z pewnością 'Arszenik i Stare Koronki' to jedna z najlepszych czarno-białych 'komedii', co ja wygaduję? Najlepsza! widziałam ten i film już pare razy (dokładnie 4) i za każdym razem podoba mi się coraz bardziej :)
Filmy dziela sie na takie, ktore oglada sie raz i takie, ktore mozna ogladac w nieskonczonosc. "Arszenik ..." nalezy bezspornie do tych drugich. To dzielo w doskonalym gatunku, bo tylko takie jest w stanie zachwycac tak samo po blisko 60 latach. Z obecnosci komentarzy i ich tresci wynika, ze nie tylko ja tak mysle....
Uwielbiam Cary'ego Granta między innymi za ten film. Miło czasem popatrzeć jak Hollywood subtelnie śmieje się z siebie. Obie ciotki są równie fantastyczne.
świetna czarna komedia. wiadomo - Capra jest mistrzem.
ale na podstawie tej sztuki był w swoim czasie w polskim teatrze TV spektakl - i nie wiem, czy nie był lepszy od filmu Capry. Jedną z ciotek grała Kwiatkowska. A Michnikowski w roli Brewstera nie robił Frankensteina (jak Karloff samego siebie), tylko Hitlera. to...
mają to do siebie, że są bardzo klimatyczne, szczególnie z tego okresu :-) A ten za każdym razem gdy go oglądam rozbawia mnie do łez. Szacowne cioteczki z anielskim spokojem oznajmiające siostrzeńcowi o swoich praktykach uśmiercania samotnych staruszków, towarzyszące w ostatniej drodze mężczyznom chowanym w piwnicy w...
więcejstary film. uwielbiam czarne komedie, a ta jest po prostu doskonała. niektórzy mówią, że stare filmy są nudne, a ja myśle, że niektóre stare filmy są nawet lepsze od tych nowych. niestety coraz rzadziej ogląda się stare filmy. niestety. . .
Wspaniałe kino , choć nieszczęsnych nieboszczyków mamy w tle, a za owymi zejściami z łez padołu stoją przemiłe starsze panie, z ekranu tchnie dobry humor i wspaniałe aktorstwo, polecam. Takich filów już nie robią, a szkoda !
Jak ktoś lubi slapstick w stylu Miodowych lat, to polecam. Dla mnie irytująca rola Granta, który gra tak przygłupiego bohatera, że ciężko mi się to oglądało. Kojarzy mi się z Tadziem Norkiem.
Niecierpię starych filmów. Dla mnie film jak nie ma jedego z moich 5 ulubionych aktorów i jest czarno biały jest niezbyt interesujący. Może to naiwne ale trudni ja tak mam. Ale ta komedia mnie rozłożyła na łopatki na prawdę warto obejrzeć :D zabójcza dawka dobergo humoru. Polecam !!!
No niestety, oglądam dużo retro produkcji - ta zawiodła.
Może to wina lat, może braku mojej cierpliwości, ale oglądałam ten film z przerwami 5 dni.
Myślę, że dobrym jest pomysłem, aby jakiś znawca tematu odświeżył ten film, tylko czekać.
Ta jednak wersja , pomimo genialnego potencjału - ostro mnie zmęczyła....
"Arszenik...." bardziej nadaje się do przedstawienia w teatrze, a nie na pełnometrażowy film. Było nawet śmiesznie, ale niektóre sceny były po prostu tak głupawe, że śmieszne nie były ( lubię głupi humor ale w trochę innym wydaniu- Grupa Monty Pythona, wczesne filmy Petera Jacksona itd, ale głupota z tego filmu mi nie...
więcejZakręcona czarna komedia, typowo teatralna (jak późniejszy 'Oscar'), trochę obijająca nawet o noir. Postać Jonathana budzi prawdziwą odrazę. Grant szaleje jak nigdy. Fajna zawiłość fabularna, pod koniec film najbardziej się rozkręca. Ogólnie miałem niezły ubaw! 9/10
Jak na lata 40. to film po latach prezentuje się naprawdę znakomicie! Wyobraźnia Capry jest tutaj widoczna na każdym kroku, a film wydaje się być dopracowany w każdym szczególe. Rola Granta bardzo dobrze oddaje absurdalną sytuację, w jakiej znalazł się bohater, a wątek z jego bratem stylizowanym na Borisa Karloffa...
Uwielbiam takie seanse. Nudny dzień, w którym pozostaje jedynie znaleźć jakiś ciekawy seans. Ty żadnego nie widzisz, więc czytasz na głos wszystkie propozycje, aby nagle się dowiedzieć, że wymieniłeś jakieś genialne dzieło. I w trakcie seansu uświadamiasz sobie, że to najszczersza prawda i wciągasz się w historię, o...
więcej