Niestety ale to ja będę sprowadzał do parteru...
No to znajdziemy dobrą trawę gdzie nie będzie kamieni...

a wiesz gdzie jest park we wroclawiu mendo:D

A to wielki problem się rozejrzeć trochę ogniomiszczu ?

po hujka jechac tak daleko tam jak u mnie jest:D

"słyszałem pogłoski że nawet jest gotowa przeprowadzić się do ciebie na wieś..." - :D :D :D

Ja chcę Twoje zdjęcie!!! Szymon nawet jeszcze bardziej.

saama se daj ;p

Eeej no, nie bądź taki. :C

Gadasz, a sama nie chcesz wysłać swojego !

A Ty swoje wyślesz?

A czemu by nie ?

Seeeerio? No to czekamy.

Ale komu mam ją wysłać ?

No nie wiem, może mi na priva.

Możemy zrobić tak, ty wyślesz mi, ja wyślę herculesowi , hercules wyślę tobie..
sprawiedliwie ?

To chyba nie jest dobry pomysł.

Dlaczego ?

Bo mi się karzeł trafił. xD A Ty chyba jeszcze gorzej masz.

A mi się trafiła karlica..
Huehuehhueh..
Gorzej być nie może, ale kto wie...

No weź, dziewczyny mogą być niskie, bez przesady, karlicą nie jestem.
A Ty ile mierzysz? wszyscy się przyznali, tylko nie Ty.

Zaskoczyłaś naprawdę mnie tym 155 cm wzrostu...
Ale mówię, bylibyście dobrą parą, wzrostowo pasujecie prawie..

Wcale byśmy nie byli, bo jest dla mnie o 5 cm za niski, wiesz, jakby to beznadziejnie wyglądało? Jakbyśmy byli parą mutantów.
A może ja też "prawie" kogoś mam, kto w dodatku jest kilkanaście cm ode mnie wyższy? Ha, o tym to pewnie nie pomyślałeś.

Ale obydwaj przedział 150-centymetrowców a to mnie strasznie zaskoczyło, więc nie jakieś tam mutanty, tylko dobra para i myślę że byście się dobrze komponowali ze sobą..
No tak, wiem masz "prawie" herculesa....

Uwielbiam to Twoje poczucie humoru. <3 Chociaż nie mówiłam akurat o herkulesie, przecież on nie jest mną zainteresowany. <smuteczek>
A Ty ile mierzysz?

Ok, wiem miałaś na myśli olejoo, ale musisz ustawić się w kolejcę do niego...
A ile mi dajesz, typuj...
3 szansę na dokładny wynik, ok ?

Olejoo, proszę Cie, nawet nie śmiałabym stawiać się koło takiego ciasteczka.
176 cm?

Jest ciacho nie ? Tak fajnie się za głowę łapię, i ten intelekt...
Nie trafiłaś, dwaj dalej...

Mniej czy więcej?

Wiedziałem że o to spytasz !
Nie powiem, dawaj dalej...

Eeej no, tak to nigdy nie zgadnę, za duża rozpiętość, na dobrą sprawę możesz być nawet niższy ode mnie... Od herkulesa może niekoniecznie. Równie dobrze mozesz miec 2m.

No właśnie o to chodzi !
napisz w poscie dwa typy i ci powiem..

Ale jeśli nie zgadnę, to i tak powiesz, ile masz wzrostu, tak?

No dobra, dawaj....
A wagowo jak stoisz ?

Coś koło 50kg, ale wiesz, że nieładnie jest pytać o to kobiety? Ja się nie obrażę, ale na przyszłość może Ci się ta wiedza przydać.
170?

Kto pyta nie błądzi...
wiem że kobiet się nie powinno pytać, ale kobieta to myślałem że zaczyna się od ok. 170 cm wzrostu, no niech będzie 160 cm........
Błąd w sztuce !
Jak zakład z Fight clubem ?

Przepraszam, że mnie tyle nie było!
Próbujemy z tym FC. I chciałabym się dowiedzieć, jaki wspólny mianownik łączy moje wysoko ocenione.
Nie strzelam już więcej z Twoim wzrostem, widziałam, jak ściemniałeś biednemu herkulesowi.

A jak typujesz oskary ? Ale się zdziwiłem jak przypomniałem sobie że to dziś są wręczenia, a miałem do bukmachera iść obstawiać ale nie zdażę już chyba...
Ok to o co zakład z FC?

Ja pamiętałam, obstawiałam nawet, ale tylko na stronie Cinema City tak dla jaj, może darmowy bilet zgarnę.
Póki co z oscarowych widziałam Wilczka, Dallas Buyers Club i Zniewolonego, do 2.30 obejrzę jeszcze ile dam radę, ale na razie typuje bardziej na czuja.
Film - Zniewolony
Aktor pierwszoplanowy - trzymam kciuki za Leo, ale mam przeczucie, że Matthew wygra
Aktorka pierwszoplanowa - Cate Blanchett
Aktor drugoplanowy - Leto
Aktorka drugoplanowa - Lawrence (chociaż drugi Oscar, no bez przesady) albo ta cała Lupita ze Zniewolonego
Reżyser - Cuaron albo McQueen ale raczej ten pierwszy
Jak Ty typujesz?
Jak ja wygram, Ty pocałujesz herkulesa, jak Ty wygrasz, to ... o fuuj.

Wejdz na stronę Milenium tam są kursy na oscary...
Di Caprio ma znikome szansę...
Jeśli chodzi o moje typy to właściwie nie mam co typować bo widziałem tylko Capitana Philipsa i nic więcej...
Ale pojedziesz do niego i go pocałujesz ?? (Bo wirtualnie się nie liczy)
Odpisz mu w końcu na tego posta posta na dole !

Czemu niby znikome? Albo on, albo Matthew, innej opcji nie widzę.
To oglądaj, a nie tu marnujesz czas! Ja jestem właśnie w połowie Nebraski.
No nie wiem, liczyłam na to, że umowa będzie polegać na tym, że to on musi przyjechać po tego buziaka.
Chodzi Ci o tego posta - "oslico tepa karzel to tw stary mwoilem ci ile maja cm te zje karly"? Nie potrafię odpowiedzieć, zagiął mnie totalnie.

Matthew - 1,17 zł
DiCaprio- 3,70zł
Ejiofor - 7,00 zł
Czyli Matthew prawie pewniak
Ale co mam oglądać ? Jest co oglądać ? jaką mam pewność że ten rok jest lepszy od 2011 albo 2010 albo 2008.... Żadnej
A jak mam wybierać to wolę obejrzeć jakiś starszy film bo zdecydowanie mi bardziej stare klimaty pasują albo coś z klasyki itp.. , a podatny na tą wielką otoczkę wokół nowości jak mniej więcej 95 % społeczeństwa nie jestem na szczęście w ogóle i to tylko lepiej na tym wychodzę bo każdy kto trochę pojęcia o filmach ma powie ci że poziom obecny jest dużo gorszy niż np. lata 80 te, 90 te...
Oskarami oczywiście się interesuję bo jakieś wydarzenie w świecie filmu to jest, ale.. kompletnie niewymierne, bo takie filmy jak Frantic, Gorzkie Gody, Gorączka, Szklana kompletnie żadnej nagrody nie dostały co jest śmieszne... A w ostatnich latach ? Tylko niezła Infiltracja zabiera wszystkie nagrody Casino Royale- żart... wkrótce będzie Dziewczyna z tatuażem, chętnie zobaczę oraz powtórzą Bękarty wojny, Infiltrację... dziś zaryzykuję Gangi Nowego Yorku Scorsese...
PS "Jak wygram, Ty pocałujesz herculesa, jak Ty wygrasz, to ... fuuj"
- Druga cześć tego zdania oznacza że on będzie musiał pocałować ciebie i przez to hercules będzie miał fujj ???

Jasne, też generalnie wolę starsze klasyki, ale jaką masz pewność, że wśród nowości nie znajdzie się jakaś perełka więcej warta od starszych filmów? Żadnej.
"a podatny na tą wielką otoczkę wokół nowości jak mniej więcej 95 % społeczeństwa nie jestem na szczęście w ogóle" - no proszę, jaki z Ciebie hipster. Ja osobiście staram się oglądać wszystko po trochu, chociażby po to, żeby sobie opinię wyrobić. Bo wrzucać na nowe kino na podstawie paru obejrzanych filmów każdy głupi może.
Gdzie będzie Dziewczyna?!
Też chyba spróbuje z Gangami... Od razu obstawiam Twoją ocenę - 4/10.
On pewnie tez.

Nie chodzi o to że ja jestem jakimś hipsterem czy nie wiadomo czym, ale jak rozmawiam z ludzmi prywatnie to jeszcze chyba nikt nie wyraził zainteresowania starymi filmami, nawet mi gadają "Słuchaj ja to oglądam filmy po 98r, starsze to już nie" - zobaczysz sama że za parę lat o niektórych dziełach z tego roku nikt nie będzie pamiętał... Nie piszę tego bezpodstawnie bo trochę nowych filmów też oglądam i właśnie widzę ten spadek jakość np. filmy sensacyjne już są pogrzebane, zwłaszcza przez technikę jaką są robione...
Dziewczyna poleci za 2 tygodnie na tvn... Ile jej dam ?
Skąd wiesz że dam Gangom 4/10 jak sama nie widziałaś ? (Mądrzy ludzie mówią że to bieda nawet jak na Scorsese...) i w większości ten film nie mieści się w top 10 Scorsese zdaniem użytkowników...

PS.
W sobotę leciał the social notwork ale zdążyłem na ostatnie 20 minut i rzeczywiście szału nie było....
A i RockNrolla poleci też, widzę że masz wysoko ten film...

Serio? Ja mówię na podstawie tego co widzę w ocenach moich filmwebowych znajomych - ludzie w większości nie ograniczają się do oglądania tylko najnowszych rzeczy, większość mocno siedzi w klasyce. Nawet prywatnie znam tylko jedną taką osobę z gatunku tych, o których piszesz, że niby oglądają jedynie nowości. Nie wiem, może w innych środowiskach żyjemy.
"zobaczysz sama że za parę lat o niektórych dziełach z tego roku nikt nie będzie pamiętał" - nie mówię, że ktoś będzie pamiętał. Ale póki co są oglądane, bo są łatwo dostępne, lecą w kinach albo wyświetlają się na stronach głównych róznych kinomaniaków i nawet przypadkowo łatwiej na to trafić. Ale jestem pewna, że są filmy z XXI wieku, które za te 20-40 lat będą klasyką. Ot, taki Wilczek, rękę dam sobie za to uciąć.
Hmm, jeszcze nie wiem co do Twojej oceny Dziewczyny, muszę się zastanowić.
Nie widziałam, ale tak mi mówi intuicja.

Naprawdę, i to mówię o rozmowach normalnych, (nie w sieci) prawie zawsze poruszam temat filmów bo moi znajomi wiedzą że bardzo się interesuję filmami i często słyszę "co polecasz na dziś" "co mamy dziś w tv" wymieniamy poglądy itp.. A dlaczego nie obejrzysz sobie wszystkich oscarowych filmów z 2009 roku ? Albo z 2007r ?- ( też są dostępne) Bo ty też ulegasz tym trendom....
Wilk będzie klasykiem ?
Przecież znani krytycy mówią jednomyślnie.. że to tylko kopia Kasyna a w dalszym ciągu Chłopców z ferajny...
Więc o czym mówimy...
Daj, spokój i zostaw rękę w spokoju, może się przydać podczas przechadzek po Żywcu z herculesem...
Oczekiwań co do tego filmu nie mam sporych (Gangi) ale chętnie zobaczę po raz pierwszy Day Lewisa w akcji....

"A dlaczego nie obejrzysz sobie wszystkich oscarowych filmów z 2009 roku ? Albo z 2007r ?" - ależ ja bardzo chcę obejrzeć i te filmy, planowałam tak nawet polecieć oscarowymi od 2000r i chyba tak zrobię. Potem coraz starsze.
Będzie, będzie, zobaczysz.
Podobno jest tu mocarny. Ja już go widziałam w paru innych filmach i zaczęłam raczej od tych "słabszych". No, się zobaczy.
A planujesz oglądać dziś Oscary?

Oskary zaczynają się chyba o 02:30...
Grzeczne dzieci już o tej porze muszą dawno, dawno spać niestety żeby do gimbazjum jutro rano wstać...
Może i obejrzysz starsze oskarowe filmy, ale... jednak zaczynasz od tych najnowszych.....
Nie słyszałem o jakichś mocarnych rolach w GNJ... przeglądałem ten top 10 Scorsese i jeżeli już ktoś go kładzie tam to na ostatnich miejscach, a jak wiemy wbrew powszechnym opiniom Scorsese za dobrym reżyserem jednak nie jest....
Oglądasz dziś wszystkie oscarowe filmy ?

Mi się jutro zaczynają zajęcia o 13, więc zamierzam oglądać.
To co, proponujesz mi, żebym zaczęła od lat 30-tych?
No please, rola Butchera jest wychwalana pod niebiosa, na wielu forach się zetknęłam z opinią, że to jeden z najlepszych filmowych łajdaków. W sumie nie wiem, po co to piszę, narobisz sobie wielkich nadziei, a potem będziesz wrzucał na beznadziejne aktorstwo Daniela.
Planowałam tak zrobić, ale to chyba nie wypali, tym bardziej że siedzę tu i piszę z Tobą zamiast oglądać. :)

Nie.. możesz pisać spokojnie, ja już dawno nauczyłem się na swoim przykładzie że najgorsze co może być przed seansem to oczekiwania i teraz zawszę podchodzę na chłodno i to już od jakiegoś czasu...
A do której siedzisz w szkółce zazwyczaj ?
Do 3-ej w nocy chyba zdążysz jeszcze coś obejrzeć, albo zrób jak mój kolega i oglądaj na przewijaniu......
Ja nic nie proponuję.. jak będziesz chciała to obejrzysz oskary z lat 10-tych albo 20-tych w pierwszej kolejności, ale jak widzisz sama wybierasz te z 2013 roku czyli najbardziej interesują cię jednak nowości........