PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=104454}

Między słowami

Lost in Translation
7,4 174 504
oceny
7,4 10 1 174504
8,1 38
ocen krytyków
Między słowami
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

Momenty

ocenił(a) film na 9

Wczoraj obejrzałam ten film, chyba po raz dziesiąty. I choć zawsze był moim ulubionym, to dopiero wczoraj zdałam sobie sprawę, o czym tak naprawdę ten film jest. Spadło na mnie ogromne uczucie samotności, która jakoś wcześniej mi nie przeszkadzała. Może to dlatego, że mam dopiero 22 lata, (pewnie) dlatego, że jeszcze...

więcej

Boże jaka ona jest piękna w tym filmie...

Zdarzały się już polskie żenujące tłumaczenia tytułów filmów.
Nie wgłębiając się zbytnio w temat, wspomnę tu choćby o ,,Wirującym seksie'' w przypadku ,,Dirty Dancing''.
Ale w przypadku tego filmu można powiedzieć, że uczeń przerósł mistrza.
,,Między słowami'' to tytuł idealny.

Żebym mógł pod niego wejśc i umrzec ze szczęscia. Ten film to pieprzony pocisk. Nieromans pierwszej próby, inteligentny i w odpowiednich momentach zabawny. Otoczka tego filmu, nastrój, dialogi i masa różnych małych pierdółek to wszystko jest prostu wow! Film wzbudził we mnie masę różnych uczuc, ale jednego jestem...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Tak, bardzo zazdroszczę ludziom nie rozumiejącym tego filmu, jego przekazu, sensu, tego co przeżywają bohaterowie. Zazdroszczę Wam tego.

Chciałbym kiedyś przeżyć coś podobnego jak Bob i Charlotte.

p.s.
Scarlett grająca taką szarą myszkę - genialna.

Z każdym kolejnym razem oglądania w kilkuletnich odstępach, ten film podoba mi się coraz bardziej. Jest dla mnie wręcz jakimś symbolem, melancholijnym pożegnaniem z epoką, w której ludzie jeszcze dostrzegali się w tłumie, bo nie byli dotknięci zarazą mediów społecznościowych.
Chyba każdy introwertyk zna to uczucie,...

więcej

Nudy... On smutny, smutny przyjeżdża, smutny w hotelu, smutny w barze, smutny na
nagraniu reklamy, smutny w sklepie, smutny w programie rozrywkowym i smutny w
nocnym klubie. Ona to samo, i tak sobie leżą chodzą nic nie mówią i wszystko jest
smutne, nawet wszystko w nocy nagrane żeby było smutniej.
Rozumiem...

Wszystko mi się w nim podoba, chłonę każdą (dla wielu nudną) chwilę tego filmu. Kilka razy w
tygodniu słucham muzyki z tego filmu, zakochałem się dzięki niemu w Japonii, zachwycam się jak
subtelnie można przedstawić romantyczną historię(odchodząc od banalnych, ckliwych historyjek od
których robi mi się często...

W końcu obejrzałam ten i film i cieszę się każdą minutą, którą temu obrazowi poświęciłam. Urzekło mnie, że można pokazać emocje bez całego tego filmowego blichtru, bez sztucznych dialogów i bez "ekscytujących" scen łóżkowych- swoją drogą dłuuuugo już nie widziałam nic bardziej erotycznego, niż scena w której Bob...

to ledwo dobrnąłem do końca. W tym filmie nie ma niczego szczególnie wyróżniającego się - ani fabuły, ani montażu, ani muzyki ani niczego innego. A sam film jest zwyczajnie nudny. Szkoda czasu na niego, a ta ocena (7,4) jest jakaś z kosmosu.

Od czasu do czasu wchodzę tutaj, żeby sprawdzić, czy może jest więcej gwiazdek do przyznania za film niż tylko 10 (plus serduszko, oczywiście). No i wciąż nie ma.   Muszę co jakiś czas obejrzeć ten film, posłuchać soundtracku - potrzebuje tego jak tlenu.

Obejrzałam film jak tylko wyszedł - miałam wtedy 16 lat - nie wywarł na mnie żadnego wrażenia.

Dziś mam 33 lata ("dziś sam jestem dziadkiem" - tak wiem jak to brzmi) i odbieram go zupełnie inaczej.

I nie chodzi o jakieś górnolotne stwierdzenia o tym, że trzeba dojrzeć, albo być super-wrażliwym...

Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.
Uwaga Spoiler! Ten temat może zawierać treści zdradzające fabułę.

Między słowami

ocenił(a) film na 6

Film ma w sobie jakąś magie.

nie porywa

ocenił(a) film na 7

jakiś taki
przewidywalny

niby zachwyca, niby nie. lubię soundtrack
i fakt, ze dzieło to przerwało u mnie passe oceniania filmów najwyżej jak się da. martwiłam się, ze wszystko idealizuję
jednak nie szaleję
za kolorowymi obrazkami
i śmiesznym społeczeństwem

Odpowiedź brzmi: NIC.

Dobry film...

ocenił(a) film na 3

dla masochistów.

Tokio - jedno z najbardziej zaludnionych miast na świecie, istny raj dla samotnych i wyobcowanych. Teraz na poważnie.
Na wielki plus zasługują zdjęcia, no i świetny soundtrack.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones