PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=811}

W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości

On Her Majesty's Secret Service
6,4 28 098
ocen
6,4 10 1 28098
6,1 12
ocen krytyków
W tajnej służbie Jej Królewskiej Mości
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Oto mój ranking:
1.W tajnej służbie jej królewskiej mości 7/10
2.Goldfinger 7/10
3.Pozdrowienia z Rosji 7/10
4.Skyfall 7/10
5.Casino Royale 7/10
6.Dr.No 7/10
7.W obliczu śmierci 7/10
8.Licencja na zabijanie 7/10
9.Jutro nie umiera nigdy 7/10
10.Szpieg, który mnie kochał 6/10
11.Diamenty sąwieczne...

Powiało nudą.

ocenił(a) film na 2

Mam nieodparte wrażenie o maksymalnie ograniczonym budżecie produkcji. Denne, sztywne kreacje (Telly zagrał chyba najgorszy film w karierze), niezrozumiałe dla mnie zwroty scenariusza. Wszystko w dusznej atmosferze jednego budynku. KIEPŚCIZNA!

Savalas jak dla mnie najlepiej zagrał Blofelda szkoda że był tylko w jednym filmie.

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

To na tle kilku ostatnich filmów o Bondzie wypada nader przyzwoicie. Prześciga "Licencję na zabijanie", "Die Another Day", "Casino Royale" i "Quantum of Solace".

Gdyby nie Savalas

ocenił(a) film na 8

Gdyby nie gra Savalasa to film byłby nie do oglądania, a tak to może być.

O Nie

ocenił(a) film na 6

Oglądałęm "kilka" bondów i ten podobał mi się najmniej. Lazenby zagrał wg mnie najsłabiej ze wszystkich aktorów grających agenta 007, fabuła też była nijaka, a sam Bond w tej części bez wyrazu. Chciał się żenić, a to do niego nie podobne. Film bardzo mnie rozczarował ;/

Szczera opinia.

użytkownik usunięty
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Najbardziej denny Bond jakiego widziałem, to miał być chyba koniec serii filmów z Bondem dobrze ze szybko wrócili do pierwowzoru.

Zdumiewające

ocenił(a) film na 5

- przesympatyczny Lazenby jest najjaśniejszą gwiazdą w tym nonsensie (co za durna fabuła - kobiety rozpylające... bezpłodność?!). A jednak ma ten film swoje zalety: czarująca Diana Rigg i niezawodny Louis Armstrong. Rewelacyjne sceny akcji (szkoda, że dopiero po 1,5 h seansu...), bardzo ciekawie zmontowane. No i...

.......................................

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones