Najlepsze filmy o końcu świata. Top 10 filmów, które warto obejrzeć

autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Filmy+o+ko%C5%84cu+%C5%9Bwiata.+Top+10+film%C3%B3w%2C+kt%C3%B3re+warto+obejrze%C4%87-145554
Najlepsze filmy o końcu świata. Top 10 filmów, które warto obejrzeć
W dzisiejszym rankingu przedstawiamy najlepsze filmy o końcu świata. Umieściliśmy w nim nie tylko blockbustery, ale również festiwalowe perełki. Na tej liście znajdziecie zabójcze komety lecące wprost na naszą planetę, żądne krwi zombie i naukowców ratujących świat (lub przynajmniej starających się zapobiec zagładzie). Co więcej, Roland Emmerich idzie pod rękę z Belą Tarrem i Larsem von Trierem. Cóż możemy powiedzieć – świat się kończy... 

Ranking najlepszych filmów o końcu świata


Lubicie filmy o apokalipsie? Który film o końcu świata jest waszym ulubionym? A może uważacie, że jakiegoś tytułu zabrakło na naszej liście? Czekamy na Wasze komentarze.


Dla Adama McKaya koniec świata to pretekst do stworzenia satyry na współczesne społeczeństwo. Duet astrofizyków, którzy odkryli kometę znajdującą się na kursie kolizyjnym z Ziemią, chce dać ludzkości szansę na ocalenie. Niestety przygnębiające wiadomości nie pomagają w zdobyciu wyborców (więc prezydentka odsyła ich z kwitkiem) ani serc publiczności telewizji śniadaniowej (wydawcy wolą się skupić na sercowych rozterkach gwiazdy pop). Tymczasem dzień zagłady zbliża się wielkimi krokami... Choć, o ile mamy aktualne informacje, żadna kometa nie leci nam na spotkanie, "Nie patrz w górę" jest zaskakująco aktualnym filmem.  W obsadzie plejada gwiazd: Leonardo DiCaprio, Jennifer Lawrence, Meryl StreepJonah Hill, Cate Blanchett, Timothée Chalamet i Ariana Grande.

Trudno wyobrazić sobie ranking najlepszych filmów katastroficznych bez tego nazwiska. Roland Emmerich, którego "Moonfall" gości obecnie na ekranach kin, zapisał się w historii X muzy jako twórca tyleż widowiskowych, co absurdalnych produkcji (jeśli jesteście wrażliwi na odwzorowywanie praw fizyki na ekranie, lepiej sobie odpuśćcie). W "Pojutrze" Emmerich podejmuje temat zmian klimatycznych, ich konsekwencje przedstawia jednak w ekstremalnie przyspieszonym tempie. Jako Jack Hall, klimatolog, który przewidział, że konsekwencją globalnego ocieplenia będzie kolejna epoka lodowcowa,  wystąpił Dennis Quaid. My po dziś dzień zastanawiamy się, dlaczego grupa ludzi, która znalazła schronienie w bibliotece, jako materiał grzewczy postanawia wykorzystać książki, a nie drewniane meble (będące bardziej wydajnym paliwem). Jakieś pomysły? Czekamy na wasze komentarze.

21 grudnia 2012 roku zapowiadał się jako wyjątkowa data w historii ludzkości. Tego dnia miała nastąpić przepowiedziana przez Majów apokalipsa. Film "2012" (2009) pokazuje jej symulację: świat, w którym trzęsienie ziemi, tsunami czy inne kataklizmy nie są anomaliami, lecz stałym elementem krajobrazu klimatycznego. Jak przystało na film o końcu świata, w "2012" nie brakuje widowiskowych efektów specjalnych. Ostatecznie życie napisało inny scenariusz, musimy jednak przyznać, że Roland Emmerich doskonale wykorzystał okazję.

"Dzień niepodległości" to jeszcze jeden film, za kamerą którego stanął Roland Emmerich. Cóż możemy powiedzieć? Oto widowisko science fiction mające wszystko, czego oczekujemy od blockbustera: wartką akcję,  błyskotliwe one-linery i gwiazdorską obsadę (Will Smith, Jeff Goldblum i niezapomniany Randy Quaid jako mężczyzna nieradzący sobie z traumą porwania przez przybyszy z kosmosu). Czasami tyle wystarczy.

Jeśli fabuła "Moonfall" wydaje się wam znajoma, być może powinniście przypomnieć sobie "Dzień zagłady" w reżyserii Mimi Leder. Podobnie jak we wspomnianym już "Nie patrz w górę" naukowcy odkrywają lecącą wprost na naszą planetę kometę. O ile jednak w filmie McKaya ogłupiona przez media i polityków ludzkość może jedynie biernie czekać na koniec świata, tak tutaj wszyscy biorą się do roboty: grupa astronautów podejmuje się desperackiej misji, rząd buduje schrony. Reżyserka idzie zupełnie inną drogą niż Roland Emmerich. Bardziej niż widowiskowe efekty specjalne interesują ją relacje międzyludzkie, rozwija wątki kolejnych bohaterów, nie stroniąc od psychologicznego realizmu. A jeśli jeszcze was nie zachęciliśmy, dodamy, że w obsadzie znajdziecie takie sławy jak Robert Duvall, Téa Leoni, Elijah Wood, Vanessa Redgrave, Morgan Freeman i Leelee Sobieski.

Powieść H.G. Wellsa doczekała się kilku adaptacji, wśród których znalazły się zarówno filmy, jak i seriale. My polecamy oryginalną wersję z 1953 roku nagrodzoną Oscarem za najlepsze efekty specjalne. "Wojna światów" opowiada o inwazji obcych atakujących naszą planetę. Choć wydaje się, że dni ludzkości są policzone, wszystko kończy się dobrze – okazuje się bowiem, że kosmici... nie są odporni na znajdujące się na Ziemi bakterie. Na uwagę zasługuje także zrealizowany w 2005 remake, za kamerą którego stanął Steven Spielberg. W roli głównej wystąpił Tom Cruise.

4

Koń turyński

A Torinói ló
2h 30m

Francja

Niemcy

Szwajcaria

Węgry

Filmy apokaliptyczne to nie tylko napakowane efektami specjalnymi  blockbustery, jak wspominane "Pojutrze" (reż. Roland Emmerich), "2012" (2009, reż. Roland Emmerich) czy "Dzień niepodległości" (reż. Roland Emmerich). Jednym z najwdzięczniejszych przykładów nietypowego podejścia do końca świata jest "Koń turyński" w reżyserii Beli Tarra. Apokalipsa w ujęciu węgierskiego mistrza nie ma w sobie nic z widowiska – chyba że takie uznamy wysmakowane czarno-białe zdjęcia autorstwa Freda Kelemena (każdy kadr nadawałby się do powieszenia w galerii). Zagłada to nie wstrząsające ziemią trąby jerychońskie, lecz odwrotność procesu stworzenia, powolne zanikanie kolejnych obiektów i zjawisk: wody, światła czy chęci do życia.


Oto trzy najlepsze filmy o apokalipsie wg redakcji Filmwebu. Czy jest wśród nich film katastroficzny?


Punkt wyjścia "Ludzkich dzieci", będących adaptacją powieści brytyjskiej pisarki P.D. James, przypomina "Opowieść podręcznej". Świat, w którym od 18 lat nie urodziło się ani jedno dziecko, wyczekuje zagłady, pogrążając się w spirali przemocy i chaosu. Choć głównym bohaterem jest grany przez Clive'a Owena Faron, mężczyzna mający chronić będącą ostatnią nadzieją ludzkości ciężarną, reżyser Alfonso Cuarón wydaje się podążać tropami Margaret Atwood – przedstawia pesymistyczną wizję przyszłości, w której nie ma miejsca ani na miłość, ani demokrację.

"Noc żywych trupów" to jeden z najbardziej sugestywnych obrazów zagłady w historii kina. Co więcej, mimo że od premiery minęło ponad pół wieku, debiut George'a Romero wciąż robi wrażenie. Reżyser wprowadził do popkultury zombie, rozpoczynając ich tryumfalny pochód po fanów kina grozy. Przerażająca wizja powstających z grobów zmarłych, którzy kierując się atawistycznym instynktem, zjadają ludzi, jest doskonałym tłem dla horroru samotności i desperackiej walki o przetrwanie, jaką staczają ukrywający się (uwięzieni?) w domu na odludziu bohaterowie.

Nasz ranking otwierał film o dużym obiekcie znajdującym się na kursie kolizyjnym z Ziemią. Podobny motyw znajdziecie w filmie będącym ukoronowaniem naszego zestawienia. "Melancholia" w reżyserii Larsa von Triera to naszym zdaniem najpiękniejsza filmowa wizja końca świata w historii. Jak pisała nasza recenzentka, Von Trier-prowokator nie ukrywa w wywiadach, że jego film kończy się katastrofą. Nie ogląda się go zatem w napięciu, co się wydarzy, tylko w skupieniu na tym, co się dzieje w danej chwili. Oczekiwanie na koniec świata staje się dotkliwe szczególnie w drugiej części: nic specjalnego się nie dzieje, ale podskórne napięcie doskwiera widzowi coraz bardziej.


Zobacz też nasze pozostałe zestawienia. Znajdziesz wśród nich m.in. najlepsze filmy romantyczne (jeśli nadal jesteście w walentynkowym nastroju) i najlepsze filmy o kotach (które obchodzą dziś swoje święto). A jeśli to nie wystarczy, lista opublikowanych dotąd rankingów jest TUTAJ.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones