PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
7,5 72 156
ocen
7,5 10 1 72156
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Dalej nie wiemy kto to jest Charles DiLuarentis, tylko wiemy, że ojciec Ali kłamie, że nie wie kto to jest, a sama ALi przeglądała album, gdzie były zdjęcia jednego z dwóch chłopców z filmiku, na którym byli z Jessicą DiLaurentis. Generalnie odcinek nie wnosi ZNOWU żadnych informacji. Tylko tyle, że matka Sary (drugiej zaginionej dziewczyny, znalezionej w Doll House jest dziwna i nie cieszy się z powrotu córki. Ale dlaczego? Nie wiadomo- kolejna zagadka bez odpowiedzi. Ile to już było zagadek bez odpowiedzi w Słodkich Kłamstewkach? Już straciłem nadzieję, na to że to się kiedyś logicznie wyjaśni. Scenarzyści ami nie wiedzą chyba kto jest A.

DarkAngel1989

I to jest fajna teoria? To jest podstawa do nakręcenia telenoweli w stylu mody na sukces.
Ezra i Wren rodzeństwem... tylko, że Wren pochodzi z Anglii, Ezra ma mega bogatych rodziców, którzy raczej by nie oddawali dziecka do adopcji (poza tym ma już brata). Czemu ciągle wszyscy mają tendencje do łączenia postaci w rodzeństwa. Już jedna taka sytuacja była (Spencer i Jason) i myślę, że wystarczy. Jeszcze będzie może Charles, ale to już przesyt. Niech nikt tu więcej nie będzie ukrywanym rodzeństwem, żadem Ezra i Wren, żadna Maya (wskrzeszona) i Shana, Bethany i Ali/Sara/ktoś tam. Starczy!

DarkAngel1989

Motyw z bliźniakami (Bethany i Charles) odpada też ze względu na ten bal maturalny w bunkrze. Charles powinien być w wieku Jasona. No i Aria i jej cała rodzina oczywiście nie wiedzieliby, że matka jej przyjaciółki była kiedyś żoną jej wujka i miała z nim dwójkę dzieci. Pewnie.

ocenił(a) serial na 6
akima_

Pamiętaj, ze to jest PLL. PLL gdzie było już wszystko nawet zjawiska paranormalne :) Więc, żadna teoria nie jest niemożliwa

DarkAngel1989

Niemożliwa może i nie, ale... żeby takie rzeczy? Zaraz się dowiemy, że A, to tak naprawdę jakaś wnuczka Kłamczuch, która cofnęła się w czasie, bo nie lubiła babci, która co niedzielę siadała z koleżankami w ogródku i śpiewała na cały głos kościelne pieśni.

michasiek

przyznam, że moim zdaniem odcinek był zwyczajnie nudny i przewidywalny. nic się właściwie nie wydarzyło. od początku widziałam, że to zapewne nie Andrew jest winny (chociaż może miał w tym jakiś swój drobny udział, albo po prostu A zmanipulowało to wszystko tak żeby wyglądało, że to on bo był łatwym celem - te różne dowody, dzienniki). tak samo jak można się było łatwo domyślić, że Charles istnieje i ojciec Alison kłamał (co właściwie potwierdził koniec i te puste zdjęcia w albumie). mam nadzieję, że w następnym będzie już jakaś akcja.

michasiek

Po jednym świetnym odcinku Marlene postanowiła niestety powrócić do rutynowej zapchajdziury. Nic się nie wyjaśniło, nic nie wiadomo, nic ten odcinek nie wniósł do całości. Całą jego treść można było zawrzeć w 5 minutach.

Jedyne co mi teraz przychodzi do głowy, to kontynuacja mojego pomysłu z poprzedniego odcinka, że Charles, to chłopiec, do którego śmierci przyczyniły się Kłamczuchy, A to jego rodzic, wzbogacona o czyjąś uwagę, że ojciec Charlesa może być bratem (może nawet bliźniakiem) ojca Ali (tak na logikę, to Charles raczej nie byłby DiLaurentis, gdyby był dzieckiem Jessici z jakimś innym facetem, zwykle dzieci mają nazwiska po ojcach).

Andrew jest dla mnie coraz bardzie poza podejrzeniami i nie wiem, jak można myśleć, że on jest tym złym. Podejrzewam, że te wszystkie zapiski i materiały znalezione w jego domu zostały albo podrzucone przez A, albo znalazł je szukając dziewczyn.

Coś mi się wydaje, że po tej połówce sezonu przyjaźń Kłamczuch się całkiem rozpadnie, pewnie po przeskoku w czasie między 6A i 6B dziewczyny już w ogóle nie będą utrzymywały ze sobą kontaktu i nagle coś je znowu połączy, tak jak po zaginięciu Ali.

Ciekawa jestem, która z Kłamczuch obrywała najbardziej w tej "zabawie" A.

A no i jeszcze Aria... Ta dziewczyna jest tak głupia, że nawet elektrowstrząsy by jej nie pomogły... Szkoda słów, ta jej subtelna intryga: powiem, że widziałam tam Andrew, nikt się nie zorientuje, że wcześniej cały czas twierdziłam, że było inaczej, jestem taka przebiegła. Ech...

akima_

Czy mi się wydaje czy Aria jako jedyna nie miała przebłysków pamięci jak gra w grę A przy stole w bunkrze? Wyraźnie miała je Spencer w łóżku, Emily na strzelnicy i Hanna w swoim pokoju. Aria nie.

ocenił(a) serial na 8
skate130

Nie wydaje ci się, Aria przypomniała sobie tylko "swój pokój" kiedy otwierała okno.

skate130

Raczej wątpię, żeby to cokolwiek oznaczało.

ocenił(a) serial na 9
akima_

To może właśnie dużo oznaczać.To może mieć związek z tym,że Aria jest w jakiś sposób "chroniona"

efta18

Nie wydaje mi się, pewnie w następnym odcinku będą i jej przebłyski. Były pokazane jej lęki z pokoju, też się bała i też nic nie jadła i nie piła, gdy były poza bunkrem (jak A nie pozwalało im wejść do środka).

ocenił(a) serial na 9
akima_

Dla mnie to po prostu jest dziwne.Wszystkie dziewczyny są jak zjechane przez tira a Aria jak superwoman próbuje pokazać co ona nie może.Nie rozumiem takiego zachowania tak wrażliwej osoby.Wydaje mi się,że spoiler dotyczący bliższej zażyłości między Arią a Ali może okazać się prawdą.Zobaczymy czy w następnych odcinkach pokażą Arię podczas gry...

efta18

Myślę, że Aria zwyczajnie oddala od siebie te wspomnienia, to normalna reakcja przez wyparcie. Właśnie wrażliwe i emocjonalne osoby starają się sobie tak radzić z problemami, bo ich psychika wie, że nie poradziłaby sobie z takim natłokiem negatywnych emocji. Udaje, że nic się nie stało, nie chce o tym pamiętać i iść na przód, bo gdyby zaczęła o tym myśleć i przypominać sobie, to by się załamała.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Aria może wypierać wspomnienia,ale mogliby pokazać choć jedno z jej gry,bo to podważa bycie Arii podczas "prawda czy wyzwanie" przez niektórych fanów...

efta18

No i pewnie też po to to zrobiono. Najwięcej teorii zawsze było na Arię, jako A (jeśli chodzi o podejrzewanie Kłamczuch), więc producenci nie szczędzą sobie takich podpuch. Poza tym, co znaczy chociaż jedno wspomnienie z jej gry, tak jakby innych dziewczyn pokazano cały pobyt tam, a pokazano tylko po jednym z przebłysków. Hanny też nie pokazano i pewnie pokażą wspomnienia ich obu następnym razem, a może wcale.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Aria od początku serialu tak jakby była główną postacią.Wszystko zaczęło się od jej przyjazdu na Islandię.No i po co oni tam pojechali ;) Skoro A chciało zaatakować mogło to zrobić wcześniej zanim Aria pojechała a tuż po zniknięciu ali...

efta18

To mnie też zawsze zastanawiało, ale może A ma powód, żeby nienawidzić wszystkich Kłamczuch i czekało na powrót Arii. Może bało się, że jakby zaczęło dręczyć dziewczyny wcześniej, to Aria by się od nich o tym dowiedziała i by nie wróciła, a jej też chciało dokopać? Zresztą przypominam, że wtedy A była Mona;) To jej trzeba pytać, czemu zrobiła sobie rok przerwy ;)
A rodzina Arii oficjalnie wyjechała dlatego, że jej ojciec dostał tam pracę, to był jakiś wyjazd z uczelni, a nieoficjalnie, to Aria dowiedziała się o jego romansie i nie chciał, żeby to się wydało.

ocenił(a) serial na 9
skate130

Właśnie dokładnie tak samo myślę,że to jest podejrzane.No bo przypomnienie sobie tylko okna może oznaczać,że to na niej wywarło największe wrażenie.No a to jest bardzo dziwne ,bo Aria jest wrażliwa i jeśli odbywałaby karę to na pewno największym przeżyciem byłaby gra w "prawda czy wyzwanie".Poza tym jak taka słaba psychicznie osóbka może tak szybko uporać się z takim szokiem po tej grze,którą tak przezywają kłamczuchy.No i jeszcze moim zdaniem duże znaczenie ma to,że Aria tak stara się wsadzic Andrew.Myślę,że on wie kim jest Charles tak jak Aria tylko oboje grają po przeciwnych stronach...

efta18

Moim zdaniem przebłyski z jej udziałem zobaczymy po prostu w następnych odcinkach, a teraz nam ich po prostu nie pokazano nie dlatego, że ich nie było, ale będą później.

efta18

A moim zdaniem pokazali przebłyski zamurowanego okna bo il można było pokazywać te same :p
Inna opcja jest taka, że to chyba Aria wspomniała a jeśli to iluzja, że jesteśmy wolne.
No i to Aria przepraszała Spencer za to co zrobiła....
No i powiedziała do Ezry, że stara się postawić ściane między wspomnieniami

ocenił(a) serial na 9
Chile91

Co zrobiła Aria spencer? Postawienie ściany między traumatycznym przeżyciem a dniem teraźniejszym jest jakoś dziwnie łatwe według Arii,gdzie o wiele silniejsze psychicznie dziewczyny nie potrafią sobie z tym poradzić...

efta18

No patrząc na minę Spencer i pytanie "Za co? " Wydaje mi się, że przepraszała ją za to rażenie prądem.
W psychologii istnieje zjawisko wypierania wspomnień, ludzie starają się nie myśleć i zachowywać jak gdyby nigdy nic.
Nie spodziewałabym się nagle, że z Arii zrobią pomagiera A. Ale może coś jest na rzeczy, że A może ją darzy jakąś sympatią, skoro na przełomie tylu sezonów jednak Ona najmniej oberwała od A.

Chile91

A wątek z jedną, z kłamczuch w A - team już był i to była Spencer.

Chile91

Jak dla mnie, to najmniej oberwała Emily. Przecież jej tak naprawdę, odkąd to już nie Mona jest A, nic się kompletnie nie działo.

akima_

A sterydy w maści to już chyba było po Monie ?
Co wyszło w testach, że na sterydach jechała + kontuzja tego mięśnia co zablokowało jej stypendium sportowe na studia.

Chile91

To było jeszcze właśnie za Mony ;)

ocenił(a) serial na 9
akima_

Wiemy przecież,że Paige jest zamieszana w to wszystko,przynajmniej tak przypuszczamy...Prawdopodobnie to ona była w domu Mony podczas jej rzekomego morderstwa.Emily rzadko obrywa tak jak i Aria.Aria jedyny problem to miała wtedy z Ezrą ,tylko tyle mi się przypomina.A scena z pociągu to była chyba za Mony prawda?

efta18

Wiemy, że Paige jest w to zamieszana? Ja nie wiem. Chyba tylko tak niektórzy uważają. Zaraz się okaże, że cało miasto jest w tę sprawę uwikłane: Jason, Aria, Andrew, Mike, Paige, Jenna i Maya, która żyje.
To, że Paige była w domu Mony, gdy ją porwano nie jest żadnym faktem i nie jest aż tak prawdopodobne, tylko ktoś to sobie wymyślił i napisał, jako spojler.
Scena z pociągu była w trzecim sezonie, czyli już po Monie. Więc wtedy Aria też oberwała. Dostało jej się też z tym listem, który wysłała na uczelnię, oberwała kiedyś jej matka, jak do jej samochodu A wpuściło rój pszczół, Aria też w nim wtedy siedziała, to też ona czy ktoś jej przychylny, miał zrobić?

ocenił(a) serial na 9
akima_

Myślałam,że to było za Mony.O Paige czytałam w spoilerach,które już w wielu kwestiach się sprawdziły także sądzę ,że ten też się sprawdzi.Paige jest silna i mogła zrobic z Moną to co zrobiła.Wątpię,by BigA się fatygowało pójść do domu Mony samemu ;)

efta18

W domu Mony była pewnie Sara, tak mi się wydaje. A z tymi spojlerami, to już kiedyś pisałam, jak jest, w tych, o których pisałaś było też napisane, że wujek Arii jest adopcyjnym ojcem Wrena.

ocenił(a) serial na 8
efta18

Raczej na pewno Aria chociaż raz wskazała Spencer przy grze z rażeniem prądem albo pozbawiła ją wody, czy coś podobnego.

akima_

Mogło być tak, że między Jasonem, a Ali było jeszcze jedno dziecko.
Ukochane najmłodsze, które miało pełno uwagi itd.
Ali przychodzi na świat itd. - Charles jest zazdrosny próbuje skrzywdzić młodszą siostrę. Więc państwo D. wymazują wszystkie wspomnienia o 2gim synie i umieszczają go w jakimś zespole zamkniętym. Ten miał fobie na punkcie lalek bo one zastępowały mu rodzinę za którą tęsknił.
Chciał się zemścić na Ali bo ona zabrała całą uwagę itd... Więc zabrał jej coś czego potrzebowała jej koleżanki.

Chile91

Dla mnie to trochę nierealne, żeby rodzice oddali gdzieś dziecko, bo to jest zazdrosne.

PS chyba manię, nie fobię:b

akima_

To PLL tu wszystko możliwe :D
Fobia, Mania - A to psychol on ma wszystko ^^
Wiesz może oddali do psychiatryka bo ten chciał udusić Ali.
Albo myślał, że mała Ali to laleczka więc ją przebierał itd. coś jej uszkodził itd.

Chile91

Fobia, to lęk przed czymś;P A mania nie zawsze;)
Jak dla mnie nikt by nie oddał maleńkiego dziecka, bo jest zazdrosne i żadna placówka by go nie przyjęła. Pewnie by go długo leczyli u terapeuty i oddali dopiero jakby był już sporo starszy, a wtedy by go już wszyscy pamiętali. Wiele starszych dzieci jest zazdrosnych o niemowlaki i nikt z tego nie robi afery, na pewno nie raz się zdarza, że niechcący zrobią im krzywdę. Nawet, gdyby zrobił ją celowo, no to ile mógł mieć lat? Jason musiałby go pamiętać. No i chyba nie zrywaliby z nim całkowicie kontaktu.

akima_

Ale to PLL xD tutaj matka zakopała córkę .... i na policje się nie chodzi jak ktoś chce Cię zabić :P
Wszystko jest możliwe. Jeśli Jason miał około 5 lat a ten Charles z 4,\to Jason może miec przebłyski.
Zobaczymy w 3 odcinki

Chile91

Jason, jak Jason, ale sąsiedzi... Przecież gdyby DiLaurentisowie mieli dodatkowe dziecko, to ich znajomi i sąsiedzi by o tym wiedzieli. Bez pogrzebu raczej by nie uwierzyli, że zmarło.
Mi się wydaje, że jednak ten Charles, to kuzyn Ali i syn brata jej ojca. No i że nie żyje, a mści się jego ojciec;P Ale kto to tam wie.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Wydaje mi się,że gdyby Charles nie był bliskim członkiem rodziny DiLaurentis to raczej zdjęć z albumu by nie usuwano...

efta18

Mi się wydaje, że gdyby nie był członkiem rodziny, to wcale by jego zdjęć nie było w albumie rodzinnym:P Kuzyn, to też bliski członek rodziny. Dla Kennetha, to (być może) syn jego brata, czyli bardzo bliski.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Poza tym tak jak zauważyła Spencer.Ojciec zbył ją odpowiedzią ,nawet się nie zastanowił czy taki ktoś jest w rodzinie.Każdy by chyba się zastanowił czy jakiś krewny nie ma krewnego o takim imieniu.Poza tym kogo mogła chronić Jessica przed śmiercią? Myślę,że Charles zemścił się na rodzicu ,który ma gdzieś swoje dzieci...

efta18

A kogo Jessica chroniła przed śmiercią? o_O

ocenił(a) serial na 9
akima_

W jej skrzynce mailowej była wiadomość "nie mogę cię dłużej chronić" i kilka dni później Jessica została zamordowana.Dziewczyny wtedy widziały tę wiadomość...Myślały,że to chodziło o Jasona ale było chyba inaczej...

efta18

No, ale ona nikogo nie chroniła PRZED ŚMIERCIĄ, prawdopodobnie nie wydała po prostu kogoś policji ;)

michasiek

W promo następnego odcinka Spencer mówi, że Jason właśnie powiedział jej, kim jest Charles DiLaurentis, kto się chce założyć, że będą to ostatnie słowa tego odcinka i wcale nie dowiemy się tego w przyszłym tygodniu?:P

akima_

Na pewno tak będzie, jak piszesz :P
BTW. Odcinek straaasznie nudny, naprawdę, po zeszłym odcinku, który wbił mnie w fotel, to ten był po prostu nijaki.... :/

ocenił(a) serial na 7
Svitkonaa

Wg oficjalnych profili PLL np. na facebooku każdy odcinek będzie "szokujący". G*wno prawda. Miejmy nadzieję, że 6x03 nas zaskoczy :)

Ateliee

No, ten mnie zaszokował, że był aż taki nudny, może o to w tym chodziło? ;P

ocenił(a) serial na 7
akima_

hahahaahah :D

Ateliee

Mnie zaskakują to coraz głupie absurdy.
Niech im wycieknie odcinek prosze prosze proszę ! nie chce mi się czekać ....

użytkownik usunięty
michasiek

Dla mnie ten odcinek to straszne dno, szczególnie po tym, co widzieliśmy tydzień temu. To było do przewidzenia, że gdy Kłamczuchy wrócą do domu, serial przestanie tak trzymać w napięciu, ale, ludzie, ten spadek mógł być jakiś mniej gwałtowny, bo osobiście odnoszę wrażenie, że nudniejszego odcinka to jeszcze nie było. Nie raz i nie dwa czytałam komentarze dotyczące poziomu nudy nowych odcinków i zgodnych opinii, iż był on olbrzymi, ale ja zawsze (chociażby w duchu) wszystkich dotychczasowych odcinków broniłam. Nawet gdy poczynania -A były chwilowo zawieszane, historie miłosne czy chociażby jakieś tam wydarzenia i obrazki w tle kazały mi myśleć o serialu aż do obejrzenia następnego odcinka. Po tym odcinku w moim mózgu nie odczułam ani śladu refleksji na temat "Pretty Little Liars". Powiem więcej - już po kilkunastu minutach całkowicie odechciało mi się go oglądać. Nie dowiedziałam się nic ponad to, co widziałam w trailerze, a czego zresztą i bez tego mogłabym się domyślić. Cały odcinek opowiadał o przemeblowaniu Hanny, głupocie Arii i próbach odreagowania Emily. Wracając do głupoty, już pierwsza scena doprowadziła mnie do szewskiej pasji. Teoretycznie najrozsądniejsza z dziewczyn - Spencer stwierdziła, że policja w Rosewood, która do tej pory tak wspaniale funkcjonowała, jest na tyle wspaniałomyślna, by zauważyć potencjalne powiązanie Andrew z Charlesem. Kurczę, serio? Nie wspominając już nawet o zachowaniu Arii. Dobra, ja jestem w stanie zrozumieć, że po takich doświadczeniach marzy się, ażeby osoba, na której winę wskazuje wszystko wokół, została jak najszybciej ukarana, że możliwym jest wpieranie sobie czyjejś winy, ażby tylko poczuć się odrobinę bezpieczniej, ale po takich doświadczeniach trudno byłoby mi uwierzyć, że -A podaje mi siebie na tacy. -A nie jest aroganckie, -A jest zaje*iście sprytne. ALE CO TAM, LEPIEJ PÓJŚĆ NA POLICJĘ I DALEJ KŁAMAĆ, A POTEM SIĘ DO TEGO NIE PRZYZNAĆ! To tak bardzo w stylu Kłamczuch, prawda? Jedynie zachowania Hanny i Emily (która do tej pory mnie drażniła) miały jakikolwiek sens.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones