porażka... Dubbing głosu aktora z powodu? No właśnie jakiego? Że twarz niby pasuje do postaci, ale głos już nie? Nie rozumiem, tego. I to nie pierwszy raz w polskich filmach.

on w każdym geście, muśnięciu ustami próbuje przekazać coś więcej. każdy jego ruch jest doskonale zaplanowany i jest częścią odgrywanej postaci. to właśnie ta "niezdarność" podniesienie i natychmiastowe odłożenie rzeczy, zwykłe potknięcie, uczłowiecza rolę nadając jej ludzki rys. tak grali Wilhelmi,Mastroianni, Brando,...

kontra ZBIGNIEW CYBULSKI. Ona śliczna, młodzieńcza, wysportowana, dobra. On zmęczony, cyniczny, otyły, ale wciąż pełen pasji. A jednak lekkość i serdeczność dziewczyny zdaje się wygrywać.
Warto prześledzić ów pojedynek charakterów.
To z jaką klasą ciepły, czuły uśmiech Majki ujarzmia nerwy trenera Pawła.

Cybulskiego, szczególnie na początku filmu, kiedy prawie nic nie mówi, ale świetnie operuje gestem i mimika.

Mysle ze Cybulski nie sprawdzil sie jako wymagajacy trener, morderczy kat w tym filmie. Krzysztof Janota (Zalewski Krzysztof) w filmie Szansa (1979) zdecydowanie lepiej zagral bezwglednego trenera, ktory krotko trzyma swoich podopiecznych. A kto nie wierzy to niech sie przekona o czym pisze, na wlasne oczy.

Cybulski...

Film jak marzenie! I to nie tylko z powodu genialnej gry Zbigniewa Cybulskiego, który po prostu był w świetnej formie.

Przyznam się szczerze, że kiedyś wolałem, żeby wyreżyserował ten obraz J. Kawalerowicz, ale teraz wiem już na pewno, że Ścibor-Rylski dał z siebie wszystko i zrobił film, który jest zamkniętą...

Obejrzany po raz drugi. Cel: weryfikacja oceny po paru latach. Wniosek: (ten sam) stosunek ambiwalentny. I nie uważam, że to za sprawą, iż film obejrzałem powierzchownie lub nieuważnie. Przeciwnie. Wydaję mi się, że zwyczajnie udzielił mi się nastrój filmu, to charakterystyce uczucie bycia przegranym zwycięzcą....

Weźcie skasujcie ten pieprzony opis filmu, bo zdradza całą fabułę. Kto to do cholery zaakceptował?! Opis zdradza całą fabułę filmu i spieprzył mi całą przyjemność oglądania. Co za kretyn to napisał?!

Bardzo dobry Cybulski i epizodyczny Niemczyk. Tylko Szmigielówna jak zwykle mnie wkurza.

Za duże skupienie na jednym aspekcie. Film niemal dokumentalny, niż psychologiczny. Ale Cybulski górą, zawsze:)

Ścibor Rylski pisał doskonale scenariusze i doskonale reżyserował...

Cudowne aktorstwo Cybulskiego,szczegolowo wykreowana postac,zimny,bezwzgledny trener,ktory dopiero na koncu zrozumial swoje postepowanie.Czesto tak jest w zyciu,nieprawdaz? Dopiero na koncu,gdy jest za pozno mowi"kochanie..." I taka rozkochana w nim mloda kobieta.Niby trywialna historia,a chwyta.

Dlaczego 8 ?? Dobry obraz o kulisach sportu. Świetna i urodziwa Joanna Szczerbiec (Majka Plater), dobry Zbigniew Cybulski (trener Paweł Janczak). Jest apodyktyczny trener, jest basen z wieżą w Gdyni, basen z wieżą w Bielsku-Białej, są kontrowersyjne kulisy, jest talent (pojawia się dopiero w okolicach 20 minuty, ale za...

Szkoda, że twórcy nie zdecydowali się nakręcić kilku scen w centrum Gdyni. Mam wrażenie, że film byłby lepszy.

Jak zwykle wspanialy.

Dobrym pomysłem na tej stronie są 'ciekawostki' i 'plakaty'.
Nie wiedziałbym bez tego, jak brzmi czeski tytuł i plakat do 'JM', a jest wyfisiowany (ale w druga stronę) - polski jest stanowczo lepszy.
Aha... w życiu bym do teatru nie poszedł!

Fil bardzo ciekawy . Relacje między trenerem a zawodniczką ukazane w bardzo interesujący sposób. Zbigniew Cybulski świetny jak zwykle . Jonana Szczerbic jako zawodniczka również wyśmienita . Gorąco wszystkim polecam.

bo ileż można słuchać, że dziewczyna na zawodach nie wystąpi. A co najgorsze my, siedzący po tej stronie ekranu nie mamy pewności co do tego jak postąpi. Patrząc na takie sceny, jak chociażby ostatniego skoku, aż mnie nosiło, żeby przedostać sie przez ekran i ją popchnąć. Mnie film trzymał w napięciu do końca, jeden z...

Tylko za komuny było możliwe, żeby zawieszony trener oficjalnie trenował i zgłaszał zawodniczkę do zawodów, popełniając ten sam czyn, za który właśnie jest zawieszony - i to wszystko za pozwoleniem sędziów i działaczy. Za dużo niedopowiedzeń i absurdów, aby ten film mógł dostać wyższą notę, choć rozumiem jego zamysł i...