PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=107555}

Obcy kontra Predator

AVP: Alien vs. Predator
6,0 80 890
ocen
6,0 10 1 80890
4,1 12
ocen krytyków
Obcy kontra Predator
powrót do forum filmu Obcy kontra Predator

Kto powinien wygrac walkę??? Oczywiscie ja jestem za predatorem... A wy?

ocenił(a) film na 3
Ajinur

Ja doceniam tą i tą postać i się z tobą nie zgodzę. Predator po dłuższej walce, jak np. ze Schwarzeneggerem czy Predalienem, zdejmuje maskę dzięki której m.in. strzela i lepiej widzi i nie używa broni. Walczy wręcz, lecz jak widać nie dotrzymał tego do końca w walce z Predalienem gdzie przebił go dwoma ostrzami, tak samo jak Predalien przebijając go ogonem. Prawdą jest że Predator bez pancerza jest słabszy, bo jak widać w P2 można go powalić zwykłym shotgunem. Ale nie rozumiem, po cholere mu siatka na skórę? xD

ocenił(a) film na 4
Mruck

Ta siatka jest mu potrzebna do ochrony.Ona ochrania skórę i przytrzymuje pancerz oraz sprawia,że nie ociera się o skórę.Może mieć też zastosowanie jako bardziej efektowny ubiór,sądzę,że takie siatki noszą mniej doświadczeni Yautja labo Ci którzy chcą wyglądać bardziej efektownie.Siatka prawdopodobnie może też przytrzymywać ciepło ciała predatora.Przypuszczam,że nie każdy Yautja nosi taką siatkę,to zależy od klanu,kasty,religii i innych czynników :)

ocenił(a) film na 6
Ajinur

Miałem napisać już wcześniej, ale jak mi błąd Mozilli skasował wiadomość, to się wkurzyłem. :)

Szczerze mówiąc mnie też dziwi, czemu tak wiele osób faworyzuje w tej hipotetycznej walce łowcę pozbawionego swoich głównych atutów. Obie bestie są wspaniałe i obie stanowią dla siebie poważne wyzwanie - znacznie poważniejsze od człowieka.

Z tą skórą to ja się czepiam Twojej wypowiedzi w dwóch kwestiach - po pierwsze napisałeś tak, jakbyś uważał że z faktu samej elastyczności skóry można wywnioskować że jest ona do tego twarda (bzdura. porównajmy gumę, drut i pajęczynę [czyli ten elastyczny tytan na przykładzie naturalnym]) i po drugie, że to ona stanowi o odporności ksenomorfa. Ksenomorf to robal. w fazie dojrzałej lepiej widać zaakcentowany szkielet (stąd podejrzenia o 'egzo'szkielecie przykrytym cienką warstwą skóry. Skórę jego widzimy właściwie tylko na rękach, nogach i może jeszcze w szczęce. Nie podoba mi się też teoria o jednolitym składzie obcego, ponieważ nawet robale mają prymitywny, bo prymitywny, ale jednak układ nerwowy. Obstawiam, że ksenomorf ma organy wewnętrzne, a kwas w jego krwi spotyka się z tak małą ilością tlenu, że jego stężenie nie jest zabójcze dla układu krwionośnego. Dopiero zraniony będzie się rozpuszczał.

Nie kwestionuję tego, że ksenomorf jest genialnym zabójcą, ale agresywność rasy łowców nie pozwoliła przytępić ich naturalnych możliwości. Dlatego też jego pazury również mogą stanowić zagrożenie dla obcego. Małe, bo małe, ale jednak.

Z tym ogonem to jest tak, że ciężko byłoby obcemu wymierzyć nim mocny cios w przeciwnika, którego by miał przed sobą. Cios ogonem najmocniej zabolałby przeciwnika, który znalazłby się z boku, bądź z tyłu (tylko że z tej perspektywy musiałby uderzać na oślep, ryzykując utratę równowagi) obcego. Nadal jednak nie uważam, aby był to gon tak silny jak np. ogony zauropodów. Przy tym przykładzie warto również pamiętać, że teropody na nie polujące na ogół były tak z dwukrotnie mniejsze i parę razy lżejsze od nich. Rozmiary ksenomorfa i łowcy są zbliżone, co trochę hamuje efektownośc jego potęgi. Mógłby mocno zaboleć łowcę, ale nie powalić go (chyba że w przypadku podcięcia). Wątpię też, aby był zdolny unieść na nim łowcę, ale tu filmy zdają się mówić coś innego. :)

Moim zdaniem szanse łowcy na wygraną wynikają z jego wiedzy. Gdyby raz mu się udało uniknąć ciosu, powalić ksenomorfa i zaczął by go bezpardonowo, bez żadnego honoru i czci bić po głowie, mógłby doprowadzić do jakiegoś krwotoku i uniemożliwić obcemu nawiązanie równorzędnej walki. W zależności od różnego otoczenia, szansę się zwiększają dla jednej bądź drugiej strony (im więcej przedmiotów, które mogą zostać wykorzystane do walki, tym większą szansę przeżycia ma łowca.


Prawda jest taka, że niektóre komiksy tworząc różne teorie na temat tych istot, wzajemnie się wykluczają. Swoją wiedzę można opierać jedynie na słowach osób odpowiedzialnych za te stwory - twórców wyglądu, reżyserów i scenarzystów pierwszych części filmów. Nawet królowa jest dyskusyjną postacią i bez akceptacji ze strony Gigera, Scotta, O'Bannona i Shusetta (lub części z nich) nie musiała zostać zaakceptowana przez fanów. A komiksy i książki to dzieła tworzone głównie przez fanów i dla fanów i opierają się po części na własnych pomysłach autorów. W oparciu o filmy, chyba żadne z naszych dość odmiennych wyobrażeń nie może zostać uznane za błędne. :)

Pozdrawiam.

PS. Ta siatka jest po to, żeby szałowo wyglądać. Jak taki wamp. Jak umierać, to chociaż seksownie. ;)

ocenił(a) film na 4
Khaosth

Na pewno w nie których kwestiach masz rację i może nawet jesteś bliższy prawdy ode mnie,ale polecam Ci grę AVP2.Pewnie grałeś na multiplayer,tam są świetnie wyważone wszystkie postacie.Duuużo lepiej niż w filmach AVP.
Widać atuty predatora i obcego,a najlepsze w tym wszystkim jest to,że grają tymi postaciami ludzie i mogą właśnie grać tak taktycznie jak zawsze oceniali swoje ulubione stwory.To jest równa,sprawiedliwa walka gdzie wygra lepszy,walki na prawdę efektownie wyglądają i nie ma przesadzonej siły na korzyść którejś ze stron.Może producenci,reżyserzy następnych części AVP filmów powinni właśnie patrzeć na grę,śmiesznie to brzmi,ale w grze jest to perfekcyjnie przedstawione.W grze nie ma pierdół,nie ma niczego na wyrost,obie postacie mają wielkie możliwości,ale od nas zależy jak nimi zagramy.Właśnie to jest w tym wszystkim najlepsze.Tam ogonem predatora można ogłuszyć albo ciężko zranić,szczękami na głowę od razu zabijesz,a pazurami to już nie wspomnę i to właśnie jest siła obcego i nie można tego miarkować,jednak też trzeba umieć trafiać.Mamy jeszcze skok,który jest najsilniejszą siłą obcego.Nie ma jak w filmie,że będziesz biegł nim bezmyślnie do przodu,żeby nadziać się na działko plazmowe,można grać taktycznie myśleć i wykorzystywać każdy atut obcego,właśnie obcy też ma inteligencje,też potrafi myśleć i wykorzystywać teren do walki.ALe reżyserzy za wszelką cenę chcieli zrobić z niego mięcho armatnie i ogólnie przeciwnika bezmyślnego,żal mi ich :D.Zaś Predator też jest dobrze przedstawiony,ma giwery nowoczesne,może trzymać spokojnie na dystansie,ale tą giwerą też trzeba trafić.Nie wliczam oczywiście plasma guna xD No i nie ma co się rozpisywać bo wystarczy zagrać w grę.
Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 6
Ajinur

Obcy jest inteligentny i potrafi wykorzystać otoczenie do walki, ale w tym przypadku chodziło mi o wiedzę i wynikającą z niej umiejętność posługiwania się narzędziami na poziomie szympansa trzaskającego kamieniami. Ksenomorf ma co prawda przeciwstawny kciuk/kciuki, ale w filmach takich możliwości nie prezentuje. Wspina się po drabince, jeździ windą, wciska przyciski, ale jeszcze nigdy nie zaprezentował ciskania przedmiotami, czyli umiejętności do odnajdywania bojowych zastosowań w otaczającym go terenie. To mógłby być dodatkowy atut łowcy - bezbronny, w gorszej sytuacji, ścigany przez obcego wbiega do laboratorium, gdzie osłania się np. biurkiem, a wyrwaną ze ściany rurą utrzymuje potrzebny mu dystans, albo właśnie zaczyna naparzać go po głowie.

Dzięki za to "na pewno", ale bez przesady. Niepodważalną prawdę odnośnie ksenomorfa mogą przedstawić jedynie te cztery wcześniej wymienione osoby z ekipy. "The thruth is out there" :)
Wszelkie teorie raczej powstały pod wpływem fascynacji stworami (właśnie próbuję podrasować ksenomorfa na swoją modłe, podobnie jak to uczynił Cameron w swoim filmie) i katowaniem filmów przyrodniczych w dzieciństwie i wkuwania tych głupich tematów na biologii. :)

Tak po prawdzie, to ja w żadnego AVP nie grałem. Raz widziałem tylko jak się ładowała na jakimś kompie (czyli miałem z serią bliższy kontakt niż z "Tomb raiderem" ^^), a w domu mam kilka komiksów Dark Horse'a/Mega Komix ("... Labirynt", "... Widmo", "... Xenogenesis", "Predator vs Sędzia Dredd" i AvPvT).

Ja to wolę prostsze gierki jak te z Miniclipa, Saper, Pasjans oraz gierki firmy Nitrome. Proste są najlepsze! ^^

Może i niezbyt to oryginalne, ale znowu Pozdrawiam. ;)

ocenił(a) film na 10
Khaosth

Predator dla niego obcy to tylko Kainde amedha (twarde mięso) na które się poluje.
Na korzyść obce przemawia jego umiejętność pojawiania się znikąd i brak ograniczeń w poruszaniu się. Ogonek i pazurki to groźna broń. Na minus tej istoty to przede wszystkim brak inteligencji - w moim odczuciu te istoty mają mentalność roju, jedyny cel w życiu to rozmnażanie.
Predator jest luksusowo wyposażony w arsenał łowcy ale stanowi to tylko dodatek, nic nie zastąpi inteligencji - muszą być inteligentni skoro opanowali tak zaawansowaną technologie - treningu i doświadczenia.
W walce w dystansie obcy są raczej bez szans chyba że mają aż tak dużą przewagę liczebną i prą na bagnety swoją drogą one właśnie tak postępują co nie świadczy zbyt dobrze o ich inteligencji.
Ale przecież walka w pełnym kontakcie to to co tygrysy lubią najbardziej, ogonek i ząbki obcego, ostrza na nadgarstku i włócznia w rękach Predatora.
Z takim pojedynku Predator poradziłby sobie z pojedynczym obcym, a nawet powinien z kilkoma.


ocenił(a) film na 4
Predator_Celtic

W grupie obcy atakuję szarżą ale zawsze.Często atakują szarżą bo czują się pewniej i prezentują większą siłę rażenia,dla nich matka(królowa) oraz gniazdo to podstawowy cel,który trzeba chronić.Jeśli będzie trzeba poświęcą się bez wahania to tak postąpią,jednak w grupie nie zawsze czają się jak koty i to wcale nie pokazuję nam braku inteligencji obcego,wręcz przeciwnie jest to możliwość zbiorowego ataku.A poza tym w grupie też potrafią wykorzystać teren i zaatakować z zaskoczenia.Przykład: Obcy 2
Potrafią się komunikować i myśleć w czasie ataku.
Wracając do predatora to zgadzam się z tym,że dysponuje inteligencją,ale nie jest mądrzejszy w moim rozumowaniu od przeciętnego człowieka.Owszem sam stworzył sobie swoją nowoczesną broń,ale to jeszcze nie świadczy o nadzwyczajnej inteligencji.Może świat w jakim żyją prezentuję się dużo nowocześniej i zrobienie takich giwer dla nich to pestka.Może warunki środowiska są takie,że nic nie muszę myśleć tylko parę ruchów i mamy broń,tego nie wiemy.Oni są inteligentni w walce,potrafią wykorzystać świetnie teren oraz obrać taktykę nawet bez odpowiedniego wyposażenia,mają wysoko rozwinięty instynkt łowiecki i swoje łowy opierają na kodeksie honorowym i to tyle albo i aż tyle.
Predator to świetny łowca,ale nie lubię jak ktoś nazywa obcego tępym robalem,bezmyślnym zwierzęciem,mięsem armatnim i mówię tu raczej ogólnie nie zwracając się bezpośrednio do nikogo.

ocenił(a) film na 9
Ajinur

Tępy robal ? - nigdy w życiu. Obcy wbrew pozorom również jest doskonałym myśliwym. Dlaczego ? Bo posiada perfekcyjną technikę skradania się do przeciwnika, ile razy to widzieliśmy jak niczego spodziewająca się ofiara odwraca się i co widzi ? ostatni widok w swoim życiu - ząbki aliena ;]

ocenił(a) film na 6
WujekAngelo

Chyba zapomniałeś że predator ma bardziej wyostrzone zmysły niż człowiek i jest silniejszy w walce kontaktowe. Jestem za Predkiem

ocenił(a) film na 9
xruxrrr1992

Powiem tak predator bez sprzętu niema szans z alienem żadnych leczy gdy ma swój sprzęt to raczej wygra tak to wygląda z mojej perspektywy

ocenił(a) film na 9
xruxrrr1992

Kocham obcego ale powiem że z predatorem nie wygra predator z działkiem jest do niepokonania z bliska też ciężko by było obcemu :(

ocenił(a) film na 7
xruxrrr1992

predator wymiata an maxa.widac to po 2 czesc iwyraznie gdy na ziemie przylatuje tem wymiatacz i robi z alienami co chce

ocenił(a) film na 10
xruxrrr1992

Jestem za Predatorem, ale nie można nie doceniać Obcego.

Po pierwsze nawet Obcy może być ,,tępym robalem''. Przykład z pierwszego filmu. Scena gdy Lex oddaje Predatorowi scholder cannon, chwilę później pojawia się obcy i atakuje predatora, ten go odrzuca. potem kolega bez oczu atakuje Lex, podczas gdy powinien zająć się Predatorem jako groźniejszym przeciwnikiem. Nie wiem czym się kierował ten Obcy, być może nie umiał ocenić kto stanowi dla niego większe zagrożenie, miał ochotę skubnąć panienkę albo po prostu był kretynem.
Przykłąd z tego samego filmu Obcy którego Celtic złapał w siatkę i w efekcie na jego czerepie powstała efektowna mozaika rombów, jakby nie było ten cwaniak wykończył dwóch Predatorów a gdy Wolf celował w niego z scholder cannona ten zszedł z linii strzału. Ten bez wątpienia był lepszym cwaniakiem.
Pewnie wśród obcych zdarzają się tępe robale, podobnie jak wśród Predatorów nie najlepsi stratedzy i wojownicy. Wszystko zależy od umiejętności poszczególnych jednostek.
Predator dzięki swojemu wyposażeniu i opancerzeniu to rasowy drapieżnik świadom w jakim celu leci i z czym się to może wiązać, polowanie. Śmierć nie jest dla niego czymś nad czym by lamentował, zapewne myśli on o trofeach które zdobędzie i jakim szacunkiem będzie się cieszył po powrocie z trudnych łowów.
Jeśli Predator pierwszy namierzy obcego z większej odległości i przy zastosowaniu broni mogącej razić obcych z dystansu, wynik jest jasny Obcy JEST BEZ SZANS - nie jest on w stanie dopaść Predatora. Pamiętacie scenę z Poszukiwaczy Zaginionej Arki ? tamten facet wyciąga wieki miecz i zaczyna nim machać Ford natomiast na luzie wyciąga rewolwer i strzela do frajera. Właśnie tak by to wyglądało. Bez możliwości rażenia celów na odległość, Obcy są zmuszone do ataku na bagnet. Co do inteligencji Obcych jeden znajomy twierdził kiedyś że tylko królowa jest w pełni myślącym osobnikiem, fani Bezokiego śliniącego się pewnie się oburzą. (Nawiasem mówiąc obcy ślinią się jak debile).
Zabawa zaczyna się w walce w bezpośrednim dystansie. Zalety Obcego Pazurki, ogonek, szybkość i poruszanie w trzech płaszczyznach. Predator Ma ostrza na nadgarstku, włócznie, w określonych warunkach mógłby użyć SZO - Siatkowy Zestaw Obezwładniający, albo shirukenów. Jego mocna strona to pancerz i znaczna siła na pewno większa niż u obcego. Oba gatunki byłby tak samo zdeterminowane by zwyciężyć. Więc jeśli żadna ze stron nie była by ciapą byłoby na co popatrzeć.
Ważne jest także podejście z innej strony, Obcy nie są zmotywowani do samej walki, Ich priorytet to rozmnażanie i przetrwanie. Nie znaczy to że są w tym źli, po prostu polują na gatunki które można zapłodnić, sama walka to ostateczność by przetrwać.
Predator jak już wspomniałem to rasowy łowca dla którego walka i samo polowanie to rozrywka zapewniająca niespotykane emocje i szacunek współtowarzyszy, zwłaszcza po zdobyciu rzadkiego cennego trofeum. Predatorzy polują na Obcych bo to fajna zabawa, Pewnie taka jest ale robią to dlatego bo obcy to ciekawy przeciwnik. Predator rodzi się by walczyć, nie obawia się ran ani śmierci. Jeśli będzie trzeba umrze bez trwogi i żalu.

Tak czy inaczej stawiam na PREDATORA.

ocenił(a) film na 6
xruxrrr1992

MARINES!
MARINES!
MARINES!

DLACZEGO W TYM FILMIE NIE MA MARINES :D?!

I KRÓÓÓÓÓTKIE SEEEEERIE!

Jako tako, to Predator, aczkolwiek bardziej bym kibicował mojemu faworytowi z gry czyli żołnierzowi korpusu marines, który to sam, i tylko sam wytrzebił z pięć predatorów i tyle obcych, że biedny Predator może się schować ;)

użytkownik usunięty
Emiru18

bez sensu porównanie... te filmy nigdy nie powinny być połączone ze sobą, więc nie można porównywać

ocenił(a) film na 4

Połączenie to genialny pomysł,tylko wykonać trzeba umieć.Przecież gra,komiksy były świetne,czemu filmu nie miałoby być o połączeniu dwóch najbardziej znanych kosmitów? Za sam pomysł już film miałby u mnie 10/10 :D

ocenił(a) film na 6
Ajinur

Ja bym z tym geniuszem nie przesadzał. Obie kreatury są wyjątkowe i piekielnie niebezpieczne gdy się je skontrastuje z takim słabiusim człowieczkiem. Dwie równie silne osobowości skontrastowane ze sobą nawzajem trochę blakną.
Znane mi komiksy z nimi (zbiór rozpoczynający się od "Hell-Bent", AvPvTerminator, Overkill) arcydziełami nie były. "Old secrets" miał ciekawy pomysł, "Hell-bent" styl, a "Pursuit" sexy hybrydę (w następnym AvP wolałbym zobaczyć coś takiego niż jakiegoś predaliena ;)). Reszta raczej dość zwyczajna.

ocenił(a) film na 4
Khaosth

Mi się komiksy bardzo podobały,tak samo było ze spidermanem tylko,że ten miał jeszcze premiere bajki,która była fenomenalna dla mnie.
Zestawienie tych dwóch kosmitów obok siebie + do tego człowiek to świetny pomysł nie tylko na wystrzałowe akcje i wybuchy,ale i na fabułę.Człowiek nie powinien być przede wszystkim bardzo wielkim zagrożeniem dla obu postaci,jedynie nowoczesna technika mogłaby ich ratować.Ale główne postacie powinny być poza zasięgiem.
Ja bym widział pomysł na film nieco inaczej.Fajnie jakby akcja działa się w kosmosie w przyszłości,dajmy na to rok 2020.Nowoczesna technologia ludzi,która umożliwia im szybkie podróże w kosmosie pozwala zlokalizować tak odległa planetę jaką jest właśnie Lv-426.Tam ekipa lokalizuję nieznany świat planety oraz nie znanego im xenomorpha,który spokojnie koegzystowałby sobie z innymi stworami żeby nie zaburzyć łańcucha pokarmowego.Z czasem ekipa naukowa odkrywa wiele nowych niezbadanych roślin,istot.Jednak w pewnej części planety tereny wydają się zbyt opustoszałe jak na taką nie wielką planetę.Ludzie odkrywają przerażającą istotę z kosmosu i dalej toczy się nieco szybsza akcja.A co do pojawienia się predatora to nie powinno to być w stylu takim,że on sobie zlatuję na ta planetę na łowy obcego.Po pierwsze wolałbym aby predator nie miał pojęcia nic o obcym,że taka groźna forma życia w ogóle istnieje.A czemu tak? Ponieważ ich pierwsze spotkanie mogłoby wyglądać na prawdę efektownie i tak,żeby ta scena była zapamiętana w historii kina jak sceny w stylu szczęki rekina w Jaws albo rowerek przelatujący przez księżyc w ET.O to chodzi,nawet o taką scenę symboliczną.Każdy by z wielkimi emocjami czekał na ich pierwsze spotkanie ew. starcie.
Trochę już oczytany jest ten pomysł z nieznaną planetą itd.Ale póki co nic nie przychodzi mi do głowy.
Dale z fabułą byłoby już nieco ciężej,akcja musiałaby się już toczyć cały czas na tej planecie żeby przynajmniej zachować klimat.
Predator zaczyna walkę z ludźmi i w tym samym czasie obcy atakuję ekipę badawczą.W końcu obie postacie się spotykają.Żeby film nabrał rumieńców i żeby na prawdę mógł popisać się świetnymi efektami specjalnymi zrobiłbym z tego lekko masową bitwę między tymi postaciami,ale nie przepuściłbym takich pojedyńczych walk,ponieważ to byłoby by ozdobą filmu.Zaś pojedyńcze akcje predatora z ludźmi powinny być szybkie i efektowne,a obcego straszne.
No,ale dalej nie wiem co by było głównym wątkiem fabuły...
Bo nie może z tego wyjść sama wojna i sieczka,te elementy mają być smaczkiem filmu.Na początku filmu musiała by być tajemnicza atmosfera,musiałoby być utrzymywane napięcie do pierwszego spotkania z kreaturami.Oryginalny pomysł na jakąś sensowną i wciągającą fabułę to coś trudnego.Bo ja nie widzę tego w stylu amerykańskich wojsk i krzyczeniu coś w stylu: Za Ameryke itp. Bez takiego patosu i jakiegoś bezsensownego przesłania czy doszukiwania się głębi filmu,bo to nie ta tematyka.
Na pewno film taki powinien być w pewnym stopniu hitem i nie tylko kasowym...

ocenił(a) film na 6
Ajinur

Taki pomysł brzmi naprawdę dobrze. Tylko bez obmyślenia dobrej osi fabularnej nic z tego nie wyjdzie. Trzeba by się zastanowić. :)

Ale rozbudziłeś moją wyobraźnię. Już sobie wyobrażam taką scenę, gdy jacyś ochroniarze bazy mierzą ze swoich strzelb do predatorów, Ci się wycofują na niewielką odległość i z zaskoczenia zostają zaatakowani przez ksenomorfa. Jeden ginie, drugi zaskoczony i ciut przestraszony wycofuje się wprost w ogień ludzi, a pozostali (dałbym dwóch) tylko przyglądają się w osłupieniu.
Scenografia musiałaby być niesamowicie droga na całą planetę.

Jedno jest dla mnie pewne - precz z pomysłami na film kręcony z ręki. :)

Emiru18

Ja wole obcego ale wiadomo ze predator ma wieksze szanse ze wzgledu na swoj arsenal i sile ale obcy tez moze dac niezle popalic ;p

użytkownik usunięty
Emiru18

Obcemu lepiej z pyska patrzy ( chyba powinniśmy pisać o nim jak o zwierzaku) a predator jak zdejmie swój szałowy hełm wygląda jak niedorobiona świnia. Dla tego jestem za OBCYM. Choć wiadomo, że to predator jest faworytem w starciu.

ocenił(a) film na 5

E.T. by wygrał, jak przyleci na rowerQ to nie ma chuja we wsi xD

ocenił(a) film na 2
Emiru18

1 predator = 10 alienów = 100 przypadkowych ludzi = 5 space marines

ocenił(a) film na 6
Paracelsus_93

1 predator = 0.25 godzilli = 0.001 dr Manhattana ;)
Tak właściwie powinien być znaczek odpowiada "-".

ocenił(a) film na 3
Emiru18

Ostatnio żeby bardziej się wgłębić (i jednocześnie odświeżyć pamięć) oglądnąłem wszystkie części Aliena i Predatora (bez AVP). Przed taką walką trzeba sobie zadać kilka pytań:
1. Czy jest to walka 1 vs. 1?
2. Czy Alieny polują w stadzie?
3. Czy Predator ma swoje bronie?
4. Czy Predator ma pancerz?
5. Na jakim terenie toczona jest walka?
6. Który gatunek Aliena walczy (zwykły, królowa itp.)?
7. Który gatunek Predatora walczy?
8. Jakie bronie ma do dyspozycji Predator?
9. Bitwa otwarta?
10. Atak Aliena z zaskoczenia?
11. Atak Predatora z zaskoczenia?
12. Nieudany atak Aliena z zaskoczenia (Predator wcześniej wiedział o jego obecności i nic se z tego nie robił)?

Otóż tak:
1. Walka 1 na 1 - na pierwsze oko Alien niema szans. Predator swoimi broniami zmiótł by go z powierzchni ziemi. Chyba, że się zanosi na dłuższą walkę i Predator zachowuje się honorowo zawieszając bronie na kołek. Wtedy bezapelacyjnie Predek leży. Jeżeli walka jest toczona z królową, to Predator jej sprosta tylko z działkiem. Inaczej też leży.
2. Jeśli Alieny polują w stadzie na jednego Predatora, wydaje się że Predator niema szans. Otóż to zależy od odległości. Jeśli jest blisko to rzeczywiście niema szans. Jest w stanie unieść dwa Alieny (dwie ręce), a Alienów jest więcej. Jeżeli strzeli w Aliena który stoi przed nim to kwas mu spryska mordę. Jeżeli jest większa odległość i Predator ma naramiennikowy laserek - Alieny leżą. Chyba że nasz Łowca to wyjątkowy ciul który zaczyna karierę z polowaniem.
3. To raczej można podpiąć do dwóch poprzednich odpowiedzi. Predator bez broni ma marne szanse. Bo jak może naszemu Alienowi zaskoczyć? Owszem może go załatwić, ale przy tym załatwiłby sam siebie. Pomiatać Alienem po ścianach? A co to da? Alien ma taką skórę że od czegoś takiego śladu by nie było. Tu musi być coś mocniejszego - broń. Chociaż oczywiście może mu roztrzaskać łeb butem jak leży na ziemi, ale czy zdołałby go położyć na ziemię?
4. Predator bez pancerza to kompletna porażka, zwłaszcza w walce z Alienem. Wtedy nawet jak ma swoje bronie musi uważać. Jeden ruch, kwas na klacie, po Predku. Pancerz obowiązujący!
5. Jeśli teren otwarty gdzie niema zalesienia, zakamarków, żadnych dziur itp. to wygrywa Predator z bronią. Jeśli Predek niema broni to przegrywa, bo nawet nie ma o co potłuc Aliena. Jeśli teren jest zakrzaczony, zalesiony dużą ilością drzew, zakamarki czy co się żywnie podoba, to sądzę, że Predator z bronią może mieć problem z Alienem. Alien może się schować za różnymi rzeczami, skradać się, atakować z zaskoczenia, bądź nawet zajdzie Preda od tyłu i "cmoknie" go językiem. Już nie mówie o Predatorze bez broni...
6. Jeżeli walczy zwykły z uzbrojonym to niema szans, chyba że jakiś teren ostroooooooo zamknięty. Jeżeli królowa to Predator musi mieć swoją naramiennikową pociechę. Inaczej nici...
7. Walczy niedoświadczony Predator, chcący dostać się do jakiegoś klanu to raczej przegra. Jeżeli walczy Predator doświadczony, należący do jakiegoś klanu itp. to może wygrać nawet bez klasycznego uzbrojenia.
8. Co najlepiej działa na Alieny? Dzida, ostrza nadgarstkowe odporne na kwas, shuriken, Smart Disc, laserek i "lasso" xD Bez tego ani rusz.
9. Zawodnicy wiedzą o tym że potoczy się walka, są wcześniej przygotowani jak w walce Boxu itp. Wygrywa: Predator w uzbrojeniu, Alien gdy Predator bez broni i pancerza. Bo jakby na to nie patrzeć, Pred ma dwie ręce, jedną unieruchamia głowę, drugą ogon, a butem miażdży żołądek, tylko może się kwasu polać.
10. Jeśli Alien atakuje z zaskoczenia to Predator niema szans nawet z bronią. Oni mają to wszystko we krwi, nie może im się nie udać, chyba że Pred wie o ich istnieniu w danym pomieszczeniu. To nie są łamagi jak niektóre Predatory. Zdradzić go może jedynie jego klasyczny krzyk przy skakaniu na ofiarę.
11. Predator atakuje z zaskoczenia... Alien nie żyje. Chyba, że Alien wie o tym że coś go śledzi. Inaczej zostaje mu tylko śmierć. Wystarczy jeden porządny skok Predatora, nawet bez broni.
12. Tutaj raczej większość idzie na Predatora. Alien zdradza swoją obecność i Pred z tego korzysta. Chyba że kolejny łamaga...

Opinie innych:
Zgadza się, Aliena powinniśmy do zwierząt zaliczyć, bo praktycznie zachowuje się tak jak one. Poluje instynktem jak one, zabija bez umyślnie, potrafi zabić swojego w razie niebezpieczeństwa, atakuje z zaskoczenia i nie potrafi nic zbudować. Sam fakt, że niema oczu powinien nas do tego doprowadzić, zwierze potrafi perfekcyjnie poradzić sobie bez oczu, bo w większości przypadków, są one zbędne. Ale Alien to nie jest zwykłe zwierze, na pewno lepiej wyrafinowane niż klasyczne zwierzęta. Nie jest bezmózgowiem jak mówią inni.
Nie można ocenić kto wygra, szanse są na prawdę równe. Prawda jest taka, że Alien jest silniejszy, a Predator mądrzejszy. I to tutaj decyduje.

ocenił(a) film na 7
Mruck

Nawet bez broni predator jest fizycznie silniejszy i to wyraźnie. Porównując te gatunki w walce bez broni kluczową sprawą bedzie doswiadczenie.
Jezeli doświadczony lowca np. taki jak w avp2 za przeciwnika bedzie mial zwyklego, nie specjalnie doswiadczonego aliena to wydaje mi sie, ze nawet bez broni alien praktycznie jest bez szans.
Jednak Panowie przeciez i Alien i Predator wystepuja w roznych klasach. I prosze nie pisac takich glupot ze Alien ma super wytrzymale i elastyczne cialo (jak ktos wczesniej napisal). Kolege, ktory ten wniosek wyciagnal na podstawie filmu avp1 odsylam do przynajmniej powtornego obejrzenia tej slabej produkcji. Nie rozbil nim muri tylko zachaczyl o mur a to roznica. Przy mocnym cisnieciu w ciezki mur to i predator by nie przezyl. Wstrzas jest wstrzas.
Pod inteligencja predatora sie nie podpisuje, uwazam ze pewne formy xenomorpha tez sa bardzo inteligentne.
Jak dla mnie za malo opartej tu wiedzy (jezeli takie nasze polemiki mozna tak nazwac :-))na komiksach. Nikt tu nie wspomina np. o roznych klasach predatorow co bylo charakterystyczne dla komiksow wydawanych w usa i kanadzie. Bodajze najwieksza i najsilniejsza klasa predatora byl heavy predator o takiej dziwnej nazwie z przedrostkiem chyba "spicius " wytrenowany do zabijania matki obcych i walki z innymi klanami predatorow.
Ale i tak najsilniejszy jest facehugger.

ocenił(a) film na 8
Emiru18

eeee tam, chrzanicie z tymi detalami, predator rozwala wszystkich i wszystko :)
alieni to sa dobrzy w kupie jak ich sa setki, ale na takiej zasadzie to nawet jadowite mrowki sa niebezpieczne a predator to drapieznik/lowca :)

ocenił(a) film na 3
f_e_n_i_k_s

Może jednak warto się głębiej zastanowić, bo z analizy użytkownika Megatron333 wynika, że Predator to cienki bolek ;)

Podczas rozważań nad tym kto powinien wygrać należy wziąć pod uwage następujące czynniki:

1. Teren walki.

Tu raczej powtórze to co już zostało napisane. Alien króluje na zamkniętych zabudowaniach, ciasnych pomieszczeniach. Broń biała Predatora jest niczym w porównaniu z tym co natura wyposażyła obcych (więcej o walce full contact w punkcie trzecim). Natomiast na otwartym rozległym terenie szanse Preda rosną. Mimo to by zapewnić mu niemal pewne zwycięstwo musiałyby być spełnione pewne warunki. Obcy nie może zaatakować łowce z zaskoczenia, alien musi z dość daleka szarżować na preda no i pred musi go przyuważyć kiedy ten jest daleko. W przeciwnym wypadku po predzie. W terenie w takich warunkach Predator może użyć broni dystansowej takiej jak naramienne działko, ale i tutaj jak napisał Megatron333 obcy ma spore pole do popisu dzięki swej niezwykłej szybkości. Może unikać pocisków plazmy, więc zwycięstwo Predatora wcale nie jest takie pewne jak by się na początku zdawało. Prawda jest taka, że obcy jest przystosowany do życia i walki w każdym środowisku.

2. Element zaskoczenia.

To bardzo kluczowa sprawa, często decydująca o wyniku pojedynku. O ile obcy często wykorzystuje zaskoczenie w walce to samego obce NIE DA SIĘ zaskoczyć. Dlaczego? No więc komiks Alien: Labirynt mówi nam nieco o anatomii xenomorpha. Można tam wyczytać że stwór posiada w czaszce pewien organ, skupisko neuronów. Organ ten działający jak odbionik przechwytuje fale elektromagnetyczne wytwarzane przez ludzki (i nie tylko) mózg. Obcy potrafi nie tylko zlokalizować źródło sygnału, ale także odebrać fizyczne atrybuty nieszczęśnika. Zatem alien "widzi" w zasięgu 360 stopni wszystkich, którzy odważyli się zapuścić do jego gniazda. Co więcej odczuwa ich emocje i w efekcie nie da się go zaatakować z zaskoczenia.

3. Broń.

Jak na razie obcy górą, ale nie można zapomnieć o arsenale Predatora. Przyjrzyjmy się mu bliżej i zobaczmy jaka broń jest przydatna w walce z organizmem perfekcyjnym:

a) Ostrza nadgarstkowe

Ostrza te będące naturalnie bronią full kontaktową mimo widocznej
wydajności w walce z człowiekiem nie mają porównania do szponów
obcego. Ponadto alien pokryty jest niezwykle twardym i wytrzymałym
pancerzem i pred może mieć miejscami trudności z przebiciem się
przez powłokę ;) a nawet jeżeli sie przebije to kwas poleje mu się
na ręke i łowca jest na straconej pozycji. Toteż wristbladesy są
raczej słabą bronią w walce obcym.

b) Włócznia

Tutaj jest już nieco lepiej, ale i tak w potyczce z chodzącą maszyną
do zabijania sprawdza się tylko troche lepiej niż źle. Nie oszukujmy
się obcy to nie szermierz nie bedzie stał na odległość ogona i
wywijał nim jak szpadą. Dopadnie preda i przebije mu czaszke
szczękami. Tak więc sama włócznia nie narobi obcemu większej
krzywdy, chyba, że oprócz niej łowca ma w zestawie...

c) Wyrzutnia siatki

... tą oto broń. Doświadczony Predator z świetnym refleksem może
spróbować następującej taktyki: uwięzić w siatce i zanim alien zdoła
się wydostać doskoczyć i przebić włócznią. Oczywiście problemem
będzie wycelowanie siatki, kiedy śmiercionośny alien jest w pobliżu,
a i atak musi być przeprowadzony raz, a precyzyjnie. Nawet w
zamkniętym pomieszczeniu Predator ma 40% szans na zabicie obcego co
czyni zestaw włócznia + siatka najefektywniejszym w bezpośredniej
walce z obcym.

d) Naramienne działko plazmowe

Wszyscy się nad tą bronią rozpływają, że najlepsza w walce z obcymi,
a ja wam powiem, że to prawda, że nieprawda :) . Po pierwsze broń
zdaje egzamin tylko na otwartych przestrzeniach z oczywistych
względów. poza tym pocisk plazmy leci na tyle wolno, że alien może
go z łatwością uniknąć, a nawet jak pred trafi to obcy to taki
skurczybyk, że może przeżyć jeden strzał. O wiele lepszą bronią
dystansową jest ...

e) Dysk

Odpowiednio doświadczony Predator może go precyzyjnie rzucić tak aby
wrócił i mocno zranić obcego. Po paru takich rzutach alien jest
dead.

Podsumowanie: Pojedynek wygrał Alien nie bez powodu nazywany organizmem doskonałym. Najefektywniejszym ekwipunkiem jaki łowca powinien ze sobą zabrać na łowy jest włócznia, wyrzutnia siatki, dysk oraz oczywiście pełny pancerz. Na otwartej przestrzeni ma wtedy duże szanse, chociaż alieny rzadko występują na otwartym terenia. W skrócie Alien Rocks!

Emiru18

Predator oczywiście

Emiru18

Venomorph moim zdaniem nie masz racji aczkolwiek przedstawiłeś prawdopodobny przebieg walki. Mimo to ja stawiam na Predatora, bo jak sam napisałeś Obcy ma tylko instynkt, doskonały, ale tylko instynkt.Oraz zmysły. A Predator oprócz tych dwóch jest oczywiście istotą superinteligentną, ma translator przez co rozumie mowę ludzi, potrafi analizować, przewidywać, jest pomysłowy. A Alien?
PREDATOR GÓRĄ!

ocenił(a) film na 6
Emiru18

Wiadomo, ze Predator lepszy. Ma o wiele potezniejsze bronie niz Alien. Wogole to on ma tak rozwiniety technicznie (jego wyposazenie), ze zaden Alien (no chyba oprocz krolwej) nie ma z nim zadnych szans. Najwikszymi atutami obcego sa jego ogon i (a raczej przedewszystkim) jego zwinnosc i szybkosc.

ocenił(a) film na 7
Arto0X

Venomorph:

1 na 1 obcy nie ma żadnej przewagi nad predatorem. Siły fizycznej nie można porównywac. Szybkosc to z kolei przewaga aliena. Jednak relacja sila/szybkosc zdecydowanie dla predatora bo pred jak na swoja mase jest szybki i skoczny. Broni jak ty wypisujesz nie biore pod uwage bo wyposazajac predatora w takie rzeczy jak dysk czy wlocznia lub dzialko w walce przeciwko 1 standardowemu alienowi pogrązasz sam siebie, a tym samym bylby to dyshonor jak ktos wczesniej napisal dla lowcy. Ja tez wole Aliena ale badzmy troche sprawiedliwi.
W omawianym temacie bierzemy pod uwage tylko to co zawsze ma predator czyli wristblade, ktory jest odporny na kwas.
kolejna rzecz to: skoro alien ma takie twarde cialo (nie zauwazylem u standardowych osobnikow) to jakie twarde musi miec predator. Ja zakladam, ze predator, ktory zabija obcego nie ma problemow z przebiciem jego co mnie juz zupelnie rozbawilo.
Twoj scenariusz, ktory opisalem jak dla mnie jest bardzo malo prawdopodobny bo jest po prostu strasznie naciagany i stronniczy. Sorry za taka krytyke, ale wypowiadajac sie w ten sposob wypaczasz dotychczasowo pokazana strategie dzialania/walki aliena. Sila gatunku xenomorph w przypadku silniejszych przeciwnikow jest ilosc i zaskoczenie. Nie wiem czy zapoznales sie z komiksami, w ktorych to najwiecej mozna sie dowiedziec o tym uniwersum. Jezeli tak to wiesz, ze pojedynczy obcy nawet nie podejmuje walki z predatorem. Z drugiej strony jedyna rzecz za ktora musze pochwalic tworcow 1 filmu o avp to motyw jak obcy zabija 1 predatora z zaskoczenia. To venomorph powinnes akcentowac najbardziej bo to najsilniejsza strona aliena. Ja najwiecej dowiedzialem sie z komiksow zagranicznych alien oraz avp, filmy dla mnie to porazka (oprocz oczywiscie serii alien i predator), a z koleii gry juz troche lepiej, bo czesc czerpia z komiksow. Cala ta dyskusja jest bardzo smieszna bo sa to gdybania, jednak jak we wszystkim mozna i tu odniesc sie nieco bardziej sprawiedliwie. Pozdrawiam fanow obu gatunkow.

ocenił(a) film na 3
luis_luk4s

"Siły fizycznej nie można porównywac."

why?

"pred jak na swoja mase jest szybki i skoczny"

alien jest szybszy i skoczniejszy. I co z tego wynika?

"kolejna rzecz to: skoro alien ma takie twarde cialo (nie zauwazylem u standardowych osobnikow) to jakie twarde musi miec predator."

właśnie w tym sęk, że alien niema ciała. Jest pokrzyty twardym, zewnętrznym szkieletem, nie mów, że nie zauważyłeś ;). Zaś Predator ma zwyczajną skóre, nieco grubszą od skóry człowieka, ale jednak skóre. W kwestii wytrzymałości alien stanowczo góruje nad predem. Z resztą obejrzyj sobie Alien 3. Tam obcego przykrywa kilka ton roztopionej rudy, a po chwili jakby nigdy nic wyskakuje z rozżarzonej surówki. Dla porównania Predator 1. Drewniana belka niemal zabija predatora. No i o czym my tu mówimy ;)

"Twoj scenariusz, ktory opisalem jak dla mnie jest bardzo malo prawdopodobny bo jest po prostu strasznie naciagany i stronniczy. "

a moim zdaniem jest bardzo prawdopodobny, gdyż alieny występują w zasadzie tylko w ciasnych, zamkniętych pomieszczeniach i takiego terenu moj scenariusz właśnie dotyczy. Powtórze się: Alien pod wzgledem siły, szybkości i wytrzymałości, a także innych cech, w które matka natura wyposażyła obu kosmitów powala predatora na kolana. Tak więc jedynym ratunkiem preda jest broń.

"Nie wiem czy zapoznales sie z komiksami, w ktorych to najwiecej mozna sie dowiedziec o tym uniwersum. Jezeli tak to wiesz, ze pojedynczy obcy nawet nie podejmuje walki z predatorem."

hmm... to ciekawe, bo posiadam w swojej kolekcji wszystkie komiksy AVP jakie wyszły w polsce oraz kilka zagranicznych i nie zauważyłem niczego takiego. Mógłbyś podać tytuł komiksu, w którym zaszło omawiane zjawisko? Poza tym pamiętaj, że komiksy nie są kanoniczne. Żeby nie było filmy avp też nie uważam za kanon bo to gówna niewyobrażalne, a porównuje tylko istoty z obu cykli filmowych.

Aha, i Alien jest istotą inteligentną :)

ocenił(a) film na 6
Venomorph

"moim zdaniem jest bardzo prawdopodobny, gdyż alieny występują w zasadzie tylko w ciasnych, zamkniętych pomieszczeniach i takiego terenu moj scenariusz właśnie dotyczy. Powtórze się: Alien pod wzgledem siły, szybkości i wytrzymałości, a także innych cech, w które matka natura wyposażyła obu kosmitów powala predatora na kolana. Tak więc jedynym ratunkiem preda jest broń."

Wlasnie, ze nie. Nawet w filmiebylo pokazane jak Predator podniosl aLiena i rzucal nim po scianach jak szmaciana lalka. Predato jest o wiele bardziej wytrzymaly i jest o wiele silniejszy od Aliena, co potwierdzaja filmy.

ocenił(a) film na 3
Arto0X

Nie opieram tutaj swojej wiedzy na takich gniotach jak filmy avp, zaś komiksy jak mówiłem nie są kanoniczne i zawierają wiele głupot. Akurat scena o której mówisz świadczy na korzyść obcego i w żaden sposób nie mówi o wytrzymałości predatora.

ocenił(a) film na 6
Venomorph

"Nie opieram tutaj swojej wiedzy na takich gniotach jak filmy avp, zaś komiksy jak mówiłem nie są kanoniczne i zawierają wiele głupot."

Aha. Czyli kurwarozumiem, ze to ty lepiej od filmu i od komiksu wiesz, kto jest od kogo silniejszy i wytrzymalszy?? xD
Rozumiem, ze to ty jestes stworca Aliena i Predatora xD


"Akurat scena o której mówisz świadczy na korzyść obcego"

Kurwa, jak nie, jak tak?!
Ty chyba sam nie wiesz co piszesz stary. Scena, w ktorej predator rzuca Alienem po scianach jak szmata przemawia na korzysc aliena xD
To tak jakby sie klocic, ze biale jest czarne, a czarne jest biale xD

ocenił(a) film na 3
Arto0X

"Ty chyba sam nie wiesz co piszesz stary. Scena, w ktorej predator rzuca Alienem po scianach jak szmata przemawia na korzysc aliena xD"

Piszę tylko, że ta scena w żaden sposób nie mówi nam o wytrzymałości predatora, a aliena, cwaniaku.

"Aha. Czyli kurwarozumiem, ze to ty lepiej od filmu i od komiksu wiesz, kto jest od kogo silniejszy i wytrzymalszy?? xD
Rozumiem, ze to ty jestes stworca Aliena i Predatora xD"

Po raz czwarty pisze, że porównuje kosmitów z serii alien i serii predator, a nie avp. Naprzykład porównuje aliena z jedynki z predatorem z jedynki. Już bardziej obrazowo się chyba nie da :).

Nie chce żeby ten temat stał się siedliskiem trollowatych wypowiedzi typu "twoja stara", więc prosze pisać o alienie i predatorze ;)

ocenił(a) film na 6
Venomorph

"Po raz czwarty pisze, że porównuje kosmitów z serii alien i serii predator, a nie avp. Naprzykład porównuje aliena z jedynki z predatorem z jedynki. Już bardziej obrazowo się chyba nie da :)."

Tyle, ze w 1 alien nic ciekawego nie pokazal. EWalczyl z ludzmi, ktorzy w dodatku nic nie potrafili i byli slabo uzbrojeni. A w Predator 1, predek sam rozwalil (prawie) caly oddzial wyszkolonych i doswiadczonych komandosow.

A co do sceny z AvP gdzie oboje sie miedzy soba tlukli, to oznacza, ze Alien jest wytrzymaly skoro to przezyl, alenie oznacza, ze jest wytrzymalszy od Predator.
A co do sily, to chyba dlaszy komentarz bedzie zbedny, z uwagi na to, kto kim rzucal :)

ocenił(a) film na 3
Arto0X

"Tyle, ze w 1 alien nic ciekawego nie pokazal. EWalczyl z ludzmi, ktorzy w dodatku nic nie potrafili i byli slabo uzbrojeni. "

To był tylko przykład. Poza tym pokazał niejako wytrzymałość swojego pancerza kiedy wpadł do dyszy statku i się nie zjarał na popiół. Poza tym pokazał, że jest na tyle silny żeby z łatwością podnieść dorosłego mężczyzne jednocześnie włażąc po łańcuchu (tak wiem, że predator też tak potrafi, nie temu miało służyć to stwierdzenie). I wreszcie pokazał, że jest na tyle cwany, że w godzine wyuczył się układu tuneli wentylacyjnych i potrafił w nich bezbłędnie zlokalizować ofiare. Czyli całkiem sporo.

"A co do sceny z AvP gdzie oboje sie miedzy soba tlukli, to oznacza, ze Alien jest wytrzymaly skoro to przezyl, alenie oznacza, ze jest wytrzymalszy od Predator."

No, wreszcie się dogadaliśmy :) . Fakt nie oznacza, że jest wytrzymalszy od preda, mówi o tym scena z Alien 3 kiedy na obcego spada kilka ton płynnego, niesamowicie gorącego metalu i nic mu się w zasadzie nie dzieje. Skonfrontujmy to z końcówką Predatora i wychodzi na to, że jednak obcy jest troszke wytrzymalszy i jego exoszkielet jest bardziej odporny niż skóra Preda (oczywiście predator posiada także pancerz łowny, ale pokrywa on tylko pewne części ciała ;) zreszta jeżeli brac pod uwage avp to w starciu z alienem ta "zbroja" jest niewiele warta, bo nie jest kwasoodporna, no i alien nie miał problemu z przebiciem szczęką jego maski (długie zdanie (sporo tych nawiasów(o i jeszcze dwa)))).

"A co do sily, to chyba dlaszy komentarz bedzie zbedny, z uwagi na to, kto kim rzucal :)"

A co do sily, to chyba dlaszy komentarz bedzie zbedny, z uwagi na to, kto kogo przewrócił i przygwoździł do podłogi :) Tak to możemy w nieskończoność. Alien 3 - obcy niemal wyrywa szczelny stalowy właz (a przynajmniej znacznie go "odkształca").
Your turn :)

ocenił(a) film na 6
Venomorph

Masz racje - mozna tak w nieskonczonosc.
Z jednej strony Alien, ktory jest na tyle "wytrzymaly", by przezyc "kilka ton plynnego metalu", ktore na niego spadly, a z drugiej Alien, ktory dostal sie w sieci Predatora (to chyba bylo w AvP2) i pod wplywem scisku, na jego "twardym" exoszkielecie zrobil sie fajny, kratkowany wzorek :) Jakby nozem wejsc w maslo :)

Zreszta moim zdaniem to co podales za przyklad o tym plynnym metalu gryzie sie z tym, ze (chyba w Alien 4 - ale nie pamietam) Alienowi bardzo trudno wytrzymac podmuchy cieklym azotem bodajze.
Zastanawiajace - moze wytrzymac taka drastyczna zmiane temperatury, gdzie ciekly metal ma kilkaset (lub kilka tysiecy) stopni celsjusza, a nie moze wytrzymac naglej (i o wiele mniej drastycznej) zmiany temperatury chlodnego powietrza?? Cos mi tu nie gra...

"zreszta jeżeli brac pod uwage avp to w starciu z alienem ta "zbroja" jest niewiele warta, bo nie jest kwasoodporna, no i alien nie miał problemu z przebiciem szczęką jego maski"

Tak?? A mam Ci przypomniec jak bardzo wytrzymaly na kwas jest exoszkielet Aliena?? I na jezyk innego Aliena??
Czy to aby nie w Alien 4 byla scena, ze jeden alien (albo 2 - juz nie pamietam dokladnie) zajebal jezykiem drugiego aliena, by jego kwasowata krew zrobila dziure w podlodze?? I oprzy okazji sam "poszkodowany" alien tez sie rozpuscil od tego kwasu.

Your turn ;>

ocenił(a) film na 3
Arto0X

Ty chyba dawno nie oglądałeś filmów, o których piszesz :) Odśwież sobie to pogadamy.

"Z jednej strony Alien, ktory jest na tyle "wytrzymaly", by przezyc "kilka ton plynnego metalu", ktore na niego spadly, a z drugiej Alien, ktory dostal sie w sieci Predatora (to chyba bylo w AvP2) i pod wplywem scisku, na jego "twardym" exoszkielecie zrobil sie fajny, kratkowany wzorek :) Jakby nozem wejsc w maslo :)"

no i jak do słupa. NIE UZNAJE SERII AVP ZA KANON, jest to zwyczajny spin-off, wariacja na temat orginalnych serii alien i predator.

"Zreszta moim zdaniem to co podales za przyklad o tym plynnym metalu gryzie sie z tym, ze (chyba w Alien 4 - ale nie pamietam) Alienowi bardzo trudno wytrzymac podmuchy cieklym azotem bodajze.
Zastanawiajace - moze wytrzymac taka drastyczna zmiane temperatury, gdzie ciekly metal ma kilkaset (lub kilka tysiecy) stopni celsjusza, a nie moze wytrzymac naglej (i o wiele mniej drastycznej) zmiany temperatury chlodnego powietrza?? Cos mi tu nie gra..."

Błagam, obejrzyj sobie tą scene z A4 jeszcze raz i powiedz czy napisałeś prawde. Przy okazji zobacz sobie zobacz inną scene, kiedy żołnież zostaje potraktowany ciekłym azotem, zwróć uwage jak na niego oddziałuje i jak oddziałuje na aliena. Hint -> Alien nie wije się z bólu, podmuch azotu jest dla niego zaledwie nieprzyjemny, że tak powiem.

"Tak?? A mam Ci przypomniec jak bardzo wytrzymaly na kwas jest exoszkielet Aliena?? I na jezyk innego Aliena??
Czy to aby nie w Alien 4 byla scena, ze jeden alien (albo 2 - juz nie pamietam dokladnie) zajebal jezykiem drugiego aliena, by jego kwasowata krew zrobila dziure w podlodze?? I oprzy okazji sam "poszkodowany" alien tez sie rozpuscil od tego kwasu."

Bez obrazy kolego, ale gadasz głupoty. Alien nie jest odporny na kwas, który płynie w jego żyłach? Naprawde downo nie oglądałeś tego filmu. Tej scenie też się przypatrz.

Check-mate :)

ocenił(a) film na 6
Venomorph

Dobra. Przyjrze sie jeszcze raz. Sciagne ten film :)

ocenił(a) film na 3
Arto0X

Rzuciłem okiem na twoje oceny filmów i seriali. Niezmiernie ciekawa lektura.

Już siedze cicho :)

ocenił(a) film na 6
Venomorph

Ja na twoje tez rzucilem - i niektore twoje oceny lepiej pozostawic bez komentarza xD

ocenił(a) film na 3
Arto0X

Komentuj - pośmiejemy się razem :DDD


użytkownik usunięty
Venomorph

Prawda jest taka, że przyleci kapitan bomba i obaj kosmici mają prze… A wy przestańcie się kłuci jak oceniacie filmy, bo o gustach się nie dyskutuje

ocenił(a) film na 6

Ale my sie nie klocimy, tylko normalnie w swiecie wymieniamy swoje poglady ;>

ocenił(a) film na 6
Venomorph

To moze ty zacznij ;>

ocenił(a) film na 3
Arto0X

Wielkie kino
Jay i Cichy Bob kontratakują
Transformers
Jestem legendą

Oto niektóre z nielicznych filmów, którym wystawiłeś 10/10.Fakt, niesamowite arcydzieła, które zmieniły oblicze kinematografii. We wszystkich tych filmach jest niewątpliwie brawurowe aktorstwo, nie mogłem w niektórych znaleść drugiego dna, mimo iż z pewnością niosą ze sobą ważne przesłania dla ludzkości ;)

A tak serio możesz mi napisać jak w skali 1-10 oceniasz podane niżej filmy (czysta ciekawość), jeśli widziałeś oczywiście:
-clerks I&II (skoro Jaya oceniłeś na 10/10...)
-saga alien (AvP na 8/10, AvP2 na 6/10)
-predator 1 i 2

Przy okazji jeśli mógłbyś podaj top10 filmów sci-fi.

Ale nam się temat rozmył...

ocenił(a) film na 6
Venomorph

Kurwa tyle sie napisalem i prad zgasl :/ Zaraz sie wkurwie :/

Ale dobra, juz spokoj...

"Oto niektóre z nielicznych filmów, którym wystawiłeś 10/10.Fakt, niesamowite arcydzieła, które zmieniły oblicze kinematografii. We wszystkich tych filmach jest niewątpliwie brawurowe aktorstwo, nie mogłem w niektórych znaleść drugiego dna, mimo iż z pewnością niosą ze sobą ważne przesłania dla ludzkości ;)"

Zacznijmy od tego, ze Ja nie szukam w filmach zadnego przeslania. Dla mnie nie jest wazne czy film zmienil oblicze kina i nie ma dla mnie znaczenia czy film ma "drugie dno".
Dla mnie najwazniejsza rzecza w filmie (ale nie w kazdym - sa wyjatki) jest to, jaka mam frajde z ogladania filmu. Czy byl dobra rozrywka i czy sie na nim nie nudzilem. Np. jesli chodzi o komedie to dla mnie o wiele wazniejsze jest to czy byla odpowiednio smieszna, a nie to, czy ma jakis ukryty sens czy przeslanie.

Ale przejdzmy do konkretow. Chetnie odpowiem na wszystkie twoje pytania:

- Epic Movie -jak dla mnie jest to najlepsza komedia parodiujaca wszechczasow. Swietny humor. Usmialem sie po pachy podczas ogladania. Smieszne gagi i doskonale parodie najslynniejszych ostatnimi latami filmow. Rola komedii jest rozsmieszyc widza i ten film spelnil ta funkcje wrecz idealnie. W porownaniu do innych komedii parodiujacych ten film blyszczy. Dlatego daje 10/10.

- Jay i Cichy Bob - jak dla mnie jest to najlepsza komedia wszechczasow wogole (na rowni z Epic Movie) - te teksty mnie poprostu zabily. Juz za same teksty dalbym temu filmowi 11/10 gdybym tylko mogl. Pozatym gra aktorska. No sorry, ale nie powiesz mi chyba, ze Smith jak i Mewes nie staneli na wysokosci zadania?? ;> Wprawdzie rola Smitha nie byla zbyt wymagajaca, ale nawet mimo tego, ze prawie nic nie powiedzial w ciagu calego filmu, to i tak byl wystarczajaco zabawny xD Za najlepszakomedie wszechczasow daje 10/10

- Transformers - z racji tego, ze jest to film sci-fi, to najbardziej liczyly sie dla mnie efekty specjalne. A te wprost wgniotly mnie w fotel podczas ogladania. Z reka na sercu mowie, ze to byly najlepsze efekty specjalne jakie w zyciu widzialem (a wierz mi - sporo ich widzialem). Widac, ze 170 000 000 $ nie poszlo na marne. Oczywiscie nikt nie musi sie z tym zgadzac - kazdy widzi po swojemu. Poza tym - extra sciezka dzwiekowa do filmu. Procz efektowspecjalnych to film spelnil druga wazna funkcje - akcja. Film zapieral dech w piersiach w zasadzie od poczatku do konca. Akcja toczyla sieprzez caly film - nie bylo momentu, w ktorym bym sie nudzil. Jeden z najlepszych filmow jakie w zyciu widzialem. 10/10

- I Am Legend - w tym filmie akurat bardzo podobala mi sie fabula. Czesto sobie w zyciu wyobrazalem jakby to bylo, gdyby nagle wszyscy znikneli i bym byl jedynym czlowiekiem na Ziemi. Po ogladnieciu tego filmu latwiej mi jest to sobie wyobrazic xD Poza tym sceneria opustoszalego, zarosnietego miasta bardzo mi sie podobala. No i co najwazniejsze - gral tam moj ulubiony aktor - Will Smith. Jest to jedyny aktor na swiecie, ktorego filmy ogladne chocby niewiem o czym byly. On robi roznice xD



Teraz 2 czesc:

- Clerks - nie widzialem niestety calego wiecniemoge ocenic. Aczkolwiek po tym co widzialem, to niezbyt mi sie podobal. Szczerze to sie na nim nudzilem (aczkolwiek to moze wynikac z faktu, ze nie widzialem go od poczatku). Poza ty nie lubie czarno-bialych filmow. Juz zasamo to, ze nie sa w "kolorze" traca u mnie duzo na przyjemnosci z ogladania. Takze, nie ocenie tego filmu.

- Clerks 2 - Bez porownania lepsze odczesci pierwszej. W zasadzie to juz byl humor bliski temu z "Jay i Cichy Bob...". No i wreszcie wieksza rola Jaya i Boba xD Film byl dobry i dosc smieszny. Koncowka filmu wymiata xD Dalbym mu 8/10

- Cala Saga Alien?? - no coz... Trudno ocenic wszystkie jako calosc. Byly momenty lepsze i gorsze. Hmm... Dalbym mu 7-8/10
Trudno ocenic, bo ogladalem je ladnych pare lat temu. A z moja pamiecia to roznie bywa. Wiem tylko, zenajbardziej podobala mi sie czesc 4.
Ale dobra, skoro nie ma polowek, to dalbym 7/10 (jest to srednia wyciagnieta przezemnie ze wszystkich 4 czesci)

- Predator - dobry film xD Podobal mi sie xD
Fajny pomysl z kosmita walczacym w lesie, a nie na statku w kosmosie :)
No i jeszcze na dodatek gra tam sam Arni xD Mocne 8/10

- Predator 2 - trudno powiedziec. Nie jest juz tak ciekawy jak czesc pierwsza. Aczkolwiek nie powiem, zeby to byla jakas klapa :)
Niech bedzie, ze 7/10



Na koncu warto zaznaczyc, ze: KAZDA OCENA FILMU, KTORAZOSTALAPRZEZEMNIE WYSTAWIONA JEST CALKOWICIE SUBIEKTYWNA I NIKT NIE MUSI SIE Z NIA ZGADZAC. WYSTAWIAJAC TAKIE A NIE INNE OCENY BRALEM POD UWAGE TYLKO I WYLACZNIE SWOJ GUST I SWOJE ODCZUCIA PO OGLADNIECIU DANEGO FILMU. JESLI KTOKOLWIEK SIE Z NIA NIE ZGADZA TO JUZ JEGO PROBLEM. NIECH WYSTAWI SWOJE I BEDZIE GIT.



P.S. TOP 10 moich filmow sci-fi podam pozniej, bo tu bym sie musial dluzej zastanowic... Teraz czekam na komentarz od ciebie ;>
Mozesz napisac swoje TOP 10 jak chcesz

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones