Co powiecie o Chyrze w tym filmie? Na mnie piorunujące wrażenie zrobił w momencie
rozmowy z synem u babci! Jego oczy, twarz, emocje...był świetny w tej scenie !!! Sam film 3/10.
jedyny jasny punkt tego filmu oprócz scen z Gierszałem... reszta to nuda, szarość i brak jakichkolwiek wrażeń.
Kwintesencja CO JA PACZĘ?
AlexAshatray, rozumiem, że po "Sali samobójców" oglądałaś ten film tylko, żeby sobie "popaczeć" na Gierszała? Gratulacje.
Łatwo i prosto się ocenia innych, co? A jeszcze lepiej bawi w pannę intelektualistkę.
Gierszał jest świetnym młodym aktorem i faktycznie z przyjemnością się patrzy... na jego grę aktorską. Co ja, gej jestem, żeby się na drugiego kolesia napalać? W tym momencie to ja gratuluję tobie i proponuję, żebyś na drugi raz nie oceniała innych swoją miarą.
A WCK oglądałem dla PRLu, punka i....EMOCJI. Te pierwsze dwa wypadło blado (dosłownie i w przenośni), tych drugich nie stwierdziłem(oprócz sceny, której dotyczy temat). Film jest po prostu nieudolny.
PS Możesz się produkować w odpowiedzi, ale raczej ci nie odpiszę. Nie mam czasu niestety :(