Miłośnik twórczości Hitchcocka, tym razem bardziej wzorował się na "Powiększeniu" Antoniniego oraz "Rozmowie" Coppoli, ale czuć klimat dzieł jego ulubionego reżysera. Sam De Palma po raz kolejny pokazuje klasę. "Wybuch" trzeba oglądać w skupieniu i wsłuchać się w dźwięki, to jest najlepiej obejrzeć film z napisami na...
więcej"Blow out" Briana De Palmy jest próbą połączenia "Powiększenia" ("Blow up") Michelangelo Antonioniego i "Rozmowy" ("The Conversation") Fran-cisa Forda Coppoli w formule obsesyjnego thrillera. Gwałtowność przejść od powagi do różnych rodzajów ironii i pracowite tworzenie atmosfery koszmaru, a potem burzenie jej...
UWAGA: Niniejsza analiza zdradza akcję filmu!!!
W swoim życiu obejrzałem wiele filmów, w których dźwięk czy muzyka odegrały ważną rolę i podniosły wartość artystyczną tych filmów. Jest jednak jeden film, którego warstwa dźwiękowa zrobiła na mnie piorunujące wrażenie i sprawiła, iż film ten zostanie w mojej pamięci...
De Palma po raz kolejny swym zwyczajem sięga do swych mistrzów. tym razem mniej tu zapatrzenia w Hitchcocka, gdyż bezpośrednią inspiracją było "Powiększenie" Antonioniego. oczywiście wiele nawiązań do mistrza suspensu również się znajdzie. rzecz własciwie od początku do końca trzyma w napięciu, intryga została...
Wariacja Briana De Palmy na temat "Powiększenia" Antonioniego ,
niestety nieudana ... najbardziej irytował mnie pościg Travolty za Sally i jej oprawcą (to po prostu było głupie).gorzkie zakończenie trochę podratowało film ... Travolta zagrał jedną ze swoich najlepszych ról ,
a De Palma jak zwykle zrealizował...
Widać sprawną rękę reżysera i świetną rolę Travolty, z drugiej strony aktorstwo Nancy Allen to dno, niektóre rozwiązania fabularne są łykowate, a końcówka nie trzyma poziomu reszty filmu.
Miksuje Brian De Palma i robi to, z co najmniej dobrym skutkiem. Film ma odpowiedni klimat, zagadkę kryminalną, szczyptę humoru i przyzwoite aktorstwo. Kto lubi styl reżysera, ten powinien polubić "Wybuch" Oczywiście nie jest to poziom "Rozmowy" Copolli, ale De Palma nie miał takich ambicji-zrobił po prostu film w...
Jeden z najlepszych filmów De Palmy (obok "Body Double" oraz "Carlito's Way". Do wielokrotnego obejrzenia. Doskonała ścieżka dźwiękowa Pino Donaggio i najlepsza rola w karierze Travolty.
Jak one podążają za dźwiękiem. No, czegoś takiego dotąd w kinie nie było!
Co za paradoks, bo film przecież o dźwięku, ale wrażenie robi jego materializacja w postaci zdjęć, obrazów.
Z perspektywy wkładu w historię kina "Blow Out" funkcjonuje jako omawiający funkcję dźwięku w filmie, to jak scena zyskuje z podłożeniem go i jak czasami nawet potrafi zmienić się jej znaczenie. Jak dźwięk uzupełnia to co widzimy albo sprawia, że widzimy coś innego (no co, czytałem o tym w podręczniku)
Poza tym to...
hitchcock meets antonioni; sama historyja jak dla mnie banalna, wątła i nie wciąga - płaskie postaci, rażące błędy, oczywiste tropy - reszta jest w pracy kamery (ta jest jak żywy organizm, który myśli)
jakżem niepomiernie się ucieszył, że mogłem sobie przypomnieć jeden z moich ulubionych tytułów.
zasiadłem więc do emisji i...
powietrze entuzjazmu wychodziło ze mnie z każdą sekundą tego filmu, by pod koniec ujść w całości....
nie będę się tu niniejszym znęcał i przekopywał leżącego ale, to co czas zrobił z tym...
Pojawia się tylko w jednej scenie, ale byłem tak ciekawy kim jest ta dziewczyna, że chyba po raz pierwszy w życiu przeczytałem wszystkie napisy końcowe :) Parę lat temu w pracy próbowała mnie poderwać pasażerka bardzo do niej podobna. Pamiętam, że przyleciała z Dubaju. Wtedy byłem ze swoją ex (końcówka związku) i nawet...
więcej