Doszlifowana perełka, która zasługuje na uhonorowanie Oscarami. Subiektywna gra Andrew Garfielda - wykreował bohatera z krwi i kości. Genialna fabuła, zresztą oparta na faktach! Podczas filmu nie raz miałem ciarki i zaparty dech. Gdy zaczęły lecieć napisy, nie wiedziałem co ze sobą zrobić, wciąż byłem pochłonięty falą...

Gibson sprawnym reżyser jest co już nie raz udowodnił, ale ten film mu jakoś nie szczególnie wyszedł.
obraz dramatycznie przełamuje się na dwie części pierwszą ckliwą drugą brutalną pełną flaków i krwi unoszącej zwycięsko w kurzu bitewnym na wszystkim zupełnie jak Doss w jednej z ostaniach scen filmu. niestety nad...

Co za wspaniały człowiek, gdyby wszyscy alianccy żołnierze postępowali podobnie to wojna skończyłaby się błyskawicznie :/

Drugi najlepszy film jaki w zyciu widzialem. Wszystko w nim jest wspaniale, wbija w fotel, oszalamia, zachwyca... Szedlem do kina liczac na swietny film a dostalem wiele wiele wiecej. Mel Gibson powrocil w wielkim stylu, licze na Oscary dla niego i jego ekipy. Brawo Wy!

Byłem w kinie i uważam, że film jest rewelacyjny! Muzyka, sceny oraz gra aktorska są na najwyższym poziomie. Film ogląda się z zaciekawieniem i naprawdę trzyma w napięciu. Sceny bitewne w realistyczny sposób ukazują brutalne oblicze wojny, a czasami wydaję się jakbyśmy byli w środku akcji. Daję ocenę 10 i zachęcam do...

"Kill'em all" czyli jak zrobić jedną z najlepszych ze scen batalistycznych i zabić każdego kto pojawi się na ekranie, a przynajmniej próbować. Ale historia Doss'a to nie tylko karabinowe MMA.
Film konstrukcyjnie podobny do Braveheart (młodość/przełom życiowy/ rozwałka) co akurat w Walecznym sercu przez trzy godziny...

Czy ktoś może ko wytłumaczyć dlaczego w filmie założono że japończycy nie przetna tych durnych lin po których wchodzili amerykanie tylko będą czekali na górze aż Ci łaskawie się wdrapia? I pod koniec żaden z nich nie wpadł na pomysł rzucenia w dół granatu?

Widzieliście aby ktokolwiek przeładował jakąkolwiek broń po za sierżantem Howellem?

Przełęcz Ocalonych Gibson wyznaczyła nowy poziom w kinie jeśli chodzi o sceny batalistyczne dystansując tym samym Szeregowca Ryana. Widać że Gibson to odważny reżyser nie straszne mu jest nakręcić filmu w kategorii wiekowej R i do tego za 50 - 60 mln $. Obyśmy nie musieli czekać kolejne 18 lat na taki majstersztyk....

Po długiej przerwie ( 10 letniej) wraca Gibson z nowym ,świetnym pomysłem na film. Pokazuje historię żołnierza który uratował wielu nie nosząc broni.Poszedł na wojnę jako ochotnik ale jest przeciwny zabijaniu. Film trzyma w napięciu tym bardziej że jest to historia prawdziwa i nie jest przekłamana. Sceny batalistyczne...

Jakim cudem Japończycy nie odcięli siatki nad klifem? Po co ją zostawili dla wroga, skoro teren sam w sobie był idealną twierdzą, którą bez siatki nie można było sforsować? Brak logiki.

Gibson to urodzony reżyser, a jego filmy mają wszystkie walory świetnego widowiska. Na przykład "Apocalypto" był genialny. Dlatego czekam z nadzieją na kawał świetnego kina.

Trochę zbyt ckliwa i infantylna historyjka. Do tego bardzo nierzeczywiste zobrazowanie tamtych wydarzeń. Oceniam na 7 bo ujęcia są świetne, gra aktorska na najwyższym poziomie no i dźwięk doskonały.

Chyba tylko Gibson mógł nakręcić taką scenę. Jak w brudzie, krwi, wycieńczony wyciąga rannych. Ta muzyka, dramaturgia - coś pięknego!!!

Czekałem aż główny bohater przyodzieje kostium i tarczę Kapitana Ameryka. W sumie chyba tylko tego w tym filmie brakowało...

Arcydzieło kina wojennego!!! Tyle skrajnych emocji w jednym tylko filmie, który ostatecznie wzrusza widza do łez. Obsada genialna, zdjęcia rewelacyjne, muzyka idealna. To chyba najlepszy film nawiązujący tematyką do II Wojny Światowej, jaki kiedykolwiek dotychczas widziałem. Koniecznie należy zobaczyć!

Film konkretny, świetna obsada, trzyma w napięciu. Połowa filmu w ciarkach na ciele! 9!

Przewidywalne, mało oryginalne, przeciągnięte. Ale ocena mnie nie dziwi bo Ludziska lubią takie ckliwe copy. Zastanawia mnie natomiast (spojler) czemu do choooja nikt tam nie wlazł i mu nie pomógł

6/10 tylko za historię, trochę z sentymentu za Gibsonem, który taki film chyba jednak musiał zrobić. Jaki? Pod publiczkę. Typowy hollywoodzki, jakich wiele w historii amerykańskiej kinematografii. Ale przede wszystkim na tę i tak chyba zawyżoną ocenę zapracował Hugo Weaving. Każda scena to popis tego mocno...

Na początku byłem zniechęcony po niektórych hejtach ale postanowiłem sam wybrać sie do kina oraz ocenić. Jak napisałem ten film miazdzy niektórzy piszą ze sceny przed wojną są strasznie nudne mi sie film podobał od początku do końca. A sceny wojenne to po prostu bajka tak dobrych scen wojennych w filmie nie było od...