Najlepsze filmy i seriale o królowych i królach. Top 13 produkcji, które warto obejrzeć

Filmweb, Filmweb / autor: /
https://www.filmweb.pl/news/Najlepsze+filmy+i+seriale+o+kr%C3%B3lowych+i+kr%C3%B3lach.+Top+13+produkcji%2C+kt%C3%B3re+warto+obejrze%C4%87-149036
Najlepsze filmy i seriale o królowych i królach. Top 13 produkcji, które warto obejrzeć
Korona na głowie nie musi być znakiem rozpoznawczym pasjonującego bohatera filmowego. Arystokratyczne urodzenie i nieograniczona władza w otoczeniu bogactwa nie musi interesować współczesnego widza - trudno utożsamić się z kłopotami kogoś, kto może mieć wszystko. Linie monarchów szły równolegle do dziejów narodów, wielkich wojen i intryg, zawsze atrakcyjnych do przedstawienia w filmie czy serialu. W poniższym rankingu wybieramy ekranowych władców i władczynie, którzy na ekranie rządzili i dzielili, obnażali nieoczywiste strony bycia królem. Skupiliśmy się na postaciach, które znalazły swoje miejsce na rzeczywistych kartach historii. Przed wami 13 tytułów odzianych w purpurę, które wraz ze swoimi bohaterami mogą godnie zasiąść na tronie.

Najlepsze filmy i seriale o rodzinie królewskiej



Philippa Gregory to autorka, która specjalizuje się w opowieściach o tematyce królewskiej. Jej powieści były wielokrotnie ekranizowane (film "Kochanice króla", seriale "Biała księżniczka" i "Hiszpańska księżniczka"). Zrealizowana przez BBC "Biała królowa" to opowieść o Elizabeth Woodville, wdowie, która zostaje wplątana w dworskie intrygi połowy XV wieku w Anglii. Potajemny ślub z Edwardem IV tylko rozwściecza i tak zwaśnione rody Yorków i Lancasterów, co powoduje erupcję konfliktu. W roli plebejki, która zasiadła na angielskim tronie wystąpiła Rebecca Ferguson.


Maria Stuart to postać szeroko omawiana w historii brytyjskich walk o tron, ale również na ekranach. Straconą buntowniczkę zagrała m.in. Katharine Hepburn ("Mary Stuart"), Vanessa Redgrave ("Maria, królowa Szkotów" z 1971 roku), Samantha Morton ("Elżbieta: Złoty wiek") czy Saoirse Ronan ("Maria, królowa Szkotów" z 2018 roku). Produkcja stacji The CW "Nastoletnia Maria Stuart" rozpoczyna się w pierwszych latach z życia samej królowej, która, nim zapisała się na kanwach historii, wychowywała się w klasztorze. Akcja rozgrywa się na przestrzeni następnych 30 lat, ostatecznie przedstawiając cały życiorys królowej granej tu przez Adelaide Kane. Opowieść nie pozbywa się charakterystycznych elementów dworskich romansów, czasami przekładając je nad faktograficzną dokładność. Emisja serialu zakończyła się po czterech sezonach.


Przed erą Elżbiety II najdłużej panującą królową w brytyjskiej rodzinie królewskiej była Wiktoria. Pierwsze lata jej rządów opisuje obraz Jean-Marca Valléego "Młoda Wiktoria". Film opowiada o próbach podjętych przez monarchinię do poślubienia księcia Alberta. Opowieść o zakochanej królowej zostaje prawdziwym melodramatem nasyconym przez nagrodzone Oscarem kostiumy i epokowe wnętrza. Stronienie od prostych dylematów "kocha - nie kocha" wychodzi filmowi na dobre, a przeniesienie akcentów na rzeczywistą wagę rządzenia oraz obowiązków i przyjemności z tym związanych sytuuje film obok innych udanych produkcji. W roli głównej Emily Blunt.

"Młoda Wiktoria" - zobacz zwiastun filmu




Serialu "Dynastia Tudorów" nie można pomylić z żadnym innym z co najmniej kilku powodów. Na fali pierwszych udanych produkcji HBO stacja Showtime postanowiła stworzyć brytyjski serial o Henryku VIII i jego ekscesywnym życiu. Kolejne królowe, które poślubiał po pozostawieniu poprzednich żon, stały się owianymi legendą historiami z dziejów brytyjskiej monarchii. Saga o śmierci, walce o władzę oraz wielkiej miłości na ekranie miesza się dzięki skandalizującej treści, która przyciągała nawet odstraszonych luźnym traktowaniem faktów historycznych. Serial zaświadczył, że droga do popularności nie była wtedy wyjątkowo skomplikowana, jeśli wybierze się odpowiedni pomysł. Swój udział miała w tym także obsada - w rolach głównych wystąpili m.in. Jonathan Rhys Meyers, Henry Cavill, Anthony Brophy, Sarah Bolger czy Natalie Dormer.


Reżyser Tom Hooper na temat swojego filmu nie wybrał władcy z brytyjskiej rodziny królewskiej, który wsławił się wyjątkowymi zasługami, a nawet obrósł niechlubną legendą. Panowanie Jerzego VI przypadło na lata II wojny światowej. Władca w obliczu światowego konfliktu musi stanąć na czele swojego imperium, aby pokazać swoją siłę i inspirować do pokonania wroga. Nie może zrobić tego bez odpowiedniej umiejętności wysławiania się, w czym ma pomóc australijski nauczyciel dykcji o niecodziennych metodach pracy. "Jak zostać królem" w komediowym tonie przekazuje opowieść o odpowiedzialności za władzę i trudnościach, które miały wpływ na najważniejsze wydarzenia w nowożytnej historii. Na całym świecie postać króla ostatecznie rozsławiły Oscary dla jego biografii, w tym dla odtwórcy głównej roli Colina Firtha czy dla najlepszego filmu roku.


Odchodząc na chwilę od tematyki rodziny królewskiej z Wysp, przenosimy się na stały ląd. W 2006 roku Sofia Coppola poniekąd na przekór nurtowi filmów bezpośrednio oddających sprawiedliwość historycznym władcom o wątpliwej reputacji, nie siliła się na odczarowanie Marii Antoniny, austriackiej księżniczki zostającej królową Francji. Jej losy wplecione w wir konwenansów i plotek, które rozprzestrzeniły się na całe królestwo, stały się okazją do odtworzenia roli królowej w męskim świecie, gdzie tytuł władczyni niekoniecznie jest przepustką do swobodnego życia. Obiektem zainteresowania reżyserki zostaje Maria jako osoba, a nie jako głowa państwa - obarczona ogromną popularnością, zagubiona wśród niezrozumiałych obyczajów i obcych ludzi. W rolę królowej wcieliła się Kirsten Dunst.


Akcja filmu "Lew w zimie" przenosi się do XII wieku, gdy podstarzały król Anglii Henryk II myśli nad podziałem królestwa między swoich synów. Świąteczna sceneria zamku w Chinon stanowi miejsce, w którym spotkają się ambicje, ukryte pretensje i zaszłości, a także racja stanu, która musi zostać utrzymana. Adaptacja sztuki Jamesa Goldmana to prawdziwa uczta dla fanów aktorskiego tour de force - na ekranie oglądamy jak zawsze wybitnych Petera O'Toole'a i Katharine Hepburn (jako królowa Eleonora Akwitańska). W swoich pierwszych poważnych rolach zadebiutowali także aktorzy, którzy lata później obrosną podobną legendą, jak ich starsi współpracownicy - Anthony Hopkins oraz Timothy Dalton.

Zobacz odcinek programu "Na skróty" o "Lwie w zimie"




Hepburn w swoim dorobku nie ograniczyła się do jednej królowej. Wystąpiła także jako Elżbieta I w "Prywatnym życiu Elżbiety i Essexa" (przedstawiający domniemany romans pary) oraz w "Królowej dziewicy". Jej drogą podążyła Cate Blanchett, która jako równie utalentowana aktorka z czasów obecnych od nowa napisała ekranową historię Elżbiety. Pierwszy film Shekhara Kapura opowiada o pierwszych latach rządów dziedziczki tronu, która musi dorosnąć do pełnionej funkcji, starannie dobierając najbliższych współpracowników i ich porady. Ekranowa Elżbieta to wprawna monarchini, posługująca się swoim instynktem, który czasami bywa zawodny. Wewnętrzną niepewność i szczere rozdarcie świetnie portretuje Blanchett, co otworzyło jej drzwi do wielkiej kariery. Historia królowej zostaje rozciągnięta na dwa filmy - 9 lat później powstaje kontynuacja.


Zakończone w tym roku panowanie Elżbiety II obfitowało w epokowe wydarzenia historyczne, którym musiał stawić czoła brytyjski tron. Po tragicznej śmierci księżnej Diany rodzina królewska musiała poradzić sobie ze stratą, ale przede wszystkim z opinią publiczną pozostawioną w żałobie za uwielbianą przedstawicielką monarchii. Wśród filmów o tematyce królewskiej często podejmuje się właśnie konkretny moment z życiorysu, tym bardziej, jeśli portretowana osoba nadal żyje. Próba rekonstrukcji chwil niedostępnych dla publiczności mogła wybrzmieć fałszywie i naciąganie, lecz na szczęście uniknięto potknięcia. Później nagrodzoną Oscarem rolę królowej zagrała Helen Mirren, a jako książę Filip wystąpił James Cromwell. Reżyser Stephen Frears jeszcze raz powróci do opowieści o rodzinie królewskiej w filmie "Powiernik królowej".


W filmie Davida Michôda książę Hal (Timothée Chalamet) musi przepoczwarzyć się w prawdziwego władcę po przejęciu korony jako Henryk V. Stoją przed nim zadania, z którymi dotąd nie miał do czynienia - wojna, integralność królestwa, przewodzenie rodzinie królewskiej. Pokazana z ogromnym rozmachem droga do nałożenia własnej korony przez nowo zaprzysiężonego władcę to nie tylko świetna choreografia scen bitewnych, kostiumy czy ogólne wizualny wyraz. Błyszczą także odtwórcy ról drugoplanowych: Joel Edgerton (będący również autorem scenariusza), Ben Mendelsohn, Robert Pattinson czy Lily-Rose Depp. Platforma Netflix udowodniła, że potrafią tworzyć i średniowieczne epickie opowieści, co potwierdził powstały rok wcześniej "Król wyjęty spod prawa" Davida Mackenziego.



Najsłynniejsza królowa Egiptu w wykonaniu Elizabeth Taylor przeszła do historii kina. Pojedynek kobiety na tronie z przedstawicielem imperium, który przekształca się w romans to film epicki w każdej kwestii. Scenografia, ilość statystów, rozmach kompozycyjny i choreograficzny do dziś zapiera dech w piersiach. Pomaga w tym także metraż dorównujący, a nawet dłuższy od niektórych powstających dziś seriali.


"Faworyta" w reżyserii Yórgosa Lánthimosa to zdecydowanie oryginalna opowieść, przepuszczona przez wrażliwość i humor greckiego twórcy. To kolejny dworski trójkąt nienawistno-miłosny - tym razem między królową Anną a rywalizującą o jej względy Lady Sarah i Abigail, która dopiero przybyła na dwór. Na początku XVIII wieku również uczucia mogły pokonać pragnienie władzy, zdaje się przekonywać reżyser. Tym bardziej błyszczy tu Colman w roli władczyni; na przemian bezradna i wyrachowana, infantylna i buzująca agresją, budząca współczucie i postrach, jak opisał ją Łukasz Muszyński w recenzji filmu. Wśród pełnometrażowych produkcji o tematyce królewskiej to zdecydowanie tytuł, który warto obejrzeć.


Serial "The Crown" prowadzi swoją fabułę przez kolejne lata od przejęcia brytyjskiego tronu przez Elżbietę II. Królowa musi poradzić sobie z rozpadem imperium, kolejnymi problemami wewnątrz rodziny, tak przyziemnymi, jak zdrady, romanse i kłótnie. Twórcy serialu powierzyli główną rolę aż trzem aktorkom, które po kolei wcielały się we władczynię na różnych etapach życia. Współczesne telewizyjne produkcje dają możliwości na opowiedzenie wielowątkowych i wieloletnich opowieści, które oddziałują na postrzeganie królów i królowych jako ludzi w wysokich wieżach zajętych swoimi problemami. Taką postacią może być Maria Stuart, Elżbieta II czy kolejni królowie i królowe z całego pocztu monarchów w historii Europy i świata. To właśnie w brytyjską tożsamość wpisana jest postać władcy. "The Crown" z powstałych na ten temat filmów i seriali najlepiej oddało tą niecodzienną (przynajmniej we współczesnej Europie) relację rozciągniętą na wieki.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones