Ten film to esencja lat 80 i pozytywnej tandety. Czego tu niema? UFO, zombie, larwy -pełzacze, wracające to życia trupa itd. Produkcji towarzyszy solidny klimat, naprawdę solidny. Niema mowy o nudzie - akcja zaczyna się od samego początku, poznajemy ciekawych bohaterów i niezłe wątki. Efekty specjalne stoją na bardzo...

Nie w takim wydaniu jak Powrót Żywych Trupów, bo humoru tu jednak znacznie mniej (cycków też :D),
ale film został zrobiony solidnie. Można powiedzieć, że jest to idealny przeciętny film. Jest wszystko -
one-linery, pomysł, przerysowani i schematyczni do bólu bohaterowie :D Ale pomysł z pełzaczami i
scena z...

Dobry horror z elementami komedii. Ciekawy początek i bardzo fajny, luźny klimat. Luźny, ale kiedy trzeba to jest taki, jakiego w dobrym horrorze wymagamy. Niektóre sceny z udziałem zombiaków skręcone są idealnie. Zresztą wygląd tych stworów, ich charakteryzacja mogą się podobać. Seans upływa bardzo przyjemnie....

Przez cały film jest fajny klimacik typowy dla lat 80, do tego urokliwa Jill Whitlow. Początek historii jest niepotrzebnie pokręcony, mogli to lepiej rozwiązać. Chociaż scena z kosmitami świetna. Przedstawiony humor przemawiał do mnie głównie w pierwszej połowie, czym dalej tym słabiej, ale przyznaje, że kilka tekstów...

Ciekawe że już w drugim horrorze bohaterowie mają znajomo brzmiące nazwiska ;)

W 1959 r. na Ziemię niefortunnie spada pojemnik z tajemniczym eksperymentem obcej cywilizacji. Świadkiem zdarzenia jest para studentów spędzająca romantyczny wieczór pod gwiazdami. Chłopak postanawia zbadać teren i zostaje zainfekowany... Po latach na terenie akademickim, w laboratorium medycznym dochodzi do fatalnego...

"Night of the Creeps" zaczyna się rewelacyjnie. W pierwszych scenach króluje tandeta i gumowe stroje. Chwile potem obraz robi się czarno biały, a my przenosimy się do lat 50. Nazwisko Eda Wooda zostaje przywołane nie bez powodu, bo horror sf miesza się z thrillerem w odpowiednich proporcjach. Wszystko z przymrużeniem...

Obejrzałem go po raz pierwszy ze 20 lat temu na bodajze pierwszym polskim kanale filmowym FilmNet (były nawet chyba specjalne zestawy satelitarne z logo FilmNet na talerzu) i zapewniłem sobie jako kilkunastoletniemu bachorowi bezsenną przerażającą noc w niesamowicie ciemnym pokoju :). Pierwszy film który mnie tak...

Jw. czy jest bardzo obrzydliwy czy da się to jakoś przełknąć, bo nienawidzę filmów o glistach i wszelkich pełzających stworzeniach. Jest ich jakoś dużo w tym filmie, czy raczej niewiele?

Kapitalny jest ten film. Niemal wszystkie chwyty z kina lat 60-70 i wczesnych 80 włożone do jednego worka, ale co ważne - nadano temu przemyślaną, pomysłową formę. Oczywiście z bardzo mocnym przymrużeniem oka. Film nie nuży, można wręcz stwierdzić, że bardzo szybko mija i jest jakby trochę za krótki (a przecież trwa...

Moja ocena to solidne 7. USA, wyraźny wątek miłosny, wspaniały motyw męskiej przyjaźni, świetny humor (wybitnie). Jestem fanem amerykańskim horrorów i ten film jest dobry - zdecydowanie nie w gronie najlepszych, ale pozycja obowiązkowa. Film stosunkowo mało znany, ale warty obejrzenia.

Klasyka kampusowych horror komedii z lat osiemdziesiątych.
"Screaming like banshees" cocksuckers.

hehe świetny tekst. Ogólnie film śmiechowy, choć dopiero po pewnym czasie zaczął do mnie przemawiać ten humor. Film ma wszystko czego trzeba by dobrze się rozerwać oglądając lekko serowatą horror-komedię z lat 80ych: troszkę gore i lekkich obrzydlistw, głupawych bohaterów, w tym kilku dających się lubić, psychola z...

Dobra (momentami genialna) muzyka, fajne postacie, dobre efekty. Wiem, że można przyczepić się do wielu rzeczy, ale ogólnie daje 7/10. Dobrze się bawiłem.

Wystarczy na jednorazówkę, mało kto zechce go zobaczyć dwa razy

Film warto zobaczyć, ma doskonały klimat i akcję. Nie jest to jakieś wybitne dzieło ale przyzwoity horror klasy B. Totalny unikat, wyszedł na początku lat 90tych na pirackiej VHS.

O tym filmie dowiedzialem sie z ksiazki Fangorii "101 best horror movies you've never seen". Zaczyna sie jak z kiepskiego sf, kiedy jeden z obcych wisiada do kapsuly ratunkowej i ucieka ze statku kosmicznego.
Przybywa na ziemie do malego miasteczka. Jest rok 1959 i wlasnie w tej okolicy grasuje lunatyk z...

Co do filmu, trzeba na niego spojrzeć z przymrużeniem oka, trochę pastiszowo.
Minusem niezbyt dopracowana fabuła i monotonia.

5,5/10

niesugerujcie sie opisem tego filmu jaki jest tu.Napisał go ktos co niewidział tego filmu,tylko pewnie slyszał o nim i poprzekrecał wszystko.