PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=498675}
7,0 91 189
ocen
7,0 10 1 91189
6,3 24
oceny krytyków
Wszystko, co kocham
powrót do forum filmu Wszystko, co kocham

Jestem Ciekaw ale niestety nie pojde do kina bo wracam w ten dzien do domu(za zachodnia granica naszego pieknego kraju)ale jak na dvd wyjdzie to kupie i ogladne bo sciagac nie mozna i nie wolno!

P.s: Maryjusz.K z Lowcy.B byl zajebisty! Przebil Kubusia we wszystkim.

Pozdrawiam kinomaniakow.

peterson23

no co ty stary, już dawno nie było u kuby tak 'cierpkiej' i nieklejącej sie rozmowy. chodzi mi o gadkę z maryjuszem jak i z olgą.

P.S.; są w polsce ludzie którzy grają w filmie o stanie wojennym i sądzą(ba, wręcz są przekonani) że stan wojenny skończył się w '89.

użytkownik usunięty
JANK3S

O wielkie mi halo. Ja mam 21 lat i też nie wiem kiedy się skończył stan wojenny, bo po prostu mnie to nie interesuje!!(ciekawe czy ty wiedziałeś, czy sprawdziłeś na wikipiedii XDXD) Ona jest aktorką a nie historykiem i żeby dobrze wykonywać swoją pracę nie musi posiadać takiej wiedzy. Ciekawe czy ci co ją krytykują mają taką super wiedzę na temat historii polski. Ja nie bede jej oceniac i jechac po niej jak na innych portalach za to że nie znala jakiejs glupiej daty. Jak sie nie ma za co krytykować to polaczek się przyczepi do czego się da. Nie wydaje mi się, żeby jej niewiedza w tym temacie umniejszała jej zdolnościom aktorkskim i ogólnie, całokształtowi.

peterson23

Proszę mi wybaczyć szczerości, ale takie rzeczy powinno się wiedzieć. Taki poziom niewiedzy świadczy tylko o znikomym poziomie inteligencji jednostki. Nie musisz być zwolennikiem/zwolenniczką prezydenta, ale to jest Twój kraj... Twoja historia. Gdyby nie ludzie walczący o wolność tego kraju, którzy poświęcili swe życia między innymi dla Ciebie, to nie miałabyś teraz swojej Dodusi, jeansów, wolności słowa,zapełnionych sklepowych półek, ...wszystkich tych gadżetów umilających życie i możliwości realizacji swoich dążeń - chociażby.

ocenił(a) film na 7
metalli_maniac

ja niestety żyje przyszłością a nie tym co było. I nie jestem patriotką i rozumiem innych takich ludzi...A mam rzeczy rzeczywiście, z Japonii, chin i ameryki i to im jestem wdzięczna :D my narazie jesteśmy na takim poziomie że nie komentuje!

ocenił(a) film na 5
HIV_Daddy

buahahhaha..sie usmialem!!! Gdyby nie przeszlosc czyli historia o jaka walczyli nais dziadkowie a Twoi pradziadkowie chyba to bys nie miala tych rzeczy jak piszesz z Japoni(?) CHin i Ameryki! Ile Ty masz lat dziecko ze takie glupoty piszesz??? Ahhh..szkoda klawiatury na te dzisiejsza niedorozwinieta mlodziez!

HIV_Daddy

życie samą przyszłością to idiotyzm. żyjąc można się uczyć na błędach, najlepiej na cudzych, nie swoich, a tu się przydaje znajomość historii. patriotyzm? co, wierzysz, że jesteś obywatelem świata? szkoda, że inni tak nie myślą, dla nich jesteś polakiem:)

ocenił(a) film na 10
HIV_Daddy

Przeszłość wpływa na terazniejszość i rzutuje na przyszłość. To jak zachowam się jutro, zależy od wczoraj, kiedyś... Wszystko zostawia na nas ślad.

użytkownik usunięty
metalli_maniac

Po pierwsze nie oceniaj jeśli kogoś nie znasz! Sczególnie po jednej dacie, której się nie zna XD ja, niestety dla ciebie, żyje przyszłością i tym co JA bede robić, a nie tym co było. I na pewno nie jestem patriotką i rozumiem innych takich ludzi...A mam rzeczy na półkach rzeczywiście, żarcie z Niemiec,sprzęty z Japonii i Chin i jeansy z Ameryki. no chwała Polsce po prostu za to co osiągnieliśmy! My narazie jesteśmy na takim poziomie że nie komentuje! A jeżeli dzięki tym co oddali za mnie życie mam teraz Dodusie to też bardzo dziekuje XDXD Życie toczy się dalej, życia nikomu nie przywróce, nie zmienie historii więc tym bardziej sobie tym głowy zaprzątać nie będę! Jak będę potrzebować to się tego nauczę, jak narazie jestem pochłonięta czymś innym, jak dla mnie ważniejszym i przyszłościowym.

ok, nie interesuje Cię przeszłość, myślisz o tym co będzie, ale do kurwy nędzy, nie wiedzieć takich rzeczy?! Ja uważam się za osobę w miarę inteligentną i okrzesaną, i byłoby mi strasznie wstyd, gdyby wyszło na jaw, że nie wiem np kiedy był stan wojenny. Nie interesuje Cię historia, filozofia XVI, XVII wieku - ok, jednak chociaż trochę historii najnowszej należy uszczknąć, i nie mówię tu tylko o polskiej historii, bo masz prawo nie czuć się patriotką. Osoba światła i wykształcona po prostu NIE MA PRAWA nie wiedzieć takich rzeczy.

użytkownik usunięty
agyness

ale ja nie mowie że nie znam historii polski, bo znam ale akurat jakos o tych czasach wyszlo ze się nie uczylam (wiem, dziwne bo są one mi blizsze niz np. czasy piastów), teraz zaczelam studia zupelnie nie na temat polski wiec tym bardziej moja wiedza w tym kierunku sie nie rozwija. nie powiedzialam że nie interesuje mnie historia, tak sie sklada ze studiuje najnowsza historie japonii ...chodzi mi o to ze nie mozna jechać po osobie, mowie o Oldze Frycz tylko za to ze nie znala tej jednej daty, no bez przesady.A co do prawa..jakos nie przypominam sobie zeby w konstytucji albo w innych zrodlach bylo napisane ze obowiazkiem jest znac date stanu wojennego :D z reszta sprawdzilam na wikipedii..jak pewnie wiekszość z was :D juz wiem kiedy byl stan wojenny i ok,Olga pewnie tez ta wiedze uzupelnila :D A poza tym inteligencja nie idzie w parze z zasobem wiedzy na dany temat! Bo można mieć wiedzę o np historii polski np jak nasi politycy, ale inteligencji nie maja za grosz(nie bede wymieniać nazwisk :D). Trzeba rozróżniać te dwa pojęcia.

ocenił(a) film na 5

Boze! a ta dalej swoje!!! To czego Ty sie uczylas w tej szkole? dziewiarstwa!!!??? Jestem starej daty ale chyba program sie nie zmienil,no chyba ze ??? To byl jeden z istotniejszych punktow zwrotnych w histori Polski i powinno sie cos o tym wiedziec a nie tylko internet itp.
Osoba inteligentna walsnie by to wiedziala bo byc inteligentnym to byc poniekad oczytanym(rowniez) umiec sie odnalezsc w kazdej sytuacji na kazdy temat(czyli miec pojecie na temat upadku komunizmu na przykald! Nie pytam o historie wojny domowej Zjednoczonych Stanow AMeryki w ktorych to nie zyjemy!) i miec cos do powiedzenia prawie na kazdy temat a nie rowiazywac matematyczne zadania w mensie i chwalic sie IQ 160 jak Doda co nie jest prawda bo to glupiutka laseczka jest jak nie wiem co!

użytkownik usunięty
peterson23

moja edukacje nt polskiej historii zakonczylam na drugiej wojnie swiatowej dzieki moim wspaniałym nauczycielom :D a o wojnach w ameryce moge ci opowiedziec :D chodzi mi o to tylko, zeby nie jechac tak po kims ze nie zna jednej daty bo nie czyni to z tej osoby kogos zlego, bo moze znac milion innych rzeczy o ktorych my nie mamy pojecia...napisalam to tu bo na innych portalach olga tez zostala za to pojechana. Nie mowie ze to dobrze tego nie wiedziec, ale to nie czyni z nikogo idioty!

ocenił(a) film na 8

oj.takich.cwaniaków.zgrywacie.pewnie.polowa.rozniez.pomylilaby.date.ja.tez.dokla dnie.nie.wiedziala.nie.jestem.z.tego.dumna.ale.przynajmniej.teraz.sprawdzilam.i. juz.wiem.wielcy.mi.znawcy.historii

oczywiście, że nie czyni z niej idioty. Jednak jak już wspomniałam, na jej miejscu byłoby mi strasznie wstyd. Uważam, że jako osobie uważającej się za osobę inteligentną, po prostu nie przystoi wiedzieć takich rzeczy. Osoba światła powinna być oczytana. Ok, rozumiem, że polska edukacja jest jaka jest, też skończyłam historię w liceum na II WŚ, co nie zwalnia z tego, żeby orientować się w ogólnej sytuacji.

agyness

nie przystoi nie wiedzieć* oczywiście.



ocenił(a) film na 8
agyness

mi byłoby wstyd,szczególnie jeżeli program ogląda ogromna ilość Polaków. Aczkolwiek nie będęjej oceniać.Stres robi swoje.

mirra

W moim odczuciu, 13-sty grudnia to data,którą każdy piśmienny osobnik w tym kraju powinien znać.Rozumiem, że dyletantka z japonistyki,bagatelizuje niewiedzę Fryczówny, jak i "jakąś tam jedną datę". Zapewne urodziny jej kota, albo pierwszy browar na ławce w parku to bardziej wiekopomne wydarzenia.

peterson23

"Miec cos do powiedzenia prawie na kazdy temat"
- Pod tym katem prowadzona jest edukacja w polskich szkolach. Niby liznac wszystkiego, ale w niczym nie byc tak na prawde dobrym. Potem rodza sie pseudo autorytety bez specjalizacji wysmiewajace na forach chocby amerykanskich naukowcow za to, ze szukaja planet w odleglych zakatkach a nie wiedza gdzie Polska lezy na mapie.

Polacy to jednak faktycznie musi byc "narod wybrany", bo przypuszczam, ze jestesmy jednymi z niewielu na swiecie, ktorzy twierdza, ze wiedza wszystko o wszystkim i to my powinnismy dyktowac jak inni maja zyc.

A Olga Frycz.. Faktycznie niedobrze, ze nie znala daty zwazajac nawet na swa role w filmie, niemniej urodzila sie juz po stanie wojennym i wierz mi, ze jej rocznik, bo jest to rowniez i moj, mial byc moze JEDNA lekcje na ten temat i to na Wychowaniu o Spoleczenstwie a nie Historii, lata temu.
Trzeba byc ignorantem by wymagac od kogos wiedzy o wydarzeniach, ktorych nie byl swiadkiem - i co najlepsze - musi ja zdobywac ze zrodel, ktore podaja sprzeczne informacje. Bo jak sie ustosunkowac do stanu wojennego, ktory polowa Polakow uwazala za koniecznosc, zas druga polowa za czyste zlo? Jak zrozumiec, ze antykomunistyczni Polacy w kilka lat po obaleniu komunizmu oddaja prezydenture w rece socjalistow? Ja wtedy glosowac nie moglem, wiec przypuszczam, ze to Twoje pokolenie bylo takie madre.
Na prawde wolalbym, zeby Polacy mieli wysokie IQ i zero do powiedzenia, niz niskie IQ i pletli bzdury na okraglo - bo tak jest obecnie. A czy znajomosc historii jest tak niezbedna do omijania bledow? Nie sadze. Sadze wrecz, ze Wasze uwielbienie do ciaglego powracania do minionej epoki sprawia, ze nigdy z niej nie wyjdziemy. Wiecznie domagacie sie wyciagniecia konsekwencji i ukarania ludzi odpowiedzialnych za stan wojenny - problem tylko, ze wy sami nie wiecie, kto byl agentem a kto nie i w jaki sposob to sprawdzic! Wiec po co ta szopka, na ktora tracimy tyle zycia? Smiejecie sie z Zydow, ktorzy 70 lat po holocauscie nadal trabia wokolo jacy sa biedni, a polskie spoleczenstwo jest identyczne jak chodzi o stan wojenny - wielce poszkodowani, ktorzy szukaja sprawiedliwosci i zrozumienia, a gdy go nie otrzymuja od mlodych pokolen, to wyzywaja od niedorozwinietych. A prawda jest taka, ze kazde pokolenie przezywa swoje wlasne bunty, poczawszy od Waszych walk z zomowcami, po strajki solidarnosciowcow - i zadne z Was nie bylo nikim wyjatkowym, tylko banda wyrostkow spragnionych jakiejs akcji albo wasatych roboli, ktorym znudzilo sie stanie pod budka z piwem. A po udanej akcji oddaliscie wladze socjalistom i wrociliscie z powrotem pod budke z piwem, co widze niemal codziennie pod Huta Sendzimira. Wielkie pokolenie buntownikow, ktorych zdjecia z mlodosci co jakis czas wystawiaja na Placu Centralnym, chwiejnym krokiem wraca do domow zeby zlac zone za slona zupe i dac przyklad synowi w dresie.. I my mamy Wam klasc wience z kwiatow za wielki patriotyzm i znajomosc historii, ktorej po prostu byliscie uczestnikami? Nigdy nie slyszalem takich żądan od normalnych ludzi - domaga sie chyba tylko buractwo z kompleksem buntownika-idioty, ktory po wygranej nie wie co ma dalej robic, bo "tego w historii jeszcze nie bylo" a IQ ma nizsze od Dody.

core

ahahahahahahahahaha, chyba się trochę zapędziłeś. Sorry, ale do kogo Ty kierujesz swoje słowa? JA TEŻ urodziłam się po stanie wojennym, i czuję się obrażona Twoją wypowiedzią i przyrównaniem mnie do szarej masy robotników. Wnioskuję, że miałeś ochotę się trochę wyładować na forum i chyba trochę minąłeś się z tematem. Nie dywagujemy tutaj o robotnikach PRLu zgrywających patriotów (poniekąd zgadzam się z Tobą, pod warunkiem, że Twój pogląd nie jest kierowany w moją stronę), ale rażącą niewiedzą Fryczówny.

agyness

Nie mam zwyczaju w ogole podejmowac dyskusji na forach z ludzmi, ktorych nie widze, wiec "wyladowania" tym bardziej nie mialem w planach.
Jesli twierdzisz, ze przyrownalem Cie do robotnikow, to jednak cos Cie ominelo w trakcie czytania. Autor tematu zaatakowal poniekad jedna z uczestniczek dyskusji mowiac, ze obecna mlodziez, ktora nie ma pojecia na temat stanu wojennego jest niedorozwinieta. Nie zgadzam sie z tym w zadnym wypadku i to ja czuje sie obrazony takim podejsciem do sprawy.
Fryczowna dala plame, bo zagrala w filmie ze stanem wojennym w tle nie majac pojecia o stanie wojennym - ale gdyby w nim nie grala, uwazam, ze nie ma zadnego obowiazku do poznawania historii na wlasna reke (a jak juz wspomnialem w liceum nowej historii nie uczyli, gdy tam uczeszczala). Jest mnostwo innych dziedzin, w ktorych czlowiek moze sie rozwijac a znajomosc historii nie wplywa w zaden sposob na poziom jego inteligencji.
Tak wiec po prostu wypraszam sobie, aby ktos mi mowil na zdobywanie jakiej wiedzy mam poswiecac czas. Interesuje mnie historia Chin i to zglebiam, a jesli polski system edukacji sobie tego zazyczy, to o stanie wojennym poucza sie moje dzieci w szkole.

core

W ogole to zastanawiam sie skad Ci przyszlo do glowy, ze kieruje te slowa do Ciebie? Jak juz mowilem, wiedza niekoniecznie idzie w parze z inteligencja..

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones