Ludzie, filmy są robione pod obecne czasy a my jesteśmy zalani masą tworów. Stara nostalgia nie pozwala dostrzegać nowego spojrzenia, stary widz będzie szukał powiązań młody który nie obejrzy pierwowzoru patrzy na film jako coś nowego. Nie da się zrobić filmu dla wszystkich, raczej patrzymy jako nowy film i szukamy...
Szczerze, nie spodziewałam się po tym remake'u, niczego dobrego. A jednak im to wyszło, i to całkiem nie źle.
Kolejny przykład na to że jeżeli coś jest dobre ,to nie należy przy tym majstrować bo można tylko coś spierd......Jeżeli ktoś czytał książkę i oglądał pierwowzór to szkoda czasu na tego gniota.
Powieść Kinga jest znakomita, ale dobra ekranizacja powinna pokusić się o jakieś (przynajmniej niewielkie!) modyfikacje. Tymczasem otrzymujemy dokładne odwzorowanie książki, tyle że okrojone o wiele wartościowych elementów, których film po prostu nie jest w stanie oddać. Taki stan rzeczy utrzymuje się mniej więcej do...
więcej"Film śpieszy się, aby dotrzeć do miejsca, w którym ponad trzydzieści lat temu skończył King, zgrabnie je obejść i pokazać, że twórcy z tego pomysłu wyciągną jeszcze więcej i sięgną tam, gdzie pisarski wzrok nie sięgnął. Po drodze jednak, niczym bezdomnego kota, rozjechali wiele istotnych elementów. Rodzinny dramat,...
więcej
Miałam spore oczekiwania, jako że pierwsza ekranizacja zdążyła przykryć się kurzem miałam nadzieję na świeże podejście do jednej z moich najbardziej ulubionych powieści Kinga.
Pierwsza część filmu była całkiem niezła, choć dodanie 9-cio letniej dziewczynki do rodziny i przez to do fabuły nie była dla mnie zbyt...
Nie spodziewałem się niczego ponad horror klasy B. Niestety i nawet tego nie udało się zrobić. Taki film może być słaby, tylko musi mieć jakiś pomysł na siebie.
Książka taka przecież wlaśnie była: przewidywalna i prosta ale miała jakiś swój klimat.
Tutaj zupełnie bez pomysłu. Do tego dramatycznie słabe role...
Stephen King chciał upchać w scenariuszu całą książkę, przez co sceny były zbyt krótkie i nawet po przeoczeniu kilku minut filmu traciło się duży wątek fabuły. Do tego gra głównych aktorów była sztuczna do bólu.
Książka jest bardzo dobra, a film? Okropny. Mam nadzieję, że ta ekranizacja będzie znacznie lepsza.
Wersja z 1989 roku to niestety nieporozumienie. I nie chodzi mi o techniki straszenia, ale o zupełny brak klimatu, jaki miał tamten film. Rok 2019 będzie zatem ucztą dla fanów Kinga - w kwietniu nowy "Smętarz dla zwierzaków" a we wrześniu druga część "To". Zatem - oby do wiosny!
Moja ocena to 3,5.
Totalna beznadzieja,nie polecam. Film dla 20sto latków którzy nie widzieli wcześniejszych dokonań w światowej kinematografii.
Być może będzie to zupełnie inny scenariusz i zupełnie inna produkcja. Ale oby sens pozostał ten sam :)
Zostawcie Titanica, nie wyciągajcie go!
Można śmiało zmienić na:
Zostawcie klasyka, nie ruszajcie go!
Klimat gdzieś wyblakł jak cera po śmierci, najwięcej z tego wszystkiego wygrał kot, który z puszystego kanapowca stał się prawdziwym twardzielem z mocnym spojrzeniem :)
Moja ocena 5/10, w tym +1 za kota.
Ogląda się z zaciekawieniem,trzyma w emocjach,ma fajny klimat.Aktorzy wszyscy świetnie zagrali swoje role,a szczególnie dziewczynka wcieliła się perfekcyjnie w swoją role,ma gówniara talent.Ale zakończenie co to do cholery miało być,twórcy chcieli zrobić na siłę powrót żywych trupów ?.Masakra to zepsuło tylko cały...