PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=659055}

Wikingowie

Vikings
8,4 174 033
oceny
8,4 10 1 174033
6,8 8
ocen krytyków
Wikingowie
powrót do forum serialu Wikingowie

Dziwne to mnie, tym bardziej że w czołówce widzimy tonącego wikinga, któremu spada hełm z głowy...
Jednak serialowi wikingowie nie noszą ich nawet w walce. Posiadają tarcze i hełmy, jednak brak jakiegokolwiek uzbrojenia ochronnego. Powinni nosić kolczugi i hełmy. W tych czasach były już powszechne, w przeciwieństwie do starożytności. Jedynie Ragnar nosi "coś" (przypis) na wzór kolczugi. <Coś, ponieważ w tym serialu stroje są tworzone chyba przez jakichś współczesnych nam projektantów.>
To nie jest kwestia budżetu, ponieważ hełmy można zrobić na potrzeby serialu, przynajmniej dla głównych postaci i przywódców.

Hełmy wikingów przypominały wcześniejsze wersje saskie, które z kolei były wzorowane na późnych hełmach rzymskiej kawalerii.

Przykłady hełmów wikingów:

http://24.media.tumblr.com/559af40682c0f3821238fb42e932d50f/tumblr_mugj4mStGu1r4 1w71o3_1280.jpg

http://37.media.tumblr.com/0060aced0eeb57dd7b61d8d3f305e5ff/tumblr_mugj4mStGu1r4 1w71o2_1280.jpg

A tak wyglądały hełmy saskie:

http://th03.deviantart.net/fs70/PRE/f/2010/249/2/8/saxon_helmet_2_by_lughofthelo ngarm-d2y5s86.jpg

http://www.medieval-weaponry.co.uk/acatalog/AB0521-1000.jpg

No i najbardziej znany w kulturze masowej (jarl mógł na niego sobie pozwolić i klimatycznie byłoby zobaczyć w tym Ragnara):

http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/2/26/Sutton_Hoo_helmet_reconstruct ed.jpg


Nie chcę być zaraz obrażany jak to się przyjęło na filmwebie. Hełmy na głowach dodałyby większego klimatu, zwłaszcza że to serial na History Channel i nieraz czytałem, że serial odtwarza wiernie realia epoki.

Alex_Tyler

Wg mnie masz maximum 12 lat, chociaż to w sumie obraza dla wielu normalnych 12-latków.

PS Przytocz mi punkt regulaminu odnoszący się do mojego avatara z Monty Pythona, bo inaczej pęknę ze śmiechu.

ocenił(a) serial na 6
Arg

dla twojej wiadomosci, jestem po studiach i to nie byle jakich. Z avatarem był to żart, ale się przejąłeś jak przekupa na rynku.

Alex_Tyler

Studia nie są dziś wyznacznikiem mądrości, znam wiele takich osób będących na to dowodem, nie brnij dalej by nie stać się jedną z nich. :) Poza tym w internecie możesz sobie być każdym w swoim mniemaniu.

kinomanpl

Wyszkolenie dobrego łucznika wymagało dużo czasu. W czasach wikingów byłą to broń bardzo niedoskonała i jak pisze powyżej Arg, podatna na złą pogodę. Ani zasięg ani siłą rażenia ówczesnych łuków nie były zbyt imponujące. W Europie łuk nigdy nie był darzony jakąś wielką estymą (wyjątkiem była armia angielska, ale to raczej w późniejszym okresie). Bardzo rzadko na naszym kontynencie w średniowieczu użycie łuczników przesądzało o wyniku bitwy.
Poza tym wikingowie używali dość dużych tarcz, co nawet przy braku poważniejszego uzbrojenia ochronnego (tak są przedstawiani w serialu) znacząco osłabiało skuteczność ostrzału.

ocenił(a) serial na 9
guytzoo

Wyszkolenie dobrego łucznika wymaga i czasu i pewnego talentu szkolonego (to nie kusza czy karabin) ale akurat w tych czasach łuk był powszechną bronią myśliwych, więc nie brakowało wyszkolonych łuczników i wśród wikingów i wśród anglosasów . Co było niedoskonałego w ówczesnych łukach? Długie łuki walijskie były powszechnie używane w VIII w. Łuki Węgrów też były całkiem niezłe jak to u koczowników. W Europie może i łuk nie był darzony estymą (z wyjątkami) bo dominującą warstwą militarną była szlachta, która preferowała walkę w zwarciu. Ale łuk był bronią powszechnie używaną - wiele bitew zaczynało się od ostrzału łuczników. Węgrzy i ich łuki sieli w Europie terror nie mniejszy niż wikingowie. Po prostu ówcześni kronikarze skupiali się na dokonaniach co znaczniejszych rycerzy i władców a nie łuczników z plebsu. Za czasów Mieszka czy Chrobrego łucznicy strzelający do rycerzy z leśnych zasadzek stanowili poważny problem dla Niemców w wyprawach przeciwko Państwu Polan.

kaus

Walijskie łuki rzeczywiście nie ustępowały zasięgiem i siłą łukom wschodnim, ale w VIII wieku powszechnie używane to były chyba tylko w Walii (no i nie dało się z tego strzelać z konia:( ). Na niewielu polach bitew odegrały jednak poważną rolę i to raczej w późnym średniowieczu. Z Węgrami masz rację (nie wiem jak mogłem o nich zapomnieć :) ale jak już ich oba cesarstwa spacyfikowały to jakoś odłożyli te swoje łuki.
A pisząc o niedoskonałościach miałem na myśli różnice między naszym, europejskim, łukiem (zostawmy na razie longbow na boku, Walijczycy siedzieli u siebie, a to jednak mały kraik i to na wyspach), a łukami wschodnimi. Podejrzewam, że kiedy Mongołowie i później Turcy spotkali się z europejskimi armiami, musieli mieć niezły ubaw z tych kawałków drewna, które ich przeciwnicy nazywali łukami.
Poza tym dość szybko rozwinęło się w Europie całkiem solidne uzbrojenie ochronne i rola łuku jeszcze bardziej spadła. Pod Doryleum (1097) Normanowie Boemunda pół dnia znosili ostrzał Seldżuków i tak jeszcze zdołali im dokopać:)
Łucznicy mogli wspomnianych przez Ciebie rycerzy niemieckich denerwować, osłabiać, podkopywać morale, ale nie mogli ich zatrzymać, ani pokonać.
Oczywiście (kolejny raz podkreślam:)) doceniam angielskie wunderwaffe spod Crecy, Poitiers i Azincourt, ale łuk nigdy nie był główną bronią w Europie.
O Węgrach będę musiał kiedyś więcej poczytać :)

ocenił(a) serial na 9
guytzoo

Węgrzy nie tyle denerwowali co regularnie zabijali rycerzy niemieckich. Wiele razy przeszli przez ziemie cesarstwa najeżdżając i dzisiejsze Włochy i Francję. Lokalne niemieckie armie nie były dla nich równorzędnym przeciwnikiem. Owszem Henryk Ptasznik czy Otton Wielki zbierając dużą armię zdołali pokonać Węgrów ale były to zwycięstwa w bitwie a nie jakieś wielkie klęski. A sposobem na pokonanie Węgrów nie była obrona tylko brawurowa szarża i walka w zwarciu gdzie niemieccy rycerze spisywali się najlepiej. Masz jednak rację o tyle że długie łuki czy łuki koczowników to nie był europejski "standard" łuki wikingów czy Anglosasów były mniej skuteczne. Ale... wikingowie używali chętnie długich łuków typu walijskiego, ewidentnie pozyskanych na wyspach, gdzie musiały być popularne. Takie łuki znaleziono w Skandynawii więc tym bardziej mogli używać ich Sasi lub Walijscy najemnicy na ich służbie. W późniejszym nieco czasie pojawił się warstwowy, dość długi (ok 180 cm) łuk tzw. skandynawski. Wcześniejsze krótkie łuki wikingów miały stosunkowo dużą siłę naciągu więc mimo prostej konstrukcji i niewielkiej (ok 140 cm) długości spokojnie przebijały kolczugi ze średniej (100-200 m) odległości. Saxo Grammaticus wspomina o wikingach jako o wytrawnych łucznikach (choć oczywiście jego historia Danii to dzieło późniejsze). Znamy również prawa z interesującego okresu mówiące o tym że na ławkę wioślarską powinien przypadać jeden łuk i 2 lub 3 tuziny strzał. Podsumowując: IMO w Europie jako całości może i łuk nie był popularny ale akurat w Skandynawii i na wsypach brytyjskich był w powszechnym użyciu. A jedynym naprawdę skutecznym uzbrojeniem obronnym była tarcza a nie zbroja a co dopiero kolczuga.

kaus

Hmm ciekawe rzeczy prawisz, trzeba bedzie sie temu blizej przyjrzec (zachodnia Europa to nie temat, w ktorym az tak mocno się czuję :) )
Co do uzbrojenia ochronnego to, rzeczywiscie kolczuga nie najlepiej chronila przed strzalami, ale kiedys wyczytalem (bodajze w "Armiach ludow tureckich" Michałka, niezbyt solidne, ale ciekawe opracowanie), że całkiem skutecznym sposobem było przykrywanie kolczugi przeszywanym kaftanem. Ponoc taki sposob mieli stosowac Bizantyjczycy. Czesc prawdy moze w tym byc. Pod Manzikertem sułtan Alp Arslan rezygnuje z tradycyjnej tureckiej taktyki, na rzecz szarży.
Słyszałeś może żeby w Europie ktoś tak robil (przeszywanica na zbroje, zamiast pod nia)?

ocenił(a) serial na 9
guytzoo

Nie słyszałem by w Europie ktoś zakładał coś w rodzaju przeszywnicy na kolczugę - oprócz oczywiście Turków. Z drugiej strony to przecież prosty pomysł więc może i tak robiono? Ale w Europie powszechnie używało się kusz więc jednak nie ma to jak dobra, duża tarcza.

KLAssurbanipal

W tym serialu nie doszukiwał bym się zbytnio faktów historycznych, traktuj go bardziej jako fantasy stylizowane na wczesnośredniowieczną Skandynawię, Brytanię. Inaczej można się tylko załamać. Szkoda, że twórcy nie zadali sobie odrobiny trudu tworząc kostiumy, dobytek materialny epoki w oparciu o źródła historyczne, zamiast tego posłużyli się zapewne Rohanem z Tolkienowskiego dzieła. Trochę czasu jeszcze upłynie nim twórcy kina zrozumieją, iż po drugiej stronie nie siedzą tylko gimbusy jarające się rozlewem krwi i latającym żelastwem, dla niektórych mieszkaniec wczesnośredniowiecznej Skandynawii nie może wyglądać jak ktoś na chwile oderwany od walki z trollami..

ocenił(a) serial na 7
KLAssurbanipal

W odcinku 9 wikingowie jak zwykle bez hełmów
Natomiast anglicy uruchomili fabrykę produkującą drugi typ hełmów :p
i teraz biegają w czymś co do złudzenia przypomina XVI / XVII wieczny szturmak ( burgonet )

ocenił(a) serial na 9
mateusztt

Dokładnie.... ci "lansjerzy" anglosascy mieli hełmy burgundzkie :D

mateusztt

Szturmaków nie wymyślono tak nagle w XV/XVI wieku. Akurat takie hełmy są widoczne np na obrazkach z epoki z bizantyjskimi wojakami. Kultury się tam przenikały i mógł zawędrować do wzorującego się na lepszych od siebie wojska Wessexu - z państwa Franków albo z Bizancjum. Myślę, że jednak twórcy lekcje odrobili lepiej od nas.

Arg

Niestety nie masz racji. Hełmy to akurat mój konik. Wymyślono je w XVI wieku. Nie bardzo rozumiem zdanie "Szturmaków nie wymyślono tak nagle w XV/XVI wieku". Hełm powstaje nagle, ktoś pierwszy musi go zrobić. Hełmy widoczne na bizantyjskich malowidłach to zupełnie coś innego. Mogę pokazać mnóstwo dowodów. Szturmak obok moriona jest charakterystycznym hełmem dla renesansu. Uważa się, że był inspirowany hełmami greckimi w stylu trackim używanymi w okresie hellenistycznym, w momencie gdy renesans "czerpał z antyku". http://www.thefakebusters.com/greek%20bronze%20helmets/pics%20Greek%20bronze%20h elmets/thracian/Greek%20Thracian%20bronze%20helmet.jpg
Forma szturmaka nie należy do najprostszych hełmów i nie jest możliwe aby przypadkiem robiono je w VIII w. aby potem formę zapomnieć i przypadkiem zrobić identyczny w XVI wieku. To co widzieliśmy w ostatnim odcinku serialu to dokładnie szturmak z XVI wieku. Bizantyjski, będący zapożyczeniem z Grecji całkowicie się różni.
Prawda jest taka, ze te hełmy znalazły się tam z powodu reżysera zaplątanego w Tudorów, skąd przeniesiono je z planu. Nie ma co się doszukiwać jakichkolwiek przesłanek historycznych dlaczego znalazły się w 9 odc. serialu.

KLAssurbanipal

Masz screen z Tudorów, gdzie są identyczne hełmy?

Arg

A proszę bardzo:

http://i12.photobucket.com/albums/a216/wmhickey/Interesting/charles.jpg
(postać w prawym dolnym rogu)

Michael Hirst stoi nie tylko za Tudorami, ale także za Borgiami. W tym serialu łatwiej o screen:

http://www.wallpapernono.com/thumbnails/detail/20140122/tv%20series%20the%20borg ias%20holliday%20grainger_www.wallpapernono.com_91.jpg
(postacie chodzące, ponieważ konne mają nieco inny hełm)

http://s3.sidereel.com/cms/posts/163829/large/THE-BORGIAS-The-Art-of-War-11.jpg
(a tu nie muszę dodawać komentarza).

Jak widać na ostatnim screenie - dokładnie te same hełmy widzieliśmy w Vikings.

Jeszcze warto dodać film Elisabeth Golden Age, gdzie Hirst jest producentem wykonawczym:

http://31.media.tumblr.com/tumblr_lrtwv2jAKr1r1g5m2o1_500.jpg

Myślę, że jest to satysfakcjonująca odpowiedź, dlaczego akurat hełmy z XVI wieku, 800 lat późniejsze pojawiły się w wikingach. Budżet był za mały - a twórca miał możliwość ściągnąć dla statystów te z innych swoich produkcji. Tylko mogli sobie oszczędzić ich w scenie pałacowej.

ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

To wyjaśnia też główne pytanie wątku. Wikingowie nie noszą hełmów (i zbroi) bo twórcy nie mają na to kasy. Z dwojga złego tj. brak hełmów i hełmy z innej bajki - ja wolę brak ;-)

kaus

W tym wypadku też bym wolał brak hełmów dla części kawalerii angielskiej. Za duży skok czasowy do renesansu. Mogli wikingom zrobić te kilka tanich hełmów z nosalem. To nie wydatek.

ocenił(a) serial na 7
KLAssurbanipal

no tak, to te z The Borgias :))
Ze budżet niewielki to rozumiem, ale koszt hełmów dla jakichś 30 statystów to drobnostka
( cena za stalowy hełm +/- 150$ w detalu )

mateusztt

Dokładnie. Zwłaszcza, że mogli dać wikingom zwykłe hełmy z nosalem.

ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

Wydaje mi się, że w tej bitwie mieli co najmniej 200 statystów. W scenie gdy wikingowie schodzą ze wzgórza jest ich ponad 100 choć tych z tyłu ledwie widać. Gdyby dali wikingom zwykłe hełmy z nosalem to statyści w bitwie przestali by się odróżniać (tj. nie wiadomo kto wiking a kto Anglosas). Ale szkoda że zdecydowali się na hełmy akurat z The Borgias - które są bardzo charakterystyczne i biją po oczach mimo że używają ich w zasadzie tylko statyści na 2 planie.

ocenił(a) serial na 7
KLAssurbanipal

Hej, chciałem podziękować za to co tu pisałeś, sporo można się dowiedzieć.

Mam przy okazji pytanie, jak wierna Twoim zdaniem jest rekonstrukcja w Borgiach i Tudorach? I jeżeli oglądałes to w The White Queen?

ocenił(a) serial na 7
KLAssurbanipal

Może to mieli być berserkowie? Przynajmniej zdaniem autorów serialu;-) Floki na pewno jest szalony, Ragnar ma wilcze spojrzenie, a nikt nie nosi zbroi; sumując całość- przeciętny użytkownik TV mógłby to łyknąć. Szczególnie, jeśli był choć raz w Malborku;-)
Skoro w "Tudorach" Henryk jest wiecznie młody, a stroje dworskie są

ocenił(a) serial na 7
waderah

Skoro w "Tudorach" Henryk jest wiecznie młody, a stroje dworskie są impresją historyczną scenografów pt .: "Co się dobrze sprzeda wizualnie?", to może ten sam mechanizm zastosowano w "Wikingach"? Serial jest obrazowy, klimatyczny i malowniczy i to tyle.



ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

Emm... Gdybym był reżyserem/operatorem tego serialu i ktoś zasugerowałby mi, żeby głównym bohaterom nałożyć na łby tego typu hełmy... to sorry bardzo, z szacunkiem dla historyków, ale kazałbym się takiemu typowi pier6071ć :) No, wyobraźmy sobie sytuację:
Reżyser do operatora: Daj mi teraz zbliżenie na twarz Ragnara, jak stoi w tym hełmie!
Operator: Ke???
Reżyser: Tylko tak, żeby ująć jego grymas na twarzy i łezkę kręcącą się w oku!
Operator: ...
Tyle w temacie.

BruHaw

Nie rób z operatorów idiotów.
Pierwsze lepsze filmy gdzie bohaterowie noszą hełmy w czasie walki: Gladiator, Troja, Aleksander, Królestwo Niebieskie, 300. I był jakiś problem?

ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

Obejrzyj jeszcze raz te filmy to zauważysz że bohaterowie ściągają hełmy kiedy tylko mogą a nie są to hełmy okularowe w których w ogóle nie widać twarzy.

ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

Ależ oczywiście , że BruwHaw ma rację....natomiast bądź łaskaw prześledzić w wymienionych przez siebie filmach sceny walk finałowych/końcowych/najbardziej spektakularnych:

TROJA - Achilles vs Hektor - spotykają się przed bramą miasta w hełmach...zdejmują hełmy....okładają się ku radości kinomanów

GLADIATOR - Maximus vs Kommodus od razu zaczynają się lać bez hełmów, Maximus vs ...nie pamiętam...ten Tygrysofil z Galii? Maximus bez hełmu, w walce inscenizującej potyczkę Kartagińczyków z Rzymianami Maximus hełem oczywiście dysponuje, ale to wynika ze scenariusza , jako że zdjęcie hełmu przed Kommodusem jest częścią fabuły.

KRÓLESTWO NIEBIESKIE Balin z Ibellin vs Muzułmanie oblegający Jerusalem, najbardziej dynamiczna sekwencja ze zdobyciem przez Muzułmanów wieży i zatknięciem sztandaru (półksiężyca? nie pamiętam) oczywiście Balin szatkuje ich bez hełmu by w końcu stanąć na szczycie wieży z rozwianymi włosami i strącić muzułmańskie logo. Jego przemowa w wyłomie muru do obrońców - w kapturze kolczugi - vide - cała twarz widoczna.

300 - Leonidas i jego wesoła gromadka w finałowej scenie zasypywani perskimi strzałami - Leonidas -bez hełmu (fakt , ze zdejmuje go przyklękając przed Kserksesem), ten jego oficer co ginąc szatkuje jeszcze kilku Persów - bez hełmu, kolejny ze Spartan - koleś co zaczyna walkę skacząc i zabijając perskiego herolda- bez hełmu.

ALEKSANDER - i tu faktycznie wymieniłeś film , w którym w zasadzie zachowano przyzwoite realia co do scenografii i designu uzbrojenia z epoki. :-)

ocenił(a) serial na 9
Gryzio_2

Jedynym z powyższych filmów gdzie aktor ma hełm zakrywający twarz jest Gladiator. Powód dania mu takiego hełmu akurat w tej scenie trafnie zauważyłeś.

Kojarzę za to 2 nędzne skądinąd filmy gdzie "wikingowie" występują w okularowych hełmach. Stara Baśń i Tropiciel. Efekt jest taki że tworzą tam anonimową masę najeźdźców "potworów" - zapewne zgodnie z zamierzeniami twórców.

ocenił(a) serial na 7
KLAssurbanipal

Nie przeczytałem wszystkiego, bo już na początku jest tam sporo flamu - więc jeśli już ktoś to powiedział to przepraszam.
Moim zdaniem nie ma hełmów z prostego powodu - najęto tak atrakcyjnych aktorów, że szkoda by było przykrywać ich twarze i odbierać widzom możliwość oglądani ich mimiki.

ocenił(a) serial na 7
Gubio

Dobrym rozwiązaniem byłoby danie statystom hełmów, a głowni bohaterowie mogliby nosić je tylko czasem. Floki wcale, bo to świr :P.

ocenił(a) serial na 4
KLAssurbanipal

KLAssurbanipal" "deviantart(kropka)net/fs70/PRE/f/2010/249/2/8/saxon_helmet_2_by_lughofthelongar m-d2y5s86"
dzisiaj o 2):40 w FOKUS TV
amerykański film dokumentalny "Tajemnice miecza Wikingów" ("Secrets of the Viking sword")
na początku pokazują pokazową wlakę rekonstruktorów - niektórzy z nich mają twarze zakryte kolczugami
w pewnej fachowej książce widziałem RYSUNEK kawalerzysty z ciężkiej kawalerii Bizancjum
skopiowanej od przeciwników - Persów czy jazdy Sasanidzkiej (nie pamiętam)
kawalerzysta miał twarz zakrytą kolczugą....

ocenił(a) serial na 4
KLAssurbanipal


KLAssurbanipal:"Dlaczego wikingowie nie noszą tradycyjnych hełmów???"
X X X X
w kwestii formalnej...:
książka Witold Chrzanowski: "Słowianie i Wikingowie"
strona 38, Rycina 3 fotografia kopii hełmu z nosalem (i kolczugą) w Ołomuńcu w Czechach
i opis słowny: "Hełm tzw. typu normańskiego. Był to najpopularniejszy typ hełmuwczesnośredniowiecznego. uzywano go w całej Europie."

KLAssurbanipal:"Dziwne to mnie, tym bardziej że w czołówce widzimy tonącego wikinga, któremu spada hełm z głowy..."
X X X X
w czołówce widać jeden hełm plus tonącego człowieka z łysą czaszką na której widać podłużny grzebień.
1) albo to jet "Kosmita" ;-)
https://www.youtube.com/watch?v=cNcWnNzGGL0
2) albo (co bardziej prawdopodobne) to jest czlowiek w hełmie :-)
w czołówce widać też łodzie Wikingó z większą liczbą wioseł, niż widać to w serialu...
Ale... tak się teraz robi filmy... :-((
w filmie "Pearl Harbour" w czasie bopmbardowania pancernika "Arizona", jakbomba odrywa się od japońskiego samolotu, to ma kształt "beczkowaty" i pomalowana jest w 3 kolory. Jak w następnym ujęciu ta bomba przebija się do magazynu amunicji (czy prochu) to ma już kształt "torpedowaty" i pomalowana jest w 2 kolory...

KLAssurbanipal:"Jednak serialowi wikingowie nie noszą ich nawet w walce. "
X X X X
poza walką jednak noszą
odcinek s1o5 - jarl Biarni przybywa do Haraldsona - do "hali" przybywa czterech Wikingó w hełmach - 2 z nich zostają przy wejściu - to jakby "ochroniarze" jarla Biarni ze Szwecji, 2 Wikingów dochodzi do Haraldsona - jarl Biarni zdejmuje swój hełm i podaje go drugiemu Wikingowi - to jakby "asystent" Biarniego - ten odchodzi na bok

odcinek s1o5 lub s1o6 - Floki przybywa do Haraldsona z propozycją pojedynku - jarl Biarni jest bez hełmu - obok jeden Wiking w hełmie
odcinek s1o6 -pojedynek- jarl Biarni jest bez hełmu - jego towarzysze są niewidoczni... ("zniknęli")
odcinek s1o6 -pogrzeb - "Kapłanka Śmierci" czy "Anioł Śmierci" - ma na głwoie hełm z dwoma symetrycznymi "czymś", co może sugerować rogi...

KLAssurbanipal:"Posiadają tarcze i hełmy, jednak brak jakiegokolwiek uzbrojenia ochronnego. Powinni nosić kolczugi i hełmy."
X X X X
jedyny "twórca serialu", przez dwa sezony jedyny "scenarzysta" serialu i jeden z wielu "producentów wykonawczych": Michael Hirst, był jednym z dwóch głównych scenarzystów serialu "Camelot".
widać podobieństwa:
1) rycerze króla Artura ("czempioni") nie noszą hełmów ani kolczug
2) zarzuty o nielogiczność zachowania głównych bohaterów
3) "dupowaty" król, który zupełnie nie nadaje się do bycia królem...

Wladca_Piersicieni

''w kwestii formalnej...:
książka Witold Chrzanowski: "Słowianie i Wikingowie"
strona 38, Rycina 3 fotografia kopii hełmu z nosalem (i kolczugą) w Ołomuńcu w Czechach
i opis słowny: "Hełm tzw. typu normańskiego. Był to najpopularniejszy typ hełmuwczesnośredniowiecznego. uzywano go w całej Europie."

Mylisz się. Hełm typu normańskiego to zupełnie co innego. jest to hełm popularny w tzw. czasach normańskich - Wilhelma Zdobywcy, czyli 200 lat później. W czasach serialu noszono hełmy okularowe. Tak czy siak, jednych i drugich w filmie brak. Na resztę odpowiem później bo się spieszę.

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

No to rzeczywiście dziwne... Wiking bez hełmu... jakieś przekłamanie po prostu zupełnie bez sensu

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Odnośnie postu otwierającego temat. Napisałeś, że jesteś specjalistą w kwestii hełmów, jednak pomyliłeś się. Akcja serialu toczy się w VIIIw. a Ty wrzuciłeś hełmy podpisane jako wikińskie odpowiednio z około Xw. oraz z Vi-VII, z okresu przedwikińskiego - tzw styl Vendel.

Swoją drogą rozbawiła mnie nieco decyzja jarla o ataku na Ruś(1odcinek 1sezon), któa powstała prawdopodobnie jakieś sto lat później ;)

Aegish

Wrzuciłem przykłady hełmów, żeby nakreślić styl. Jeśli hełmy okularowe były noszone w VII i X wieku świadczy to o ich nieprzerwalności. Nielogiczne byłoby najpierw nosili, potem przez 100 lat przestali, a potem za 100 lat znów wrócili.
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/f/f0/Hjelm_av_jern_fra_vikingtid_f ra_Gjermundbu.jpg

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Akurat style w Skandynawii wczesnośredniowiecznej zmieniały się bardzo często. Nie chodzi tu tyle o hełmy okularowate, bo to szerokie pojęcie, ale o zdobnictwo chociażby. Hełm ze stylu Vendel był diametralnie inny od hełmu ze stylu powiedzmy Jelling czy Borre. To trochę tak porównanie szabli madziarskiej do huńskiej - niby bardzo podobna ale zupełnie inna. Pierdółka, ale moja archeologiczna natura nie pozwoliła mi przejść obok bez słowa

Ogólnie jestem jeszcze na początku serialu, ale już brakuje mi charakterystycznych ozdób - Mjolniry, zapinki puszkowate, równoramienne i żółwiowate. Niewątpliwy plus natomiast za bransolety z pogrubionymi brzegami(to te któe każdy dostawał stając się mężczyzną) i miecze petersenowskie

Aegish

W tym serialu nawet ubrania są nie tak odwzorowane. Ubrania z serialu to jakies wariacje elementów historycznych robionych w stylu współczesnych projektantów.
Gdyby zrobili hełmy typu Vendel nawet sprzed 200 lat wcześniej to i tak byłoby bliższe prawdy niż brak hełmu jaki teraz widzimy (większym przekłamaniem jest robienie wikingów w ogóle bez hełmów niż zrobienie im hełmu wcześniejszego) czy te dziwaczne stroje.
Warto dodać, że część saskich żołnierzy nosi hełmy z XVI wieku. To całkowita bzdura, a Ty widzisz problem gdyby użyli hełmu z VI wieku?
Idealnie się nie dopasuje , bo źródeł jest za mało, jednak lepiej użyć coś zastępnego najbliższego epoce niż zostawić im gołe głowy. Pewne rzeczy należy domniemywać.
Co do Hunów to wiedza ich uzbrojeniu jest bardzo skąpa i w większości przypadków bardzo umowna i analogiczna na podstawie innych nacji.

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Nie doszedłem do wątku z Sasami jeszcze, problemem dla mnie było raczej to, że wprowadzasz błąd, co - jeśli jesteś fachowcem za jakiego się podajesz jest niedopuszczalne. Jasne, rozumiem, żże możesz się nie zajmować tym tematem, ale w tym przypadku wytykanie scenarzystom błędów, gdy sam krytykując ich takowe popełniesz jest lekką hipokryzją. I nie zrozum mnie źle, sam ledwie odróżnię Spate od Gladiusa - nie znam się na uzbrojeniu Rzymian, po prostu koryguję błędną informację.

Wiadomo mało, ale jednak, przykłady to stanowiska z Jakuszewic i Jerzmanowic - polecam fachową literaturę

Aegish

Jaki błąd wprowadzam? Nie bardzo rozumiem. To, że proponuję użyć tego hełmu? To zaden błąd. Tak się robi. Przeciez nie znaleziono hełmów w każdym roku. Nieraz są sytuacje, że jeden hełm jest datowany na weźmy np. 450, inny na 550, a inny na 600. Jeśli wszystkie są do siebie podobne to słusznie można domniemywać, że był noszony w czasie ciągłym. Wiadomo, ze detale się zmieniały. Np. hełm koryncki jest dość popularny i znamy co najmniej kilkanaście jego wariantów. Za pewne wszystkie nie są też odkryte lub się nie zachowały. Tak samo z hełmami wikingów. Mogli nawet mieć wiele innych stylów, których jeszcze nie znamy. Gdyby dosłownie przenosić na ekran wyłącznie znalezione uzbrojenie czy stroje datowane na konkretny rok w jakim dzieje się akcja filmu to połowa aktorów powinna chodzić nago lub nie mieć żadnej broni. Szczególnie tyczy się to wczesnego średniowiecza. Żaby dać Ragnarowi konkretny hełmy, który noszono wtedy na 100% to nie da rady. Jednak znając okres, realia, źródła wiadomo, że noszono wtedy hełmy, przede wsyztkim elita i dowódcy, a to że znalezione hełmy są datowane na 100+/- lepiej użyć ich niż nie używać nic. Twórcy poszli na fantazję i nie użyli w miarę podobnego uzbrojenia, a szturmaki z XVI wieku na głowach Sasów z IX wieku to duże nadużycie. To tak jakby husarii dać czapki grenadierów Napoleona.
Spatha na pierwszy rzut oka od gladiusa różni się przede wszystkim długością. Pojawiła się na stałe po reformie wojskowej Dioklecjana.

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Wiem czym różni się spata od gladiusa, dlatego napisałem, że bym odróżnił, chodzi mi o fakt, że w tym przypadku znawcą nie jestem, natomiast specjalizuję się w schylku protohistorii i wczesnym średniowieczu. Znam więc typologie Petersena, wiem, iż szabla madziarska charakteryzowała się relatywnie krótkim jelcem, miała rękojeść wyprowadzoną pod kątem i miała wzory palmetowe. W związku z tym zaznaczyłem Ci już, że akurat u Normanów było wiele stylów, dzięki którym można je precyzyjnie od siebie odróżnić. Nie noszono ich ciągle, to kwestia mody chociażby. Jeśli w 600 roku używano hełmów jednego wzoru, bo były modne, a sto lat później w modzie były już inne to nie wykuwano już tych "starych". A hełm to element uzbrojenia, który w przypadku Normanów często lądował w grobie, więc nie był dalej użytkowany. Jasne - z pewnością były przypadki używania starego uzbrojenia, ale to raczej wyjątek niż reguła.

Idąc Twoim tokiem rozumowania - stwierdzeniu, że nic nie wiadomo tak naprawdę na sto procent można stwierdzić, że akurat ta społeczność nie nosiła hełmów... :) Powiem nawet, że teoretycznie mogłoby to być możliwe - wikingowie byli biednymi ludźmi, którzy przez eksplozje demograficzną nie mieli wystarczające ziemi pod uprawę, nie mieli więc wybornego uzbrojenia, byłaby więc szansa, że nie mieli hełmów. Oczywiście nie bierzemy pod uwagę arystokracji rodowej etc.

Aegish

Chyba mnie nie zrozumiałeś.

''Idąc Twoim tokiem rozumowania - stwierdzeniu, że nic nie wiadomo tak naprawdę na sto procent można stwierdzić, że akurat ta społeczność nie nosiła hełmów... :) ''

Ja to właśnie obalałem, bo sądziłem, że Ty tak sądzisz. Pisałem właśnie odwrotnie. Jeśli czegos nie da się znaleźć np. w VI wieku, a mają coś z V i VII wieku w podobnym stylu to można domniemywać, ze noszono to i właśnie w VI wieku. W innym wypadku w wielu odległych epokach należałoby przedstawiać nagich ludzi. Niewiele się zachowało z wczesnego średniowiecza, a tacy Hunowie pod względem uzbrojenia czy ubioru to zazwyczaj kwestia umowna.
W filmie bohaterami jest wikińska elita, a oni mogli sobie pozwolić na hełmy i kolczugi. Prosty wojownik saski jest lepiej wyposażony niż jarl wikiński. Nie wspominając o tych w szturmakach z XVI wieku. :)

ocenił(a) serial na 8
KLAssurbanipal

Odeszliścmy troszeczkę od tematu :)

Chodzi o to, że hełm, który rzuciłeś to nie jest hełm wikiński, tylko z okresu przedwikińskiego, strzelałbym w 650rok. Owszem, możliwe jest, że ktoś sto lat później taki nosił, ale byłby to raczej ewenement. Style zmieniały się tam bardzo szybko, nawet co około 50lat. To trochę jak stwierdzenie, że w XVIIw noszone wielkie dwuręczne miecze, bo Podbipięta takowy miał :P

Aegish

Dokładnie ten sam styl - masz rację. Jednak ja nie sądzę, że ktoś noszący podobny hełm był ewenementem, bo po 200 latach znamy hełm w podobnym stylu - okularowy, jednak różnica tkwi tylko w małych detalach. Zatem raczej był noszony, a towarzyszyły mu małe zmiany, które zauważy tylko spec.

ocenił(a) serial na 7
KLAssurbanipal

Bo by im zepsuły fryzury! :D

KLAssurbanipal

Czytam i czytam wasze wypowiedzi.
Ja znam odpowiedź. Jest bardzo prosta. Ludzie którzy znają się na historii tak jak niektórzy z was są ledwie promilem widowni.
Seriale fabularne kręci się dla pospólstwa, takiego jak ja:) Mówiąc szczerze, to większość widowni nie mrugnęła by pewnie nawet oglądając te nieszczęsne hełmy z rogami:)
Serial niby mówi o dawnych czasach, ale tak naprawdę prawda historyczna ma tu niewielkie znaczenie.
Nikt sobie nie zadaje trudu, żeby dokładnie odwzorować np. stroje. Wystarczy, żeby wyglądali podobnie do naszych wyobrażeń o Wikingach, żeby byli inni i egzotyczni.

ocenił(a) serial na 6
KLAssurbanipal

Ostatnią rzeczą jaką można powiedzieć o tym serialu, to że wiernie odtwarza realia epoki. Serial słynie z czegoś przeciwnego: z chaotycznego wymieszania wydarzeń i postaci historycznych, w sposób absolutnie ahistoryczny. Akurat brak popkulturowych hełmów jest tu miłym wyjątkiem.

per333

Najbardziej razi po oczach szturmak używany w armii Egberta - hełm z XVI wieku...

ocenił(a) serial na 9
KLAssurbanipal

Nie noszą ich, żeby nie zasłaniać nowatorskich i trendy fryzur :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones