Film jest bardzo dobry ale sceny pościgów samochodowych to po prostu orgia dla oczu (ale i uszu) Najlepsze sceny pościgów jakie do tej pory pojawiły się w kinie (kurza stopa - jeszcze nie oglądałem Taxi - może on coś zamiesza) Film jest cool a De Niro wraz z Reno to wspaniały duet.
POLECAM
Prawdziwa uczta dla miłosnikow kina akcji...szybkie tempo , znakomite pościgi samochodowe , wspaniałe plenery, wyborowa obsada. Naprawdę wart zobaczenia.
Kino oferuje nam wiele gatunków filmowych - jeżeli ktoś ma ochotę być wciągnięty w sensacyjną intrygę RONIN jest wyborem doskonałym. Jak zwykle genialny De Niro, świetny Reno i niezły drugi plan. Perfekcyjny profesjonalizm. 10/10
"Ronin"...niestety film nie spodobał mi się...Być może dlatego że został zrobiony w stylu lat 60-70,czyli trochę za długo i czasami nudno.Przyczyną tego jest reżyser,który wykonał skok w przeszłość i stworzył film który....
wysmienity film.
ogladalem go na komputerze
z plyty DVD.
kreacje stworzone b.realistycznie.
szczegolnie poscig na waskich uliczkach francuskiego miasteczka.
sama przyjemnosc.
/jack
Sam się zdziwiłem, że film, w którym grają DeNiro, Reno, Sean Benn i McElhone może być taki słaby. Dużo akcji ale niskiego poziomu, dużo intryg ale czerstwych, dużo gwiazd ale najwyraźniej nie umieli się dogadać...
Albo ja jestem mało inteligentny albo ten film jest nielogiczny i w wielu miejscach jakiś taki sztywny, sztuczny. Niczym nie zachwycił. Zupełnie przeciętny a 4/10 nie daje tylko ze względu na De Niro ale i on nie ratuje.
oglądałem go po "Gorączce" i "Ronin" jest o wiele gorszym filmem, chyba że ktoś lubi
sensacyjne bajki to polecam ;)
Wszystkie te przydługawe pościgi i strzelanie na oślep sprawiło, że ciekawy pomysł został przyćmiony bajerą hollywoodu :/ no cóż...
gdy zobaczyłem obsadę chciałem zobaczyć film. Gdy usłyszałem muzykę pomyślałem "to jest arcydzieło a ja jakimś cudem jeszcze tego nie zobaczyłem". No i zaczęło się. To, że Sean Bean przeżył to zły znak dla filmu. Mój ulubiony fragment to scena, w której tłumaczony jest tytuł filmu. Kawałek dialogu zostawił mnie z...
Gdyby nie dobra obsada w szczególności Robert De Niro ten film na pewno nie miałby aż tak wysokiej oceny, jak dla mnie spory zawód bo spodziewałem się czegoś dużo lepszego i ciekawszego, w zasadzie praktycznie w ogóle nie wciągnął mnie ten film jakoś szczególnie a wręcz chwilami trochę nudził ale może dlatego że jak...
więcejFestiwal scenariuszowej życzeniowości i fabularnych absurdów przyprawiony kompletnie nieinteresującą mnie intrygą. Obsada to nie wszystko.
Wszystkim 'ynetelktualystom' , którzy zamiast fabuły skupiają się na "błedach", 'oświetleniu' itd., można powiedzieć jedno:
zbierzcie się wszyscy razem i 'dokonajcie' chociaż jednego ujęcia, które będzie od pierwszej do ostatniej sekundy profesjonale...
Amen ;)
Ta panienka gra w tym filmie (tu jest barmanką) co z Clooneyem w Solaris grała, na tamtym filmie oddała się Clooneyowi. Poza tym na filmie dobrze strzela i umie szubko jechać samochodem, ale na Solaris była kimś innym,,,
„Time to say goodbye” przebój na lodowisku i to jaki !
dziwne dlaczego oni tak jadą ciągle...