PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=271498}

Piła III

Saw III
6,2 81 728
ocen
6,2 10 1 81728
4,8 12
ocen krytyków
Piła III
powrót do forum filmu Piła III

no więc. Po powrocie z kina zaczęłam się zastanawiać nad tym że coś mi umknęło. A mianowicie: dlaczego Jigsaw powiedział, że to on zabił syna Jeffa? umknęło mi to. wszystko się tak szybko działo że gdzies mi wsysło ten wątek. Byłabym bardzo wdzieczna za pomoc

ocenił(a) film na 7
grucha85

no i tez do konca sei własnei nie zgodze z tym ze on nie zabijał każdego z tym morderstw był współtwórcą, przykład zadania pierwszego amandy no on nie dał jej wyboru wielkiego wiedział że ktos z nich zginie czyli jedna z tych 2 osób pozbawi zycia w jakimś sensie daje tylko przezyc jeden osobiealbo typ z kluczykiem albo amanda( i co ztego ze amanda go zabiła swoimi rekami ale Jigsaw miał w to wielki wkład poprostu dał zlecenie na zabojstwo w sensie :" jak nie zabijesz to sama zginiesz" Więc troszke był mordercą po czesci poprostu nie robił to własnymi rekami tak mi sie to kojarzy tylko z "dawał zlecenia":P i tylko 2 wyjscia ze tak czy tak musiał ktos umrzec:P

ocenił(a) film na 8
grucha85

no dobra ;) po przmysleniu musze sie zgodzic :P posrednio zabijal ludzi, nie swoimi rekami ale ludzmi z jego gry.

Camel

To się nazywa współudział w morderstwie i można za to dostać myslę do 15 lat ( w Stanch pewnie jeszcze więcej).

ocenił(a) film na 8
grucha85

a moze czuje sie odpowiedzialny za smierc dziecka (mysle ze corki) bo sam czuje sie odpowiedzialny za swoja smierc a skoro tylko on wie gdzie jest ta corka to automatycznie jest odpowiedzialny za jej smierc. hehe troche zamotalem ;) ale mysle ze wiesz o co mi chodzi ;)

powiedzial tez do Amandy ze: "Musiałem ukryć zrujnowane małżeństwo, (...), nieostrożną córkę(...)" to byc moze ta corka nie byla taka niewinna...

ocenił(a) film na 7
Camel

tak zrozumiałem ale z 2 strony zastanówmy sie własnie troche czt to nie chodziło o syna ponieważ: 1. skąd by Jigsaw wiedział o tym całym wypadku(przyjmijmy że z mediów) a tak pozatym to musisz przyznac że jigsaw musiał mieć niezły wywiad środowiskowy:Phehe bo on o nich wszystko wiedział nawet z kim sypiaja jakie maja problemy jak żyja ze śmiercią syna itd poprostu znał ich na wylot:P
2. skąd Jigsaw wiedział o świadku który sie nie ujawnił (ta kobieta w chłodni) skąd wiedział o tej kobiecie? no jedyne niby wyjasnienie że sam musiał to zdazenie widziec i widział jak babka zwiała albo prawdopodobnie to on uknuł smierc jego syna?? strasznie duzo zagadek:P hehhehe

ocenił(a) film na 7
grucha85

nie chce zabardzo filozofowac zeby mi tu nie zarzucili ze dorabiam jakies bajki:P ale nei wiem czy miał na mysli smierc córki czy syna jeśli mi ktos wyjasni skąd Jigsaw wział tego światka to wtedy przyjme na 100% ze to chodziło o córke a nie o syna:)

ocenił(a) film na 7
grucha85

a i co do córki:P ale czym moze zawinic taka młoda dziewczynka ile ona miała lat 10:P? to co ona moze wiedziec o zyciu pozatym tak jak mówie Jigsaw testował ludzi którzy nie doceniają życia... od 1 piły tak twierdził az do konca najlepiej to wyjasniały słowa które powiedział Amandzie jak przezyła w 1 czesci "Niektórzy ludzie nie doceniają życia, ale nie ty, już nie..." świetne hasełko daje do myslenia:)

ocenił(a) film na 7
grucha85

Na koncu 1 czesci własnie tez były te słowa jak wstawał na tym zajebistym podkładzie:) i tak pomyslec to naprawde trzeba znalesc sie w makabrycznej sytuacji i uciec śmierci na ostatnią minute zeby sobie uświadomic jak wiele było do stracenia i jak piekne jest życie:)

ocenił(a) film na 8
grucha85

fakt Jigsaw to mial lepszy wywiad niz FBI CIA KGB i inne literki razem wziete hehe ;)
nie wiem skad wiedzial o tej kobiecie, no najbardziej prawdopodobne wydaje sie ze jednak uknul ten wypadek. Byc moze byl tez przypadkowym drugim (po kobiecie) swiadkiem zdarzenia. Byc moze chlopak po wypadku mial zyc (ale tu akurat nie poszlo po jego mysli) albo umarl w szpitalu (nie pamietam czy bylo jednoznacznie pokazane ze zginal na miejscu)
zagadkow a zagadkow ;) mam nadzieje ze kolejna czesc wiekoszosc wyjasni i nie narobi ich jeszcze wiecej :)

grucha85

2 strony zastanówmy sie własnie troche czt to nie chodziło o syna" - pisałem o tym juz kilkanaście postów wcześniej, ale nie moge sie powstrzymać od napisania tego ponownie. Jigsaw jest bezpośrednio opowiedzialny za smierć dziecka=syna. Dlaczego? NIe zastanawialiście się skąd jak to ktoś łądnie ujął "miał taki dobry wywiad środowiskowy"? Śmierć syna Jeffa była przez Jigsawa skrupulatnie przygotowana - tzn. murzyn, który potracił syna (nie wiem czy ktoś zauważył) nie uciekał z miejsca wypadku ale był śmiertelnie przerażony tym co sie stało = nie chciał tego zrobić. Sędzie dał mu tylko pół roku wiezienia (niby czemu, co nie??). I teraz powiązanie - i sędziego i murzyna Jigsaw miał w garści. Pewnie zaszantażował ich, że jak jeden nie potrąci dziecka, a drugi nie da mu tylko pół roku wiezienia to zabije np. kogoś z ich rodzin. NIe zauważyliście tekstu Jigsawa jak mowi o murzynie "Jego życie od momentu wypadku drastycznie się zmieniło" - i nie chodziło tu tylko o to, że potracił dzieciaka. A te teksty z córką są trochę nie na miejscu bo nawet jak mi się ludzie kłócą że Jigsaw powiedział "jestem bezpośrednio odpowiedzialny za śmierć twojego dziecka" - to też znowu nie wiem, czy ktoś zauważył ale SYN NIE ŻYJE, a córka jeszcze zyje. Gdyby chodziło o córke mógłby powiedzieć "będę odpowiedzialny" albo coś takiego. Zresztą wyraz "bezpośrednio" bardzo dużo mówi i nasuwa wnioski co do murzyna, sędziego i wypadku. Jak myślicie, dlaczego sędzie tak tłuamczył Jeffowi, że nie ma senu się mścić????
Normalnie tylko się wkurzyć, że musze pisać to samo tyle razy - pomyślcie nad tym dokładnie zanim coś napiszecie o tym co z kolei ja napisałem. Generalnie to cieszę się, ze ktoś wogóle zastanawia się nad tym co było w filmie a nie tylko "wooow ale fajnie mu głowę ukręciło" - bo u mnie na 650 osób, niestety 600 było tego pokroju ;/ pozdro

Riddick007

prawda, ze świetna jest Piła? z tymi 4 osobami to może chodziło o to, ze córka tego gościa co stracił syna (Jeff) była też zamknięta gdzieś, gdzie jak wspomniano jest coraz mniej powietrza. a mój mistrz już leżąc na łożu śmierci przewidział (czego dowodzi nawet kaseta odsłuchana w ostatniej chwili), ze kiedy zginie żona Jeffa to sam zamorduje Jigsawa i nie dowie się gdzie ta córka jest przez co mała zginie.
dlatego powiedział tak do Amandy. to jest mega efekt domino. zginęła lekareczka (doktor Lynn), a z nią jej dziecko nienarodzone, to spowodowało śmierć Johna (Jigsaw), a jego śmierć prowadziła do nieuniknionej śmierci córeczki Jeffa.
swoją drogą to Jeff zamordował te wszystkie osoby, a nie Amanda. Amanda próbowała, ale jej się nie udało.
ale jedno mnie zastanawia. dlaczego Jigsaw powiedział do Amandy, ze nawet jeśli Amanda ma broń w ręku, to Lynn ma jej życie w sowich rękach.
najbardziej podniecający jest bezustanny spokój Jigsawa. ani razu nie zadrżał mu głos.

Agniecha

A czy nikt nie pomyślał,że Lynn nie mogła być w ciąży,bo brała leki przeciw depresji. Kto normalny będąc w ciąży bierze jakieś psychotropy. A zmyliła was po prostu obszerna bluzka,w której rzeczywiście może brzuszekl wyglądał na większy.

Agniecha

Tak w ogóle ani razu nie było mowy,że ona jest w ciąży,w ogóle nawet taki wątek nie został poruszony. Po drugie niby z kim? Jak wyraźnie było powiedziane,że zaniedbuje męża,załamali się po stracie synka, oddalili od siebie,żona w depresji, bierze środki psychotropowe jakieś i jest w ciąży tak? Chyba,że z tym kochankiem,ale to mało prawdopodobne - zreszta wracam do kwestii zażywanych leków. Ludzie,skąd wy macie takie pomysły w ogóle. Bo była w szerokiej bluzce? Ja jak taką założę też wyglądam jak w ciązy. W filmie nic o tym nie było i nie dopowiadajcie sobie.

callie

"Tak w ogóle ani razu nie było mowy,że ona jest w ciąży,w ogóle nawet taki wątek nie został poruszony." - a założymy się, że była i ze będzie o tym w retrospekcji IV części piły:>? Przecież Jigsaw mówił, że zaniedbuje siebie i męża. SIEBIE ... wiesz co chcę powiedzieć podkreślajacten wyraz. Była w ciąży i nikt sobie nie dopowiada - obejrzałem tą scenę kilka razy zeby sie upewnić - bo potem ktoś mi będzie zarzucał, ze sie nie znam albo głupi jestem i mówię ci że była w ciąży. A wątek nie został poruszony żebyście się kłócili np. na takim forum - to raz. a dwa - żeby mieli o czym robić pile IV. gosz ....

Riddick007

A zwróć uwagę na scenę na początku filmu, jak Lynn wstaje od kochanka i podchodzi do szafki. Jak zażywa leki to widać dokładnie jej brzuch, zupełnie płaski pod niebieską obcisłą bluzka. Potem ma juz ubrana obszerną bluzkę i nagle mówicie,że jest w ciązy.A to, że zaniedbuje siebie mogło oznaczać cokolwiek, łącznie z faszerowaniem sie lekami. Wybacz, ale nie przekonuje mnie ta teoria. I jak Amanda chce ją zabić też jakoś się nie martwi żadnym dzieckiem, tylko prosi ciagle żeby jej nie zabijać. Jakby chcieli ten wątek pociągnąć, to byłby jakoś wyraźniej zaznaczony, a nie tylko jakimiś daeko posunietymi domysłami.

tantaos

To zwrócę uwagę - tak jak mówisz. Ale z kolei ty nie przekonujesz mnie swoimi domysłami. Ale każdy ma prawo do swojego zdania. pzdr

tantaos

Mnie też wydaje się, że była w ciąży.. dodatkowo z tego co pamiętam, to Amanda nie strzela jej w głowę, a właśnie w brzuch/korpus (czyli 'bezpośrednio' zabija dziecko - czwartą ofiarę).

ocenił(a) film na 10
Agniecha

Po prostu piła jest nieprzewisywalna i każdy ma inny scenariusz doytyczący jej, ale o to przecież chodzi.

ocenił(a) film na 8
Agniecha

Mysle, że Piła 4 nas bardzo zaskoczy jest wiele niedopowiedzen po "Pile III"... a w połączeniu z niewiadomymi z "Piły I" i "Piły II" mozna spokojnie i w ciekawy sposob nakrecic dwie kolejne czesci... Uwazam jednak ze pulapki Jigsaw'a powinny byc bardziej prymitywne mam namysli cos w rodzaju pomieszczenia z drutem kolczastym lub gosciem wysmarowanym nafta ze swieczka w ciemnym pomieszczeniu i szklem (Pila 1) a nie jakies mechanizmy rodem z filmów s-f... chociaz i one swoj klimat nadaja... Co myslicie o powrocie Gordona, bądź Addison lub Matthews'a? Bo to że Jeff bedzie w nastepnej częsci to wie każdy

Agniecha

Keller -> co do dwojki: w sytuacji, w ktorej sie znalezli trudno jest myslec racjonalnie, kazdy chcial jak najszybciej dorwac antidotum i uciec, poza tym nie mogli podac sobie numerow bo jak juz ktos napisal wczesniej Xavier dopiero po smierci 3 osob (Gus, Obi i blondynka, o ile sie nie myle Laura) skumal sie z tym szyfrem. Oprocz tego w sejfie bylo jedno antidotum i na pewno droga pokojowa by sie nie dogadali kto je wezmie.

Makron -> jaki kluczyk miala Addison? Przeciez ona wlozyla rece do tego szklanego pudla.

Co do pytania syn czy corka.. Moim zdaniem chodzilo o syna, bo od poczatku filmu wszystko jest o tym wypadku, osoby z trzech prob Jeffa sa powiazane wlasnie ze smiercia syna, a jesli chodzi o murzyna w maszynie do wykrecania, to on nie jest 'celem' prob Jeffa, tzn nie jest osoba, z ktora na koncu Jeff mial stanac twarza w twarz, murzyn jest 3 proba, czyli nie chodzi o niego. Ja to tak widze. Swoja na poczatku filmu pomyslalem, ze przejscie 3 prob doprowadzi Jeffa do Jigsawa.

Co da ciazy Lynn.. Tez o tym myslalem, scena kiedy nie moze wyjsc ze szpitala bo drzwi sa zamkniete, widac ze ma duzy brzuszek ;)

A tak ogolnie o filmie.. Sam nie wiem co o nim myslec. Jak dla mnie dobra kontynuacja, ale nie wiem czy najlepsza czesc serii (mi osobiscie najbardziej podobala sie dwojka). Jesli chodzi o to, co tygryski lubia najbardziej, czyli gry to niektore z nich na prawde konkretne. I to nie tylko dwie zagadki Amandy byly nie do rozwiazania (swoja droga motyw z Kerry byl naprawde kosmiczny). Gra murzyna tez byla masakryczna. Tylko pulapka sedziego wypadla jakos blado przy innych. Zakonczenie filmu jak zawsze mocne, chociaz oczywiscie ciezko przebic te z jedynki.

Tak na marginesie, nie ma sensu mowienie, ze gdyby Amanda trafila w glowe Lynn to ostatnia tasma nie miala by sensu, itd. Bo tak rozumujac to mozna powiedziec, ze gdyby Jigsawowi 'udalo' sie popelnic samobojstwo (o czym jest mowa w drugiej czesci) to nie byloby serii "Saw"..

Jesli chodzi o IV czesc to z tego co gdzies na necie przeczytalem, ma byc prequelem, czyli pokazywac wydarzenia, ktore rozegraly sie przed jedynka.

Uff troche sie rozpisalem. Jesli ktos chcialby o czyms podyskutowac to piszcie na xpe@o2.pl bo nie ukrywam, ze jestem fanem tej serii i moze uda nam sie rozwiklac pewne niejasnosci ;)

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 8
xpe

Przyjrzyj sie skrzyni a zobaczysz wiszacy kluczyk lub obejrzyj dodatkowe materialy na DVD

Makron

No wlasnie niestety nie mam mozliwosci obejzec jeszcze raz dwojke, z tego co pamietam to byla tam tylko koperta z kaseta, ktora Addison wywalila, bo i tak nie miala dyktafonu, kluczyka zadnego nie pamietam, za bardzo nie wiem tez co mialaby otworzyc tym kluczem (w szklanym pudle nie widzialem kludki czy zamka), ale jesli twierdzisz, ze tak bylo to pewnie tak bylo.

Agniecha

Makron -> co do tych trzech osob:

Addison - nie moze przezyc, musiala tam zginac, poniewaz mieli tylko dwie godziny na antidotum, a ona znalazla te szklane pudlo pod koniec wyznaczonego czasu.

Matthews - raczej niewielkie szanse na przezycie, raczej nie wyszedl zywy z tego korytarza

Gordon - i tu pojawia sie pytanie, w zadnej czesci nie widac trupa doktora (tak jak jest z Adamem, Zepem, Xavierem itd.) Na jakims forum toczyla sie dyskusja czy podczas pierwszej gry w Pile 2 (gdzie informator ma klucz w oku) na nagradniu video to nie Gordon 'operuje' tego czlowieka, podobno chirurg kuleje i na stole widac plany jakiejs protezy - nie mam mozliwosci obejzenia dwojki jeszcze, czy ktos z Was zauwazyl cos takiego?

ocenił(a) film na 8
xpe

Ehh... no tak zapomnialem o tym gazie... No nic ale mam nadzieje że Gordona jeszcze zobaczymy... Oglądałem dwójke i widzialem ten filmik w którym ktos operuje pierwsza ofiare... Mozliwe ze to Gordon... Mowi sie ze byl to sam Jigsaw postrzelony w noge w pierwszej czesci... Natomiast nie widzialem planow zadnej protezy... Moze ktos wie w ktorej minucie filmu mozna te plany dostrzec???

ocenił(a) film na 3
Agniecha

dobra jeszcze raz
tlumaczenie "to ja jestem odpowiedzialny za smierc Twojego dzieka" jest zle...
dobre brzmi "to ja jestem odpowiedzialny za STRATE (utrate) twojego dziecka" (ang. loss)
chwilke wczesniej sam Jisaw mowi do Jeffa "pomysl o swojej corce, potrzebuje cie teraz bardziej niz kiedykolwiek"... jak dla mnie jest oczywiste, ze Jigsawowi nie chodzilo o syna...
pozostaje jedynie watek ze swiadkiem wypadku... mozliwe, ze Jisaw juz po zabojstwie przez czarnego maczal palce w ty, ale tez nie wydaje mi sie... niesprawiedliwe wyroki zawsze sie moga zdarzyc.
Co do Lynni jej ciazy, tak jak ktos juz powiedzial, bierze leki, a podczas ciazy raczej to niewskazane, wiec watpie w ogole w ta teorie...

Addison - nie pojawi sie juz, zginela z w domu na 100%
Gordon - ciekawa teoria z tym ze podczas tasmy instruktazowej w II czesci niby on kulal, chociaz z drugiej strony, mogl tez to byc chory ukladanka... pozatym czyzby Amanda o nim nie wiedziala?? chociaz nawet jakby, too tym nic nie mowila, wiec to otwarta kwestia

adunwad

To fakt, wiele kwestii zostalo zle przetlumaczonych, tak jak np. w dwojce to gdzie maja ukryty kod do szyfru - w glowach, a Jigsaw mowil "in the back of your mind" czyli z tylu umyslu.

Ja dalej twierdze, ze chodzi o syna ;p Przeciez pierwsza tasma, ktorej odsluchuje Jeff kiedy siedzi jeszcze w skrzyni mowi o tym, ze zostanie poddany trzem probom na wybaczanie osobom, ktore przyczynily sie do uniewinnienia mordercy jego syna, a po przejsciu tych testow stanie twarza w twarz z osoba, ktorej smierci pragnie od dawna/morderca (nie pamietam juz jak dokladnie nazwal te ostatnia osobe).

ocenił(a) film na 3
Agniecha

xpe gdybys przeczytal moja odpowiedz na 2 stronie... tam cytowalem czesc tej tasmy ze skrzyni...
jeszcze raz : Kiedy skonczysz testy, obiecuje Ci, wkoncu staniesz twarza w twarz z mezczyzna odpowiedzialnym za smierc Twojego DZIECKA, to bedzie Twoj ostateczny test. Mozesz mu wybaczyc?

coz, jesli dla was "odpowiedzialny za smierc syna" a "odpowiedzialny za UTRATE DZIECKA" to to samo.. coz.. kazdy moze miec wlasna interpretacje

biorac pod uwage jednak to, ze Jigsaw umiescil corke Jeffa w znanym mu tylko miescu... pozatym jesli to on by byl odpowiedzialny rowniez bezposrednio za utrate syna, tekst na jego ostatniej tasmie na filmie powinien brzmiec tak: to ja jestem odpowiedzialny za utrate twoich DZIECI.
Good game, no rematch;]

adunwad

aaa sorry pomyslka w tlumaczeniu "za STRATE twojego DZIECKA".. nie smierc;]... juz mi mieszacie i pisze glupoty :P

adunwad

Nie napisalem nigdzie, ze Jigsaw jest 'odpowiedzialny za smierc syna'. Dla mnie corka nie pasuje do tego, poniewaz wszystkie proby Jeffa dotycza osob, ktore sa w jakis sposob powiazane ze smiercia syna i wyjsciem na wolnosc mordercy, nie maja natomiast nic wspolnego z corka Jeffa, wiec dlaczego ostatnia osoba o ktorej jest mowa na tasmie mialaby byc odpowiadzialna za utrate corki? Jakos mi to nie pasuje.

ocenił(a) film na 3
xpe

oczywiscie ze nie pasuje... nie liczac tego "to ja jestem odpowiedzialny za strate Twojego dziecka. tylko ja wiem, gdzie jest Twoja corka... (2 zdania) i jesli chcesz ja odzyskac, bedziesz musial zagrac w gre"

oprocz tego malego szczegółu pczywiscie masz racje....
pierwsza tasma dla Jeffa "po serii prob staniesz w koncu twarza w twarz z czlowiekiem odpowiedzialnym za utrate Twojego dziecka blablabla"

ostatnia tasma "to ja jestem odpowiedzialny za utrate Twojego dziecka (i mowi za chwile o corce)"
ostatnia osoba na pierszej tasmie Jeffa jest oczywiscie Jigsaw i on jest jego ostatecznym testem, czego Jeff oczywscie sie nie domyslil, dlatego zabil Ukladanke

ocenił(a) film na 3
Agniecha

aaa sorry pomyslka w tlumaczeniu "za STRATE twojego DZIECKA".. nie smierc;]... juz mi mieszacie i pisze glupoty :P

adunwad

Za dużo już tego gadania o tym czy chodzi o syna czy córkę. Dla każdego coś innego - dla mnie wszystko ukłąda się w logiczną całość i ewidentnie chodziło o syna, a o córkę będzie chodzić w IV części - po to zaczął Jigsaw o niej mówić - taki wstęp do IV. Ostatnia próba dla Jeffa jak już napisaliście to spotkanie z osobą bezpośrednio odpowiedzialną za utratę jego dziecka = spotkanie z Jigsawem = on zabił mu syna = pisałem o tym już wcześniej wiec nie będę teraz. Kolejny raz co do doktorki - została poddana próbie za szkodzenie mężowi i sobie - i SOBIE - więc niby dlaczego nie mogła brać tych waszych śmiesznych leków? Szkodziła sobie i dziecku na zdrowie + zdradzałą meża = kara w postaci naszyjnika = rozwalenie główki. A Amanda - tak tak - strzeliła jej w brzuch.

I przestańmy o tym już gadać bo i tak każdy uważa że jego teoria jest najlepsza.

Agniecha

A ja myślę, że był zaplątany w dwie gry - jedna po drugiej.
Najpierw miał skonfrontować się z mordercą syna - przegrał, bo student umarł.
Ale każdego próbował ratować (sędziego nawet się udało), więc dane mu było sprawdzenie się jeszcze raz.
Jigsaw powiedział, że jest odpowiedzialny za śmierć jego dziecka (co mi osobiście nie skleja się w żadną całość-dlatego mam nadzieję, że coś zostało źle przetłumaczone) i za chwilę mówi o córce... Drogą do wygranej (czyli ocalenie córki) było wybaczenie i podarowanie życia Jigsawowi. Przegrał...
Ale z pewnością wyjaśni się w 4 częsci ;)

Moim skromnym zdaniem przesadzili w tej części z tymi wszystkimi masakrycznymi elementami.
W pewnym momencie myślałam, że ta krew wleje się za chwilę na widzów, bo na ekranie było jej już za dużo :-/
Ta operacja mózgu, te wyrywanie łańcuchów przykutych do ciała - przesada.
W tej części podobał mi się jedynie jak zwykle zakręcony wątek...
Ale to nie to co I czy chociażby II część Piły.

ocenił(a) film na 5
Agniecha

Dobra czytałem większośc i oczywiście każdy uważa ze ma rację, ale analizując poszczególne teorie wasze skupmy sie najpierw na faktach.

1.Jeff i doktorowa byli małżeństwem
2.Kochanek powiedział że chce rozwodu (czyt. rozwodu do niej, żeby się rozwiodła i z nim związała. Proszę tez na temat tego nie wywlekać tylko fakty a one sa jasne i wyraźne)
3.Amanda odpowiedzialna za 4 ofiary - wszystkie których uśmierciła swoimi pułapkami (łańcuchy, policjantka, adam i ten policjant z nogą) Co do tego nie ma wątpliwości bo Jigsaw sam powiedział jej że nie zdawała egzaminu i postanowił dać jej ostatnią szansę. Kto nie kojarzy proszę znów obejrzeć film ale to właśnie chodziło w głównej mierze o Amandę by zaczeła dawać szansę a nie mimo wszystko zabijać.
4.Jestem odpowiedzialny za śmierć twojego syna - tak to zostało dokładnie przetłumaczone bo jak ktoś wcześniej napisał, był 1 świadek i uciekł - skąd to wiedział Jigsaw ??? Murzyn płakał jak potrącił i widać było ogromny żal i cierpienie na jego twarzy. Sędzia z wysokiego szczebla daje pół roku za wypadek śmiertelny ??? W tej sprawie wiele śmierdzi jak nie wszystko i słowa te są dokładną ilustracją maczania palcy przez Jigsawa (przemyślcie to na spokojnie ale dokładnie).


Teraz przypuszczenia co do których wiele teorii tu powstało i z pewnościa wiele z nich będzie miało swoje popracie w 4 częsci ale do nich nie chcę się odnosić bez faktów bo pożyjemy i zobaczymy. Przypuszczeń i teorii na dręczące pytania jest ogrom ale jasnej odpowiedzi nie ma. A co do 4 części i braku obsady to myślę ze taki sam temat jest w stanach i na podstawie najlepszej wypowiedzi o czy może być 4 część - będzie film. Bez jaj ludziska ale wasza wyobraźnia co do kontrowersyjnych rzeczy na które nie było wyjaśnienia jest tak duża że mogliby co poniektórzy sami walnąć jakiś dobry scenariusz.

Pozdrawiam i przypominam że moje wypowiedzi są w dużej mierze wypowiedziami innych ale przypominam je bo większość na bank czyta ostatnich 10 postów i zadaje pytania na które padły już odpowiedzi.

Zonaty

"4.Jestem odpowiedzialny za śmierć twojego syna - tak to zostało dokładnie przetłumaczone bo jak ktoś wcześniej napisał, był 1 świadek i uciekł - skąd to wiedział Jigsaw ??? Murzyn płakał jak potrącił i widać było ogromny żal i cierpienie na jego twarzy. Sędzia z wysokiego szczebla daje pół roku za wypadek śmiertelny ??? - BEZAPELACYJNIE SIĘ Z TOBĄ ZGADZAM :D W końcu ktoś mądry się znalazł (łacznie z kilkoma innymi osobami wypowiadającymi się w tym poście.)

"A co do 4 części i braku obsady to myślę ze taki sam temat jest w stanach i na podstawie najlepszej wypowiedzi o czy może być 4 część - będzie film." - jak ty to serio mówiłeś, to zapodaj adres - napiszemy po angielsku nasze genialne pomysły i Piła IV gotowa. :D

ocenił(a) film na 8
Riddick007

jak dla mnie to 3 była z deka niedociągnięta :/
A w ciązy napewno nie była... A skąd :/ Ja tego nie widziałam, zresztą skoro pani doktor to by sie faszerowała lekami? Ludzie, dajcie spokój....
Czemu Jeff ją pogładził po brzuchu? Bo amanda jej tam strzeliła ;|
A mi się wydaje że Jigsaw zalewał woskiem tą kasetę(dokładnie nie pamiętam w którym momencie) ale coś poszło inaczej niż się spodziewał...

Zawiodło mnie jedno... W 1 części gość się nie szanował, pociął się więc jigsaw chciał zobaczyć czy zrobił to tylko "na pokaz"... Amanda też igrała ze śmiercią, ćpając.... Dr Gordon zaniedbywał rodzinę, więc chciał zobaczyć czy jeszcze ją kocha... W 2 czesci facet był podgladaczam/szpiegiem (coś w tym rodzaju) więc jigsaw chciał zobaczyć czy potrafi wyciąć sobie oko. Xawier był dilerem, który ciągnął w bagno innych... I tu wciągnął w kolejne bagno amandę, którą wrzucił w te strzykawki (mocna scena jedna z najlepszych) itd itp....
A w trójce jedyną osobą, która nie pokutowała, a walczyła ze swoim gniewem był Jeff.. Za co niby została zabita pani policjant? A za co detektyw Mathews? A Troy?

Przperaszam, może nie widziałam wszystkiego dokładnie, bo po całej nocy filmów z piłą 3 na koncu mogłam coś przeoczyć....

A ja przez chwilę pomyślałam..... Wiem że to głupie, ale że ta kobieta którą on całuje we wspomnieniach to Lynn.... Tylko trochę młodsza z blond włosami...
Ale to chyba jednak głupi pomysł ;P
Jeśli to była jego żona, to musiała umrzeć przed poczatkiem jego choroby, skoro chciał się zabić... Mając żonę, wątpie że tak by postąpił...

bluevelvet90

Pani policjant byla ofiara Amandy, a ona nie trzymala sie zasad gry.. Zreszta cos tam bylo, ze ona zyla w swiecie zmarlych (badala dlaczego, w jakis posob zgineli..), detektyw Mathews zostal ukarany, za to, ze zaniedbywal syna..

Lynn napewno byla w ciazy.. Brzuch bylo widac w wielu scenach, a jednak ciazowy brzuch rozni sie wygladem od brzucha "nadwagowego"... A co do tego ze "nie mogla byc w ciazy, bo baral leki".. Jest wiele kobiet, ktore pija kawe, pala papierosy nawet gdy sa w ciazy..

ocenił(a) film na 7
musicalee

"A w trójce jedyną osobą, która nie pokutowała, a walczyła ze swoim gniewem był Jeff.. Za co niby została zabita pani policjant? A za co detektyw Mathews? A Troy?"

Mathews nie został ukarany za to ze zaniedbywał syna (może troszke po czesci bo przez to został wciagniety w te chore gry) on został ukarany za to ze złamał zasady Gry Jigsawa nie przestrzgał ich nie rozmawiał z Jigsawem tyle ile Jigsaw chciał, nie wytrzymał psychicznie, a to ewidentnie wskazuje na to że przegrał w grze i Jigsaw musiał go ukarać chociaz zrobiła to Amanda :P własnie nie wiem czemu bo on nie wyonał zadania nie rozmawiał z Jigsawem powinien odrazu zginać a jednak Jigsaw zamknał go w tej piwnicy znowu zeby sobie odciał noge:P znowu dał mu szanse:P (tak na marginesie to aż mi sie ciepło zrobiło jak sobie rozwalał tą noge i łamał kość:P masakra:P) pzdr!!

bluevelvet90

Troy byl recydywista i Amanda chciala sprawdzic czy lepiej czuje sie w lancuchach niz na wolnosci, z Kerry bylo cos takiego, ze ona ma dolaczyc do swoich bliskich zmarlych bo cos tam jest martwa od wewnatrz czy jakos tak (nie pamietam juz dokladnie bo tez bylem ne ENEMEFie i Pila 3 zaczela sie po 5:30 :), a Eric to w drugiej czesci byla juz o tym gadka. Oczywiscie tlumaczenia Amandy nie imaja sie Jigsawa, bo ona jest morderczynia, nie daje szans swoim ofiarom i nie ma zamiaru nikogo 'nawracac', w przeciwienstwie do Johna, ktory stawiajac ludzi w tych wszystkich extremalnych sytuacjach chce ich 'uleczyc' i 'pomoc' (przynajmniej on to tak pojmuje).

ocenił(a) film na 7
xpe

Ciekawe co było w tym liście do Amandy:P a to całe przytulanie i rozmawianie z doktorką Jigsawa to chodziło tylko i wyłacznie o wzbudzenie zazdrosci w Amandzie (mam nadzieje że po tym filmie nie narodzą sie w Ameryce takie psychole jak on:P bo niektóre z tych motywów we wszystkich piłach są do zrobienia te chore gierki:/ bo co to za problem kogos porwać, wsadzic do piwnicy, przykuc noge na łańcuchu, nastraszyc typa ze jak si enie wydostanie to jego rodzina zginie, ze ma 30 min na wyjscie bo inaczej drzwi sie zatrzasna na wieki, położyć piłe, wdupczyc kamere i kolejny psychol ma zabawe...)

Agniecha

witam,
dopiero dzisiaj mialem okazje obejrzec pile 3 w kinie:P przeczytalem caly post (a bylo co czytac) i wpadlem na cos czego nikt z was chyba nie zauwazyl...
otoz, w koncowej scenie gdy jigsaw opowiada te swoje filozoficzne gadki pokazana jest na ekranie seria bardzo szybko przelatujacych slajdow bodajze retropspekcja poprzednich wydarzen, i w na jednym z tych slajdow zauwazylem jak jigsaw siedzi za kierownica samochodu i na cos patrzy, wygladalo to tak jakby obserwowal wypadek syna jeffa.. pamieta ktos? jakies sugestie?
na reszte waszych problemow nie mam odpowiedzi, bo mnie one rowniez trapia... mysle ze bedzie to wyjasnione w dalszych czesciach.

aha, jeszcze byla taka scena kiedy ten glina z roztrzaskana noga szedl korytarzem i krzyczal do amandy "nie jestes pila", to ona jakby sie wkurzyla i chciala mu udowodnic to i zawrocila do niego, ale nie pokazali co dalej, a potem jigsaw jej to wypomnial i powiedzial cos w stylu "nie zabilas go, nie umialas, musialem po tobie posprzatac" (na bank przekrecilem :) ) wiec dochodze do wniosku ze ona go nie zabila tylko tam zostawila... ktos to pamieta dokladniej?

nie kumam tez tego motywu ze ciela sobie udo, co bylo w jej kopercie i o jakie 4 osoby chodzilo...

ale jak na koncu jigsaw mowi ze corka jeffa ma malo powietrza to kamera poruszala sie w strone miejsca jej zamkniecia i wydawalo mi sie jakby to pomieszczenie bylo gdzies w tym garazu w ktorym mial siedzibe jigsaw... albo zrobiono po prostu tak szybki obrot kamery zeby nie ukazac dokladnego jej polozenia... sie zobaczy w kolejnej czesci :)

pozdrawiam i czekam na jakies reposty :P

emjott

siema,
ja tez dorzuce od siebie swoje przypuszczenia...

1. nie sadze aby sedzia i murzyn byli zaszachowani przez jigsawa, bo chyba w obliczu smierci (jak ich pulapki sie uruchomily a jeff "zastanawial sie" czy wybaczyc czy nie) sedzia nie tlumaczylby ze moze mu pomoc, ze moze walczyc o wiekszy wyrok, a murzyn nie wrzeszczal by do jeffa "co ty robisz", itp. tylko obydwaj raczej szybko tlumaczyliby jeffowi jak to bylo naprawde i ze za wszystko odpowiedzialny jest jigsaw, ze oni sa niewinni i zeby ich uwolnil... moim zdaniem watek smierci syna byl zamkniety, jeff mial sie zmienic (jak wszystkie ofiary jigsawa), do tego potrzebna byla seria prob, aby wkoncu w tej ostatniej wybaczyc murzynowi, albo patrzec jak umiera i delektowac sie tym o czym marzyl...

2. jigsaw zniszczyl woskiem tasme po tym jak lynn powiedziala ze "teraz oddalabym wszystko aby go (Jeffa) zobaczyc", czyli osiagnal swoj cel, lynn pod grozba swojej smierci zmienia sie, a wiec przygotowana na inna ewentualnosc tasma (gra) juz sie nie przyda...

3. ciaza lynn... nie ma zadnej wzmianki o tym, nie sadze aby bylo to istotne, pozatym wydaje mi sie ze to predzej dziecko tego kochanka, bo dlaczego kochanek chcialby rozwodu lynn i jeffa skoro lynn jest w ciazy z jeffem

4. motyw "zniszczenia 4 zyc", odpada opcja ze sa to wczesniejsze ofiary amandy, bo mowi to po strzale do lynn czyli byloby juz 5. moim zdaniem chodzi o to ze w trzeciej czesci celem jigsawa jest "nawrocenie" lynn, jeffa i amandy. amanda tez miala sie zmienic, bo jigsaw jako taki przewidywacz i znawca ludzkiej natury chyba spokojnie sie domyslil wczesniej ze amanda nie daje szans swoim ofiarom, stad przygotowal swoj test. amanda o wszystkim decyduje... nie warto wnikac co by bylo gdyby nie strzelila a uwolnila lynn... ale strzelila i zamiast 3 nawrocen sa 4 zniszczone zycia, bo jigsaw juz wie ze lynn umrze, msciwy jeff w zamian zabije amande, a potem jego samego... juz wczesniej wiedzial ze jesli amanda zabije lynn, to jeff nie daruje mu zycia jak sie dowie kto jest odpowiedzialny za ta sytuacje... i byl na to przygotowany... ale to dopiero 3 zycia... nastepnie jeff bedzie gral w grze ktorej celem jest "ostateczne odkupienie"... moim zdaniem skoro jeff nie wybaczyl jigsawowi po dotychczasowych probach i sluchal polisy ubezpieczeniowej jigsawa to jigsaw mogl mu przygotowac tylko jedna opcje (dalej jego celem jest nawrocenie jeffa)... zycie jego albo jego corki... make your choice jeff... w kazdym z wypadkow jedna osoba zginie, wiec sa 4 i w kazdym jigsaw bedzie "odpowiedzialny za utrate twojego (jeffa) dziecka", bo przeciez w obydwu przypadkach jeff i corka nie beda juz razem, jeff juz stracil swoja corke

5. no i moj ulubiony watek... oczywiscie lawrence... popularny motyw z poczatku drugiej czesci... mysle ze na 100% klucz pod okiem montowal michaelowi lawrence... chociazby dlatego ze byl chirurgiem, wiec byl bardziej kompetetna osoba do tego niz jigsaw czy amanda... chyba nie jest proste zmontowac pod okiem klucz tak aby michael mogl dalej miec sprawne to oko... a nawet jak to slaby powod to drugi to utykanie na filmiku michaela... amanda by nie utykala, jigsaw wprawdzie w pierwszej czesci zostaje postrzelony przez tego psiarza, ale w trzeciej na retrospekcjach z przygotowan do jedynki w tej lazience, jigsaw calkiem sprawnie sie porusza, a to bylo juz po akcji z ucieczka jigsawa przed psami... a na filmiku michaela "monter klucza" utyka dosc wyraznie, powiedzialbym nawet ze ma problemy z poruszaniem sie... pozatym jak duzo osob stwierdzilo, nieprzypadkowo lawrence po wypelznieciu z lazienki "znika" z dwoch kolejnych czesci i nie ma nawet dokonczenia jego historii... a warto zwrocic uwage, ze jigsaw juz od poczatku szukal swojego nastepcy... i prosze... amandzie udaje sie przezyc... zabija innego czlowieka w zamian za swoje zycie (juz jest morderczynia, ktora jigsaw powinien gardzic ale sam postawil ja w tej sytuacji i dlatego nie bierze tego pod uwage)... ma swojego nastepce... pierwsza osobe ktora wygrala zycie w jego grach... od teraz bedzie je szanowac... jako pierwsze zadanie jako nastepca dostaje "lekka" pomoc przy grze adama i lawrence'a, ma ich zlapac, zamknac drzwi i na tym konczy sie jej rola... nie sa to jeszcze ofiary amandy (adam pozniej bedzie), tylko jigsawa, ktory osobiscie nadzoruje swoja gre... i znowu... zadaniem lawrence'a jest zabicie adama pod grozba smierci jego rodziny... analogicznie do gry amandy: zycie innego czlowieka w zamian za swoje(amanda)/swoje i swojej rodziny(lawrence). tymczasem lawrence nie jest morderca, nie zabija adama. mogl to zrobic od razu i by wyszedl do swojej rodziny. ale on tego nie robi, ucina sobie noge i w szoku po rzekomej utracie rodziny i ucieciu sobie nogi strzela do adama ale go nie zabija, obiecuje mu sprowadzic pomoc... czy obecny przy tym jigsaw wlasnie nie odkryl ze to moze byc lepszy nastepca od amandy? nie trudno sie domyslic ze lawrence daleko nie doszedl, wiec jakby umarl gdzies po drodze to by tam lezal i napewno by byl pokazany juz w dwojce aby podniesc dramaturgie... a tymczasem lawrence znika, a przeciez krotko po nim z lazienki wychodzil jigsaw zakonczywszy swoja gre...
heh... troche rozbudowana wyobraznia ale mogloby tak byc... chociaz zaprzecza temu moment, gdy amanda mowi ze jest tylko pionkiem w grze jigsawa i ze nic dla niego nie znaczy, a jigsaw odpowiada ze jest dla niego wszystkim... jakby lawrence byl drugim nastepca to czy jigsaw by tak powiedzial? chyba ze amanda nie wiedzialaby o wspolpracy z lawrencem...

6. koperta amandy... nie mam pojecia co moglo w niej byc, ale po wyrazie jej twarzy nie sadze aby bylo to nieistotne...

pewnie i tak nastepna pila bedzie z mlodosci jigsawa, albo bedzie jeszcze o czyms innym... sie okaze

użytkownik usunięty
emjott

"w na jednym z tych slajdow zauwazylem jak jigsaw siedzi za kierownica samochodu i na cos patrzy, wygladalo to tak jakby obserwowal wypadek syna jeffa.. pamieta ktos? jakies sugestie? "
To jest fragment retrospekcji z dwójki, po tym jak zdiagnozowali tego guza u Jigsawa - dopiero co się o tym dowiedzał, więc byl jeszcze przed próbą samobójczą, tudzież swoimi gierkami ;)

Gdy ogladalem ponownie Saw III zastanawialem sie nad pewnym szczegolem, gdy Jiggsaw caluje sie z ta kobieta to glownym obiektem kamery nie byli oni, a osoba przechodzaca, nie wydaje sie wam, iz byl to Obi z 2 czesci Pily. Moze nie znaczacy szczegol, ale warty odnotowania.

użytkownik usunięty
skebaa

Tak, to był Obi, już ktoś o tym wspominał na forum.

Agniecha

A czy zauważyliście, że w każdej części Jigsaw poddaje próbie inne cechy osobowości? W I starał się "nauczyć" szacunku do własnego życia; pokazał jak cudownym i niedostrzeganym darem jest życie. I jak niektórzy ludzie marnują ten dar. W cz. II starał się nauczyć cierpliwości det. Mathewsa. Bezskutecznie zresztą:-) A w III pokazać Jeffowi ile znaczy i jak ważne jest wybaczenie.

Agniecha

No nie moge jak czytam "teorie spisku" Riddicka....czlowieku za duzo "Z Archiwum X" sie naogladales, Twoje teorie o szantarzach sedziego i studenta medycyny sa smiechu warte! Moze pomyslalbys o tym, ze Jigsaw byl takze w jakis sposob odpowiedzialny za wypadek, ktory spowodowal ten murzyn, np zajechal mu droge, a ten wjechal w dzieciaka, czy cos.
A te upieranie sie, ze lekarka byla w ciazy, bzdura, a niby dlaczego lykalaby takie konskie dawki lekow - jest lekarka i chyba dobrze wie, ze to szkodzi dziecku, a poza tym jedno juz stracila, czy chcialaby stracic nastepne? W dodatku bylaby o tym mowa, np powiedzialaby, zeby jej nie zabijal, bo spodziewa sie dziecka.
Ponadto Jigsaw wiedzial, ze Amanda strzeli do lekarki, bo inaczej nie wzbudzalby jej zazdrosci i juz dawno kazalby ja wypuscic, a jezeli by sie tak stalo, to ktoredy by ona wyszla i kto by ja odprowadzil - bo chyba nie Amanda... a gdyby po drodze spotkala swojego meza, on by juz nie trafil do Jigsawa i kolejna gra nie mialaby sensu:/
Podsumowujac, film nie byl zachwycajacy, ani nawet straszny, raczej epatowal obrzydliwoscia: hektolitry krwii i trup co krok, widocznie tworcy nie mieli juz tak genialnego pomyslu jak zakonczenie 1-szej czesci:(
A co do tlumaczenia - porazka...("nie jestes pila" i wiele innych)

wonnykot

Nie będę cię komentował człowieku bo szkoda mi na ciebie słów. Teoria spisku to masz na drugie. Jesteś płytki, że szok. I jeszcze sie dopierdzielasz do innych bo sam nic z filmu nie jesteś w stanie wywnioskować i troche pomyśleć. Patrzeć uważnie też nie potrafisz. A jak w Pile wszystko by pokazywali i dopowiadali to to nie była by Piła. Ale wszyscy inni oprócz ciebie to wiedzą. Dodatkowo nie jestem jedyną osobą, która mówi o ciąży Lynn - ale oczywiście wszyscy inni się mylą, spox Panie Wszystko Wiedzący. Jak na ironie Piła opiera się na spiskach, zagmatwanych relacjach itp. Jak się spało na filmie?
"Ponadto Jigsaw wiedzial, ze Amanda strzeli do lekarki, " - Jigsaw wie wszystko czyz nie? A nie pomyślałeś, ze zamiast wiedzieć wszystko poprostu przygotował się na taki bieg wydarzeń? Pewnie nie. Którędy by ona wyszła .. hmmm .... pomyślmy .... drzwiami? I kto tu jest żałosny. heh. Lepiej nie wdawać się z tobą w twoje "inteligentne" rozmowy bo jeszcze mi się krzywda na psychice stanie.

ocenił(a) film na 10
Riddick007

ludzie weźcie się wszyscy uspokójcie. Każdy ma własne odczucia względem filmu i koniec. Ja nadal uważam, że Lynn nie była w ciąży. Nawet sobie przewinęłam, żeby zobaczyć czy coś widać. ktoś napisał, że widać brzuch. ktoś ma chyba szkła powiększające bo ja tam brzucha nie widziałam w tej obcisłej bluzce jak wstawała z łóżka. Co z tego że macał ją po brzuchu w charakterystyczny sposób? No a niby jak ma ją macać skoro została postrzelona w brzuch. Nie rozumiem czemu wszyscy się upierają tej ciąży skoro wszystko przemawia przeciw. Nie krytykuję waszych domysłów, ale wkurza mnie już to jak się kurde kłócicie o jakieś duperele. Trzeba oglądac film a nie analizowac każdy głupi szczegół i snuć domysły. Czekajmy cierpliwie na następną część i się dowiemy. Więc nie kłóćcie się tutaj i nie zaśmiecajcie mi skrzynki!

ocenił(a) film na 3
Agniecha

ok, ja napisze moje ostateczne refleksje i nie mam zamiaru wypowiadac sie dopoki nie zobacze 4 czesci, bo pewnie wiele z tego wyjasni...

1. Lynn w ciazy? jak dla mnie nie ma najmniejszych przeslanek by tak sadzic, a nawet jesli, to co??
2. Czy jigsaw byl osobiscie odpowiedzialny za wypadek, w ktorym zginal syn Jeffa? Jak dla mnie nie, moje dowody (oczywiscie mozecie sie z nimi zgadzac lub nie, szczerze mowiac to mi to zdeka wisi;/)
- w zadnej z trzech prob jakie przechodzil Jeff, nikt nie wspomnial o "spisku"... jak juz ktos zauwazyl, gdy czlowiek chce ratowac swoje zycie, posunie sie jak tylko moze, zatem czemu zadna z trzech osob, nie powiedziala ze byla "zmuszona" do takiego postapienia?? Napewno nie mogli miec ustalonych jakis zasad, poniewaz gdy wchodzi Jeff do poszczegfolnych pokoi, Ci uwazaja ze to on jest porywaczem...
- czy faktycznie czas od momentu dowiedzenia sie o guzie mozgu to juz 3 lata?? jesli tak, to Jigsaw sie dosc dlugo trzyma... ale to zaden argument w sumie nie jest, tylko poszlaka..
-Jigsaw mowi do umierajacej Amandy "musialem znalezc zrujnowane malzenstwo", czy gdyby byl zamieszany w smierc syna Jeffa, musialby ich znajdowac?? jak dla mnie raczej nie...
- odnosnie Danicy Scott "Gdyby nie jej samolubstwo i tchorzostwo morderca moglby zostac poddany sprawiedliwemu wyrokowi" ... no prosze co sie dzieje... nagle gdyby zjawil sie swiadek owego wydarzenia, "przekupiony" sedzia dalby sprawiedliwy wyrok.. interesujace.. pozatym "samolubstwo i tchorzostwo" hmm ciekawe.. a wedlug niektorych zrobila to pod grozba smierci..
- ostatnia tasma jigsawa w III czesci.. przyjzyjmy sie kolejnosci wypowiedzi "Teraz ja dam Ci powod aby zyc. Powiedzialem Ci, ze nie mozesz mnie zabic Jeff, ale nie powiedzialem Ci czemu. Odpowiedz jest prosta. Ja jesten odpowiedzialny za utrate Twojego dziecka. Jestem jedyna osoba, ktora wie, gdzie jest Twoja corka. blabla" ... wypowiedz juz chyba dobrze znana... jednakze kolejnosc zdan WYRAZNIE wskazuje, ze Jigsaw jest odpowiedzialny za UTRATE corki Jeffa... nie ma nawet WZMIANKI o jego synu... pomyslmy.. gdyby Jigsaw byl odpowiedzialny za utrate dziecka Jeffa w sensie SYNA wypowiedz z tasmy brzmiala by inaczej... cytat ktory tu wstawilem zaczynal by sie od slow "To ja jestem odpowiedzialny za ustrate Twojego dziecka (syna). i do konca juz w niezmienionym szyku" tymczasem mowiac ze "nie mozesz mnie zabic" wyraznie podkresla, ze chodzi mu o corke -> czy by zabil czy nie Jisawa, syna nie odzyska... wiec wowczas, jesli chodziloby o syna wypowiedz "powioedzialem Ci, ze nie mozesz mnie zabic, ale nie powiedzialem dlaczego" nie miala by sensu

starczy...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones