Jest daremny. Najpierw 1\4 filmu dzieje się w samochodzie, pozniej przy pseudo stole, na miescie i w hotelu. Nawet do konca nie wiadomo o co w nim chodzi.
Film ma być rozrywką a nie słuchaniem dialogów dwóch aktorów. Jak ktos chce posłuchac dialogów to zapraszam na seans. Równie dobrze mozna włączyc sobie posiedzenie sejmu RP. Pozdrawiam.
Na początku zaznaczę że oglądałem ten film z moja narzeczoną która lubi filmy romantyczne
komedie,dramaty... Ja mam podobne gusta liczyłem na ciekawą opowieść z pięknymi widokami
w tle takie jak lubię...co dostałem niskobudżetową pseudo paranoje która wyłączyłem podczas
chyba 20min kłótni w hotelu która była...
Ja zrobiłam ten błąd... zupełnie inaczej odbiera się film jeśli zapoznasz się z fabułą z poprzednich części ("Before sunrise" i " Before sunset"). Uważam, że druga część najlepsza. " Before midnight" moim zdaniem najsłabszy, trochę przegadany za bardzo, ale z drugiej strony ciekawe spojrzenie na bohaterów po latach....
więcej
Dalem 4 i to chyba i tak za duzo, nic sie nie dzieje, jeszcze nigdy nie ogladalem tak slabego filmu, ktory zobaczylem i nie
pozostawil po sobie zadnych emocji.. jedyne znuzenie i stracenie 2godzin na ogladanie tego bez sensownego filmu o
niczym.
Próbowałam obejrzeć cały film jednego wieczoru, ale niestety rozłożyłam go na dwa dni.
Jak dla mnie zbyt dużo konwersacji, przez co film był nieco nudnawy.
Nie napiszę chyba niczego odkrywczego... "Przed północą" jest o uczuciach :). Jeżeli ktoś jest zbyt "zatwardziały", aby przyznać się do tego, że kocha... Jeżeli ktoś jest zbyt mało rozgarnięty, nie obrażając oczywiście nikogo, i nie potrafi mówić o tej miłości na wiele sposobów, nie powinien filmu oglądać. Wynudzi się...
więcejNuda Nuda i jeszcze raz nuda.. [60% w moim guście] tak na marginesie.. Czułem się jakby cały film to była jedna scena z filmu.. próbowałem się skupiać na tejże emocjonującej konwersacji ale czasami sam z siebie wybiegałem myslami gdzieś indziej. Jeśli macie dylemat nad jakimś filmem i tym wybierzcie ten drugi ;) to...
więcej
Ostatnią część nie ogląda się już tak subtelnie i przyjemnie jak dwie wcześniejsze, jednak
trzeba wziąć pod uwagę fakt,ze przyjemniej będzie się oglądało dążenie do upragnionego celu
niż osiągnięty cel.
Tutaj czar dążenia do upragnionego celu już pryska a film przedstawia całe to zdarzenie z
strony rutyny...
Inaczej trudno mi nazwać ten film niż proza psychologiczna. Nie jest to dla mnie nic innego, jak tylko proza, którą czytają aktorzy, jak taka wprawka stolikowa przygotowująca do roli, gdzie aktorzy siedzą i skupiają się na dialogach, z oczywistego względu nie odgrywają żadnej akcji. Rozumiem, że ten film ma być inną...
więcej
Konstrukcja współczesnego dojrzałego związku, ten rodzaj intelektualnej uczty, słów którym nie ma końca, jakby ktoś wydobywał uczucia i poglądy z wewnątrz i sprawiał, że wszystko
przenika przez nas tak niezwykle
.