To film dla ludzi młodych, robiony z interesującą wizją ale nie do końca spójny i koniec tego filmu zaczyna męczyć. O ile przez pierwszą połowę byłem pewny, że jest to film na ocenę bardzo dobrą tak po dotarciu do końca wystawiam zaledwie etykietkę "niezły".

Gdyby cały film byłtaki jak pierwsza połowa i jeszcze dokądś by prowadził byłoby naprawdę cudownie.Problem w tym, że po ok. godzinie film skutecznie zaczyna nam przeszkadzać w tym, żebyśmy się w nim rozsmakowali.Zacznę jednak od tej dobrej połowy.Jest zabawnie, ciekawie, pogodnie, ciepło i z odrobiną magii.Nie pytamy...

Reżyser był bardzo niekonsekwentny. Początek filmu jest interesujący, przyprawiony absurdalnym humorem, ciekawym rozwojem akcji. Ale to zanika w połowie filmu. Brak tam logicznych konsekwencji, całośc nie jest spójna. Bohater wyjeżdża na wycieczkę. Jakim sposobem? Przecież nie posiada pieniędzy. A sędzia którego...

tak, tak... szczerze mówiąc nie mam pojęcia co znaczy "voksne mennesker". jakby nie było to i tak można się przyczepić do genialnych tłumaczeń :) pozdrowienia dla tych właśnie "genialnych" tłumaczy :)

Staram się ściągać wszystkie filmy jednak, mimo tego, że całkiem sporo osób go widziało, torrenty milczą na jego temat, mógłby mi ktoś powiedzieć gdzie można online obejrzeć ten film?

Zna ktoś równie dobre filmy o podobnym klimacie i najlepiej produkcji skandynawskiej?

Z prowadzonych dyskusji wynika, że interpretacji filmu jest wiele, co można uznać za sukces autora. Ja chciałabym się podzielić swoją, być może ktoś jeszcze odebrał ten film podobnie. Chodzi mi głównie o dwa wątki: Daniela i Sędziego. Dla mnie to skontrastowanie ze sobą dwóch sposobów życia. Z jednej strony mamy -...

1) Skąd bezrobotny młokos ma, do diabła, starego fiata 500?? Marzę o tym samochodzie, ale za mniej niż 5000 EURO nie da rady dostać. Szukałam.

2) W Danii jest tak zbudowany system socjalny, że obywatel tego kraju, jeśli nie chce, może całe życie nie pracować, otrzymując od państwa pieniądze w zupełni wystarczające...

Smutek i żal
jeden dzieciorób (sędzia) tak ma dość swojej marnej egzystencji, że ma ochotę wyskoczyć przez
hotelowe okno, drugi stojący u progu życia w którym jak mogłoby się wydawać tli się jeszcze
iskierka nadzieji po całym swoim wielkim buncie pakuje się w to samo bagno.
Smutek i żal

przewijałam ten film, bo trochę mnie nudził, czy wie ktoś mniej więcej kiedy jest kolorowy moment, bo chyba go przewinęłam

Jestem wielką fanką kina duńskiego, ale ten film zwyczajnie był mało interesujący, wręcz nudny. Wątek z sędzią był tu zupełnie niepotrzebny, popsuł i tak dłużącą się fabułę. Patrzenie w mało inteligentne twarze dwojki bohaterów stopniowo zaczynało drażnić. Film podciągał Dziadek i smieszna staruszka z piłą...

jedna z najśmieszniejszych postaci filmowych jakie widziałem.

Mało co zrozumiałem z tego filmu, tzn zrozumiałem go ogólnie ale jest on jakby "niewart zrozumienia" - w ogóle nie przekonywujący.

ale zmęczył mnie niesamowicie, troche nudy od połowy filmu.

Franc śpi w aucie i ma rude włosy i chyba właśnie w tym momencie Daniel podejmuje decyzję, że nie pojedzie do szpitala, zaczyna rozumieć, jak bardzo kocha Franc i nie może tam jechać.

Zabawna, niekonwencjonalnie nakręcona (wspaniale metaforyczny jest ten kilkusekundowy kolorowy moment) i zwyczajnie sympatyczna komedia. Polecam na odstresowanie po ciężkim dniu.

Która scena jest kolorowa, bo chyba ją jakoś przeoczyłam.

http://www.youtube.com/watch?v=YtJXCk8T0DI

zawsze mi się wydawało ,że zakochani widzą bobry

normalnie kobieta wymiata :)
tylko szkoda że ma tak krótką rolę