PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=734}

Łowca androidów

Blade Runner
7,7 210 879
ocen
7,7 10 1 210879
8,7 47
ocen krytyków
Łowca androidów
powrót do forum filmu Łowca androidów

Jako gość dość starej (jak na filmweb) daty 1972 mogę jednym tchem wymienić tylko kilka
arcydzieł kina sf: Łowcę androidów, Alien, (troszkę gorszy) Aliens, Odyseję kosmiczną, starą
trylogię Star Wars (dziś już niestety trochę trąci kiczem - ale jak byłem młodszy to była
prawdziwa magia kina) oraz (z bardziej familijnych) ET i TO BY BYŁO NA TYLE.
Czy ktoś potrafi wymienić choćby jeden film sf, ktgóry im dorównuje ???
PS. z nowszych rzeczy cenię Starship troopers (jako błyskotliwą satyrę na system totalitarny)
oraz Avatara

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
schiz

Owszem, wymienię, ale na pewno nie Tobie :)
Oczywiście jak się tak nie możesz doczekać, to sobie sam sprawdź.

ocenił(a) film na 7
schiz

och znów zablokowana wypowiedź :)

ocenił(a) film na 10
assami

Skończyłem listę :) Zaznaczam, że jest to spis prawie wszystkich filmów wymienionych tutaj, ale generalnie zrobiłem go na potrzeby własne. Jeżeli coś pominąłem to proszę dać mi znać.
Nie jest to żaden spis moich ulubionych, ani również spis filmów, które uważam tylko i wyłącznie jako sci-fi. Po prostu zebrałem te filmy, które były wymienione w tym wątku. Można to przeglądać, można nawet pobrać do pdf-a, Excell'a.
Posortowałem to alfabetycznie według tytułów (chociaż trochę dziwnie się zachowuje sortowanie w google documents).

Także proszę... dla tych, którzy chcieliby zapoznać się z tymi tytułami, a nie chce im się przerzucać 5 stron z tego wątku w poszukiwaniu konkretnego filmu.

https://spreadsheets.google.com/ccc?key=0AkwqXBY3923edGgzMUE0V01WSUo4QS0yY2F0eHF oLXc&hl=en&authkey=CNH60NkJ

Jakby coś nie działało to też proszę dać mi znać.

ocenił(a) film na 10
pendrago

uważam New Rose Hotel za film, który im w wielu kwestiach dorównuje, choć na pewno nie w prędkości akcji [BR rzecz jasna]
klimatem spokojnie może z nimi konkurować, podobnie jak aktorstwem.

"Nie rozumiem za bardzo Twojego sformułowania: " no bo jak uzasadnić Powrót do przyszłości?"
Myślisz, że nie da się tego zrobić? Że ten film to tylko ... "komedia" ?"
nie popadajmy w skrajności. to nie jest tak, że filmy dzielą się na dno i szczyty.
Pdp jest niezłym filmem familijnym. ale ani klimatem, ani fabułą, ani tym bardziej grą aktorską nie da się porównać do filmów wymienionych w pierwszym poście.
[mam przede wszystkim na myśli Odyseję i BR - w tej kolejności, bo pozostałe to już sprawa względna] komedia to akurat jest marna :P

co do kwestii Renholdera, to nie wiem co mam Ci odpowiedzieć.

za listę dziękuję.

ocenił(a) film na 10
assami

Jeżeli tak zachwalasz New Rose Hotel to widzę, że w pierwszej kolejności muszę się właśnie za ten film wziąć (a w kolejce czeka chyba z 30-ci innych filmów :) Ciężko to wszyskto przerobić ;)

Szkoda, (a właściwie to dobrze - jakaś odmienność musi występować), że mamy aż tak odmienne gusta.
Akurat co jak co, ale "Powrót do przyszłości" uznałbym za wysokogatunkową komedię (może mniej za jakieś sci-fi).
Ze względu chociaż na świetne kreacje: Michael J. Fox'a, Christopher Lloyd'a i Elisabeth Shue (to już ze względów czysto subiektywnych, bo po prostu podoba mi się jej uroda).
Duże nagromadzenie wątków:
- arabscy terroryści
- podróż w czasie i poznanie własnych rodziców :)
- ciekawe rozwiązania techniczne (silnik na odpadki, lewitująca deskorolka itp.)
- jak na ten czas, okres to wspaniałe efekty specjalne (zwłaszcza scena z palącymi się śladami po oponach na jezdni, kiedy Marty przenosił się w czasie DeLorean'em DMC-12 - sama bryka ma w sobie coś co od razu przyciąga oko),
Tak mógłbym jeszcze wymieniać sceny, ale większość chyba widziała tę trylogię. Jest to jeden z tych filmów, które mogę oglądać zawsze i nie znudzi mi się. No ale nie udowodnię tutaj, że "Powrót do przyszłości" może też pretendować do klasyki sci-fi. Zgadzam się, że trudno tę trylogię porównywać do BR i Odysei.

Co do Renholdera... to poczekam na jego odpowiedź ;)

Nie ma za co (jeśli chodzi o listę). Może się jeszcze komuś przyda.

ocenił(a) film na 10
pendrago

Także polecam "New Rose Hotel", choć nie jestem miłośnikiem tego filmu tak jak assami :) po prostu lubię kino prezentowane przez Ferrarę.

"Powrót do przyszłości". Ja się przyznaję, że film sentymentalnie lubię, bo się na nim wychowałem (obok "Krótkie spięcie"). Familijna komedia na poziomie z elementami s-f. To na pewno. Dalsze dyskusje na ten temat podlegają opiniom subiektywnym, już przez to przechodziliśmy :)

ocenił(a) film na 10
pendrago

widzę, pendrago, że New Rose Ci nie podszedł :]

ocenił(a) film na 10
assami

New Rose to potwornie nudne szczyny ale to tylko moj psi gust, nic wiecej.

ocenił(a) film na 7
schiz

masz rację.Masz psi gust

ocenił(a) film na 10
assami

Tak, masz rację ;) Lecz oczywiście zaraz wytłumaczę dlaczego.
Nie obędzie się bez porównań, a i nie będę "słodził" ;)
To zacznijmy może od tych pozytywnych (jedynych pozytywów jakich się doszukałem w tym filmie):
- występ Christophera Walkena i Willem Dafoe'a (chociaż tak naprawdę bardzo się dziwię im, że wystąpili w takim filmie mając w dorobku filmy znacznie, ale to znacznie lepsze). Nie mówię, że to co pokazali jest złe, oni po prostu grali tak jak przewidywał scenariusz i tak jak prowadził ich reżyser, a że reżyser (wybaczcie :) chyba nie wiedział dokąd zmierza także ich gra była "nijaka" - nie będę tutaj się rozpisywał nad filmem, bo to może komentarz na stosownym forum filmu.
Te negatywne cechy:
- film od samego początku prezentował się dla mnie tak jakbym oglądał kondukt pogrzebowy i to jeszcze w zwolnionym tempie. Długieeee, ciągnące się dialogi, które w ostatecznym rozrachunku prawie nic nie wyjaśniały (subiektywna opinia, bo mogłem nie zajarzyć filmu). Jeżeli ten film powstał na podstawie jakiegoś (nikt nie wie jakiego) opowiadania Williama Gibsona to albo reżyser nie sprostał temu opowiadaniu (przyznaję się, że nie czytałem, ale po lekturze "Neuromancera" miałem zupełnie inny pogląd na cyberpunk), albo to opowiadanie rzeczywiście ma taką "senną" atmosferę.
- brak kompletnie jakichkolwiek elementów sci-fi (przykro mi ja niczego takiego tam nie znalazłem) i teraz

****SPOILER*****

Odniosłem wrażenie, że fabuła tego filmu opiera się tak w 50 % na pokazywaniu marnych scenek erotycznych jak i piersi (jakkolwiek bardzo ładnej parki ;> aktorki Asia Argento. No rozumiem, że to jest tam jakiś atut, ale jeżeli poprzez połowę filmu pokazuje się półnagą (ona jest Włoszką?) kobitkę, która dodatkowo "kaleczy" angielski swoim akcentem to trudno tutaj rozprawiać o jakichś relacjach międzyludzkich (jak ktoś na forum tego filmu napisał). Nie mam nic przeciwko takim scenom, ale, żeby one do czegoś prowadziły... Osobiście tak się zagubiłem w tym filmie, że wydaje mi się, że samym przekazem miało być: niespełniona miłość jak i to, że Sandii wszystkich wyrolowała (o czym dowiadujemy się w niemiłosiernie długiej retrospekcji na końcu filmu).
Polecaliście tu na forum inny film Ferra'ry "Body Snatchers" i tutaj muszę przyznać, że sceny "soft-erotic" (że się tak wyrażę bardzo ładnie mu wyszły). Gabrielle Anwar jako młode "ciałko" i jej "bliskie spotkania" z "porywaczami" miały w sobie coś elektryzującego, coś wabiącego.
W "New Rose Hotel" pomimo, że Asia Argento jest (jak dla mnie dosyć zmysłową kobietą) to sceny erotyczne były takie "wyizolowane" i brakowało im iskierki (w Neuromancerze jest jedna - może więcej - takich scen i Gibsonowi udało się to moim zdaniem znakomicie, ale to była książka, a powinienem oceniać film).
Nie chciałbym być posądzany o to, że zwracam tylko uwagę na cycki w filmach :> ale jeżeli główna bohaterka przez pół filmu paraduje topless (a nawet bottomless) to trudno się do tego nie odnieść.

Podsumowując, nie czułem w ogóle klimatu tych przygnębiających molochów, metropolii itp. co chyba charakteryzuje gatunek cyberpunk?
Film jak dla mnie został nakręcony w charakterze paradokumentu - praca kamery, widzimy różne ujęcia na ekranach wyświetlaczy, tak jakby kręcono je amatorską kamerą. Zupełnie nie czułem atmosfery zagubienia w czymkolwiek tzn. izolacja jednostki w stechnicyzowanym świecie. Kilka ujęć (zresztą tak podobnych do siebie) miasta jeszcze bardziej "rozłożyło" klimat.
Gdyby ktoś nie napisał na forum tego filmu, że akcja dzieje się w przyszłości to nadal tkwiłbym w błogiej nieświadomości.

****KONIEC SPOILERA*******

Ocenę 2/10 wystawiłem dlatego, że grali tam Walken i Defoe. Ten pierwszy ma kilka naprawdę znakomitych ról (no chociażby w "Łowcy Jeleni", żeby nie szukać daleko), a ten drugi... ten drugi ma na koncie kilka takich ról które zostaną na długo zapamiętane w historii kina: "Pluton", "Ostatnie kuszenie Chrystusa" i fenomenalna rola w "Świętych z Bostonu" (jedna z moich ulubionych). Może dlatego nie wystawiłem temu filmowi mniej niż 2 :) Tylko przyrównywanie tego filmu do Blade Runner'a ... hmmmm zapewne wiesz co o tym myślę :) (co nie znaczy, że nie szanuję Twojego zdania o tym filmie).

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
schiz

Wypowiedział się wielki znawca historii kina i sci-fi :)

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
schiz

chciałem poczytać troszkę twoich wypowiedzi ale prawie wszystkie są zablokowane.Ciekawe dlaczego :)

ocenił(a) film na 10
pendrago

No właśnie. Dobre argumenty, zrozumiałe. Film bardziej dla miłośników (czy też fanów) kina Ferrary niż sci-fi. Stąd moja wypowiedź o kinie tego reżysera. Subiektywnie: po prostu je lubię.

Z tym porównaniem do Blade Runner to bym nie przesadzał (jeżeli assami gdziekolwiek to zrobił). Film New Rose Hotel można polecić, obejrzeć z ciekawości, ale do obrazu Scotta dzielą go lata świetlne.

ocenił(a) film na 10
Renholder

"uważam New Rose Hotel za film, który im w wielu kwestiach dorównuje, choć na pewno nie w prędkości akcji [BR rzecz jasna]
klimatem spokojnie może z nimi konkurować, podobnie jak aktorstwem."

No, no... przesadziłeś :) Aktorstwo nie jest najwyższych lotów (ponieważ posiadają dużo lepsze wystąpienia), klimat jest Ferrary, nie dla każdego, na dodatek posiada on lepsze produkcje.

Bardzo chętnie przeczytałbym co Ciebie, assami, tak bardzo zachwyciło w tym filmie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
Renholder

nie jestem chyba w stanie teraz tak tego opisać, żeby było zrozumiałe :]

ale rozumiem podejście pendrago. ja patrze na ten film z innej zupełnie strony. :]

schiz, nie rozumiem Cię, wydawało mi się na początku, że masz coś do powiedzenia, ale sądząc po Twojej ostatniej aktywności to chyba było złudzenie optyczne. a szkoda.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
schiz

Nie wiem kompletnie o co Ci chodzi. Czepiłeś się mnie bo poprosiłem, żebyś nie nazywał każdego filmu z Europy "chałą"? Niepoważny, zakompleksiony człowiek. Sam zacząłeś durnowatą wymianę zdań, ja nie pozostawałem Ci dłużny: raz nazywając Ciebie idiotą, bo każdy ma granicę wytrzymałości. Ty natomiast ciągnąłeś swoje głupawe obelgi przez resztę tego tematu.
A ignorantem jesteś, co już sam udowodniłeś pisząc takie bzdury jak "(...) w ktorych NIE MA w ogole sci-fi tylko gadki-szmatki [Stalker, filmy Szulkina]."

Nie tylko assami zawiódł się na Tobie, pendrago też z tego co widziałem nie raz miał z Tobą wspólne zdanie a przestał się wypowiadać, nawet ja w jednym poście zaznaczyłem, że się po Tobie takich wypowiedzi nie spodziewałem (jeszcze przed aferą z "ignorancją"). Niestety postanowiłeś pojechać głupotą po całości... .
Wystarczająco się nagadałeś. Twoje wypowiedzi były najwyższych lotów: "New Rose to potwornie nudne szczyny ale to tylko moj psi gust, nic wiecej." (bardzo dużo masz do powiedzenia), nie wspominając już o Twoich zablokowanych wypowiedziach. Gratulacje.

(Swoją drogą... jaki sens uczestnictwa na forach internetowych ma osoba, która ma kompletnie gdzieś zdanie drugiego dyskutanta?)

ocenił(a) film na 10
pendrago

Pomyślałem sobie, że dobrze by było, gdyby uzupełnić jeszcze listę o trailery a nawet (w przypadku krótkometrażówek lub krótszych filmów) o pełne wersje, które są dostępne na takich portalach jak google video, czy youtube.
Zawsze to lepiej zobaczyć jakiś trailer, bo po nim można sobie wyrobić jaką taką opinię o filmie (oczywiście, żeby należycie ocenić film trzeba obejrzeć go całego) niż zobaczyć "pusty", nic nie mówiący tytuł.
W miarę możliwości będę się starał dodawać to do tej listy. Jeżeli uczestnicy tej dyskusji natrafią na jakiś (najlepiej w jakości HD) trailer lub podobny materiał filmowy to prosiłbym, aby dorzucili tego linka (jeżeli nie tutaj, to może być na moim blogu lub na prywatną wiadomość). To by było na tyle :)

użytkownik usunięty
assami

zapewniam cię że ten topic jest do tematu "czy powstało coś lepszego...?"

ocenił(a) film na 10

zatem twa lista to filmy LEPSZE od BR?

ocenił(a) film na 10
piotrbimbasik

Oho... zapowiada się, że będzie coś nie równającego się, a lepszego niż Blade Runner! Prawdziwe sci-fi! Oto zwiastun! (Być może część z was go widziała i dobrze wie o czym piszę).
http://www.youtube.com/watch?v=6dIOw2sffHI&feature=related
Niech mi ktoś powie tylko, że to nie jest sci-fi!

A dla chętnych wrażeń zapraszam do poczytania: http://www.filmweb.pl/film/Avatar-2009-299113/discussion/Wracam+po+dlu%C5%BCszej +przerwie+nieobecno%C5%9Bci+na+tym+milym+formum+bajki,1590993?page=2
(Uśmiałem się nieźle :D )
Do nich schiz Ci jeszcze troszeczkę brakuje. Musisz się bardziej postarać :)

ocenił(a) film na 10
Renholder

hahaha niezły wątek :D

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 10
schiz

O. I proszę. Udało Ci się jednak im dorównać :)
Jak chcesz, to potrafisz.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 7
schiz

musisz straszne głupoty wypisywać że tak twoje wypowiedzi blokują. A może trollem jesteś ?

ocenił(a) film na 8
Renholder

Chcę sobie poczytac tę waszą dyskusję,a tu zonk,każda jego wypowiedź zablokowana (schiza)...Całkiem fajnie to wygląda: wypowiedź Rehnholder->schiz(zablokowane)->wypowiedź Rehnholder->schiz (zablokowane).. O czym to świadczy,nie muszę mówic :)

ocenił(a) film na 10
Renholder

Najbardziej rozłożyło mnie nawiązanie do "Sixth sense" - "I see blue people" :D Chociaż generalnie cały trailer był ciekawie nakręcony. ... RELOADED :D

ocenił(a) film na 10
pendrago

tam pada ten tekst? "I see blue people"? to o avatarze chyba.

ocenił(a) film na 10
pendrago

TAM BYŁO : I SEE DEAD PEOPLE.

ocenił(a) film na 10
schiz

Odnoszę się do tego trailer'a http://www.youtube.com/watch?v=6dIOw2sffHI&feature=related który jest parodią nadchodzącego "Avatara 2".

I masz rację w "Sixth sense" było: "I see dead people", ale w tej parodii przerobili to na "I see blue people" - zresztą co ja tutaj... obejrzyj to sam zobaczysz :>

ocenił(a) film na 10
pendrago

widzialem to. bedzie avatar 2 camerona? to jest pseudoparodia.

ocenił(a) film na 10
schiz

No coś Ty :P

ocenił(a) film na 10
pendrago

Dokładnie. Te nawiązania do przeróżnych filmów były najlepsze, "I'm your father" to już klasyk. Podtytuł dobry ;]
Takie offowe parodie też są dobre :) Chociaż z tym to się nawet postarali.

piotrbimbasik

Moja dycha filmów s-f:

1. 2001
2. Blade Runner
3. Obcy 1
4. Star Trek : TMP
5. Robocop
6. Scanners
7. Matrix
8. Predator
9. Hardware
10. Odmienne stany świadomości

ocenił(a) film na 10
grzegorz_cholewa

Odmiennych stanów świadomości nie znam, zamiast Scannersów do pierwszej dziesiątki wrzuciłbym jednak Terminatora i/lub Głębię, Sztuczną inteligencję.

piotrbimbasik

Ja bym tu niczego nie zmieniał a na pewno bym nie wymieniał zajebistych "Scanners" na mdłe i ckliwe A.I.

ocenił(a) film na 10
piotrbimbasik

A ogladales cos z jap anime? np Akira, Ghost in the shell, lub remake Metropolis

ocenił(a) film na 10
malpa79_filmweb

Niestety nie - muszę przyznać że nigdy nie podobały mi się za bardzo japońskie komiksy w stylu mangi, zawsze drażniły mnie zwłaszcza postacie dziewczynek z wyłupiastymi oczkami w krótkich spódniczkach i podkolanówkach. Sporo jest również mangi pronograficznej która jak dla mnie trąci pedofilią co w wyjątkowo skuteczny sposób mnie od niej odstrasza. O filmie Ghost in the shell słyszałem sporo pozytywnych lub entuzjastycznych opinii, będę musiał więc nadrobić tę zaległość.

ocenił(a) film na 10
piotrbimbasik

malpa79_filmweb wymienił Ci dość dojrzałe produkcje, a Ty wyskoczyłeś z "krótkimi spódniczkami" -_-'. Anime można nie lubić za specyficzną kreskę oraz humor, trzeba jednak zwrócić uwagę, że jej gatunków i poziomów prezentacji historii jest mnóstwo. Niektóre produkcje anime biją na głowę te fabularne (przykładowo anime ze studia Ghibli jako antydepresanty polecam lub idealnie spędzony czas ze swoimi dziećmi).

Oprócz wymienionych wyżej przez malpa79_filmweb, polecam jeszcze anime Memorîzu oraz Jin-Rô. Żadnych "krótkich spódniczek i podkolanówek"... .

ocenił(a) film na 10
Renholder

Ja swego czasu szukalem czegos dokladnie w stylu blade runnera czyli w swiecie cyberpunku ale nie znalazlem nic ciekawego. Byl tylko Johny Mnemonic ale byl mocno smieszny. I przeczytalem o Akirze a pozniej na satce zobaczylem w jakims francuskim kanale Ghosta i tam zobaczylem to czego szukalem. Pozniej wyszla druga czesc i serial ale juz go nie ogladalem i nie wiem czy jest rownie dobry. Metropolis polecam bo ma REWEWLACYJNA muzyke. Jako ze jest to remake filmu z lat 30 to muzyka jest swing. I bardzo fajna kreska cos w stylu ludzikow z gry, fallouta. Ale to trzeba samemu zobaczyc. No i w obu filmach jest poruszany ciekawie problem egzystencji androidow. Polecam. Moze ktos mi polecic jakies dobre filmy w swiecie Cyberpunka lub jak kto woli ksiazek Wiliama Gibsona? Bo na razie pozostaje mi czekac na wspaniale zapowiadajaca sie gre Deus ex revolution.

ocenił(a) film na 7
piotrbimbasik

żal mi was. specjaliści się od kina znaleźli. mówię tu o wszystkich, przede wszystkim jednak o założycielu tematu

ocenił(a) film na 10
wolfisto

Nie za bardzo rozumiem co masz na myśli ??? Każdy pisze o tym co w nurcie szeroko znanym jako kino SF przypadło mu do gustu i chyba nikt nie chce być "specjalistą od kina" o ile coś/ktoś taki istnieje - to jakby koneser lodów i popcornu - bo w końcu kino to mniej lub bardziej wyrafinowana rozrywka dla mas...

ocenił(a) film na 10
piotrbimbasik

nie przejmuj się specjalnie. to pewnie kolejny troll forumowy.
a ghost in the shell warto zobaczyć. podobnie zresztą jak animatrix.

ocenił(a) film na 10
assami

Zaliczyłem - faktycznie świetne filmiki.

wolfisto

Nie pajacuj chłopcze i następnym razem przeczytaj co to są argumenty zanim cokolwiek napiszesz o kimkolwiek.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones