Najpierw pomyślałam,że opisując wygląd miałaś na myśli Natalię Siwiec.Ale nie,jednak chodzi o Scarlett.Te wstawki o jej urodzie są naprawdę żałosne.Myślałam,że to marna prowokacja,ale Ty chyba naprawdę tak uważasz.So sad.

Naprawde nie wiem dokad wasza dyskusja prowadzi. Przeczytalam conajmniej polowe postow bo nie moglam sie nadziwic jakie przytaczacie argumenty. Pierwsze co mocno rzuca mi sie w oczy - rozmowa jest o aktorce, dlaczego jej wyglad jest na pierwszym planie a nie umiejetnosci? Kiedy ogladam film gra aktorska jest dla mnie najwazniejsza dopiero potem dochodza do tego wrazenia estetyczne czyli wyglad aktorow, zupelnie jako dodatek. Opinie na temat odczuc w stosunku do jej wygladu sa i beda subiektywne wiec dyskusja na ten temat zupelnie nie ma sensu. Jednakze Scarlett Johansson moim zdaniem nie zasluguje na tak wysoka pozycje, sa aktorzy, ktorzy naprawde nie grzesza uroda a ich role pozostaja mi w pamieci na bardzo dlugo. Co do jej prezencji, uwazam, ze jest piekna kobieta i moze sie podobac, ale nie ma w sobie ani troche magnetyzmu. Pozdrawiam

Rozumiem,że się źle podczepiłaś pod posta bo ja z nikim nie dyskutuję.

Nie odnosilam tej wypowiedzi bezposrednio do Ciebie, nigdy wczesniej nie wstawialam komentarzy na tym portalu. Z gory przepraszam i pozdrawiam!

Okay,nic się nie stało;)

nie szkoda wam waszej energi na bezsensowne kłótnie o Scarlett. Każdy inaczej interpretuje jej osobę, dla jednych będzie boginią o idealnej urodzie dla innych wręcz przeciwnie. Oglądałam jej kilka produkcji i muszę powiedzieć że jej gra nie jest czymś nadzwyczajnym, to nie są filmy które się ogląda na "bezdechu" jak w przypadku chociażby Evy Green które oglądam jak zaczarowana. Dla mnie Johansson nie grzeszy urodą, jest przeciętna, choć trzeba przyznać że tą "urodę" ma niespotykaną. Naprawdę się wyróżnia. Tak szczerze mówiąć też kiedyś się zastanawiałam skąd ta fascynacja Scarlett, wiem że zalicza się do najpiękniejszych kobiet świata, i że jest wysoko w rankingach. Co w jej twarzy się wam podoba?

a mnie się bardzo podoba śliczna Scarlett, oczywiście jak na mój gust są ładniejsze kobiety, ale ona ma to "COŚ" co sprawia, że żaden facet i mało która kobieta przejdzie obok niej obojętnie. A co do autorki, to jesteś bardzo hmm... nietaktowna, plujesz na kobietę uznawaną za symbol seksu i dziwisz się, że po Tobie jadą. Btw co ma
Twoja orientacja ( chyba, że to był taki zmyślny, publiczny comming out, chociaż naprawde nie sądzę, żeby społeczność fw była zainteresowana Twoja orientacją) do wydawania sądów o kobiecej urodzie? Mam wielu znajomych homo, jedna z moich koleżanek tejże orientacji za ideał uznaje Dodę a druga właśnie Scarlett;)

a co masz do corek rolnikow ??? wiele wiejskich ,naturalnych dziewczyn gasi swa uroda miastowe pseudopieknosci z kg tapety na ryju ,po solarium itp Corki rolnikow maja przynajmniej naturalna opalenizne i zdrowa cera,a nie zanieczyszczona spalinami i fastfoodami jak te puste mieszczuszki ,ktorym tylko zakupy we lbie i szukanie sponsorow po galeriach we lbie Hehe lece teraz stereotypami jak ty .Lepiej nie obrazaj corek rolnikow ,bo corki mieszczuchow przegrywaja z nimi w kwestii urody i nie tylko...

Po twojej wypowiedzi mogę wywnioskować tylko, że sam/sama niedawno z pola zeszłeś/aś bo widzę, że dzielisz ludzi na "mieszczuchów" i "rolników". Gratuluję inteligencji, otwartości i tolerancji. Wszyscy ludzie są równi i nie powinno się ich dzielić przez miejsce urodzenia czy zajęcia rodziców, a tym bardziej obrażać tak jak to ty najeżdżasz na kobiety mieszkające w mieście. Kultura, netykieta i szacunek do innych, mówi Ci to coś może?

Hehe widze,ze nie zrozumialas ironii w mojej wypowiedzi ,a inteligencji,otwartosci i tolerancji to mozesz nauczac pania powyzej i innych,ktorzy okresleniom zwiazanym z wsia czyli slowu wiesniak,pole,rolnik wies,itp przypisuja pejoratywne znaczenie,sama zreszta zaliczasz sie do tych osob ,ktore pogardliwie wyrazaja sie o ludziach ze wsi i sama myslisz stereotypowo,czego dowodem jest twoja wypowiedz. Tak pouczsc to mozesz pania powyzej,ktora chcac nazwac Scarlett brzydka,napisala,ze ma urode3 corki rolnika.Jesli ktos tu sie wykazuje chamstwem mi nbrakiem tolerancji,to wlasnie onaRolnicy i ich corki nie pozwola sie bezkarnie obrazacPoza tym popracuj nad poprawna polszczyzna,bo nie mowi sie zeszles,tylko zszedles. I nie wytykaj komus braku dobrych manier,podczas ,gdy sama ich nie posiadasz

Tak się składa, że nie mam nic do rolników, a wyrażenie "z pola zeszłaś" (jeśli o to chodzi) jest tutaj jako związek frazeologiczny. Nic nie mam do ludzi mieszkających na wsi, czy też rolników bo tak się składa, że większą część życia właśnie tam spędziłam. Składni i poprawnej polszczyzny czepiają się tylko ludzie, którym kończą się dobre argumenty. Poprawność twoje wypowiedzi pod względem jęz. polskiego także pozostawia wiele do życzenia jednak nie jestem tutaj, żeby wytykać błędy językowe, bo nie tego dotyczy dyskusja. W mojej wypowiedzi nie odnotowałam żadnych stereotypów bo takowych unikam. "Lepiej nie obrażaj córek rolników, bo córki mieszczuchów przegrywają z nimi w kwestii urody i nie tylko..." i to niby nie jest stereotyp? Owszem wyczułam ironię, ale tylko do słów "hehe lecę teraz stereotypami jak ty". Dzielisz ludzi na mieszczuchów i rolników, a to nie dobrze bo ludzi można podzielić jedynie na dobrych i złych, nie ma innego podziału.

Chyba pompowanych ust nie widziałaś, ale zazdrość...

Scarlett jako dziecko zagrala w Zaklinaczu Koni. Usteczka też tam miala bardzo wydatne, już natura tak ją wyposażyła hojnie.

Ma normalne usta jak każdy.

P.S. Zgińcie wszyscy co uważacie że Scarlett jest brzydka

Gościu, już całkiem abstrahując od urody Scarlett, ty weź się zastanów co piszesz.

takie se jaja robię, no ale jak mozna powiedzieć że ona jest brzydka, może nie być ładna ale żeby aż brzydka

Jak uważasz drogi użytkowniku.. Moje zdanie jest nieco inne.. Twierdzę, że Scarlett jest bardzo zdolną, młodą aktorką, muzą Allena.. Jej piękny wygląd stanowi dodatek, który ułatwia jej karierę.. Ale talent z pewnością ma.. Zagrała w wielu wartościowych filmach.. A jeżeli już chodzi o jej wygląd.. No dziewczyna została hojnie obdarzona.. Piękne usta, ładne piersi.. Tylko pozazdrościć ;)

Czas wyłączyć komputer i spojrzeć w lustro. Obrzucaniem innych błotem kompleksów nie wyleczysz.

Dziewczyny ze wsi są piękne! Kraśne, zdrowe i seksowne. Ja tam bym chciała mieć urodę Scarlett. Nieważne co kobiety o niej myślą, one zazwyczaj są zazdrosne, a tu mogą "dokopać" innym, ogólnie przyjętym przez mężczyzn za piękne. A niech sobie wrzucają, lecząc swoje kompleksy...

Piękna to jest Simone Simons, a nie jakaś Scarlett!

Scarlett jest piękna, kobiety które twierdzą inaczej jej zazdroszczą, albo nie mają gustu ;)

czyli śmiesz twierdzić, że Simone nie jest piękna? jak dla mnie to ona jest ideałem kobiety

Simone Simons ma gębę jak chłopo-robotnik, brodę jak bokser, nos równo z czołem i oczy jak cocker spaniel. Bez makijażu wygląda jak poczwara. Ma na dodatek męczącą, mleczną barwę głosu i śpiewa arcykiczowatą muzykę

to Twoja opinia. widzisz, ja podobnie myślę o Scarlett i wychodzę na hejtera. każdy człowiek ma inny gust.

po prostu nie rozumiem całego Waszego zachwytu nad Scarlett. nie jest idealna i nie jest nadzwyczajną pięknością. przeciętna dziewczyna bez żadnego "błysku w oku"

popatrz na to i powiedz mi co Scarlett ma lepszego, bo nie mam pojęcia https://www.youtube.com/watch?v=NUS2BoPpG-k

nie wiem jaki sens porównywania piosenkarki (której jesteś fanką, więc pełen obiektywizm) na portalu filmowym, no ale nic to :D

Scarlett nie gra typowych blondynek potrafi też zagrać szare myszki jak np. zaklinacz koni, między słowami, kupiliśmy zoo, a uroda, kwestia gusty, myslę że do brzydul na pewno nie należy

nie widzisz sensu w tym, że je porównuję? dlaczego? mówimy cały czas o urodzie, a nie np. o talencie wokalnym. Wizualnie jak dla mnie Simone jest ideałem kobiety i nie rozumiem Waszego zachwytu nad tą całą Scarlett, która mimo, iż jest naturalna (nigdy nie napisałam, że robiła sobie usta, po prostu sprawiają wrażenie napompowanych) wygląda po prostu sztucznie.

oczywiście tylko jeśli nie jesteś obiektywna na wejście to po co dyskutować, ja np. nie lubie trupiobladych kobiet ale simone nie jest zła i na pewno nie nazwę jej brzydulą ponadto sama piszesz że aktorka nic soba nie reprezentuje, więc uważam że twoje wypowiedzi są na granicy obłędu niestety ...

moim zdaniem SJ nie jest wybitną aktorką, lecz jedną z tych przereklamowanych, ale to chyba nie powód, by czynić mnie na siłę jakimś hejterem.
PS. zauważ, że większość ludzi tutaj twierdzi, że po prostu jej zazdroszczę, co nie jest prawdą.

ale teraz piszesz cos innego co w pierwszym poście tematu ... właściwie w pierwszym ja bardzo obrażasz, nie wiem czy pamiętasz w ogóle co piszesz

zazdrosc przez ciebie przemawia
jej usta sa naturalne ... :P

Ja nie wiem, jak ktoś nie potrafi dać sensownego argumentu na obronę to zawsze powołuje się na zazdrość. Co to jest na litość boską, przedszkole? Nie można widzieć wad bez zazdrości?
A gdyby to facet napisał to co, byłoby, że homo? ;)

masz rację, w 100% się z Tobą zgadzam. każdy ma inny gust, napisałam wyżej, że dla mnie ideałem kobiety jest Simone Simons, a oni dalej swoje, że niby zazdroszczę Scarlett. SJ nie podoba mi się wizualnie i moim zdaniem nie jest nie wiadomo jaką pięknością.

Dwa lata tu jestes i caly czas wypisujesz to samo. Fenomen SJ polega na tym ze inne piekne kobiety moga miec piekne nogi, prosty nos, idealny korpus i wszystko proporcionalne do swojego ciala, ale SJ ma to cos co sprawia ze nie musi byc klasycznie piekna. Moze rozebrac sie do naga( co ostatnio zrobila) gdzie widac jej niedoskonalosci, ale SJ nie musi byc idealna by byc piekna.

Jestem kobietą i również nie rozumiem jej fenomenu piękna. Na wstępie zaznaczę, ze sama mam wiele wad i nie jestem zadowolona ze swojego wyglądu natomiast upieram się dalej, ze dla mnie SJ nie jest żadną pięknością. Wygląda jak kobieta ze wsi. Nie zapominajmy, że to co widzimy w filmach to obraz wyretuszowany, poprawiony przez grafików i kompozycja odpowiednio wybranych ujęć. Moim zdaniem w Hollywood jest od groma piękniejszych aktorek chociażby Angelina Jolie, Natalie Portman, Keira Knightley, Nicole Kidman, Amanda Seyfried, Rachel Waisz itd.
O grze aktorskiej nie wspomnę, jak dla mnie wiecznie jedna i ta sama twarz.

Ty nie zapominaj ze retuszowanie dotyczy tez tych 6 aktorek ktore wymienilas. Wyglada jak kobieta ze wsi, nie najlepiej swiadczy to o kobietach z miasta. Panie ktore wymienilas nie graja wybitnie, a ich uroda jest pospolita.

Nie zapominam, ze retusz również ich dotyczy ale jest też spora różnica w zdjęciach zrobionych im z zaskoczenia w prywatnych ciuchach i z minimalnym makijażem. SJ wygląda bardzo przeciętnie. Nie upieram się, ze jest brzydka bo oczywiście tego powiedzieć nie można ale na pewno nie jest ikoną piękna (w moim odczuciu).
Kobiety ze wsi również mogą wyglądać wspaniale natomiast cały czas uważa, tak samo, że SJ to nie mój typ i nie mogę tego po prostu zrozumieć. Podobnie jest zresztą z Kate Upton. Bardzo się cieszę, ze starają się wypromować osoby o normalniejszych kształtach ale to też nie jest super piękność jaką z niej robią. Może się schować np przy Mirandzie Kerr.

PS. Jeśli mówimy o grze aktorskiej to każda z tych 6 Pań które wymieniłam biją SJ na głowę.

Jesli chodzi o modelik to retusz i tapeta to ich rodzice, nic w nich naturalnego(czyt. pieknego) nie ma.
Wszystkie one maja rownie nieudane foty, Scarlett naturalnie ma ich wiecej bo jest bardziej popularna.
Aktorsko to tylko Kidman i Waisz jej moga dorownac reszta moze kawe parzyc. Kobiety ze wsi moga wygladac wspaniale? Popatrz na te lalki z miast mniejszycz lub wiekszych to wiekszosc to istny koszmar, plastikowe lalki. Nie twoj typ. Jestes kolejna les?

Szanuję twoją orientację itp itd... Ale jak widzisz większość się nie myli i stawia na jej piękność, więc demokracja wygrała, przykro mi!

jeżeli 70% ludności jakiekolwiek miasta stwierdzi, że trzeba wyjść z domu i za przeproszeniem zrobić kupę na ulicy, to będziesz w tych siedemdziesięciu procentach, czy zostaniesz w domu jak pozostałe 30%, które stwierdziło, że robienie czegoś takiego to istny debilizm?

Jak będzie mnie cisło to wyjdę ;)