PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
7,5 72 156
ocen
7,5 10 1 72156
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Dalej nie wiemy kto to jest Charles DiLuarentis, tylko wiemy, że ojciec Ali kłamie, że nie wie kto to jest, a sama ALi przeglądała album, gdzie były zdjęcia jednego z dwóch chłopców z filmiku, na którym byli z Jessicą DiLaurentis. Generalnie odcinek nie wnosi ZNOWU żadnych informacji. Tylko tyle, że matka Sary (drugiej zaginionej dziewczyny, znalezionej w Doll House jest dziwna i nie cieszy się z powrotu córki. Ale dlaczego? Nie wiadomo- kolejna zagadka bez odpowiedzi. Ile to już było zagadek bez odpowiedzi w Słodkich Kłamstewkach? Już straciłem nadzieję, na to że to się kiedyś logicznie wyjaśni. Scenarzyści ami nie wiedzą chyba kto jest A.

Odcinek nudny. Nie ma Mony (dziwne), nie ma brata Arii (?), jego dziewczyna po której zaginięciu tak szalał wraca żywa a jego nie ma. Aria jako jedyne (tak mi się wydaje, dwa razy oglądałam odcinek) nie ma przebłysków wspomnień z gry przy stole A, może nie grała tak jak dziewczyny? Co mnie zastanawia, po wyjściu ze swoich pokojów w bunkrze Aria miała inną fryzurę, czyli ktoś na logikę musiał jej ją zrobić, kto, A w masce balowej? i tak by sobie na to pozwoliła? na zabawy we fryzjera z A? na farbowanie pasemek? Dla mnie to bardzo dziwne. Druga sprawa to Mona, czy jej rzekome zabójstwo w końcu było sfingowane przez nią czy przez A? W końcu ktoś ją w domu porządnie poszarpał - wspólnik czy wróg? No i dzwoniła chwilę przed do Arii i mowiła, że wie kim jest A a później już oczywiście wszystkie zapomniały o to spytać… a Mony nie widać. I jeszcze matka Arii i jej reakcja na powrót córki - to zostanę kilka nocy - no wielka łaska… i zrobię herbatkę…zero emocji w przeciwieństwie do mamy Emily i Hanny. Matka Spencer zawsze była zimna. Na posterunku matka Arii też zachowywała się dziwnie, skąd ta jej pewność, że to nie Andrew? Nawet jeśli wiedziała, że Aria kłamie, że widziała go bez maski to i tak naturalna reakcja rodzica po czymś takim to wsadzić winnego, czasem pierwszego lepszego w miarę pasującego a tutaj mamusia robi miny do pani policjantki jakby przyszla z córką wariatką. Jaka matka zachowuje się tak irracjonalnie (w moim odczuciu)? chyba matka tej dziwnej Sary tylko.

ocenił(a) serial na 7
skate130

Mnie też zdziwiło to, że w odcinku mnie było Mony. Za to co do Sary, to myślę, że wcale nie matka po nią przyszła. Pytanie tylko kto inny mógłby to być? Jakiś kolejny pomocnik Charlesa, żeby znów móc ją gnębić? A może to ona właśnie jest jego pomocnicą? Chociaż w to ostatnie akurat nie chce mi się wierzyć. Widzieliśmy ją już przecież w 1 odcinku 6A, i nie wyglądała tam na pomocnicę, tylko na jedną z "zabawek" Charlesa.
Odcinek faktycznie nie należał do najciekawszych. Ale myślę, że musieli nam pokazać, jak dziewczyny się zachowują po takich przeżyciach.

katia_2007

Sara niby siedziała tam dwa lata, niby matka ją odebrała, niby wcześniej uciekła chociaż była popularną osobą w typie Ali (w swojej miejscowosci), po dwóch latach wychodzi z tego bunkra, jest całkiem nieześwirowana, wypisują ją ze szpitala po jednym dniu, nie ma doniesień w mediach, nie ma wielkiego zamieszania dookoła, nie zeznaje na policji i w dodatku jakby nigdy nic znowu ucieka i trafia pod dom Emily. Tak bez problemu wie gdzie mieszka, idzie akurat prosto do niej i tak sobie ucinają pogawędkę na schodach. Żadna z dziewczyn nie ma ochrony policyjnej chociaż nawet policja ma wątpliwości czy A to Andrew. Nie ma przekopania tego bunkra od a do z, żadnej policyjnej akcji tam w środku, nie ma Mony, nawet w szpitalu jej nie pokazują, nie wiadomo, żyje, jest, nie ma jej. Sara jak siedziała w tym bunkrze to była taka scena jak one wyszły na korytarz a ona siedziała u siebie w swojej celi i w ogóle nie wychodziła. Normalna uwięziona osoba by szukała innych ludzi, usłyszałaby głosy to by krzyczała o pomoc a ta siedziała przy ścianie jak myszka.

ocenił(a) serial na 7
skate130

Jak dla mnie, to Sara jednak zachowuje się jak szajbnięta.
A w sytuacji, którą opisujesz mogła nie wołać za dziewczynami, bo była w depresji, poza tym po długim czasie bycia zamkniętym, już nie bardzo ma się ochotę na jakiekolwiek starania, skoro wie się, że potem poniesie się okrutne konsekwencje takiego zachowania.

katia_2007

Znalazłam bardzo ciekawą teorię, nie wiem czy była tutaj przedstawiana, mianowicie, że Sara to Bethany Young. Dlatego tak się zachowuje, jej pokój-cela był ciemny i szary bo miał odwzorowywać w domu lalek grób w którym leży prawdziwa Sara. Zapytana jak się nazywa powiedziała z wahaniem: Sara. Sara Harvey. Tak jakby Charles kazał jej to ćwiczyć i tak się przedstawiać. Tak samo jak Mona mówiła o sobie: Alison. Alison DiLaurentis. W taki sam sposób. Dwa razy powtórzone imię. Po drugie w swojej celi malowała na ścianie słońce a wiemy, że Bethany malowała i to całkiem dobrze. Nad łóżkiem Spencer w domku lalek wisiał namalowany ręcznie koń, tak jakby ręką Bethany, taki sam jak w szkicowniku. W listach do Ali Bethany pisała, że jej ulubiony kolor to żółty a malowała żółte słońce, ubrana w żółty top. Sara Harvey z domku lalek wygląda zupełnie inaczej niż Sara ze zdjęć na stronie internetowej o jej zaginięciu. Może to na siłę ale teoria na youtube przedstawiona bardzo zgrabnie. Jak ktoś jest ciekaw, pod hasłem Sara is Bethany

skate130

Możliwe, że tak jest, ale jeśli tak, to scenarzyści już by przekombinowali, ile tych dziewczyn może trafić do jednego grabu? Najpierw myśleli, że to Ali, potem Bethany, a teraz Sara? Ja gdzieś jeszcze czytałam kosmiczną teorię, że w grobie Ali jest matka Tobiego XD

ocenił(a) serial na 1
akima_

Zaraz się okaże, że połowa Rosewood tego dnia nosiła te same ciuch została porwana i zakopana żywcem i następnie cudownie odratowana.

ocenił(a) serial na 9
skate130

Bardzo realna teoria.W końcu dlaczego "Sara" przyszła spać do Em?! Matka na pewno by nie zachowywała się tak jak matka Sary.Poza tym ja od razu zauważylam,że wygląda jakoś inaczej niż na zdjęciach z gazet.No i też to wypowiadanie imienia i nazwiska jak wyuczone...Podejrzane

efta18

Akurat to, że jej matka się tak zachowała, jak zachowała, to jest możliwe. Różni są rodzice, są i tacy, którzy celowo podtruwają swoje dzieci, żeby zyskać zainteresowanie lekarzy i ludzi wokoło, to się nazywa przeniesiony zespół Münchhausena , tak więc to, o czym mówi Sara mogłoby być prawdopodobne. Jej matka cieszyła się z zainteresowania i współczucia, jakim darzą ją media, policja i znajomi, a teraz nagle ma się to wszystko skończyć.
Chociaż ja też uważam, że Sara jest jakaś podejrzana, zachowuje się na pewno dziwnie, chociaż ciężko powiedzieć, czy jest to wynik ciężkich przeżyć, jakie ma za sobą, czy tego, że kłamie. Jeśli kłamie, to jeszcze jest kwestia tego, o czym. Czy o tym, że nie jest tak naprawdę Sarą (ale to policja by do tej pory się nie zorientowała? przecież mają na pewno jej zdjęcia i rysopis, skoro tyle czasu jej szukano), czy o tym, że A zmusiło ją do współpracy i nadal mu pomaga, a teraz próbuje znowu zwieść dziewczyny i odwrócić ich uwagę od prawdziwej tożsamości Big A.

skate130

W sumie, to policja raczej ma zdjęcia i Bathany i Sary, bo przecież obu dziewczyn poszukiwali od 3 lat, więc chyba by się zorientowali, że to nie ta laska. Jak powiedziała, kim jest, to powinni porównać jej twarz ze zdjęciami Sary.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Wiesz,gdyby nie to ,że to PLL i policja w Rosewood to jedna wielka kpina to bym uwierzyła,że mają rysopisy itp.Ale to niestety są Słodkie kłamstewka i wszystko możliwe.Przecież Toby został policjantem w tydzień,pomimo tego,że był notowany.Przecież przydzielili mu sprawę dziewczyn mimo tego iż tam była jego dziewczyna.Uwierzyli w głupie morderstwo Mony i oskarżyli Alison mimo tego iż nie mieli wyraźnego obrazu twarzy.Uwierzyli w to,że Ali mogła rzucać Moną o ścianę...
Poza tym wydaje mi się,że Sara po 2-letnim pobycie w bunkrze nie mogłaby się zachowywać tak swobodnie na zewnątrz i rozmawiać z obcymi...Dla mnie to jest strasznie dziwne,bądź po prostu niedopracowane

efta18

No, ale Rosewood to jest straszna dziura. Ile tam dziewczyn może ginąć? 3 na dekadę? Poza tym ta Sara nie jest chyba z Rosewood, tylko z jakiegoś miasteczka obok, to policjanci stamtąd powinni się tym zająć, przecież skoro tam tak rzadko cokolwiek się dzieje, to ci policjanci sami powinni pamiętać, jak ta dziewczyna wygląda. No, chociaż od pojawienia się A co chwilę ktoś ginie:P Moim zdaniem ta Sara wcale cały czas nie siedziała w tym bunkrze (i nie wiem, czemu w serialu mówili, że minęły 2 lata, skoro minęły 3, coś chyba źle policzyli). Sara pewnie posiedziała w bunkrze parę miesięcy, a jak zmiękła i wykazała chęć współpracy, to A ją zatrudniło jako RC ;)

ocenił(a) serial na 9
akima_

Ja już się pogubiłam w czasie w PLL.No a co do Sary też mi się wydaje ,że ona może pracować z A po tym jak uświadomiła sobie ,że nie jest potrzebna matce.Razem z A byli odepchnięci i mogło to ich zblizyć a teraz Sara chce zaufania od dziewczyn by dalej A prowadziło grę.Tak mi się wydaje ale zobaczymy co będzie ... :)

efta18

Mi się nie wydaje, żeby ona specjalnie chciała pomagać A, bo w sumie, co ona ma do Kłamczuch, jak ich nawet nie zna? Myślę, że A przez jakiś czas ją więziło, pozbawiało wody, jedzenia snu, aż dziewczyna się złamała i zgodziła mu pomagać, a teraz ma już manię prześladowczą i nie pójdzie na policję, to tak, jak Fetor w Grze o Tron ;)

akima_

Haha, Ramsey Bolton jest A <3

ocenił(a) serial na 7
skate130

nikogo więcej nie ma bo może najzwyczajniej w świecie skupialiśmy sie tylko na 4 dziewczynach :d... a co do mamy Arii to się nie dziwie reakcji jej bo jej córka wyjątkowo dobrze się ma (co mnie rozdrażniło), w przeciwieństwie do takiej Hanny choćby

skate130

Wtedy, przed zaginięciem Mony, ona przez telefon do Arii nie powiedziała, że wie, kim jest A, tylko, że wie, że Ali jest A i ma na to dowody ;) Pewnie dziewczyny o to nie pytały, bo wiadomo już, że to nie Ali.
Mnie zastanawia coś innego. Jakim cudem Mona zostawiła dziewczynom tę rymowankę, w której z każdego wersu można było odczytać nazwisko Charles DiLaurentis, skoro sama nie wie kto to jest i była wielce zdziwiona, gdy Spencer o tym powiedziała. Czemu o to dziewczyny jej nie zapytały? No ok, rymowankę mogło podrzucić A, ale dziewczyny wcale nie zapytały o to Mony, przecież to byłoby najlogiczniejsze.

akima_

Błąd scenariusza. Albo to niby Sara (Bethany ? ) porywając Mone ją zostawiła....

Chile91

Porywając, to chyba nie, A później jeszcze raz się włamało do domu Mony i zdemolowało jej pokój (czego chyba nawet jej matka nie zgłosiła na policję:P).

ocenił(a) serial na 6
akima_

A one na pewno doszły do tego, (sorry, ale już nie pamiętam) wydawało mi się, że to Marlenka ujawniła nam rozwiązanie tego anagramu, a że dziewczyny nie wiedziały o co w tym chodzi i Spencer dopiero w bunkrze odkryła inny anagram.

DarkAngel1989

No dopiero w bunkrze, wcześniej tylko widzowie wiedzieli (nie wiem, czy od Marlene, czy sami na to wpadli), ale przecież dziewczyny w bunkrze były razem z Moną i mogły ją wtedy o to spytać. Czemu do tej pory nie powiedziała im nic o Charlesie i tak się dziwi, że on się tak nazywa, skoro zostawiła wcześniej im taką wskazówkę.

Aria brała udzial w grze tylko nie było to pokazane ale jej zdjęcie również znajdowalo się pod jednym z przycisków na stole. Hanny zresztą też nie pokazali. Co do włosów Arii to pewnie została zaszantazowana przez A i musiała sana sobie pofarbowac pasemka. Np. A mogło jej podrzucic farbę w nocy.

jolala

Pasemka, to jedno, a czemu ma krótsze włosy? Aktorka chyba się po prostu pospieszyła ze zmianą fryzury i nie skonsultowała tego ze scenarzystami (w sumie mogli jej chociaż perukę założyć na jeden odcinek). Jakby zmieniła fryzurę teraz, po wyjściu z tego bunkra, to byłoby to bardziej logiczne, można by było to podpiąć pod to, że chce się odciąć od tamtych przeżyć i zmienić coś w życiu, kobiety często tak robią, jak np. rozstają się z facetem, to zmieniają fryzurę na znak zamknięcia jakiegoś rozdziału w swoim życiu, szkoda, że reżyserzy na to nie wpadli.

ocenił(a) serial na 7
michasiek

a według mnie ten odcinek był w porządku, byłabym wręcz zdziwiona jakby w tym odcinku sie rozwiązało to kim jest A... oczywistym było dla mnie to, że będzie pokazane jak dziewczyny będą się zachowywać po tym nie lada ciężkim przeżyciu... w następnym odcinku będzie co więcej... poza tym jeszcze sporo czasu do końca 6A

zswsdmoc

Nie twierdzę, że powinniśmy się dowiedzieć w tym odcinku kto jest A ale dziwi mnie, że żadna o to nie pytała Mony. Mony nie ma a minęło już kilka odcinków od czasu jak dzwoniła do Arii i mówiła, że wie kim jest A a później została napadnięta.

ocenił(a) serial na 7
skate130

albo Mona jest dalej w szpitalu, jednak była spory czas głodzona itp. bo ramy czasowe tego odcinka nie są dłuższe raczej niz tydzień...

skate130

Mówiła, że wie, że to Ali jest A ;P

ocenił(a) serial na 7
zswsdmoc

Podobno A zostanie zdemaskowane w 6x10. Spoilery <3

ocenił(a) serial na 10
Ateliee

Wydaje mi sie że mama Tobiego żyje i jest nią matka Sary. A Charles to pewnie syn siostry rodzonej matki Ali. Może Alison nie jest rodzoną córką, może jest siostrą Tobiego

ocenił(a) serial na 7
intwopeony

Dlaczego niby Ali miałaby byc siostrą Tobyego?
I kto w takiej sytuacji byłby rodzoną córką DiLurentisów? Sara? Bethany?

ocenił(a) serial na 7
intwopeony

Może darujmy sobie na razie spekulacje, bo każdy fan PLL wie, że i tak nas zaskoczą- po co kombinować? :)

Ateliee

NA koniec Wszystkich zabije wielka asteroida ! bo scenarzyści nie będa mieć pomysłu na finał. Spoiler x.x

ocenił(a) serial na 5
Ateliee

A i tak wiekszosc tych Spekulationen jest po prostu idiotyczna i jesli cokolwiek bedzie tak jak Wam sie wydaje to sorry,ale serial bedzie druga Moda na Sukces. Zaczyna mnie to powoli wszystko draznic.

rachel20

rachel20 bez obrazy :D ale jak skupisz się oglądać PLL to zobaczysz, że tam logiki nie ma i tak serial jest już modą na sukces Pani D to ze wszystkimi chyba miła romans itd.
Do tego pytania o Charlesa i tekst spencer do Ali, że chyba wiemy jak to jest dowiedzieć się o przyrodnim rodzeństwie po latach...
Starałyśmy się szukać logicznych rozwiązań nic to nie pomogło ^^ a na koniec dali nam Charles-a D. ^^

ocenił(a) serial na 5
Chile91

Masz racje dlatego czasem tak denerwuje mnie to,ze nadal ogladam ten serial ale jakos nie moge przestac!

Chile91

A tam! Największym zaskoczeniem będzie właśnie pewnie zakończenie, kiedy okaże się, ze to wszystko miało sens i logikę! To by był dopiero finał finałów :D

akima_

Kurcze wtedy zamawiam to samo co Marlene ćpała pisząc scenariusz x.x

Chile91

Ona chyba wykupiła cały dostępny towar:P

akima_

mozemy wbić do niej na chatę ^^ ? wykradniemy towar i scenariusz xd

michasiek

Dziewczyny ta Sara to podróba to oba musiała porwać Monne ! tak mi się wydaje o.o

Chile91

No, ale w tym bunkrze, gsy podawała dziewczynom posiłki wyglądała na przetażoną. Raczej nie udawała bo nikt jej wtedy nie widział.

akima_

No może własnie to być ta Bethany wyuczona przedstawiać się jako Sara... ewentualnie błąd scenarzystów, że inne zdjęcie niż aktorka

Chile91

Kiedyś gdzieś widziałam, ze niby to zdjęcie ze strony o zaginięciu Sary to była przypadkowa fota z internetu, może wtedy jeszcze nie wiedzieli czy rozwijać ten wątek. Chociaż też wydaje mi się ze ta niby Sara to jakaś podróbka :P

Chile91

... ale ja przecież w ogóle nie o tym mówię:P
Mówię, że jak może być tą złą, skoro sama była przerażona i widać było, że robi to, co jej A każe:P
Mi się wydaje, że Sara (czy kim ona tam jest) została porwana przez A i najpierw też tak męczona, jak dziewczyny w bunkrze, aż się złamała i zgodziła pomagać A, a dzięki temu ono jej zapewniało znośne warunki, czyli wodę, jedzenie itd. Pewnie, wiedząc, jaką ma matkę, zdawała sobie sprawę, że i tak nie ma dokąd wracać, w końcu chciała uciec z domu, nie próbowałaby tego chyba, gdyby nie miała poważnych problemów. No i A może trzymało ją w tym bunkrze wcześniej z rok i trochę ześwirowała, wiedziała, że jak nie będzie się słuchać, to A wszędzie ją znajdzie i ukarze. Myślę, że to ona była złym RC i BW, bo A jej kazało. No i że to ona poszła do Mony do szpitala, żeby odebrać jej grę.

akima_

Możliwe... chociaż nadal mam takie ah, że to może Bethany ... no ale Ali ją znała, więc raczej by ją rozpoznała.
Ale właśnie miałam też poniekąd to namyśli, że A musiało ją tak torturować, aż ją do wszystkiego zmusiło i dziewczyna może mieć problemy psychiczne. Ciekawe czy scenarzyści wpadną na pomysł, że A nauczyło Sare pracować na wypadek, gdyby ktoś je uratował.

Chile91

Podejrzewam, że dziewczyna może być tak zastraszona, że wciąż myśli, że A wszędzie ją widzi i w każdej chwili może ją dopaść. Pewnie A dało jej wskazówki, co ma robić, gdy dziewczyny już się stamtąd uwolnią, chyba samo nie zamierzało ich tam trzymać w nieskończoność, może zamierzało je w końcu i tak wypuścić? Wtedy Sara też miała być odnaleziona i nadal wykonywać jego polecenia?

akima_

I powoli też zaczynam się ku temu skłaniać w końcu A miało 2 lata na wyszkolenie jej i nauczania wykonywania poleceń. W końcu Mona też była porwana przez blondynkę - niby Ali. Więc wydaje mi się, że to jest ta Sara i coś mogło być na rzeczy, że ona była złym RC.
Ale dziwne, że nie próbowała uciekać jeśli wykonywała polecenia jako RC. O ile w tym kierunku poszli scenarzyści. Bo to niby jest logiczne, ale całości się nie trzyma.... co z RC, co z czarną wdową... wiemy że Ali była tym dobrym RC, a ten zły ?
Kim jest cały ten C.D i o co chodzi
Co z tą kartką w lustrze Mony ?
Mona niby pracowała dla A i cały czas mówiła "Ona"
Niby wiedziała...
Teraz nie wie....
Agr .... mam nadzieje, że czegoś się dowiemy w połowie sezonu.

Chile91

No, myślę, że ten zły RC i BW to właśnie Sara. Tak samo osoba, którą Mona uważała za A, pewnie Sara się z nią kontaktowała z polecenia prawdziwego A.
Sara pewnie nie uciekała, właśnie przez tę manię prześladowczą, w którą wpędziło ją A, widziała zresztą, że A wie zawsze, co robią dziewczyny, wiedziała, że wszędzie ją dopadnie. Pewnie trochę wiedziała, a trochę wpadła już w paranoję, w końcu nowe A pojawiło się po dwóch latach od zaginięcia Ali (Sara była przetrzymywana 3 lata, jeśli dobrze liczę - rok minął od zaginięcia Ali do początku serialu, potem kolejny rok, to pierwsze dwa sezony i teraz kończy się już następny), czyli przez 2 lata Sara pewnie siedziała w tym bunkrze, po takim czasie nie można być normalnym.

ocenił(a) serial na 9
michasiek

Ja coś wiem po tym odcinku i to jest bardzo ważna sprawa.Nikt tego nie zauważył?! Mianowicie gołym okiem było widać ,że Aria nie była karana w domku dla lalek.Skąd wiem? Stąd ,że Spencer,Emily i Hanna bardzo się załamały po tej karze ,którą odbywały w swoich "pokojach" a Aria jest bardzo spokojna i wcale nie jest smutna a jak wszyscy wiemy jest najsłabsza psychicznie i najbardziej wrażliwa z dziewczyn.Jej priorytetem było wsadzenie Andrew-nie wiadomo dlaczego,może domyśla się,że on coś wie.Każda z dziewczyn przypominała sobie co się działo w tych "pokojach" z domku a Aria?! No właśnie.Myślę,że odcinek jest nudny ale wnosi dużo do serialu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones