pomyślałem sobie "co tam się kurna wyrabia"? Nie wiem jakie było założenie Mela Gibsona ale ja przez cały film tak jak przez dotychczasowe moje życie z politowaniem patrzyłem na żołnierzy, którzy niczym marionetki zabijają się nie wiedząc nawet za co. Brakowało tylko w pewnym momencie skierowania kamery do góry -...

Rozumiem, że wojna, że heroizm, że się należy, ale skoro dało się ładnie zrobić cały film to DLACZEGO przez ostatnie 20 minut miałam wrażenie że oglądam "Pasję"? Procesja między rozanielonymi wiernymi po zejściu ze ściany, szukanie magicznego artefaktu w postaci książeczki na polu bitwy, a potem wniebowzięcie na...

Po pierwsze - Gibsonowi na pewno nie można odmówić talentu reżyserskiego, tylko co chłop robi z tym talentem?! Film kompletnie nietrafiony. Na uja robić film o chłopaku, który zaciąga się do wojska, ale nie używa broni, jeśli to nadal typowy amerykański film wojenny? Z patosem spływającym z ekranu? Wielką Ameryką i...

Kto daje taki oceny, koleś koło mnie w na seansie trzymał przez pół filmu chusteczkę, podcierał sobie oczy bo tak mu łzy leciały i miał około 40stki.. to "tacy" dają takie oceny? Połowa filmu jest dla kobiet, druga połowa dla wszystkich którzy lubią krew i flaki na ekranie + ckliwa muzyka w tle, i to cały Gibson -...

może i historia godna podziwu , ale tak naprawdę miałem wrażenie jak bym grał w call of duty misja sanitariusza , momentami to zabawne było aż , film pompatyczny do granic ale taka historia więc wystarczy przeczytać opis filmu nic dodać nic ująć . ,ogólnie film ani mnie zachwycił ani nic jakoś mało był dla mnie...

Napeerdala wojna na pełnej koorwie. Ludzie wyrywają sobie flaki... bozia nic... i nagle... och, bozia pozwala jednemu wynieść kilku ludzi i cały naród... Amenoooo, Amenoooo... jaka to bozia wspaniała i dobra i wgl...

(masakra)

Wiem że to się wszystko wydarzyło na prawdę ale nie wmówicie mi że w rzeczywistości też były takie zwolnione sceny z muzyką które podkreślały że główny bohater to super hero. Ogólnie od razu widać że ten film robił Mel Gibson.

Ta scena z wrednymi Japońcami, którzy nawet po wywieszeniu białej flagi rzucają na nich granaty... Szkoda słów. Brakowało jeszcze w scenie, kiedy Desmond pomaga rannemu Japończykowi w tunelu, żeby ten odpłacił mu się próbą zaatakowania go. W końcu każdy Japończyk to podstępny sku*wysyn, jak tu zostało pokazane.

Scjentologiczna propaganda. Film o flakach, żołnierzach i wierzącym pacyfiście. Za mało aby mnie poruszyć. Ale obejrzeć można choćby ze względu na te flaki świetnie sfilmowane.

Co jak co,ale jeżeli historia opowiada o katoliku lub protestancie to widocznie zwykła zmyślona bajeczka. Akurat te dwa ugrupowania napierdzielały się najbardziej. Ksiądz błogosławi i nie było żadnych wyrzutów. Katolicy nie mieli również pod tym względem wyszkolonego sumienia. Co z tego że w Biblii...

Ja pytam - Dlaczego ???
Według mnie wcale nie jest gorszy od filmu z Hanksem.

Jeśli sceny batalistyczne z pola walki mogą być określone mianem pięknych, to właśnie ten film to pokazuje, obłędne zdjęcia już od pierwszych scen czarują oko i to jeden z atutów tej produkcji.
Cała historia opowiedziana z dużą dozą emocji, świetna gra Andrew Garfielda, wreszcie ciekawy scenariusz składają się na...

Panie i Panowie szykuje się film roku, ba! Najlepszy film wojenny dekady. Mel Gibson potrafi skakać z gatunku na gatunek i znajdywać w nim coś takiego o czym nikt jeszcze nie mówił czy to w sposobie prezentacji czy w samym temacie. Tym razem nie tylko chce przywrócić blask kinu wojennemu, które tak jak westerny jakoś...

Film nieudany, scenariusz słaby, aktorzy beznadziejni. Gdyby nie te kilkanaście minut bitwy to byłby chyba najnudniejszy film wojenny. Patos wylewający się z ekranu powoduje odruchy wymiotne. Liczyłem na znacznie więcej, Gibson niech już lepiej pozostanie przy damskim boksowaniu, to mu ostatnio wychodziło...

jak wyzej

Pierwsza godzina seansu wygląda jak typowy film romantyczny, przesadnie uroczy. Chwilami sceny wyglądają niczym wyjęte z reklamy Milki, czy Kinder Bueno.... druga godzina to przysłowiowe 'flaki', zdecydowanie się dłuży wręcz nie można doczekać się końca. Skusił mnie reżyser oraz tematyka II Wojny Światowej, jednak...

ekstra!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!