Tragedia jako pretekst dla pogrzebania dawnych uraz i zjednoczenie rodziny. To jeden z najczęstszych motywów w amerykańskim kinie. Choroba, śmierć, kalectwo zawsze służy do pogodzenia się z czarnymi owcami, wypowiedzenia dawnych żalów, wyjaśnienia narosłych nieporozumień. W "Zaginionych" główna bohaterka dostaje szansę...

Co za świetny film! Nie mogłam wzroku oderwać! Ciekawy, wciągający, trzymający w napięciu +
świetna gra aktorska, fabuła, muzyka. Wspaniały klimat i zgodzę się z niektórymi tutaj, że
owiany jakąś taką tajemnicą... chociaż tak naprawdę w gruncie rzeczy wszystko jest jasne.
Dawno się tak nie zaskoczyłam. Oglądając...

No i gdyby byłby krótszy, bo chwilami się wlecze. Za to dobrze zagrany, muzyka i cała reszta bez zarzutu. Czasem nawet obudzi współczucie.

Jak za zanikający gatunek jakim jest western, kawał dobrego kina

Fajny film, może trochę przydługi, motyw szamański troszeczkę zbyt wyeksponowany ale nie przeszkadzał mi aż tak bardzo, Jones i Blanchett zagrali dobre role.

Jest to film dla zagorzałych miłośników "ckliwych historyjek z dalekiej północy" i westernów do lat 12.
Bzdetny western który po wycięciu 2-3 najbrutalniejszych scen (bez wpływu na fabułę) można puszczać w kinie familijnym w niedzielę po obiedzie. Fabuła tak schematyczna i przewidywalna że ma się wrażenie jakby się to...

Fabuła to sztampa do bólu. Różne wątki poboczne zaznaczone i porzucone kompletnie bez sensu. Zastanawiam się, czy scenarzysta nie mógł się wyrobić z deadlinem, czy o co chodziło, bo rozpisał pierwsze pół godziny i generalnie zamknął temat.

....stanowczo zbyt długi. Gdyby skrócili go o 40 minut to lepiej by to wyglądało. Ale da się obejrzeć choć dupy nie urywa. Dałem 6/10.

Jestem zdziwiony ocenami jakie zebrał ten nieprzeciętny gniot, z całym
szacunkiem dla Kate i jej aktorstwa. Wiliśmy się po podłodze nie mogąc
doczekać się końca tego dzieła. Jak to dobrze, że gusta są tak różne.
Pozdrawiam.

Zaczął się jeszcze całkiem nie najgorzej ale tak po 30-40min wiedziałem że będzie męka bo pozostało jeszcze dużo filmu a w zasadzie wiadomo było jak to się skończy, jak dla mnie zdecydowanie za długi i co tu dużo pisać nudny pozbawiony jakiegoś elementu zaskoczenia w zasadzie tylko dla zagorzałych fanów westernu ale i...

Standardowa historia Dzikiego Zachodu. Dobro kontra zło. Wiadomo kto wygra :)
Dobrych w większości kule się nie imają itd. Wszystko jednak w przyjemnym opakowaniu znanych aktorów. Dobre na niedzielne popołudnie.

Naiwny dla kucharek.

"Tommy Lee Jones i Eric Schweig nauczyli się na potrzeby filmu trochę języka Apaczów Chiricahua"

Czy Ktoś z Państwa Forumowiczów może mi polecić książkę o językach Indian, niekoniecznie Apaczów może Szoszonów, Siuksów czy Komańczów lub jakiś link do jakieś strony www ?
Z góry Dziękuje za pomoc.

To budujące, że w XXI wieku kręci się ciągle westerny. I to niebanalne. Sprawnie zrobione, trzymające tempo (czy ktoś tu pisał o dłużyznach?) a Cate Blanchett i Tommy Lee Jones są świetni. Dodatkowego smaczku przydaje wątek magiczny – nie natrętny ale zachęcający do zastanowienie się, czy na pewno najskuteczniejszą...

Indianie znow sa zli - albo porzucaja kobiety, albo porywaja kobiety,
Tak trzymac.

Na motywach powieści T. Eidsona, a nie Edisona.

Jak zwykle ktoś kto nie oglądał filmu i nie zna na dodatek angielskiego, przetłumaczył tytuł. A może by tak zabronić tłumaczenia tytułów....?

Jak na Rona Howarda mógłby być nieco lepszy ale i tak jest ok .

Nie lubię westernów. Natomiast motyw podróży i przygody sobie cenię. Lubię takie kino. A w jakiej epoce zostanie dana akcja osadzona to już schodzi troszeczkę dalej. I tym sposobem takie "Seraphim Falls" czy "Broken Trail" albo "Open Range" bardzo mi się podoba.
Tutaj zanosiło się na solidne kino od samego początku. I...

jako western 2 , choc za pierwiastki polonijne- bialo czerwona twarz Tommy Lee Jones'a ( pewnie wrocil z meczu naszych siatkarzy...) to moge dac i dyche. Średnia arytmetyczna to mocne 6. Tommy Lee Jones był jak Tommy Lee Jones w Ściganym....