PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=827794}

Nieplanowane

Unplanned
5,8 9 631
ocen
5,8 10 1 9631
2,5 4
oceny krytyków
Nieplanowane
powrót do forum filmu Nieplanowane

"Film pokazujący prawdę o aborcji!", "Kierowała kliniką aborcyjną i nawróciła się", "Mocny głos w obronie prawa do życia". Ten film już niedługo do polskich kin. Na rynku dostępna jest też książka o tym samym tytule. Johnson jest byłą pracownicą Planned Parenthood, organizacji działającej na rzecz praw reprodukcyjnych, która zajmuje się również wykonywaniem zabiegów przerywania niechcianej ciąży. To, co rzekomo tam zobaczyła, miało być tak brutalne, że zmotywowało ją do gruntownej zmiany poglądów i przystąpienia do walki o życie dzieci nienarodzonych. Ten film ukształtuje poglądy wielu osób. Działacze konserwatywni już wstawiają co bardziej emocjonalne fragmenty, przekonując o rzekomym okrucieństwie i tragicznych skutkach tego zabiegu. Problem w tym, że wiele rzeczy, o których mówi Johnson, nigdy nie miało miejsca, a jej niemal magiczne nawrócenie było spowodowane raczej chęcią odegrania się na byłym pracodawcy. Nie radziła sobie zbyt dobrze, jej kompetencje i wydajność oceniono na niskie i skierowano na dodatkowy program przyuczający. Krótko po tym złożyła wypowiedzenie i napisała pełen goryczy post na swoim Facebooku. Nie było w nim nic o aborcji, wylała w nim po prostu całą złość na to, jak ją potraktowano i że nie została doceniona. Co więcej, sama miała dwie aborcje, co oczywiście sprytnie wykorzystuje do kreowania łzawej narracji o zmanipulowanej, niczego nieświadomej kobiety, która zbłądziła w życiu. Jennifer Villavicencio, zajmująca się zawodowo przerywaniem ciąży, zaskarżyła twórców o przedstawianie zabiegów w sposób nieprawdziwy i przesadzony, sam film charakteryzując jako propagandowy i polityczny. W jednej ze scen mechanicznego przerywania 13 tygodniowej aborcji Johnson relacjonuje na przykład widok płodu dosłownie wijącego się i walczącego o życie. Nie tylko jest to niemożliwe. Taka aborcja powyżej 10 tygodnia nigdy nie miała miejsca w tamtym czasie. Źle przedstawiony jest także model biznesowy Planned Parenthood. Aborcja to ostatni temat, który powinien zostać przemielony na hollywódzką, emocjonalną papkę. To najbardziej szkodliwy społecznie film ostatnich lat. Przekłamana propaganda. Polecam zapoznać się z faktami.

ocenił(a) film na 2
Dewrder

"Ten film ukształtuje poglądy wielu osób."
Szczerze w to wątpię, że cokolwiek ukształtuje. Sztampowe i propagandowe przedstawienie tematu na pewno nikogo do zakazu aborcji nie przekona. Osobiście jestem przeciwnikiem aborcji, a po filmie wyszedłem zniesmaczony.

kaymann

"Sztampowe i propagandowe"? Coś więcej?

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 2
H33L

W tym filmie nie ma nic więcej. Szkoda, bo można to było zrobić znacznie lepiej.

kaymann

A mógłbyś rozwinąć co wg. Ciebie było tam takie "sztampowe i propagandowe"? Bo odnoszę wrażenie, że nie do końca rozumiesz znaczenie tych słów.

Pozdrawiam

ocenił(a) film na 2
H33L

Film jest zrealizowany pod tezę, że aborcja jest zła. Postacie są jednowymiarowe i ustawione zgodnie z wzorcami czyli złe to zwolennicy, dobre to przeciwnicy. Aktorstwo w zasadzie nie istnieje. Scena przemiany bohaterki w świetle jej poprzednich zachowań zupełnie nieprzekonująca.

kaymann

Zapomniałeś dodać "według mnie" na początku swojego komentarza. To po pierwsze.


Co do "sztampowości", ile masz takich samych filmów o aborcji? Bo patrząc w ten sposób to od około 3-4 dekad każdy film jest "sztampowy".

Natomiast jeżeli chodzi o propagandę to chyba jednak nie rozumiesz znaczenia tego słowa. Propaganda opiera się na manipulacji, przekłamaniach, celowych pominięciach aby narracja od początku do końca pasowała pod przyjętą tezę. W tym filmie w mojej opinii manipulacji brak. Może została nieco podniesiona dramaturgia całego doświadczenia głównej bohaterki i jej przemiany ale jeżeli chodzi o kwestie aborcji nie wiem w którym miejscu niby były tam propagandowe zagrania.

Pragnę zaznaczyć, że główna bohaterka która napisała książkę o tym całym morderczym procederze jakiego dopuszcza się PP i to nie miesiąc przed produkcją filmu a lata temu, pomimo tego wszystkiego do dnia dzisiejszego nie tylko nie przegrała żadnej sprawy o zniesławienie czy poświadczenie nieprawdy ale najzwyczajniej w świecie PP w ogóle przestało ją ciągać po sądach. Dlaczego? Przecież jeżeli to co napisała było zwykłą propagandą to jednak godziło w "dobre imię" tej rzeźni. A jednak ani widu ani słychu.

Jest to zadziwiające tym bardziej o tyle, że pani Johnson jest od kilku lat twarzą ruchów pro-life i działa otwarcie przeciwko PP. Gdyby zatem napisała lub powiedziała oficjalnie w mediach jakieś kłamstwo, prawnicy PP - firmy zarabiającej rocznie MILIARDY DOLARÓW na swoim morderczym przemyśle - najzwyczajniej w świecie by ją zniszczyli.

Jako, że po tylu latach do dnia dzisiejszego nic takiego nie miało miejsca, można stwierdzić tylko jedno. Abby Johnson zawarła w swojej opowieści 100% prawdę.

Tak więc jeszcze raz pytam z ciekawości o jakiej propagandzie piszesz.


Pozdrawiam

ocenił(a) film na 2
H33L

Tutaj wypowiada się własne zdanie i podkreślanie tego w każdej wypowiedzi sensu nie ma.
Jeżeli chodzi o sztampowość to dotyczy (jak napisałem wcześniej) dotyczy ona przedstawienia tematu. Także sposobu przedstawienia postaci i dokładnego podziału na to, co jest czarne, a co białe.
Co do propagandy to faktycznie nie do końca tak samo rozumiemy to pojęcie. Według mnie to nie musi być przekłamań, wystarczy manipulacja polegająca faktycznie na pominięciach. I tutaj tak mamy. Praktycznie pojawiają się tylko argumenty za, postacie z jednej strony barykady są dobre, z drugiej złe. Inna sprawa, że niewiele im dano do powiedzenia.
Książki nie czytałem (i nie zamierzam, bo nie jestem masochistą) i nie wiem, na ile film jest wierną ekranizacją. A jeżeli chodzi o procesy to nie udowodniono, że autorka napisała nieprawdę, co nie oznacza, że to wszystko jest prawda. Tylko to, że nie dało się tego udowodnić.
Problem jest taki, że nie sądzę, żeby po tym filmie jakaś osoba niezdecydowana stała się przeciwnikiem aborcji, być może nawet wprost przeciwnie (ja gdybym nie był przeciwnikiem zabijania w każdej formie - jestem przeciwnikiem aborcji, eutanazji, tzw kary śmierci, wojen, a także zabijania zwierząt to być może właśnie zostałbym zwolennikiem).
Jeżeli chodzi o aborcję to dla mnie kapitalnym przykładem dzieła, które może pokazać zło tkwiące w aborcji jest opowiadanie Przedludzie Dicka, które konkretnie nie dotyczy klasycznej aborcji, ale przez ciekawe podejście do istoty człowieczeństwa pokazuje absurd argumentacji przeciwników.

Dewrder

To straszne, że chodzą po tej ziemii takie potwory i jest ich w zasadzie coraz więcej. Bez skrupułów, bez oporów, bez wstydu żadnego opowiadacie o mordowaniu niewinnych istot z jakąś taką dziką, bijącą z Was pogardą do życia, pogardą do stworzenia. Czytając mądrości takich "ludzi" jak Dewrder mam wrażenie, że nasza dwutysięczna cywilizacja musi upaść skoro odwróciliśmy się od własnych zasad moralnych. Ty Dewrder twierdzisz, że dzieci w brzuchu nie są ludźmi, Hitler twierdził, że obrzezani nie są ludźmi a Stalin, że bogaci. Ale jedyni ludzie, których powinno się z tego grona wykluczyć to Wy - potwory w ludzkiej skórze. Nie pozdrawiam

ocenił(a) film na 1
Patrycjusz_Goniowski

Czyli robisz to samo, fafluniąc się o tym jakie straszne jest odmawianie komuś człowieczeństwa, odmawiasz go innym, wedle własnego uznania.

Mógłbyś być twarzą ruchów pro life. Zwłaszcza tych które mają krew lekarzy na rękach.

Dewrder

Nie wcale nie odmawiam człowieczeństwa. Mówię "potwory" ale chyba muszę doprecyzować, że to przenosnia. Widać, że nie czytasz tylko oglądasz te różne debilne filmidła (wiadomo, że każdy film ma tezę więc nigdy nie jest wiarygodnym źródłem - z założenia ma coś imputowac ogladaczowi tylko akurat w przypadku filmu nieplanowane imputuje właściwe wartości chociaż sam film jest słaby) i masz problem ze zrozumieniem podstawowych środków stylistycznych. A więc wytłuszczając - nie twierdzę, że istnieją jacykolwiek podludzie tylko, że są tacy ludzie, którzy albo są głupi albo czynią zło hołdując cywilizacji śmierci. Rozumiesz?

Oczywiście dopuszczam karę śmierci ale nie dla bezbronnych istot a dla morderców z premedytacją, którzy swoim postępowaniem sami zaciągneli na siebie sprawiedliwość w postaci stryczka. Nadal są oni ludźmi dlatego mają prawo ostatniego slowa, ostatniego posiłku i spotkania z rodziną. I właśnie jako ludzie a nie zwierzęta, mordujac kogoś sprawiają, że traktując ich podmiotowo musimy oddać im sprawiedliwość. You now what I mean?

Dewrder

"Zwłaszcza tych które mają krew lekarzy na rękach."

Bardzo to bogate z ust osoby która nie widzi nic złego w mordowaniu około 45-50 milionów ludzi rocznie...

Hipokryzja najczystszej próby.

Pozdrawiam

użytkownik usunięty
ocenił(a) film na 1
Dewrder

Dołączam, bez przyzwolenia - 1/10 !!!

Dewrder

Z jakiej racji człowiek ma decydować o śmierci dziecka? Aborcja to nic innego jak morderstwo, tylko, że w niektórych krajach legalne.

ocenił(a) film na 10
Dewrder

szczerze mówiąc to zwisa mi co sobie wypisuje tu jakiś czy jakaś dowrder = dla mnie czyn aborcji to morderstwo - nie zabójstwo bo to łagodniejsza wersja - a zrobione z premedytacją morderstwo , gdyż mordowany nie ma żadnej ale to żadnej możliwości obrony,, co do filmu - niedopracowany ale ukazuje co powinien - przekaz , bez znaczenia tu gra aktorska scenografia czy cokolwiek innego - tylko przekaz w tym filmie ma znaczenie a jest on jednoznaczny.

Dewrder

co jest? żyjecie tam jeszcze? debata ustała, a szkoda, bo było nawet ciekawo, czasami śmieszno, czasami zwruszająco, a czasami nawet straszno. ja czekam na więcej

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones