Ale bzdury... badania z 2013 roku. 90 proc kobiet czuję ulgę po wykonaniu zabiegu. According 2013 data, 90% of women feel relief, in fact. Relief may sound like a good thing, if you were expecting something like guilt, sadness or regret to be the most common emotion. But relief is actually quite complex.

Ulgę po zabiciu dziecka? Ładnie masz czachę zrytą, czegoś takiego nawet feministki nie łykną. Pogrążajcie się dalej takimi stwierdzeniami, są najlepszym dowodem na zaostrzenie prawa antyaborcyjnego. Te badania przeprowadzono chyba na internetowym forum niesprawnych umysłowo aktywistek femenu. Mam nadzieję, że za zabijanie dzieci będzie kiedyś w Polsce karane długoletnim więzieniem a pochwalanie tego typu "zabiegów" (jak to żałośnie nazwałaś) w internecie będzie ścigane z paragrafu, podobnie jak nawoływanie do morderstwa.

Jakim "zabiciu dziecka? Tematy Ci się pomyliły.

Wg najnowszych badań 96% biologów uznało, że życie ludzkie zaczyna się od poczęcia. Jedna lesbijka pisząca bzdury zgodne z linią propagandy LGBT wg której jej dewiacja jest czymś normalnym a aborcja to nie morderstwo nic w tym temacie nie zmieni.

Ależ to, czy uznamy zarodek/płód za człowieka (osobiście uznaję) nie zmienia faktu, że ŻADEN człowiek, choćby miał stracić wszelkie szanse na przeżycie, nie ma prawa korzystać z cudzych narządów bez zgody ich właścicielki/właściciela. A odmowa dzielenia się narządami, nawet jeśli ktoś straci w jej wyniku wszelkie szanse na przeżycie, NIE JEST "morderstwem", nieważne, co sobie sadyści anti-choice uroili.

Kobieciny do aborcji namawiane tak jak kosciół namawia do boga ktorego nikt nie widział a ktory w biblijnych opisach dopuszczał sie niezliczonych morderstw na ludziach? Kobiety nie są wlasnoscia zadnej grupy ideologicznej. Niech sobie w tej grupie rodzą co roku (bo prwnie i kasa jest)

Tak tak wszystkiemu winny kościół, księża i Biblia której nie czytałeś.

"Kobiety nie są wlasnoscia zadnej grupy ideologicznej."

Życie ludzkie tym bardziej. I naucz się pisać poprawnie po polsku zanim znowu zabierzesz mój cenny czas, nie mam ochoty go tracić odpisując umysłowemu i rzeczywistemu analfabecie.

Kosciół okrada Polske czyli Polaków na około 19mld zł co roku. Co można sfinansować za 19mld zł? Co rok? Ta kwota stale rośnie.  tenże "niewinny " kosciółek przejada te 19 mld nikt z pracujacych i niepracujacych podatników nie ma z tej kwoty żadnej korzyści. Ty masz? Nie opisujesz jaką (tylko nie beknij że duchową bo to tyle co żadną).  Ten kosciół tez ci nie czyta tej biblii albo interpretuje ją swobodnie. Kiedy robi sie bzdurnie cudowna interpretacja. Przeciez wkładanie głupoty, że ponad 2000 lat temu napisane mity są aktualne zawsze zalatuje absurdem. Patrząc na zapładnianie małoletniej i jej poród (boga urodziła) . Stosunki kazirodcze z biblii. Krzywdzące fizycznie kobietę rytuały religijne, w których magicznie kobieta posądzona ma przetrwać rytualne okaleczenie. Czytałes tą biblię? Czy sluchales kilku zdan od księdza? Patrząc po przedstawieniu jak czytałeś ta druga opcja.
Bóg w ST zabił niezliczoną ilość ludzi za nic u katolików to boski znak..? Dla ludzi myślących (chyba można wykluczyc katolików) takie zachowanie bedzie tendencją przeciwko życiu.

^ nie czytałem.

Bo nie umiesz. A przynajmniej nie ze zrozumieniem ;P

Nie po prostu nie czytam w nadmiarze lewicowych bredni, trzeba dbać o higienę umysłu. Z ilości kłamstw i przekłamań, którymi tutaj wszystkich karmisz i tak już można dostać raka.

Aborcja to morderstwo, a nie jej zakaz.
Dziecko samo się na świat nie prosi, do tego musi być zgoda dwojga, tak jest w 99% przypadków.
Winisz dziecko za swoją rozwiązłość? Więc i ciebie można zabić, w końcu przyczyniasz się do śmierci planety, w końcu przecież korzystasz z plastików, jeździsz samochodem, żresz zwierzęta, bądź karmisz swoje zwierzęta jak psy i koty innymi zwierzętami....

Po pierwsze porównania w ogóle nie trafione, po drugie jeśli kobieta ma urodzić chore dziecko, zdeformowane lub będzie wiadoMo, że i tak zaraz po porodzie umrze to rozumiem, że ma się później całe życie męczyć ? A ty pomagasz jakoś tym rodzinom z chorymi dziecmi? A później jak rodzice umrą to co z takim człowiekiem się stanie? Czy tylko głośno szczekasz? A dziewczynka która zajdzie w ciąże bo np ktoś ja zgwałcił? Ma urodzić bo ty tak chcesz? Moim zdaniem to masz chore przekonania i może dajmy wolny wybór innym bez przyczyny kobiety/rodziny nie decydują się na taki krok.

Odmowa dzielenia się narządami to "morderstwo"? Od kiedy?! o.O

I z Twojego komentarza pięknie wyłazi, o co tak naprawdę Wam, anti-choice, chodzi: o kontrolę nad kobietami. Teraz Ci szkoda, ze nie mogłeś lata temu kontrolować mojej mamy i zmusić jej do aborcji.
A ja mam cudowną świadomość, że urodziłam się, bo byłam chciana i kochana (a przy okazji również planowana) na długo, zanim w ogóle stałam się dzieckiem; urodziłam się Z WYBORU, a nie z przymusu, bo moja mama jeszcze ten wybór miała i decyzja o sprowadzeniu dziecka na świat należała DO NIEJ, a nie do jakichś sadystów chcących kobiety skazywać na bezsensowne fizyczne i psychiczne cierpienie w imię swojego chorego - zazwyczaj podszytego religią - widzimisię.

tak o dlatego ta organizacja została zamknieta...

Możesz spróbować pisać poprawną polszczyzną? Bez tego trudno zrozumieć, o co Ci chodzi.

Potrafisz tylko hejtować? Sama robisz literówki a dziewczyny czepiasz się, udając niedorozwiniętą? Panna chciała napisać, cyt:"tak, i dlatego ta organizacja została zamknięta..."

Robię nieliczne literówki. I w miarę możliwości czytam każdy swój komentarz, edytuję go i literówki poprawiam.
A w kwestii odpowiedzi: organizacja PP nie została zamknięta. Działa nadal, mimo wszystkich rzucanych jej pod nogi kłód przez osoby, które upodobały sobie krzywdzenie i uprzedmiotawianie kobiet.

O tym jak bardzo niemerytoryczna jest Twoja ocena filmu świadczy to, że w skali 1 do 10 oceniałaś go na 1.
Nie da się lepiej obnażyć, że kierujesz się emocjami bardziej, niż rzeczowym merytorycznym podejściem do tematu.
W przypadku aborcji nie jest istotne czy coś jest propagandą lub nie jest.
Ten film niezależnie od tego jaka jest jego treść jeśli chodzi o szczegóły scenariusza i zabiegi retoryczno-narracyjne w nim zawarte, jest filmem, który stoi po stronie cywilizacji, a nie anty-cywilizacji.
Kwestia tylko w tym, kto i jaką mentalnością go ocenia.

Używanie zamiennika "pro-choice" w zamian za właściwe "pro-kill" jest bezczelne. Bardziej bolszewickiego chwytu propagandowego w przestrzeni publicznej nie uświadczysz.

Film, gdyby nie próbował wciskać kitu, że jest prawdą i przedstawia prawdziwe wydarzenia, zasłużyłby może i na 4-5*. Ale za jego skrajną społeczną szkodliwość, za to, że kłamstwa i propagandę serwuje jako "prawdę", nie zasługuje na więcej niż 1*.
To anti-choice są "pro-kill", bo ich chore pomysły kończą się śmiercią kobiet. Odmowa dzielenia się narządami nie jest zabijaniem, więc pro-choice NIE SĄ "pro-kill".

widzę, że sumionko ostro panią gryzie, skoro film został oceniony emocjonalnie a nie jako film, plus te mechanizmy obronne racjonalizacji swoich przekonań, sumienie to paskudny dodatek do bycia człowiekiem, szczerze współczuję

Film został oceniony obiektywnie, jako szkodliwa społecznie propaganda.

trudno zagłuszyć sumienie, na pewnym etapie racjonalizacja może nie wystarczyć

Ja nie mam potrzeby zagłuszać sumienia. Bo ja nikogo ani niczego nie krzywdzę. W przeciwieństwie do anti-choice, którzy krzywdzą i kobiety, i dzieci.

krzywdzą poprzez nie zabijanie?

Przez skazywanie na bezsensowe fizyczne i psychiczne cierpienie, którego można uniknąć (zapewniając dostęp do legalnej aborcji), nikomu ani niczemu krzywdy przy tym nie robiąc.

Czyli osoby starsze i z zespołem downa do eutanazji, żeby nie cierpieli?

PRAWO do eutanazji na życzenie chorych, cierpiących osób, którym medycyna nie jest w stanie pomóc. Mnie cudze cierpienie NIE uszlachetnia.

Schemat myślenia lesbijki nie jest zbyt skomplikowany: skoro środowiska które głoszą tezy sprzeczne z naturą i promują dewiacyjne zachowania są po jej linii myślenia, to od razu w całym pakiecie będzie popierać aborcję, eutanazję, in-vitro plus adopcję dzieci przez homo. To jest takie przewidywalne :)

Homoseksualizm nie jest sprzeczny z naturą (i tak na marginesie: nie jestem lesbijką) i nie jest dewiacją. I tak, prawa człowieka idą w pakiecie. Zakaz dyskryminacji ze względu na orientację czy płeć, prawo do aborcji, prawo do eutanazji na życzenie cierpiącego pacjenta, któremu medycyna nie jest w stanie zaoferować poprawy, in vitro dla tych, którzy chcą mieć biologiczne potomstwo, a nie mogą zajść w ciążę naturalnie i adopcję dzieci przez pary tej samej płci (parę lat temu czytałam gdzieś, że na Zachodzie pozwoliło to znaleźć domy dzieciakom chorym i z niepełnosprawnością, bo osoby LGBT są bardziej wyczulone na wykluczenie i nie upierają się przy adopcji małego, zdrowego dziecka - akceptują dziecko ze wszystkimi jego trudnościami; parę miesięcy temu internet - nawet strony katolickie - rozpisywał się o facecie, który adoptował dziecko z ZD, które kilkanaście innych rodzin odrzuciło... z katolickich stron artykuły poznikały, jak okazało się, że facet jest gejem ;) ).

"Homoseksualizm nie jest sprzeczny z naturą"

Jest odstępstwem od normy. Innymi słowy pewnego rodzaju patologią, a patologię w sferze społeczne należy zwalczać.

Rudych też można nazwać "odstępstwem od normy", bo na tle blondynów i brunetów ich kolor włosów występuje niezwykle rzadko. Tak jak zielonookich (w skali świata jest ich mniej niż osób homoseksualnych, zaledwie 1-2%). Patologia? Należy zwalczać? Zmuszać do noszenia kolorowych soczewek? Do farbowania włosów? Zamykać w czterech ścianach ("bądź sobie kim chcesz, ale nie obnoś się z tym")? Orientacja seksualna to taka sama cecha człowieka jak kolor włosów czy oczu.

kanibalizm też nie jest sprzeczny z naturą... to co kiedy legalizacja? Oczywiście za zgodą XD

"Rudych też można nazwać "odstępstwem od normy"

Pani jest absurdalna. Rudzi właśnie są jak najbardziej normą w przyrodzie, żadnym odstępstwem. Co to za zestawienie vel porównanie w ogóle? Pani już bredzi zupełnie bezmyślnie. Proszę spoważnieć. Homoseksualizm jest odstępstwem, bo stosunek seksualny pomiędzy dwoma osobami tej samej płci nie przynosi skutków do których natura go powołała - nie sprowadza potomstwa. I tak będzie Pani brnąć w te lewicowe "argumenty", brnąć i brnąć, i nic nie zdoła uratować Pani wizerunku w tym wątku.

Stosunek seksualny nie ma na celu tylko płodzenia potomstwa. Pełni też inne role w naturze.

Jakie role? Czy któraś z tych ról jest w jakikolwiek sposób nadrzędną wobec roli reprodukcyjnej gatunku? Niechże Pani w końcu przestanie wypisywać bzdury.

Nadrzędną? A czemu "nadrzędną"? Wystarczą role równorzędne.

Hahaha. :))) Pytałem "jakie role?". Zapomniała Pani odpowiedzieć. :)))

Proszę przedstawić dane źródłowe dotyczące zgonów kobiet przy porodach, w których odmówiono wykonania aborcji na życzenie.
Tu się kończy z Panią dyskusja, bo dane będą dla Pani przytłaczające, a wykażą także i to, że to Pani oprócz propagandy nic do napisania w sprawie prawa do zabijania nienarodzonych nie ma.
Moje stanowisko jest takie, że aborcja powinna być dopuszczona tylko w szczególnych przypadkach, aborcja eugeniczna kompletnie wyeliminowana, zaś odpowiedzialność kobiet powinna być szczególnie interpretowana przez sądy i tylko w szczególnych przypadkach matka powinna być karana, tj. sąd powinien mieć prawo do odstąpienia wymierzenia kary na matce za dokonanie aborcji, co w praktyce w 99% przypadków kończyłoby się właśnie skazaniem, ale niewymierzeniem kary. Ja sam nie czuję moralnego prawa, bym mógł matkę za dokonanie aborcji osądzać. Matka zasługuje w takich przypadkach na szczególne traktowanie. Jednak mimo wszystko w mojej cywilizacji nienarodzone dziecko, to większa wartość niż żyjący człowiek. To własnie czyni mnie i nas cywilizowanymi szczególnie w odróżnieniu od innych kręgów wyznaniowo-kulturowych.

A może dane na temat kobiet, które sadyści anti-choice zmusili do szukania możliwości aborcji w podziemiu?
https://patolodzynaklatce.wordpress.com/2016/04/07/pamietajmy-o-wieszakach/

O właśnie, wreszcie anti-choice, który napisał to wprost. Przynajmniej jesteś szczery i przyznajesz, że zarodki/płody (nieczujące, niemyślące, nieświadome swojego istnienia) traktujesz jak nadludzi, a kobiety jak przedmioty.
Nie ma czegoś takiego jak "aborcja eugeniczna". Żadna kobieta nie decyduje się na aborcję, bo jest zainteresowana poprawą puli genowej gatunku ludzkiego.

Czyli nie potrafi Pani potwierdzić niczym swojego bełkotu. W zamian wyciąga Pani z kapelusza jakiś - o Boże - wpis blogowy i wierzy, że to jakiś argument w tej dyskusji.
Poległa Pani i tyle. Nawet nie trzeba było się wysilać.
Nie ma problemu. Może Pani dalej uskuteczniać swój bełkot.

Nie "jakichś blogerów". To strona osoby zawodowo zajmujących się nauką, której teksty są rzetelne i zawierają linki do źródeł naukowych.

"To strona osoby zawodowo zajmujących się nauką, której teksty są rzetelne." XD

Powalający argument. Zmiótłby Arystotelesa.

dziecko Sorosa xD

xD TJaa, jasne, masz rację. Soros przelewa mi pieniądze na konto za każdy napisany tu komentarz ;)

Tym gorzej, tak to byś była chociaż sprytna, a tak jesteś tylko zmanipulowana ideologią :)