film Agnieszki Holland; to, że jest świetnie skomponowany, narysowany wyraźną kreską bez zbędnych ozdobników, przykuwający uwagę, skoncentrowany na tym co najważniejsze - to ważne...
ale jeszcze ważniejsze jest to, że Agnieszka Holland odważyła się nakręcić film na cholernie ważny temat;
głód na Ukrainie - tak ale...
.....by ta historia porwała czy wbiła widza w fotel.Temat ważny i ciekawy - czyli wielki głód na Ukrainie,ale historia opowiedziana jakoś tak 'lajtowo".ogląda się to nieżle,ale bez większych emocji.Film trochę nierówny - zdecydowanie lepsza druga część,gdy główny bohater już przybywa na Ukrainę,oraz końcówka,bo...
Temat wydawał się świetny i wydawało się, że wystarczy go spokojnie sfilmować. Z jakiegoś powodu Holland dorzuciła mnóstwo "ulepszaczy", które tylko irytują. Jakieś wątki romantyczne, ciągłe powtarzanie dużymi literkami prawd typu "prawda jest lepsza od kłamstwa" , nadmierna ekspresja głównego bohatera w stylu...
Uważam, że jeżeli robimy film oparty na faktach, do tego opisujący (bo chyba taki był zamysł) ogromną tragedię jaka spadła na Ukraińców, to winno wstawić się więcej odnośników, które tłumaczyłby co z czego wynika i kto kim jest.
Przeciętny widz niczego z tego filmu nie zrozumie. Jeśli film jest skierowany na...
Tak proszę państwa a Tusk i Komorowski robili reset z ludźmi pokroju tych którzy robili te zbrodnie na Ukrainie
a i tak podróż na Ukrainę potraktowana po macoszemu. Obraz Wielkiego Głodu zasługuje na oddzielną filmową historię. Pomyśleć, że niespełna 6 lat po ukazanych wydarzeniach Józef Stalin został Człowiekiem Roku tygodnika "TIME". Jeśli chodzi o samo dzieło filmowe- technicznie bez zarzutu.
Z tego co mi wiadomo, w powojennej Polsce do śmierci Stalina muzyka "zachodnia" była na cenzurowanym. W filmie sporo tej muzyki było w samym centrum Moskwy. Tak mnie zastanawia czy to możliwe... Ta imprezka z prochami i gejami to już w ogóle jakoś tak nie z tej parafii.
jedynie w niewielkim stopniu oddala bezmiar cierpienia ludu Ukrainy, nie mogła przecież wbrew samej sobie nakręcić filmu w stu procentach prawdziwego, by nie wyrzec się ideałów własnych, oraz rodziców.
Jak w tytule .... 1 film, który mogę pochwalić i daje wysoką ocenę reżyserce Holland. Jedynym minusem wg mnie to sprawa techniczna - chwilami latająca kamera i przyśpieszanie (np jazda na rowerze pod koniec filmu).
ten film jest oczywistą manipulacją, jak wszystko, co robi pani Holland, źli Rosjanie żyjący w salonach i cierpiący głód Ukraińcy oraz nieczuły i wyrachowany zachód, główny bohater, mało wyrazisty, nie wie czego chce a reszta sprzysięgła się przeciw niemu, nic dziwnego, ze forsa z Ukrainy finansowała te manipulacje,...
więcej
To troche dziwne, ze o niezwykle waznych wydarzeniach w historii, Holodomorze, rzezi Wolynskiej nikt nigdy nie powiedzial nic na lekcjach historii..
Obywatel Jones to film o dziennikarzu, ale watek Holodomoru to jego sokol powiesci; pierwszy raz pokazany tak dobitnie i przerazajaco
Gratulacje dla reżyserki za zdobycie wielkiej nagrody 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Złote Lwy. Wiedziałam, że każdy jej film to mistrzostwo! :)
W mojej nic nie znaczącej ocenie słabo na początku słabo na końcu a w środku jeszcze jakoś. Mimo wszystko aspiracje były większe zarówno twórców jak i widzów. Nawet nie mogło a powinno być lepiej.
Zadanie domowe zrobione na kolanie, na przerwie, żeby tylko coś było i tylko Vanessa’yK żal...
Miałem wrażenie, że oglądam teatr telewizji, a nie wysokobudżetowy film. Odtwórca głównej roli gra niesamowicie drętwo, temat jest przygnębiający, przerażający, a jednak film jest tak nieudany, że widz w ogóle nie czuje, że mówimy o kilku milionach zagłodzonych ludzi, a traktuje tę historię niczym zwykły kryminał.
Dobra gra aktorska, ciekawe zdjecia, obraz oglada sie dobrze, ale wiekszego zachwytu nie ma. Obraz na dlugo w pamieci nie zapada... 6/10
gdyby Holland miała odwagę zrobić film pt. Walter Duranty. Ale zbyt wielu dziś Durantych w Hollywood nie mówiąc o dziennikarstwie