Wciąż łazi po tym filmie tym swoim mechanicznym krokiem cyborga z jakąś dziwną zawadiacką miną, nie gra zmiennych reakcji na sytuację wokół, jest jakby zepsutym termometrem z nieruchomym słupkiem rtęci.
Znakomicie wypadł w scenach walk, są podobnie brutalne i realistyczne, jak te z Craigiem 30 lat póżniej....
żone mu zabili a ten nawet nie mrugnął okiem, co by juz nie mówić o urojeniu łezki... dalej jazda na misje i blofelda jechać, beka troche.
Nie patrzcie na ten film tylko przez pryzmat aktora w końcu takiej tragedii nie było i w scenach walki dawał radę a poza tym niesamowity klimat filmu,bliski współczesności film patrząc na całą jego otoczkę,świetne ujęcia,akcja,pierwszy pościg na nartach i nie kończy się za dobrze,to prawdziwy ewenement w serii o 007.I...
więcejNa pohybel wszystkim malkontentom i pseudoznawcom, ten film jest genialny. A Lazenby wcale nie zagrał źle. Więcej, wyraźnie błyszczy w scenach walk oraz w tych bardziej romantycznych. Myślę, że Dalton także by się tu sprawdził, był jednak wówczas za młody. To najwierniejsza adaptacja książki Fleminga w historii serii....
więcejOto jaki powinien byc Bond - film SZPIEGOWSKI. Twarz Lazenby;ego faktycznie troche dziwnie wygladala w roli Bonda (nie pasowala mi za bardzo) ale gral sie jak na szpiega przystalo (byl tez najlepszy w walce wrecz sposrod wszystkich aktorow grajacych Bonda, i byl na tyle dobry ze zainteresowal sie nim pozniej sam Bruce...
więcej
...i nawet stwierdzenie że to najgorszy Bond wcale nie oznacza że jest zły - po prostu jest inny.
na dodatek zupełnie inaczej się go ogląda po powrocie z nart z Lauterbrunnen i okolic Jungfrau ;)
p/s i nie ma co ukrywać, że od czasu nadejścia Craiga w Casino Royale skończył się stary poczciwy i klasyczny 007
Do 007 kobiety lgną. To wiadomo. Nawet jak któraś pozuje na niechętną, to bardzo szybko zmieni zdanie. Jak jednak agent to robi? Otóż we "W tajnej służbie . . ." on po prostu spędza z dziewczyną dużo czasu. Chodzą razem wszędzie i dużo konwersują. A czym dokładnie on ją tak zajmująco zagaduje? Otóż tego widz się nie...
więcejWłaśnie obejrzałem ten film. Według mnie ma fajny klimat i dobrą fabułę. Co do Bonda. Tu Lazenby gra nieźle (co prawda gorzej niż Connery), ale zwróćcie uwagę na kilka szczegółów. Mianowicie oglądam po kolei wszystkie części i ta póki co najmocniej mnie zaskoczyła. Nie wyobrażalne dla mnie było by Bond tak zmiękł na...
więcej
W mojej nic nie znaczącej ocenie ciężko kopać leżącego ale twórcy zaprezentowali naprawdę wyjątkowo zróżnicowany wachlarz nieporadności.
Scenariusz potykający się o własne nogi, dźwiękowiec z chyba wyciszonym aparatem słuchowym czy przyśpieszone ujęcia a la kino kategorii B. Kwintesencją oczywiście nowy sznyt prosto...
..jak i swojej własnej cokolwiek lalusiowatej fircykowatości, z łamiącym schematy (i serca niewieście) lazebnym, wysoce podrasowanym montażem (walki na plaży, skądinąd najlepsze, dynamiczne kino akcji a la tony scott za lat trzydzieści, ostro cięte, bardzo nowoczesne), wreszcie zmaterializowanym marzeniem niejakiego...
więcej