Kolejna premiera tak dobrego filmu w Polsce nie dość że opóźniona o 2 dni od światowej to jeszcze brak Dubbingu PL....................
Wiadomo coś na temat kiedy takowy Dubb lub nawet i lektor PL się pokaże oficjalnie ???
- Ktoś chyba nie czytał książki
- Zakończenie z czapki
- Flaki z olejem
- Hans ZImmer - najsłabszy podkład ze wszystkich jego dotychczasowych filmów
- bezpłciowy Hanks
- Nie wiadomo o co chodzi
- Sztucznie pompowana dramaturgia
- ten film to jakaś parodia
- Kilka razy o mało nie przysnąłem, ale momentalne...
Akurat na HBO leci to mówię sobie zerknę. Hanks rzadko gra w gniotach, ale twórczość Dana Browna (czy jak mu tam) stawiam na równi z wypierdami Paulo Coelho. No i niestety. Nie wiem skąd tak wysoka średnia, film absolutnie beznadziejny. Reżyseria dno, operatorka gorsza niż w polskich filmach, fabuła - wspaniałomyślnie...
więcej
Duzo jakichś niescisłości..kombinacji..po co to cała mistyfikacja z prof..po to aby wytezyc jego umysl by znalazl wirusa? Ale wobec powyzszego skad nagle wziela sie lekareczka przy jego lozku..to jej facet nie zostawil jej wskazowek do znalezienia wira...to malo wszystko logiczne.
Bo oto milioner postanawia wybić cześć populacji bo sobie ubzdurał, że będzie jej za dużo i nasz bohater musi powstrzymać rozprzestrzenienie się wirusa. No i tyle. Bieda jeśli chodzi o porównanie do książek i bieda jeśli chodzi o bezsesnowne zakończenie.Powinno zostać jak w oryginale.
Generalnie. To 70% jest 7/10 bo...
Poziom realizacyjny - hollywoodzki, a więc kilka scen zrobionych z pewnym rozmachem. Tom Hanks-Hanx wciąż daje radę.
Jeśli chodzi o fabułę, to średnio trzymała się kupy. Raziła trochę amatorszczyzna rzekomych zawodowców. Fajnie było popatrzeć na północnowłoskie miasta... Oraz Stambuł i Budapeszt, rzecz jasna :D
Tak...
Zmiany względem oryginału literackiego można byłoby przełknąć, gdyby dotyczyły prozaicznych i głupich założeń poprawnej polityki albo zwykłego widzi mi się reżysera. Gdyby kontekst scen pozostał, a wymowa książki byłaby niezmienna - kogo by obchodziło, że gość o nazwisku Bruder jest francuskim Murzynem. Tylko, że w tym...
więcejDo takiego gniota rola Nicolas Cage tylko i wyłącznie.A nie Tom Hanks chyba zwariował aby wystąpić, ale kasa to kasa.ponad 2 godziny nudy ,film przewidywalny od samego początku filmu ehhhh
na jesienny hit, ale niestety produkcja mocno rozczarowuje. Przede wszystkim historia później bohaterowie, a na samym końcu ogólna konstrukcja. Nie tego można było się spodziewać... Więcej o produkcji w recenzji na moim blogu. Zapraszam ;)
http://silver-screen-cinema.blogspot.com/2016/10/inferno.html