Spodziewałem się, że w tym filmie będzie więcej akcji, ale niestety przez większość filmu wieje nudą. Końcowa akcja odbicia kobiety zbyt naciągana ( ich trzech a tam cały pluton terrorystów) a bronienie się w tej wieży to raczej jakiś żart.
a te bzedty,że propaganda,czy ruski chłam to poprostu sedesowe popłuczyny,a nie opiniotwórcze wypowiedzi.Jak sie nie lubi ruskiego kina to się wyłącza telewizor,albo przełącza kanał na POLSAT lub tez wychodzi z domu na wieczorne piwko
Film na zamówienie Putina. Szczekaczka politbiura, jednostronne , nieuczciwe pranie mózgów. Poza tym szkoda czasu .6/10
Bałabanow zawsze miał tendencje do grania na nutach patriotycznych. W "Bracie" dało to świetny efekt w postaci niepowtarzalnego klimatu i uchwycenia zagubienia Rosji późnego Jelcyna. Jego kontynuacja już niesie za sobą zapowiedź entuzjastycznego powrotu do imperium czasów Putina. Natomiast "Wojna" wygląda po prostu...
film mi się podobał tylko koncówka słabo pomijając że porwanie angoli narobiło by wiecej kłopotu niż zysku fajny ale czuć propagandą.
Ten film to element rosyjskiej propagandy, przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Może jestem zbyt mocno przyzwyczajony do kina amerykańskiego, ale "Wojna" była dla mnie ciężka do strawienia. Zero przyjemności z oglądania. To oczywiście moja subiektywna ocena, więc proponuję każdemu obejrzeć i się przekonać.
jedna ciekawostka, jeszcze zupełnie nieprawdziwa. Balabanov nie zginął, a zejście lawiny miało miejsce na planie filmu "Łącznik" Sergieja Bodrova, który wraz z większością swojej grupy zaginął bez wieści [*] a że był wielką indywidualnością rosyjskiego kina to akurat prawda.
Dobry zarówno technicznie, jak i fabularnie. Miło go się oglądało, potrafił wciągnąć, chociaż można się tego było nie spodziewać. Jest szczerszy i wierniejszy prawdzie niż taka na przykład „9. kompania”, którą zwykło się nazywać propagandą (to, czy „9. kompania” rzeczywiście jest propagandą,...
jak to mozliwe, ze film jest tak malo znany? znacznie ciekawszy od pozniejszej '9tej kompani'. niewatpliwie brutalniejszy.
Każdy kto lubi oglądać filmy powinien go obejrzeć. Co do reszty ludzi to różnie to może być - raczej nie dla ludzi przyzywczajonych do hollywodzkich filmów, choć ... Oglądałem go dzień po obejrzeniu 'Cienkiej czerwonej lini' i widać dużą różnicę w wojnach przedstawianych przez te filmy. Ten mi się wydał prawdziwszy....
więcejfilm dosc obiektywny,spora dawka sensacji i dramatu oraz prawdziwego oblicza wiekszosci ludzi,9/10.polecam
Nawet wciągający film, ciekawy, prosty niczego nie udajacy. Wojna jest zła i to pokazuje film. 7/10 moim zdaniem.
NIe mam pojęcia jak edytuje się dane na Filmwebie - równie niewygodnej i nieintuicyjnej strony dawno nie widziałem, natomiast ad rem: Siergiej Bodrow nie zginął w trakcie kręcenia tego filmu, a w trakcie prac nad swoim własnym filmem (którego był reżyserem i scenarzystą, pt. "Łącznik" - "Связной".
Fakt, że tematyka...
...Sergey Bodrov Jr. znany z DANILY w obu czesciach 'BRATA'. Zginal On i wielu innych ludzi z planu filmowego zmasakrowani przez lawine sniezna... OGLADAJAC TEN FILM PRZYPOMNIJCIE SOBIE O TYM CO PISALEM...
Dziwię się, że tyle dobrych opinii ma film agitujący za nacjonalizmem rosyjskim. Rosyjski(za kadencji FSBowca Putina) film o Czeczenii to tak jakby Watykan nakręcił obiektywny film o Świadkach Jehowy albo kibice Legii ocenialiby kibiców ŁKS, czy też Żydzi nakręciliby film fabluarny ( bo w dokumentach ciężko jest...
znużenie, banał nieprawdopodobny i mimo dobrej woli, oraz wiary:
chichranie(pomimo tragicznego tematu)A na końcu, naturalnie totalna
porażka. "Dzieło" zdobi oprawa muzyczna z "Reksia" i innych kreskówek.
Jedyną atrakcją, są kilku sekundowe sceny ze śmigłowcami bojowymi. Film
S-Ł-A-B-Y, wyłącznie dla ciekawych...