- zrobienie z varga jakiegoś wielkiego jebaki było mega śmieszne - to nie historia guns and roses.
- film praktycznie w 95% pomija wątek tworzenia i grania muzyki
- za mało Dead'a
- na siłe wciskany wątek miłosny ( musi być po amerykańsku!)
- zrobienie ze Snorre'a osoby praktycznie upośledzonej umysłowo, co tu...
Fajny film. Nie uważam żeby był źle zagrany. Dostałem to czego chciałem. Zobaczyłem w nim wszystkie legendy które słyszało się na temat Mayhem za małolata.
Ujadanie "znawców muzyki metalowej" i "autentycznych uczestników tamtych wydarzeń" miałem od samego początku wrzucone w koszta tego show.
Dobra rozrywka i...
Tl;dr - jeśli polubiłeś/aś film, spoko, ale nie twórz jakiejkolwiek opinii o black metalu i ludziach w oparciu o niego. Dużo rzetelniejsze jest Until The Light Takes Us.
Kiedyś byłem fanem black metalu (dalej w zasadzie słucham, ale nie utożsamiam się z subkulturą), tematem się interesowałem i wypunktuję kilka...
Niskobudzetowy, ale dobry w swej prymitywnosci. Udane (realistyczne) sceny gore. Szczegolnie samobojstwo Dead'a. Duzo watkow humorystycznych, ale i duzo niedociagniec, niedorzecznosci. Tragiczna obsada roli Varga. Wszyscy przedstawieni jako lekko przyglupawi. Swietnie bylo uslyszec w kinie Freezing Moon wyjace z...
Długo wstrzymywałem się z obejrzeniem "Władców chaosu", gdyż natknąłem się tu i ówdzie na negatywne recenzje. Jednak film Jonasa Akerlunda, współzałożyciela Bathory i reżysera m.in. słynnego klipu "Bewitched" Candlemass wart jest obejrzenia, gdyż zadaje pytanie: czy ów 'prawdziwy' norweski black metal (reprezentowany...
więcejChyba nigdy nie pogodzę się z faktem zmarnowania tak wielkiego potencjału na ten film. Historia na faktach, barwna, ciekawa... natomiast wykonanie... nie skomentuje. Film niby o muzykach, zespołach, black metalu jednak muzyka wydaje się być jedynie nieznacznym dodatkiem pomiędzy innymi wątkami. Patrzenie przez...
Film gęsty, mroczny, w końcu taką porusza tematykę. Jakoś nie pasowała mi próba wybielenia Euronymousa, bo tak odebrałam ten film, aczkolwiek rozumiem, że jest tu trochę prawdy, trochę fałszu, więc nie czepiam się. Szczerze pisząc poczułam jakąś dziwną więź i współczucie dla Euronymousa. Uwaga, bo sceny są dość...
...pierwszej chwili trochę się obruszyłem, że potraktowano temat tak eksploatacyjnie, że zrobiono z tego slasher, no i czemu, k...a, to dźganie nożem przeciągane bez końca, ale potem pomyślałem, że może tak i lepiej. Rory fajnie zagrał, film jest taką fantazją na tematy mayhemowo-burzumowe, serce roście jak się widzi...
więcejZwiastun naprawdę wywołuje zażenowanie. Mayhem, czy Burzum zawsze kojarzyło mi się z czymś antyhollywoodzkim. Przypuszczam jednak, że będzie to kolejna, koloryzowania bajeczka.