Jestem po 3 sezonach Skinsów i "Wszystko, co kocham" mi go nie przypomina ;)
Dodam tylko, że film będzie o latach 80 w Polsce - czyli czasy muzyki punk-rockowej i buntu. W Skinsach tego nie ma.
Mam nadzieje, że film mnie nie zawiedzie, bo brakowało mi czegoś takiego wśród polskich produkcjach.

Tak btw - chętnie obejrzałbym serial Skins osadzony w polskich realiach.

nie? <zaaaaaaaaaaaa krooooooooooooooooooooooooooootki>