PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=131195}

Doom

5,4 35 668
ocen
5,4 10 1 35668
4,0 4
oceny krytyków
Doom
powrót do forum filmu Doom

świetny klimat, dobra gra aktorska, ciekawe ujęcia (widok FPP jak w grze).

ocenił(a) film na 4
Freeman47

Hm, PoP nie oglądałem. No i mimo wszystko lubię Resident Evil jako dobre odmóżdżacze:) Przyzwoite odmóżdżacze:) Zwłaszcza jedynka.

ocenił(a) film na 2
Iselor

RE? Pierwsza ujdzie (taki średniak, albo solidny średniak 5.5/10), ale o kolejnych lepiej zapomnieć, zwłaszcza o Afterlife... ;)

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

No i tutaj się z tobą zgadzam. Dochodzę do tej samej refleksji konwersując z Tobą.

ocenił(a) film na 2
jaroslaw16

Czyli przyznajesz, że jesteś głupszy? To miłe :).

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

To jednak ty jesteś głupszy i to ja miałem racę, skoro źle zinterpretowałeś moją wypowiedź... to przykre :D

ocenił(a) film na 2
jaroslaw16

Oj, niestety, ja twoją wypowiedź zinterpretowałem dobrze... po prostu nawet kiedy mi usiłujesz dopieprzyć, w ogóle ci to nie wychodzi.

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Gdybym ci chciał chłopczyku "dopieprzyć" jak to ująłeś, to byś nie wiedział nawet co się dzieje... ale to nie jest miejsce na "dopieprzanie" komuś, więc oszczędzę innym nieprzyjemności. A co do ciebie, to ty usiłujesz wszystkim na stronie "dopieprzać" i to jest właśnie żałosne.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 6
Iselor

z nas dwóch wnioskuję po twojej wypowiedzi ja znam się dużo lepiej na filmach a jak ci się nie podoba mój styl wypowiedzi to idź na terapię albo się przymknij bo z tobą w tej chwili nie dyskutuję

ocenił(a) film na 2
Iselor

Iselor, weź już daj spokój z tym filmem. Tu nie o film chodzi, tu chodzi po prostu o to, że Jaro jest kolejnym niedojrzałym użytkownikiem internetu, za pośrednictwem którego zgrywa mądralę. Niestety, ponieważ jest zwyczajnie głupi, ośmiesza się na każdym kroku. W poprzednim poście osiągnął już szczyty śmieszności, pisząc jakieś wyssane z dużego palca u stopy brednie, które mnie nawet po pijaku nie strzeliłyby do łba. Z początku te jego żałosne wykręty były nawet zabawne, ale teraz jakoś tak śmiech na ustach zamiera.

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Natomiast czytając twoje "wypociny" cięgle chce mi się śmiać. A co lepsze, nawet widzę progres, twa głupota jest coraz bardziej zabawna, a to dlatego że osoby mądrzejsze od siebie uważasz za głupsze, a komiczne są takie próby dowartościowania się jakie ty stosujesz... Ale dzięki, że nie pozwalasz uśmiechowi z moich ust zniknąć...

ocenił(a) film na 2
jaroslaw16

Umba? Umba!

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Właśnie to miałem na myśli. Dobrze małpko:D chcesz banana?

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Właśnie to miałem na myśli. Dobrze małpko :D chcesz banana?

Pseudoautochton

Boże ludzie dobrze się czujecie?????; /

kubelek0908

kubelek, ładny avatar!

Pseudoautochton

Der SpeeDer, po ch...a sie kłucisz jak to i tak nic ci nie da,wszyscy mają gdzieś to co piszesz, mnie na pewno. Założę się że nawet nie widziałeś tego filmu.

użytkownik usunięty
maciej6663

Jako zagorzały fan serii Doom jestem totalnie rozczarowany, twórcy powinni użyć fabuły z Dooma 3, która to przecież jest obszernie w grze ukazana w postaci filmików, film wtedy miałby szanse na stanie siędobrym horrorem Si-Fi, niestety jak to w ekranizacjach gier bywa - klapa.

Fabuła w Doomie 3? odważna wypowiedź


ocenił(a) film na 2
Pseudoautochton

"Fabuła w Doomie 3? odważna wypowiedź"

Już się nie pogrążaj, młody. Zrobiłeś z siebie oszołoma wszechczasów swoim wcześniejszym odszczekaniem się, a teraz kontynuujesz pisanie takich pseudowypowiedzi, równie ubogich w treść jak kłótnie dresiarzy w melinie.

Zdecydowanie lepsza jest ta szczątkowa fabuła w grze, niż kretyństwo, jakie pokazano w filmie.

Der_SpeeDer

"ubogich w treść jak kłótnie dresiarzy w melinie" - cóż za wirtuozeria słowna he he, może uzasadnisz tę śmiałą tezę, że gra ma lepszą fabułę niż film - będzie zabawa :> Polecam wcześniejsze zapoznanie się z terminem "fabuła", abyś po raz kolejny się nie zbłaźnił.

ocenił(a) film na 2
Pseudoautochton

Zbłaźnić to się ty zbłaźniłeś. Ktoś pisze całą obszerną argumentację na dany temat, a ty odpowiadasz, że i tak nie chce ci się czytać - po prostu jedna z najdurniejszych odpowiedzi na tym blogu, kompromitacja totalna.
Miło, że chociaż próbujesz robić dobrą minę do złej gry. Ale w moim mniemaniu uwidaczniasz tylko w ten sposób własną arogancję.

"cóż za wirtuozeria słowna he he"

I po raz kolejny, mój przyjacielu, zrobiłeś z siebie durnia. Standardowe porównanie, zbytnio artyzmem nie grzeszące, to dla ciebie słowna wirtuozeria? To ciekawe, co byś powiedział, gdybyś sobie poczytał Piekarę albo Grzędowicza.
Jesteś żenujący, a twój własny język jest dla ciebie jak widać, wielkim nieznajomym.

"może uzasadnisz tę śmiałą tezę, że gra ma lepszą fabułę niż film - będzie zabawa :>"

Gra przynajmniej miała jakiś sens. Maksymalnie naciągany, co prawda, bo trzeba uwierzyć, że piekło naprawdę istnieje, żeby się na to zgodzić, ale coś wymyślono. Bartkowiak z kolei, usiłując wymyśleć coś mądrzejszego, sięgnął po naukę... i wcisnął nam bujdę na resorach. W sferze fantasy, z którą wiąże się w pewnym stopniu fabuła growego oryginału, pewne pomysły przejdą, ale w sferze SF praw nauki nie da się nagiąć. Tymczasem w filmowym Doomie mamy kompletny pseudonaukowy bełkot, którego się nawet słuchać nie chce ze względu na poziom naiwności i durnoty, i rozmiar gwałtu na nauce tudzież ludzkiej inteligencji.
I dalej - rozwój fabuły w grze, w postaci otrzymywania kolejnych rozkazów, oraz krótkich filmików, obrazujących, dlaczego i w wyniku jakich czynników owe rozkazy ulegają zmianie (że już nie wspomnę o pojawiających się od czasu do czasu Elliocie Swannie i Campbellu, którzy zawsze swoje pięć minut mają), jest zdecydowanie mniej siermiężny i mimo swej prostoty znacznie lepiej umotywowany, niż to, co widzieliśmy w filmie (a tam np. zachowanie dowódcy oddziału było bardzo, ale to bardzo naciągane). Nie wspomnę o PDFach, dzięki którym można od czasu do czasu jakoś sobie urozmaicić wyrzynanie demonów z innego wymiaru.
W filmie z kolei mamy przyprawiające o mdłości sceny ze sztucznymi jak woskowe lale u Madame Tussauds dialogami i równie tekturowymi aktorami. Jeśli podoba ci się wysłuchiwanie takich nudów przez trzy czwarte filmu, to musisz być masochistą.

Tak na marginesie, już po raz drugi zostałem skłoniony do wręcz upokarzającego wykładania rzeczy oczywistych.

"Polecam wcześniejsze zapoznanie się z terminem "fabuła""

A ja polecałbym ci, dupku żołędny, przypomnieć sobie, że gracz współtworzy fabułę gry wraz ze swoimi poczynaniami. Więc fakt, że mało jest w Doomie zwrotów akcji czy cut-scenek nie świadczy, że nie ma w nim fabuły. Rozwija się wraz z twoimi postępami w grze, a jej ubóstwo to już inna sprawa.

Der_SpeeDer

Chłopie kolejny raz dałeś się podpuścić, argumentując idiotyczną tezę o wyższości fabuły gry nad fabułą filmu, żałosne...
Co do słownej wirtuozerii polecam zapoznanie się z terminem „ironia”, bo widzę że zupełnie nie rozumiesz co to jest lub jesteś zbyt tępy aby ją wychwycić w wypowiedzi.
Nie wiem "dupku żołędny" w jaką grę grałeś, ale na pewno nie w Dooma skoro twierdzisz "że gracz współtworzy fabułę gry wraz ze swoimi poczynaniami". Może właśnie z faktu, że pomyliły Ci się gry wynika Twoje zagubienie.
Pomińmy już Twoją błazenadę merytoryczną i zajmijmy się zasadami języka polskiego. Już raz Ci pisałem, że zwracając się bezpośrednio do współrozmówcy należy używać wielkiej litery na początku wyrazów takich jak: Ci, Ty itd. Nie wiem czy wynika to z Twojej tępoty intelektualnej czy ze zwykłego chamstwa. Może to wyjaśnisz?

ocenił(a) film na 2
Pseudoautochton

"Chłopie kolejny raz dałeś się podpuścić, argumentując idiotyczną tezę o wyższości fabuły gry nad fabułą filmu, żałosne..."

Jeśli próby podejmowania dojrzałej, konstruktywnej dysputy, na poziomie inteligentnego i dorosłego człowieka, są dla ciebie żałosne, to nie znajduję już słów wystarczająco adekwatnych, aby określić bezmiar twojej umysłowej miernoty i pospolitego gówniarstwa.

"Co do słownej wirtuozerii polecam zapoznanie się z terminem „ironia”, bo widzę że zupełnie nie rozumiesz co to jest lub jesteś zbyt tępy aby ją wychwycić w wypowiedzi"

A ty jesteś zbyt tępy, żeby pojąć, jak się ośmieszyłeś i uzewnętrzniłeś.
Prawda jest taka, że piszę cały czas po prostu po swojemu, bez jakiejś szczególnej dbałości o styl. Nikomu, kto poświęca choć odrobinę czasu czytaniu książek, raczej bym nie zaimponował - w ogóle nie zostałaby jakaś szczególna "wirtuozeria" zauważona. Ale skoro ty umieściłeś tu jakiś złośliwy komentarz na temat mojego stylu pisania, to widocznie zrobił na tobie wrażenie (nazwę to "niechętne uznanie"). Gdyby było inaczej, nie zawracałbyś sobie głowy takimi kpinami. A że ja bałbym się stawać w szranki z jakimkolwiek pisarzem, to już naprawdę wyjątkowo miernie świadczy o twoim wyczuciu estetyki.
Mam na to dwa komentarze. Pierwszy już usłyszałeś - to jest żenujące. A drugi - pochlebiasz mi. Niezamierzenie, co prawda, ale jednak. Pozwól jednak, że nie podziękuję, bo pochlebstw (zwłaszcza przypadkowych:P) nie biorę za dobrą monetę.

"Nie wiem "dupku żołędny" w jaką grę grałeś, ale na pewno nie w Dooma skoro twierdzisz "że gracz współtworzy fabułę gry wraz ze swoimi poczynaniami""

Bo współtworzy. To jak, jakbyś odpalił film akcji, w którym możesz w bardzo ograniczony (wymogami scenariusza) sposób decydować o poczynaniach aktora grającego główną rolę, z możliwością przerwania "zdjęć" w okresie, kiedy nie grasz. Ale jak już mówiłem, ubóstwo takiej fabuły to już materiał na inny elaborat.
Lecz fakt, że warstwa merytoryczna gry jest uboga, wcale nie oznacza, że jej nie ma.

"Pomińmy już Twoją błazenadę merytoryczną"

Bezczelność i tupet wciąż się ciebie trzymają? Skoro już o tym wspomniałeś, pochwal się, co ty takiego mądrego napisałeś w tej dyspucie? Bo, o ile pamiętam, to - "W Twojej wypowiedzi natomiast roi się od argumentów co do wyższości innych produkcji tego typu nad Doomem. Jeśli wtrącasz swoje trzy grosze napisz coś sensownego". Nie pamiętasz już swoich własnych słów? Patrz - wywiązałem się ze swojego zadanie nie raz i nie dwa razy. A ty, mądralo od pouczania innych, nie uraczyłeś mnie ani jednym rozsądnym argumentem na poparcie Dooma, za to mnóstwem kpin i inwektyw, od których tracę cierpliwość, której jako człek porywczy i tak nie mam zbyt wiele.

"Już raz Ci pisałem, że zwracając się bezpośrednio do współrozmówcy należy używać wielkiej litery na początku wyrazów takich jak: Ci, Ty itd. Nie wiem czy wynika to z Twojej tępoty intelektualnej czy ze zwykłego chamstwa. Może to wyjaśnisz?"

Na spokojnie - dbanie o takie szczegóły na PUBLICZNYM BLOGU uważam za zbędną kurtuazję.
A na złośliwie - nie zasłużyłeś sobie ani razu na mój szacunek w czasie tej dysputy, kpiąc ze mnie na każdym kroku, więc i ja nie mam żadnego zamiaru być wobec ciebie uprzejmym. Coś za coś.

ocenił(a) film na 2
maciej6663

"Der SpeeDer, po ch...a sie kłucisz jak to i tak nic ci nie da,wszyscy mają gdzieś to co piszesz, mnie na pewno"

Bo przecież lepiej słuchać oszołoma, który w zagadnieniu "ekranizacje gier" zaczyna bredzić o filmach ze stajni Marvela, nie?

"Założę się że nawet nie widziałeś tego filmu"

No to przegrałeś ten zakład, dawaj szmalec.
Zachęcam do przeczytania jakże obszernej krytyki, którą zamieściłem zaledwie kilka postów wyżej. I nie odzywania się, jeśli się ma zamiar gadać o czymś, o czym się nie ma bladego pojęcia.

ocenił(a) film na 8
Pseudoautochton

prawda. cudo to ten film nie jest ale wreszcie kurwa zrobili film na podstawie gry ktory ogladajac mozna sie skapnac o jaka gre chodzi. Ogladasz takie alone in the dark i jakbym nie wiedzial co to za film to bym sie za chuja nie skapnal z NIBY jakiej to ma byc gry. Jebac Uwe bolla

ocenił(a) film na 8
Abraxus

aha na koniec pozdrawiam, tate, mame i ciocie halinke. A ty der szpara idz do lekarza od glowy bo komu sie kurwa chce czytac ksiazke pt "przemyslenia der speera o doomie"

ocenił(a) film na 2
Abraxus

"aha na koniec pozdrawiam, tate, mame i ciocie halinke. A ty der szpara idz do lekarza od glowy bo komu sie kurwa chce czytac ksiazke pt "przemyslenia der speera o doomie""

W zasadzie stopień agresji, prostactwa, wulgarności i prymitywizmu tej wypowiedzi, oraz powyższej, mówi sam za siebie.

Cały świat zamarł w oczekiwaniu, aż troglodyta wypełźnie z rynsztoka i objawi światu swoje rewelacje.

Der_SpeeDer

@Der_SpeeDer, wiesz jaki jest Twój największy problem? Grałeś w Dooma. Wyklucza Cię to z możliwości wydania oceny temu filmowy (opinie może podać każdy, ale ocenić film tylko wybrani), tak jak ja nie mogę ocenić Resident Evila czy Silent Hilla (choć filmy są świetne).

Dałeś temu filmowi 2/10 i jest to kpina, jednak nie mogłeś dać więcej. Zapewne w porównaniu z grą ten film jest denny, ale jest on dobry mimo wszystko. Opiszę to w miarę czytelnie:

1. Film jest w gatunku horror, science-fiction i taki ma być. Ma straszyć, ale nie tylko to. Film ma być "niestworzony", pokazywać to czego nie ujrzymy na ulicy. Inna sprawa, że gatunki pomylono.

2. Widok FPP. Genialna sprawa, bardzo mi się to podobało, ale... przyznam Ci rację, że w tym filmie to jest do dupy. Nie wiem po kiego ktoś to zrobił. Rozbił cały klimat filmu.

3. Klimat. No i tu jest problem. Jeśli cały film byłby stworzony tak jak pierwsze 50minut (około), to oglądalibyśmy coś w stylu pierwszego Obcego. Przyjrzyjcie się - klaustrofobiczne lokacje, przyćmione światła, a miejscami ich brak, wszystko w jakiejś przestrzeni kosmicznej, a oni nawet nie wiedzą z czym walczą i chcą tylko by nie dostało się to na Ziemię. Brzmi znajomo?

4. Końcówka średnio mi się podobała. Była już w stylu filmów akcji. I przede wszystkim nie można tego nazwać horrorem. Ten gatunek ma to do siebie, że zakończenie jest podstawą kontynuacji, że zawsze coś jednak żyje etc. Czyli mamy tutaj do czynienia z filmem SF, w stylu Obcego.

Generalnie film jest całkiem przyjemny w oglądaniu, gdyby nie drobne, aczkolwiek irytujące niedociągnięcia, mógłbym go spokojnie każdemu polecić.
Moim zdaniem zasługuje na 6-7/10.

I co do wszystkich, którzy czepiają się Der_SpeeDera. Jeśli napisał tyle tekstu, użył tak wielu znaków - musiał mieć choć trochę sensu i racji w swoich refleksjach. Mam nadzieję, że więcej wypowiedzi tutaj będzie zachęcało do rozmowy, a nie do najeżdżania na siebie.

@Der_SpeeDer, do Ciebie jeszcze jedna sprawa, bo może źle to ująłem na początku. Patrzysz na ten film przez pryzmat gry, na pewno klimat jest inny, ale zastanów się czy jest aż tak zły, jeśli film miałby być zwykłym SF. Jako ekranizacja gry jest kiepski, ale jako film chyba nie bardziej od innych produkcji z Hollywood?

ocenił(a) film na 8
godzik

godfather... to ze ktos napisal ksiazke zeby poprzec swoje twierdzenia to nie znaczy ze ma racje... ilosc nie idzie w parze z jakoscia. Widac to po przykladzie tego pseudo eurudyty

Abraxus

Jak już mówiłem, ktoś pisząc tyle tekstu musi mieć rację.

On ma w tym, że ta gra nie nadaje się do bezpośredniego zekranizowania (który FPS się nadaje?).

Nikła to racja, ale jakże prawdziwa. Poza tym szczegółem to 98% jego wypocin poszło na marne :P

ocenił(a) film na 8
godzik

jasne ze da sie zrobic swietny film na podstawie gry... ale z jakiegos powodu scenazysci i producenci wszystko psuja. Resident Evil byl dobry, ale tak naprawde co on mial wspolnego z gra poza logiem umbrelli i zywymi trupami? czy nie prosciej bylo po prostu bezczelnie skopowiac fabule 1 czy 2 czesci i przeniesc ja na ekran? zrobic wierna kopie gry? film moglby tylko zyskac

ocenił(a) film na 2
godzik

Dzięki za miłą odmianę po tym szambie...

"Der_SpeeDer, wiesz jaki jest Twój największy problem? Grałeś w Dooma. Wyklucza Cię to z możliwości wydania oceny temu filmowy (opinie może podać każdy, ale ocenić film tylko wybrani), tak jak ja nie mogę ocenić Resident Evila czy Silent Hilla (choć filmy są świetne)"

W pewnym sensie masz rację, ale... no właśnie - jest tu jedno duże ALE. W przypadku zarówno Dooma, jak i Resident Evila, moja opinia na temat gier nie ma żadnego wpływu na opinię na temat filmów z prostego powodu - ani jeden, ani drugi tytuł nie zrobił na mnie większego wrażenia. Ani pozytywnego, ani też negatywnego. Kładzenie zatem moich bluzgów na karb obrony honoru gier nie odpowiada raczej rzeczywistości.
A fakt, że ekranizacje gier są same w sobie filmami na ogół słabymi, jest już powszechnie znany.

"Widok FPP. Genialna sprawa, bardzo mi się to podobało, ale... przyznam Ci rację, że w tym filmie to jest do dupy. Nie wiem po kiego ktoś to zrobił. Rozbił cały klimat filmu"

Ja to widzę raczej tak - Bartkowiak dostał do nakręcenia Dooma, ktoś mu daje streszczenie gry. No to dodaje kilka modyfikacji do fabuły, żeby się nie czepiali, że film jest kopią oryginału. Gdy zdjęcia mają się ku końcowi, myśli "ale, kurczę, coś tu chyba jednak za mało tego Dooma... trzeba by tu wcisnąć jakiś element...". Po czym wpada na "genialny" pomysł - nakręcić za pięć dwunasta taką scenę, i na siłę wcisnąć do filmu. Co tam, że przejście do niej jest ni przypiął, ni wysrał, ważne, że jest. Niestety, wyszło to głupio i groteskowo i widać, moim zdaniem, że pan Bartkowiak zwyczajnie nie miał dobrego pomysłu.

"Końcówka średnio mi się podobała. Była już w stylu filmów akcji. I przede wszystkim nie można tego nazwać horrorem. Ten gatunek ma to do siebie, że zakończenie jest podstawą kontynuacji, że zawsze coś jednak żyje etc. Czyli mamy tutaj do czynienia z filmem SF, w stylu Obcego"

Z tym się nie zgodzę. Generalnie cały Doom jest trywialnym kinem akcji, które udaje horror, a zakończenie stanowi po prostu apogeum tej durnej operetki. A co do kontynuacji... chyba za dużo cykli horrorów się naoglądałeś, skoro tak uważasz :). Obcy akurat pozostawił, podanym przez ciebie wzorem, ogromną otwartą furtkę - co bowiem stanie się dalej z Ripley? Co z tymi jajami na LV-426? Tym bardziej więc nie rozumiem tego porównania.

"Patrzysz na ten film przez pryzmat gry, na pewno klimat jest inny, ale zastanów się czy jest aż tak zły, jeśli film miałby być zwykłym SF. Jako ekranizacja gry jest kiepski, ale jako film chyba nie bardziej od innych produkcji z Hollywood?"

Uffff, kolego, z usprawiedliwianiem Dooma na zasadzie "są gorsze filmy" też się już spotykałem i z nim też się nie zgadzam. Fakt, może i znajdą się gorsze filmy, ale raczej niewiele ich będzie. A coraz dalsze obniżanie poprzeczki dla kolejnych filmów nie jest dobrym pomysłem. Jak tak dalej pójdzie, to ludzie będą już chodzić do kina wyłącznie na gnioty (bo dobre filmy powstawać już nie będą - po co), a część z tych gniotów będzie dostawała wysokie oceny tylko dlatego, że są mniej żałosne od pozostałych. A chyba tak to nie powinno wyglądać.

ocenił(a) film na 8
Der_SpeeDer

z rynsztoka to ty wypelzles swinogrzomice. A twoje pseudo intelgetne posty nie robia na mnie zadnego wrazenia

ocenił(a) film na 2
Abraxus

"z rynsztoka to ty wypelzles swinogrzomice"

Potwierdzasz tylko moje słowa.

"A twoje pseudo intelgetne posty nie robia na mnie zadnego wrazenia"

Widzę, że skoro Pseudoautochton się wyszczekał, napatoczył mi się kolejny pochlebca.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
Der_SpeeDer

Innych użytkowników oraz moderatorów przepraszam zaś za niepotrzebnie długie rozwodzenie się na temat beznadziejnego przypadku, jakim jest Abraxus.

ocenił(a) film na 8
Der_SpeeDer

O widze ze moj ulubiony kolega pobiegl z placzem do moderatora hahahaha. Nieuleczalny przypadek narcyza...
Nie martw sie o moje wyksztalcenie. Wszystko z nim porzadku. Nie bede ci pisal gdzie i co studiuje bo nic ci do tego.
Jesli chodzi o ksiazki to obawiam sie ze nie przeczytales nawet 1/50 z tego co ja... moj pokoj wyglada jak biblioteka, ale zapewne napiszesz ze sciemniam i sie przechwalam. Mam to gleboko ... tam. Nic nie musze udowadniac takiemu frajerowi jak ty.

Twoje przeprosiny do reszty uzytkownikow tak bardzo mnie wzruszyly i chwycily za serce ze plakalem cala noc myslac o tym, jakim potworem jestem.
Przepros jeszcze swoich starych za to ze sie urodziles bo to im wyrzadziles najwieksza krzywde a nie nam.
Mozesz mi pisac jeszcze. Wiecej nie dam sie wyprowadzic z rownowagi takiemu glabowi.
Na koniec zacytuje ci cos z klasyki filmow: "ssij go dziwko" - Ron Jeremy
BEZ ODBIORU

ocenił(a) film na 2
Abraxus

Nawet nie mam już siły tego komentować...

Już ja wiem, co ty studiujesz - debilizm stosowany chyba.

ocenił(a) film na 2
Abraxus

"O widze ze moj ulubiony kolega pobiegl z placzem do moderatora hahahaha"

Fakt, że w miejscu twojego posta znajduje się teraz komunikat "Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem" doskonale świadczy o poziomie, jaki sobą reprezentujesz.

Niestety, głupocie ludzi twojego pokroju towarzyszy również brak progresywności i arogancja. Stąd nie ma co liczyć, że ujrzę jakikolwiek przejaw zmieszania. Już prędzej kolejną porcję wyzwisk.

I przestań już ściemniać. W twoje ułudy ja nie uwierzę, a tobie nie pomogą na rozbuchane kompleksy.

Pseudoautochton

Zgadzam sie z autorem od siebie dodam swietna scenografia i akcja z pierwszej osoby - jakoby hold dla kultuwej juz gry. Sporo osob zarzuca filmowi brak klimatu; film jest momentami troche przynudnawy ale klimatu napewno mu nie brakuje. Oto resident evil w nowym wydaniu, WART obejrzenia.












antykanty

Film jest ok. Moja ocena 10. I tyle w temacie.

ocenił(a) film na 2
jerekp_2

"Film jest ok. Moja ocena 10"

Ocena 10/10 dla filmu, który "jest ok"? A co z arcydziełami?!? Im nie znajdziesz wyższej oceny, żeby na tym nie wyszły gorzej, matole bezmyślny!

"I tyle w temacie"

Nikogo-nie-bendem-słuchać-bo-już-nie-mogem-przecież-być-mondrzejszy.

Der_SpeeDer

Ja mysle binarnie wiec jesli mi sie cos niepodoba to daje 1 a jak cos sie podoba to 10. Chamie.

ocenił(a) film na 2
jerekp_2

"Ja mysle binarnie wiec jesli mi sie cos niepodoba to daje 1 a jak cos sie podoba to 10"

To wynoś się z tym gdzieś indziej, albo sam sobie załóż sajta, jeśli masz taką pokopaną filozofię i chcesz zaśmiecać filmweb ocenami, którymi daleko do miarodajnych. Umiejętność dostrzeżenia i wykorzystania tylko dwóch ocen z dziesięciu świadczy o ograniczeniu, a nie o "binarnym myśleniu".

Der_SpeeDer

Hehehe, podskoczylo Ci cisnienie? Wyluzuj troche chlopie, jak Ci sie jakis film nie podoba to wystarczy to napisac a nie wdawac sie w klotnie z kazdym kto ma inne zdanie. Lepiej by bylo jakbys napisal dlaczego Ci sie jakis film podoba. Jak Ci sie nie podoba to lejesz na to i tyle.

jerekp_2

Moim zdaniem ten film powinien byc w top1 we wszystkich filmach. To najlepszy film o zombie i wogole lepszy od wszystkiego

ocenił(a) film na 1
jerekp_2

najlepsza ekranizacja gry hehe ten teks to jakiś nie śmieszy żart... ;\ zakopać zalać betonem ten film.....

jerekp_2

Ale gdyby nie konstruktywna krytyka to jak oddzielano by dobre filmy od złych? Gdyby wypowiadały się tylko osoby, którym podoba się film to skąd miałbym wiedzieć czy film jest godny poświęcenia na niego czasu i pieniędzy??

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones