Świetne sceny bitewne i to co u Chińczyków jest zawsze - gigantyczny rozmach! Plusem jest też to, że nie ma tutaj takich bzdur jak fruwających ludzi rodem z Matrixa. Jest pare niedorzeczności, ale nie rzuca się to w oczy. Nie ma też jakiegoś ukrytego propaństwowego (Chińskiego) przesłania. Porządne widowisko.

Wersja z lektorem jest krótsza niż z napisami różnią się też napisami końcowymi [ być może spoiler] jedna wersja mówi, że zabójcy nie odnaleziono, a druga zgodnie z filmem, że oprawce złapano po jakimś tam czasie także mała uwaga dla jeszcze nie oglądających ;)

Film widziałem chyba dobrych kilka miesięcy temu...dziwne, że teraz niby premiera :o
Wg mnie jest naprawdę dobry, choć troche przydługi. Ale niektóre sceny walki są po prostu REWELACYJNE!

Spodziewałem się więcej po tym filmie i jego zapowiedziach. Nie jest zły, takie mocne 6/10, a nawet 6,5, ale było kilka momentów słabych. Sceny walki, hmmmmmm, ciut niedoparcowane wizualnie i dla mnie to nie one podwyższają wartość tego filmu, ale jego druga część. Gdzie tych walk jest mniej. Końcówka 7/10. Można...

Film, ma ten ogromny plus, że sceny walki są bardzo przejrzyste- nie ma żadnych wyciętych scen itp. (jak w niektórych wysoko ocenianych amerykańskich produkcjach, gdzie kamera lata na wszystkie strony i nic nie widac:/).
Dobra fabuła, wyraziste postacie i dramat, uczucia które smucą i urzekają.
pozdrawiam,

Świetny azjatycki film na który składa się niezła muzyka oddająca w pełni atmosferę filmu, skoki napięcia, powagę, dobre efekty, które powiedziałoby się cechują tylko kino zachodnie, wyśmienite sceny walk, doskonała fabuła, bardzo dobre kreacje. I film oceniam obiektywnie 9/10, mimo tego, iż Jet Li należy do...

8.5/10
Wielka wspaniała dawka kina azjatyckiego i kunsztu aktorskiego.Poruszający obraz o honorze,przyjaźni i zdradzie.
Plusy:
+Jet Li kapitalnie stworzył swoją postać, niekiedy kibicujemy mu, a w niektórcyh chwilach marzymy aby ktoś ściął mu głowę..
+znakomite efekty specjalne,szczególnie znakomicie zrobione sceny...

W moim odczuciu dobry dramat historyczny.Klimatyczny.

to wam nie powiem (jeszcze), ale film solidnie nakręcony. Przy scenach bitew miałam wrażenie, jakby naoglądali się naszego Hoffmana, tak to jakoś trylogiowo zasuwało (w dobrym sensie).

jeżeli ktoś lubi kino w stylu Yimou Zhang-a to się nie zawiedzie - Peter Chan i 40 mln dolarów budżetu to
jednak nie przelewki :)

film osadzony w realiach XIX Chin jeszcze za dynastii Ts'ing - dobrze oddane nastroje społeczne, dobre sceny
batalistyczne i nawet ciekawa historia

motyw głowny filmu czyli...

Dla mnie to straszna nuda. Niektórym pewnie się spodoba, ale ja wyłączyłem to arcydzieło jeszcze przed końcem. Niestety zapowiada się dobrze a później jest trywialny. Szkoda

Sceny miliatrne świetne, niestety przy ich realizacji zapomnieni o fabule. Po za tym ciągnie się niemiłosiernie, a Jet Li po prostu straszny. Słowem przerost formy nad treścią i nuda.

Bardzo mi się podobały zdjęcia i muzyka. Sceny batalistyczne fajnie się ogląda, ale nie jest to szczyt możliwości. Im plus ma to dla całego filmu, bo nie efekty tu graja główną rolę. Narracja w tle to kolejny plus. Co prawda brak spójności w paru momentach, ale aktorstwo Jeta Li nadrabia braki. Na pewno wielu zarzuci...

Ktoś wie coś na ten temat?...............................................

Jak w tytule- płyta zacięła mi się w momencie, gdy do Er Hu przychodzi dowódca Kui i zaczyna go podburzać ( w tym momencie Er Hu prosi do siebie doradcę tamtegoż przywódcy i daje mu po twarzy); rozmawiają o zemście, w tle trwa opera o Trzech Braciach. Bardzo mi na tym zalezy, nie daje mi to spokoju;) Z przyjemnością...

Nie wiem jak władze chińskie mogły puścić przez cenzurę taki scenariusz. Jednoczący się uciskany lud, obala stary porządek? Może to przynieść odwrotny wydźwięk propagandowy, od zamierzonego...

Sam film raczej nuży niż wciąga... akcji kończy się na jednej większej bitwie (skądinąd- doskonale zrealizowanej) potem mamy...

Przeciez ten film ma juz dwa lata i dopiero teraz puszczaja go w naszych kinach? 8-/

Polecam zobaczenie w kiinie. Na telewizorze lub ekranie komputerowego monitora straci na sile.

Nic dziwnego że wiekszość ludzi oglada filmy sciagając je z Torrentów czy innych internetowych zródeł. Przyznam sie, że juz od dawna mam ten film... nie pójde do kina bo juz go widziałem.
Nic dodac, nic ujać...

od biedy da się zmęczyć, ale ogólnie nie ma co oglądać, po prostu