film z złotych czasów, kiedy reżyser nie romansował z Hollywood.
potężny, konsekwentny do granic, wielopoziomowy dramat psychologiczny, który pokazuje jak ogromna moc drzemie w takim kinie.
ja ten seans przypłaciłem niezłą deprechą, ale warto było, oj warto

Fajnie obejrzeć sobie czasem coś całkiem innego. :) Dać się zaczarować wschodnioazjatyckiej poetyce, wciągnąć w hipnotyczny trans wywoływany niepokojącą muzykę i grą światłocieni. A ten film jest wręcz modelowy, jeśli chodzi o te atrybuty. Większość scen (wszystkie?) rozgrywa się w klaustrofobicznej przestrzeni...

Tragiczna opowieść o tym, jak brak wolności i życie w pułapce prowadzi do intryg, spisków i knowań. O tym, jak życie w przeklętym kręgu rytuału i tradycji, zwyczajów i zasad, wzbudza w człowieku dwulicowość, fałsz i obłudę, zazdrość i zawiść.
Niestety film jak dla mnie nieco za długi. Seans umilają jednak cudownie...

Praca, hobby są ważne dla człowieka inaczej popada w szaleństwo..Kobiety nie mają się czym zajmować tylko rozmyślają całymi dniami do kogo przyjdzie ich luby wraz z ciotką robiącą masaż stóp oraz zapalonymi latarniami. Również poligamia widać nie zdaje rezultatu..kobiety rywalizują o względy męża wszystkimi dostępnymi...

widzę, że większość osób, które zechciały się wypowiedzieć na temat filmu odnoszą się stricte do wątku tradycji. jestem ciekawa, czy ktoś podobnie, jak ja spostrzegł tu metaforę życia, jako takiego teatru mundi, gdzie, wszyscy wchodzą w swoje role, a zejście ze sceny kończy się tragicznie, bo na takie akty nie ma po...

Jeśli ktoś się nastawia na coś w stylu "House of flying daggers" czy "Hero" to może się zawieść. Film faktycznie dobry, ale naprawdę trzeba wyczuć czas w jakim można go obejrzeć. Ma w sobie coś nieuchwytnego... Nawet nie polecam, jeśli ktoś nie lubi wschodniego klimatu!

trudny w odbiorze dla europejczyka, ktory przywykl do konwencji wideoklipu. a tu nagle ujecie na 5 minut.
ale to uczy. uczy innego kina.
poza tym absolutnie fenomenalne dzwieki, genialna historia, piekny obraz.
polecam polecam polecam.
chociaz nie wyobrazam sobie tego filmu poza kinem...

Kilka lat temu oceniłam ten film na 9. Na podstawie wspomnień, po latach od obejrzenia w kinie. Dzisiaj oglądam ponownie i podnoszę do rangi arcydzieła.

w piekle domowego więzienia.Gdzie walka o pozycję pozbawiła zamieszkujące ten dom kobiety,konkubiny,uczucia sympatii i współczucia do drugiej osoby.Tak bym to określił.
Film jest piękny,ale i straszny w swym przekazie.Co dzieje się z ludźmi żyjącymi w tak niesprzyjających warunkach.Gdzie panują nieludzkie zasady a...

Może coś przegapiłem albo nie zrozumiałem, ale czemu ona była taka nadęta i wyniosła od początku?

naprawde dobre kino, ale moj błąd ze obejrzalam go na sam wieczór, dopada mnie lekka depresja...

Piękny film z klimatem, najbardziej chiński z chińskich jakie widziałem.

http://sensesofcinema.com/2018/feature-articles/zhang-yimou-cultural-politics/

Z naukowego punktu widzenia o rytuałach w "Zawieście czerwone latarnie" i "Ju Dou"- ich znaczeniu, za co były krytykowane przez chińskich krytyków oraz wykorzystaniu tych rytuałów jako krytyki chińskiej władzy na początku lat '90.

Piękny wizualnie obraz. Jednocześnie ciężki, klaustrofobiczny, bardzo smutny. Pokazuje do czego prowadzi szowinizm i feudalizm. Koszmar uwczesnego społeczeństwa chińskiego w pigułce. Ostatnie sceny ścisnęły mnie za gardło.

Czy zna ktoś filmy podobne w klimacie, tematyce itp. do tego tytułu? Ważne dla mnie jest to aby był to (tak jak "Zawieście czerwone latarnie") film azjatycki. Około 9 lat temu w Sylwestra widziałem na TVP podobny film, niestety nie wiem jak się nazywał. O ile dobrze pamiętam to był to Sylwester 2003-2004 i przed...

Szukam tego filmu do obejrzenia i nigdzie nie mogę znaleźć. Ktoś coś pomoże?...