zmarnowany potencjał.

A mnie się podobało. Film fajny, ciekawy i z szczęśliwym zakończeniem(nie tak jak w Romeo i Julii).

Ktos wie kiedy DVD bedzie??????????????????

Chociarz to może za dużo film jest (jak dla mnie) słaby spodziewałem sie wiecej po porducji twórców Underworld (nie jestem pewien) pozdro

świetny soundtrack i zdjęcia. Również scenografia. Zarzuty jakie bym postawił temu filmowi są następujące:
moment przemiany się w wilki - troche zbyt za delikanty. Wiem, że reżyserka chciała ukazac to jako WYZWOLENIE, a nie KLĄTWĘ, ale jakoś mało mnie to przekonało. Taki ... błysk i już??
Mało walki. ŚWIETNY pomysł...

Gratuluje dystrybutorowi tytułu... Ktoś nieźle popłynął... Żenada!!!

Film twórców "Underworld" - to był średni film a "Krew jak czekolada" jest jeszcze gorszy. Moim zdaniem strata czasu. Ale może komuś bardziej przypadnie do gustu :)

Dla mnie film nie był taki zły. W porównaniu do Unerwolda jest beznadziejny, jednak i tak nie wypada najgorzej. Moim zdaniem wilkołaki są w filmie przedstawione na bardzo wysokim poziomie. Co do aktorów, może i nie zagrali rewelacyjnie ale wielkie brava dla wilków (które jakby też są aktorami). Rzeczywiście po filmie...

Film jedynie obejrzałam, na jego ciekawy tytuł, ale widocznie wybierając filmy nie można sie sugerować absolutnie tytułami, tolalny badziew i syf.... 0/10...

Jak byłem chyba na "Labiryncie Fauna" to przed nim był puszczany właśnie zwiastun "Krew jak czekolada". Wszyscy ludzie w kinie przez cały czas się chichrali, by na końcu, kiedy lektor przeczytał tytuł wybuchnąć śmiechem...Ten zwiastun po prostu jest tak idiotyczny i do tego beznadziejnie zrobiony, że skutecznie...

Film ujdzie,da sie obejrzec,choc jesli ktos sie nastawia na horror mocno sie zawiedzie-zero grozy!Przemiana ludzi w wilki jak dla mnie porazka!Nie wiem czemu ale ten "trik" strasznie mi sie kojarzy z ktoryms tam z filmow"Akademia Pana Kleksa cos tam cos tam..." :P 5/10

chciałem film ocenić wpierw na 1/10
ale po obejrzeniu stwierdziłem, że
można dać więcej - w końcu jest dobrą
reklamą absyntu, a ja kocham zieloną
wróżkę i mógłbym pić ją litrami :)
więc 2/10 to dobra ocena

Film został nakręcony na podstawie książki Annette Curtis Klause "Blood and Chocolate". Czy może mi ktoś powiedzieć gdzie można kupić polską lub ewentualnie angielską wersję tej książki. W żadnej księgarni wysyłkowej ani na Allegro niestety jej nie ma.:D

wszak "Klub do koszmaru" był dobry, ale zwiastun tej krwawej czekoladki zniechęcił mnie na maxa. Na pewno nie wydam na to 16 złotych!

Miłosna historia z wilkołakami w tle .Wysmienity krajobraz Bukaresztu ,naprawde piekne miasto i psy wilkowate bardzo dobrze wycwiczone . Nie wiem kto tak narzeka na ten film sa o wiele gorsze kicze. A muzyka super aż chce sie ten nastrojowy soundtrack mieć.

Po pierwsze i najważniejsze primo: jak można "poważny" film nazwać Krew i Czekolada? Czekałem na Johnny'ego Depp'a z gitarą...
Po drugie primo: ludzie w błysku światła zmieniający się w wilki niewiele mają wspólnego z wilkołactwem...po mojemu... A film robili producenci od Underworlda podobno!
I po trzecie i...

Mi się ten film bardzo podobał i nie wiem dlaczego wam nie... Może nie za bardzo jesteście pzywiązani do filmów o wapirach i wilkołakach... Ogłólnie podobają mi się filmy tego typu jak i "Underworld". Przyznaję jednak, że "Underworld" było o niebo lepszy! Ale i tak stawiłam 10!

Jedyne zaskoczenie nazywa się: r-o-z-c-z-a-r-o-w-a-n-i-e. No widać, że horrory kinowe zmierzają w kiepską stronę - miejmy nadzieję, że się to zmieni. "Krew jak czekolada" to film bardzo prosty, nieskomplikowany - co oznacza: płytki. Wszystko tu budują efekty. A jeżeli chodzi o klimat, to ja akurat takiej atmosfery nie...

Ogólnie straszne ścierwo, taka okrojona wersja Romeo i Julii. Ona kocha go, On kocha ją, niestety nie jest im pisane byc razem. Na szczęście, jak to zawsze bywa, w końcu wygrywa miłośc i żyja dlugo i szcześliwie. Film reprezentuje czystą odtwórczośc i bynajmniej niczego nowego do kinematografii nie wnosi. Ciężko tu...