ma aparycję ładnego (i grzecznego) chłopca (no, może nie na tym zdjęciu) i to mnie troche zniechęca. trudno się przez to przebić.
nigdy nie uważałam go za dobrego aktora. zawsze wydawało mi się że tylko ten wygląd jakoś mu zapewnił tę czy inną rolę.
natomiast albo mi się wydaje albo dobrze zagrał w Grze w serca i...
Ryan Phillippe zwrocił moja uwage pierwszy raz po ogladnieciu filmu "Szkoła uwodzenia".Jak dla mnie zagral Sebastiana Valmonta REWELACYJNIE!,ten jego styl,urok osobisty...eh;),no i trzeba powiedziec cholernie przystojny jest;).Jak ogladnełam Szkołe uwodzenia stwierdzilam,ze koleś ma talent,super wczul sie w role...Nie...
więcejobejrzałem jeszcze raz dzisiaj " Koszmar minionego lata" i przypomniał mi sie ten aktor i bylem ciekaw co on nim piszą na filmwebie. i niestety jakies typy tekst "ma nadwagę" "31stary juz nie jest takim chłopczykiem" , dziewczyny o jaki słodziutki tylko szkoda ze stary, słodki ociupinka taka :)....
Stwierdziłem po...
wszyscy pisza jaki on slodziutki ale biora pod uwage zdjecie z filmwebu lub stare filmy z jego udzialem typu szkola uwodzenia badz koszmar minionego lata przyznam ze wtedy koles byl przystojny ale moze by zamiescic tu jego najnowsze zdjecia lub obejrzec najnowsze filmy a dopiero potem sie wypowiadac bo teraz to on nie...
więcejRyan Phillippe to coraz lepszy aktor o czym świadczą chociażby jego ostatnie kreacje aktorskie: "Miasto gniewu", "Pięć palców" i "Chaos". Trzeba również pamiętać o takich filmach jak "Moje ja", "Gosford Park" czy chociażby pamiętną "Szkołę uwodzenia" i "Klub 54". Przed nim myślę jeszcze kilka dobrych...
.. ja ogladnbelam sporo filmow z jego udzialem.. spodobal mi sie (wizualnie i artystycznie) w "szkole uwodzenia" (piekny film) i to sklonilo mnie do siegniecia po wiecej.. polecam "gosford park" "igby goes down" "gra w serca" "misto gniewu".. to te lepsze... a z nieco gorszych "klub 54" "roj-kolejny atak" "sztorm"...
Polubiłam Ryana za rolę w "Szkole uwodzenia", bo bardzo lubię ten film, ale - przyznaję, że nie potrzebował wielkich umiejętności aktorskich. Jednak zachwycił mnie rolą w "Gosford park", był naprawdę świetny. Być może nie jest najlepszym aktorem świata, ale to niegłupi facet. trzeba go za to docenić :)
Kiedy miałam lat nascie to szczerze mówiąc podkochiwałam sie w nim. Naprawdę był dla mnie kimś wyjątkowym.MYślę że każdy ma kogoś takiego kogo darzy jakąś większą sympatią mimo, że wi że nigdy się z tą osobą nie zamieni nawet słowa. Ale chyba na tym właśnie polega ich czar. Idealizujemy naszych idoli, czytamy o nich...
więcej